Jaki termometr (głównie dla dziecka)?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 11

1. Data: 2006-10-01 10:23:28

Temat: Jaki termometr (głównie dla dziecka)?
Od: Miroo <m...@C...LETTERSpl> szukaj wiadomości tego autora

Witam
Rozgladam się za termometrem, który przede wszystkim
ma służyć do pomiaru temperatury dziecka, ale też
przez pozostałych członków rodziny.
Planuję termometr "sekundowy", czyli "douszny".
W Mediamarkcie mają Brauny za circa 200zł :(
a w hurtowni dziecięcej Geratherm Duotemp:
http://www.geratherm.de/en/product/level_id/1/id/29/
za około 130zł
Czy macie jakieś opinie o ww urzadzeniach?
A może polecicie coś lepszego lub/i tańszego?

Zależałoby mi na termometrze "sekundowym", aby
mniej męczyć dziecko (no i tym samym siebie).
Zdaję sobie sprawę, że sekundówki nie są bardzo
dokładne, ale dokładność nie jest tu priorytetem,
bardziej wskazanie czy jest podwyższona temperatura
czy nie i mniej więcej w jakim zakresie. Jeśli jest
to wtedy zawsze można dodatkowo zweryfikować pomiar
standardowym "dodupnym" :) urzadzeniem.

--
Pozdrawiam
Miroo (http://miroo.ovh.org)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2006-10-01 17:24:04

Temat: Re: Jaki termometr (głównie dla dziecka)?
Od: "eMonika" <mcb[malpa][@]pompy.N0SPAM.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Miroo" <m...@C...LETTERSpl> napisał w wiadomości
news:i1mqsps2msco$.dlg@miroo.miroo.pl...
> Rozgladam się za termometrem, który przede wszystkim
> ma służyć do pomiaru temperatury dziecka, ale też
> przez pozostałych członków rodziny.
> Planuję termometr "sekundowy", czyli "douszny".
(...)
> Czy macie jakieś opinie o ww urzadzeniach?
> A może polecicie coś lepszego lub/i tańszego?

Wg mnie wystarczy zwykły termometr elektroniczny, w tej chwili w aptekach są
po 7-30 zł.
Mierzy w ciągu kilku minut (tak na oko 2-3), a ma dużo cieńszą (no i nie
szklaną z rtęcią) końcówkę w przypadku pomiaru w pupie.
Za takie pieniądze możesz mieć 1 termometr dla dziecka a drugi dla reszty
rodziny, a jak znajdziesz te po kilka zł to nawet każdy moze mieć swój
prywatny :-)

Jak ktoś nie ma przewlekle chorego dziecka, to termometr douszny jest to
zbędna inwestycja. Nawet moja koleżanka lekarka, która kupowała dużo różnych
zdrowotnych gadżetów przed urodzeniem córeczki, tak stwierdziła. Mojemu
synkowi w pierwszym roku życia chyba ani razu nie musiałam mierzyć temp.
potem sporadycznie, a jak poszedł do przedszkola i zaczęły się infekcje, to
już mierzyliśmy pod pachą.

:-) Monika

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2006-10-01 22:34:58

Temat: Re: Jaki termometr (głównie dla dziecka)?
Od: "Madoniowie" <m...@w...go2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Miroo" napisał:

> Witam
> Rozgladam się za termometrem, który przede wszystkim
> ma służyć do pomiaru temperatury dziecka, ale też
> przez pozostałych członków rodziny.
> Planuję termometr "sekundowy", czyli "douszny".
> W Mediamarkcie mają Brauny za circa 200zł :(
> a w hurtowni dziecięcej Geratherm Duotemp:
> http://www.geratherm.de/en/product/level_id/1/id/29/
> za około 130zł
> Czy macie jakieś opinie o ww urzadzeniach?
> A może polecicie coś lepszego lub/i tańszego?
[----]

Pomiar braunem jest trudny, mało powtarzalny i wcale nie precyzyjny. Trzeba
dużo wprawy, żeby nim dobrze mierzyć. W małym uszku dziecka problem jeszcze
większy. A do tego kapturki trzeba kupować. Po dłuższym czasie używania
brauna kupiłem drugi termometr: Breurer FT30 w MM, tylko że w niemieckim za
10E$, choć normalnie pewnie gdzieś koło 30E$ będzie kosztował. Mierzy w
sekundę i dosyć dokładnie. Sprawdziłem również dosyć dużą powtarzalność
pomiaru. Jest dotykowy, pomiar polega na przeciągnięciu końcówki z jednego
końca czoła do drugiego. Polecam więc taki. Będzie taniej, łatwiej i lepiej.
A odradzam termometry firmy "krzak"

Pozdrawiam,
Przemek

http://madoniowie.republika.pl
----------------------------------------------------
--------------------
Przed Holocaustem antysemitą był ten, który nie lubił Żydów. Obecnie jest
nim ten, którego oni nie lubią. (Józef Sobran)
----------------------------------------------------
--------------------

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2006-10-02 15:20:05

Temat: Re: Jaki termometr (głównie dla dziecka)?
Od: " BrunoJ" <b...@g...SKASUJ-TO.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Pomiar braunem jest trudny, mało powtarzalny i wcale nie precyzyjny. Trzeba
> dużo wprawy, żeby nim dobrze mierzyć. W małym uszku dziecka problem jeszcze
> większy. A do tego kapturki trzeba kupować.
Trudnosc pomiaru nie wynika z brauna tylko z zasady dzialania
termometru. Ale wystarczy pocwiczyc, np na doroslych i mozna uzyskac
spora powtarzalnosc.
Ja od paru juz lat mam podobnie dzialajacy termometr firmy Omro
(japonska, u nas znana raczej z narecznych cisnieniomierzy, nie wiem
czy termometry mozna u nas kupic). Jest mniejszy i ladniejszy
od brauna, przy identycznej funkcjonalnosci.
Generalnie sprawdza sie dla calej rodziny, wlasnie ze wzgledu na wymienne
kapturki. Pomiar rzedy 2-3 sekundy. Jesli cos sie nie uda zawsze mozna
powtorzyc. Zupelnie male dzieci to sie rozpraszaja, ale juz ciut starsze
i kumate nawet lubia jak im costam pik-pik przy uchu zrobi i traktuja to jako
zabawe.
Jesli temperatura u dziecka zaczyna osiadac dziwne wartosci (wysokie)
wtedy najczesciej i tak robimy dodatkowy pomiar normalnym termometrem.
Ale taki 'szybki' jest idealny do pierwszego sprawdzenia. Pomijam fakt
ze pierwsze sprawdzenie to mozna zrobic reka przylozona do czola i naprawde
calkiem trafnie okreslic temperature dziecka...
Kapturkow zakupionych z termometrem (zrobilem zapasy od razu ;) jeszcze
nie zuzylem, za to juz wymienialem baterie (po ok 4 latach). no i sparcial
pokrowiec zrobiony z jakiegos skaju, ale nie zadbalem w pore.
Termometr nie jest intensywnie uzywany, dzieci i dorosli choruja w miare
normalnie pare razy w roku. Przy czym dorosli wrzucaja czesto
tabletki bez specjalnego wnikania w temperatury ;-)

Przy czym nie wiem czy jest sens przeliczac taki termometr na pieniadze,
bo wlasnie wyjdzie ze lepiej kupic 20 po 10zl niz jeden po 200.
Taki termometr kupuje sie dla wygody, jesli ktos przelicza pieniadze
to lepiej kupic wiaderko rteciowych, bedzie taniej i pewnie dokladniej.
Zreszta sa rowniez 'szybkie' rteciowe, ktore ponizej minuty maja juz
prawie docelowa temperature.

pozdrawiam
Bruno

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2006-10-02 18:05:04

Temat: Re: Jaki termometr (głównie dla dziecka)?
Od: "Madoniowie" <m...@w...go2.pl> szukaj wiadomości tego autora

BrunoJ napisał:

> Trudnosc pomiaru nie wynika z brauna tylko z zasady dzialania
> termometru.

No właśnie o tym piszę. Mówiłem o braunie, bo o niego było pytanie.

> Ale wystarczy pocwiczyc, np na doroslych i mozna uzyskac
> spora powtarzalnosc.

Próbowałem, żona próbowała, siostra... Zapomnij. Wiadomo, że każdy lubi co
innego. Ja pisałem na bazie swoich doświadczeń. Dla mnie dużo wygodniejszy
jest ten, którym przeciągam po czole i nie muszę zwracać uwagi na to, jak
głęboko i pod jakim kątem go wsadziłem. Zresztą na temat termometrów na
pl.soc.dzieci chyba już kilka wątków było i jak zwykle okazało się, że są
dwie szkoły: Otwocka i Falenicka;)

[----]

> Przy czym nie wiem czy jest sens przeliczac taki termometr na pieniadze,
> bo wlasnie wyjdzie ze lepiej kupic 20 po 10zl niz jeden po 200.

Niektórzy muszą przeliczać niestety. Żyjemy w kraju, w którym dla wielu
wydatek 100PLN jest sporą inwestycją. Mimo to są dla dzieci gotowi do
poświęceń.

> Taki termometr kupuje sie dla wygody, jesli ktos przelicza pieniadze
> to lepiej kupic wiaderko rteciowych, bedzie taniej i pewnie dokladniej.

Nie bądź taki zerojedynkowy. Są również rozwiązania pośrednie, których szuka
pytający.

Pozdrawiam,
Przemek

http://madoniowie.republika.pl
----------------------------------------------------
--------------------
Człowiek, który mówi: "tego nie da się zrobić", nie powinien przeszkadzać
temu, który to robi. (przysłowie chińskie)
----------------------------------------------------
--------------------

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2006-10-03 15:13:36

Temat: Re: Jaki termometr (głównie dla dziecka)?
Od: " BrunoJ" <b...@g...SKASUJ-TO.pl> szukaj wiadomości tego autora

> > Taki termometr kupuje sie dla wygody, jesli ktos przelicza pieniadze
> > to lepiej kupic wiaderko rteciowych, bedzie taniej i pewnie dokladniej.
>
> Nie bądź taki zerojedynkowy. Są również rozwiązania pośrednie, których szuka
> pytający.
Pytajacy nie szuka rozwiazac posrednich tylko odpytuje o wszystkie,
w tym rowniez o te najdrozsze. To Ty upraszczasz.

ja termometr douszny polecam, u mnie sie sprawdza. Ale znam ludzi ktorzy
nie sa zadowoleni, wcale nie dlatego ze zle mierzy tylko dlatego
ze dziecko nie pozwala sobie do ucha zajrzec (lub sie na tyle rusza
ze pomiar nie ma sensu). Moze warto na poczatek faktycznie jakis
pasek do czola, nawet taki reklamowkowy 'wskaz' i rozpoznac dziecko jak
reaguje na rozne bodzce. Tak jak moze i warto wydac 200zl na dobry
termometr, to na pewno nie warto jesli mialby lezec w szufladzie.

pozdrawiam
Bruno

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2006-10-03 19:22:42

Temat: Re: Jaki termometr (głównie dla dziecka)?
Od: Miroo <m...@C...LETTERSpl> szukaj wiadomości tego autora

Date: Sun, 1 Oct 2006 12:23:28 +0200, name: Miroo:

> Rozgladam się za termometrem, który przede wszystkim

Dziękuję wszystkim za opinie.
Miałbym jeszcze prośbę - ostatnio bawiłem się chwilę
termometrem dousznym. Maksymalna temperatura wskazania
jaką mi się udało u mnie uzyskać to 36.3 a zazwyczaj
pokazywało 35.8-36.0. Kombinowałem na różne sposoby
ustawienia końcówki w uchu - głęboko, płytko,
pod skosem itd..
A wspomniana prośba jest taka - czy możecie podać z jaką
dokładnością udaje się wam zmierzyć temperaturę? Producent
podaje 0.2 (standard dla elektronicznych "sekundowców")
Chodzi mi o to - czy to norma, że wskazują 36.0 zamiast
36.6 i czy jeśli trafiłbym taki egzemplarz - czy byłaby
to podstawa do reklamacji?

--
Pozdrawiam
Miroo (http://miroo.ovh.org)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2006-10-03 21:33:14

Temat: Re: Jaki termometr (głównie dla dziecka)?
Od: MikroBajt <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

A ja bym zaproponował Microlife MT1622
Nie jest co prawda "sekundowy", ale dokładny
Reszta info: google

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2006-10-03 22:51:22

Temat: Re: Jaki termometr (głównie dla dziecka)?
Od: a...@g...com szukaj wiadomości tego autora

Miroo napisał(a):
> Date: Sun, 1 Oct 2006 12:23:28 +0200, name: Miroo:
>
> > Rozgladam się za termometrem, który przede wszystkim

> Dziękuję wszystkim za opinie.

A to jeszcze moja... troszkę skrajna:)
Dostałam w prezencie temometr elektr w smoczku, kilka dni temu w
końcu go wyrzuciłam...
Moje 1,5 roczne dziecko często nie chorowało. W szpitalu widziałam
jak pielęgniarki biorą malucha na ręce (takiego nawet właśnie
narodzonego) wsadzają mu termometr (rtęciowy) pod pachę przytulają
i po chwili mają wynik. Robiłam tak samo i nigdy nie miałam
problemów.
Smoczek wyrzuciłam, bo jego pomiary były niepowtarzalne i zupełnie
inne niż wskazania rtęciowego. A to w końcu ważne czy dziecko ma
37,5 czy 36,5 (miał mieć granicę błędów 0,2 st C, ale raczej
było 2 st C;)).
Pozdr
Ania

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2006-10-04 07:42:33

Temat: Re: Jaki termometr (głównie dla dziecka)?
Od: " BrunoJ" <b...@g...SKASUJ-TO.pl> szukaj wiadomości tego autora

> A wspomniana prośba jest taka - czy możecie podać z jaką
> dokładnością udaje się wam zmierzyć temperaturę? Producent
> podaje 0.2 (standard dla elektronicznych "sekundowców")
> Chodzi mi o to - czy to norma, że wskazują 36.0 zamiast
> 36.6 i czy jeśli trafiłbym taki egzemplarz - czy byłaby
> to podstawa do reklamacji?
Takie termometry maja dwa tryby pomiaru, i wskazania roznia sie
wlasnie o 0,5st. Poczytaj instrukcje, to sie gdzie powinno
dac ustawic. Jak mierzysz temperature zwyklym termometrem
w roznych miejscach ciala to tez beda inne wskazania.
A pomiaru nie wykonuje sie pod skosem czy jakos dziwnie, tylko
wlasnie na wprost, przy malych uszach jest sugestia zeby troche
naciagnac za dolny platek, zeby "wyprostowac" dziurke w uchu.
To rowniez jest dosc dokladnie opisane w instrukcji.

pozdrawiam
Bruno

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/