| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-09-29 12:20:24
Temat: Re: Jaki jest sposob, by nie oszalec ...
Użytkownik Pyzol <p...@s...ca> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:CRwl9.416411$v...@n...calgary.shaw
.ca...
>
> "Elzbieta"
> > Tak dwoje, jedno 21 lat drugie 14 - corka, ktora nie wie do dzis z kim
ma
> > zostac, kasa przewaza, ja biedna, a on ...
>
> ... no to szczescie, ze ma z czego te alimenty placic. Podlicz go rowno i
> niech utrzymuje zarowno dzieci jak i ciebie - przypuszczam, ze wowczas nie
> bedzie mu juz tak swietnie materialnie.
>
> Nie wiem jak postepowac z corka, nie bede tu sie madrzyc. Bardzo ci
> wspolczuje, m n i e pazury rosna, jak slysze o takich historiach.
>
> Kaska
>
>
Bez przesady. Na dzieci ma obowiązek płacić, ale Elżbieta powinna sama
zadbać o swoje utrzymanie. Jeśli o mnie chodzi to uważam, że żadna to
satysfakcja wyrywać od niewiernego męża pieniądze. Poza tym nie chciałabym
przez całe życie być uzależniona, choćby finansowo od osoby, która mnie
zdradziła i skrzywdziła.
Wierzę, że Elżbieta poradzi sobie sama i z twarzą wyjdzie z tej sytuacji.
Nie pozwoli by ktoś ją zniszczył i upokarzał jeszcze bardziej.
V-V
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-09-29 13:00:19
Temat: Re: Jaki jest sposob, by nie oszalec ...Veronika wrote:
> Bez przesady. Na dzieci ma obowiązek płacić, ale Elżbieta powinna sama
> zadbać o swoje utrzymanie. Jeśli o mnie chodzi to uważam, że żadna to
Wybacz ale walnełaś teraz totalną bzdurę.
Zapewne przez te wszystkie lata Elżbieta opiekowała się domem a jej mąż robił
karierę.
Pisanie teraz, że ona ma utrzymywać dziecko, dalej się nim opiekować, sama
zadbać
o swoje utrzymanie i nic nie wymagać od męża, jest bezdennie głupie.
Najwyraźniej tego zupełnie nie przemyślałaś pisząc o dalszych upokorzeniach.
I jedyna dobra rada dla Elżbiety to rozwód z winy męża, podział majątku i
alimenty.
pozdrawiam
Arek
--
http://www.sti.org.pl/0-700.htm
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-09-29 15:46:55
Temat: Re: Jaki jest sposob, by nie oszalec ...
Użytkownik Elita.pl <b...@e...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:3...@e...pl...
> Veronika wrote:
> > Bez przesady. Na dzieci ma obowiązek płacić, ale Elżbieta powinna sama
> > zadbać o swoje utrzymanie. Jeśli o mnie chodzi to uważam, że żadna to
>
> Wybacz ale walnełaś teraz totalną bzdurę.
> Zapewne przez te wszystkie lata Elżbieta opiekowała się domem a jej mąż
robił
> karierę.
> Pisanie teraz, że ona ma utrzymywać dziecko, dalej się nim opiekować, sama
> zadbać
> o swoje utrzymanie i nic nie wymagać od męża, jest bezdennie głupie.
> Najwyraźniej tego zupełnie nie przemyślałaś pisząc o dalszych
upokorzeniach.
>
> I jedyna dobra rada dla Elżbiety to rozwód z winy męża, podział majątku i
> alimenty.
>
> pozdrawiam
> Arek
>
> --
> http://www.sti.org.pl/0-700.htm
Bądź łaskaw przeczytać jeszcze raz moją "totalną bzdurę", zanim napiszesz
kolejną swoją. Nigdzie nie napisałam, że Elżbieta ma nie wymagać niczego od
męża. Wręcz przeciwnie, napisałam wyraźnie, że mąż ma obowiązek płacić
alimenty na dzieci i mam nadzieję, że Elżbiecie uda się to osiągnąć. Uważam
jedynie, że Elżbieta jest dorosła i jeśli nawet (o czym nie wiemy, bo nie
napisała o tym) zajmowała się tylko domem to sama potrafi zadbać o siebie.
Tego również jej życzę.
Po raz kolejny proszę użytkowników grupy o dokładne zapoznawanie się z
tekstem, na który udzielają odpowiedzi. Nie życzę sobie ocen własnych
interpretacji grupowiczów pod moim tekstem. Jeśli oceniacie moje zdanie to
najpierw dokładnie się z nim zapoznajcie i postarajcie zrozumieć. Nie piszę
po chińsku.
V-V
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-09-29 15:51:24
Temat: Re: Jaki jest sposob, by nie oszalec ...
Użytkownik Elita.pl <b...@e...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:3...@e...pl...
> Pisanie teraz, że ona ma utrzymywać dziecko, dalej się nim opiekować, sama
> zadbać
> o swoje utrzymanie i nic nie wymagać od męża, jest bezdennie głupie.
> Najwyraźniej tego zupełnie nie przemyślałaś pisząc o dalszych
upokorzeniach.
>
> pozdrawiam
> Arek
>
> --
> http://www.sti.org.pl/0-700.htm
Bądź tak miły i wskaż mi dokładnie miejsce, w którym napisałam, że Elżbiety
zadaniem jest teraz samej utrzymywać dzieci i niczego nie wymagać od męża.
Czekam z niecierpliwością. Jeśli nie potrafisz to powstrzymaj się na
przyszłość od głupich uwag, które nie komentują mojego zdania, a są jedynie
komentarzem do Twojej interpretacji moich słów. Dziękuję.
V-V
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-09-29 16:04:35
Temat: Re: Jaki jest sposob, by nie oszalec ...Veronika wrote:
> Bądź łaskaw przeczytać jeszcze raz moją "totalną bzdurę", zanim napiszesz
[..]
Przeczytałem jeszcze raz a i Ty powtórzyłaś ją ponownie.
To i ja powtórzę - tak samo jak dzieciom, tak i jej należą się alimenty.
> najpierw dokładnie się z nim zapoznajcie i postarajcie zrozumieć.
> Nie piszę po chińsku.
Nie trzeba pisać po chińsku by być niezrozumiałym.
Piszesz, że ma dawać alimenty na dzieci, a ona jest dorosła i potrafi
o siebie samą zadbać.
Mi jak nic wychodzi z tego, że *jej* się alimenty nie należą, nie powinna
o nie się domagać. Jeśli uważasz inaczej to popraw mnie.
Arek
--
http://www.sti.org.pl/0-700.htm
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-09-29 17:56:04
Temat: Re: Jaki jest sposob, by nie oszalec ...
Użytkownik "Elita.pl" <b...@e...pl> napisał w wiadomości
news:3D972493.EF3F7347@elita.pl...
> Veronika wrote:
> > Bądź łaskaw przeczytać jeszcze raz moją "totalną bzdurę", zanim
napiszesz
> [..]
>
> Przeczytałem jeszcze raz a i Ty powtórzyłaś ją ponownie.
> To i ja powtórzę - tak samo jak dzieciom, tak i jej należą się alimenty.
>
> > najpierw dokładnie się z nim zapoznajcie i postarajcie zrozumieć.
> > Nie piszę po chińsku.
>
> Nie trzeba pisać po chińsku by być niezrozumiałym.
> Piszesz, że ma dawać alimenty na dzieci, a ona jest dorosła i potrafi
> o siebie samą zadbać.
> Mi jak nic wychodzi z tego, że *jej* się alimenty nie należą, nie powinna
> o nie się domagać. Jeśli uważasz inaczej to popraw mnie.
>
> Arek
>
>
>
> --
> http://www.sti.org.pl/0-700.htm
To tylko Ci tak wychodzi, bo nie napisałam, że jej się alimenty nie należą.
Należą się jak najbardziej. I jeśli tylko zechce to mam nadzieję, że je
dostanie. Napisałam natomiast, że ja gdybym była w jej sytuacji chciałabym i
starałbym poradzić sobie sama (co zresztą czynię cały czas). Widzisz
różnicę? Nie trzeba pisać po chińsku żeby być NIEZROZUMIANYM. Napisałam
zrozumiale. Zdarza się jednak, że ludzie widzą tylko to, co chcą zobaczyć.
V-V
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-09-29 18:02:00
Temat: Re: Jaki jest sposob, by nie oszalec ...
"... z Gormenghast"
> Alez nie zrażaj się Kasku!!
> Tylko więcej umiaru!!
> Patrz czy czasem mnie hodujesz koło siebie pantoflarzy!!
Naprawde uwazasz, ze uda ci sie mnie wychowac? Widac, bardzo musisz ufac
swoim zdolnosciom pedagogicznym...( acha! mam cie!:)
Kaska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-09-29 19:17:29
Temat: Re: Jaki jest sposob, by nie oszalec ..."Pyzol" w news:seHl9.437035$Ag2.18399590@news2.calgary.shaw.ca
...
/.../
> acha! mam cie!:)
> Kaska
:)) No to się cieszę. I nie puszczaj, bo przecież gramy w jednej drużynie
All
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-10-01 16:51:04
Temat: Re: Jaki jest sposob, by nie oszalec ...Onego czasu Sat, 28 Sep 2002 19:15:32 +0200, we wiadomosci
<an4npv$cgd$1@news.gazeta.pl>, osobnik "Elzbieta"
<n...@p...gazeta.pl> napisal:
>Jestem sama, od niedawna, nie chce sie obudzic, nie jem i boje sie skrzynki
>pocztowej.
>
>Zostawil mnie dla mojej kolezanki, wtedy gdy bylam na wakacjach, boje sie
>ludzi i wstydze, bo nie moge jak kiedys z usmiechem odpowiadac ze wszystko
>jest dobrze, boje sie siebie nawet..
Chyba pisalas juz o tym na poczatku wrzesnia. Jesli swojego faceta
nudzilas tak, jak nas, to mu sie wcale nie dziwie.
W przerwach pomiedzy placzem a biciem glowa o sciane, poczytaj sobie,
jak ustawic czytnik grup dyskusyjnych:
http://www.wsp.krakow.pl/papers/ogonki.html
I zajmij sie szukaniem nowego ogonka.
---
QuickQvik
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |