Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Jedzenie

Grupy

Szukaj w grupach

 

Jedzenie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 8


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2008-01-23 20:29:35

Temat: Jedzenie
Od: "Himera" <h...@z...org> szukaj wiadomości tego autora

smaczne jedzenie wyzwala 'fale' dopaminy w moim mozgu co wprowadza mnie w
stan euforii, innymi slowy kocham jesc. siedze tak sobie teraz w pracy i
mysle sobie, jeszcze 2.5 godziny do konca i z godzina jazdy samochodem i
dopiero wtedy bede jadla obiad, mam jakies owoce na przegryzke ale one
czesto nie wystarczaja aby zagluszyc 'glod'. to nie jest glod bo jestem
glodna tylko glod po smak po to aby czuc sie dobrze.
kocham jesc, boje sie przytyc i tak pare kilo waga mi podskoczyla. czy jest
jakas rada na to aby przestac myslec o jedzeniu i jesc duzo?

--
'Television is more interesting than people. If it were not, we would have
people standing in the corners of our rooms. '
Alan Corenk


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2008-01-23 20:34:37

Temat: Re: Jedzenie
Od: Ikselka <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 23 Jan 2008 14:29:35 -0600, Himera napisał(a):

> smaczne jedzenie wyzwala 'fale' dopaminy w moim mozgu co wprowadza mnie w
> stan euforii, innymi slowy kocham jesc. siedze tak sobie teraz w pracy i
> mysle sobie, jeszcze 2.5 godziny do konca i z godzina jazdy samochodem i
> dopiero wtedy bede jadla obiad, mam jakies owoce na przegryzke ale one
> czesto nie wystarczaja aby zagluszyc 'glod'. to nie jest glod bo jestem
> glodna tylko glod po smak po to aby czuc sie dobrze.
> kocham jesc, boje sie przytyc i tak pare kilo waga mi podskoczyla. czy jest
> jakas rada na to aby przestac myslec o jedzeniu i jesc duzo?

Rób sobie smaczne sałatki w pojemniku "na wynos" - ale takie bez majonezów,
fasoli, groszku, ryżu, ziemniaków, tylko z "chudych" rzeczy (papryka,
ogórek, pomidorek, cebula, z winegretem, do tego jedna(!!!) kromka
dowolnego pieczywka ma starczyć. Inna sałatka to seler surowy sparzony i
utarty na wiórki plus jabłko plus polane sokiem z cytryny plus
rodzynki(niedużo) plus orzechy włoskie w małej ilości plus jogurt naturalny
plus nieco soli i cukru = mniam! Bez chleba. Można zjeść tego dużo i syci
bardzo.
--
XL wiosenna
===========================================
Adres na WP nieaktywny. Priv tylko na e...@o...pl
Pozdrawiam podszywki - produkujcie sie dalej, nie mam nic przeciwko temu,
byle było mądrze :-P

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2008-01-23 20:59:39

Temat: Re: Jedzenie
Od: "Himera" <h...@z...org> szukaj wiadomości tego autora

"Ikselka" <i...@w...pl> wrote in message
news:1y009nkyp03iu$.j6lruybjy812$.dlg@40tude.net...
> Dnia Wed, 23 Jan 2008 14:29:35 -0600, Himera napisał(a):
>
>> smaczne jedzenie wyzwala 'fale' dopaminy w moim mozgu co wprowadza mnie w
>> stan euforii, innymi slowy kocham jesc. siedze tak sobie teraz w pracy i
>> mysle sobie, jeszcze 2.5 godziny do konca i z godzina jazdy samochodem i
>> dopiero wtedy bede jadla obiad, mam jakies owoce na przegryzke ale one
>> czesto nie wystarczaja aby zagluszyc 'glod'. to nie jest glod bo jestem
>> glodna tylko glod po smak po to aby czuc sie dobrze.
>> kocham jesc, boje sie przytyc i tak pare kilo waga mi podskoczyla. czy
>> jest
>> jakas rada na to aby przestac myslec o jedzeniu i jesc duzo?
>
> Rób sobie smaczne sałatki w pojemniku "na wynos" - ale takie bez
> majonezów,
> fasoli, groszku, ryżu, ziemniaków, tylko z "chudych" rzeczy (papryka,
> ogórek, pomidorek, cebula, z winegretem, do tego jedna(!!!) kromka
> dowolnego pieczywka ma starczyć. Inna sałatka to seler surowy sparzony i
> utarty na wiórki plus jabłko plus polane sokiem z cytryny plus
> rodzynki(niedużo) plus orzechy włoskie w małej ilości plus jogurt
> naturalny
> plus nieco soli i cukru = mniam! Bez chleba. Można zjeść tego dużo i syci
> bardzo.


ale widzisz wlasnie o to chodzi. moge byc syta (nie przjedzona) i nadal moge
miec ochote na zjedzenie czegos nowego, czegos co ma ogromna barwe smakow
wiec taka salatka mnie nie satysfakcjonuje bo ja nie przepadam za slatkami,
pozatym mam uczulenie na wiele owocow i warzyw w tym na orzechy, pomidory i
ogorki:(

czasami czuje sie tak beznadziejnie bo jem jak glupia takie niezdrowe i
tuczace rzeczy i mam wyrzuty sumienia ale tylko do nastepnego razu kiedy
przedemna stoi przepieknie pachnacy Montery Grilled Chicken, mniam, niebo...
i wkolko, zalamka:(

--
'Television is more interesting than people. If it were not, we would have
people standing in the corners of our rooms. '
Alan Corenk


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2008-01-23 21:14:16

Temat: Re: Jedzenie
Od: Ikselka <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 23 Jan 2008 14:59:39 -0600, Himera napisał(a):

> ale widzisz wlasnie o to chodzi. moge byc syta (nie przjedzona) i nadal moge
> miec ochote na zjedzenie czegos nowego, czegos co ma ogromna barwe smakow
> wiec taka salatka mnie nie satysfakcjonuje bo ja nie przepadam za slatkami,
> pozatym mam uczulenie na wiele owocow i warzyw w tym na orzechy, pomidory i
> ogorki:(

No to masz przekopane :-(

> czasami czuje sie tak beznadziejnie bo jem jak glupia takie niezdrowe i
> tuczace rzeczy i mam wyrzuty sumienia ale tylko do nastepnego razu kiedy
> przedemna stoi przepieknie pachnacy Montery Grilled Chicken, mniam, niebo...
> i wkolko, zalamka:(

A nie możesz się troche poruszać? - wiesz, tak intensywniej raczej, np.
steper, rower itp. Wtedy można sobie częściej pozwolić na małe pyszne
conieco ;-)
Mnie żadne czikeny nie biorą, grilled ani inne, fastfudy mam w pogardzie,
choć czasem jem, no pewnie, ale tylko kiedy nie mam czasu w podróży.
Ale np. takie coś jak posiekany łosoś wędzony z avocado oraz oliwkami,
polany sosikiem no, od biedy jogurtem z czosneczkiem, solą, cukrem, cytryną
i łyżeczką majonezu lub zamiast niego - musztardy łągodnej, to bym mogła
non stop, nawet bez "popychacza" czyli bez bagietki... No i jak ładnie
wygląda!


--
XL wiosenna
===========================================
Adres na WP nieaktywny. Priv tylko na e...@o...pl
Pozdrawiam podszywki - produkujcie sie dalej, nie mam nic przeciwko temu,
byle było mądrze :-P

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2008-01-23 21:39:04

Temat: Re: Jedzenie
Od: "Himera" <h...@z...org> szukaj wiadomości tego autora

"Ikselka" <i...@w...pl> wrote in message
news:101diuekbnuqz$.11rxmxa9d9nvf$.dlg@40tude.net...
> Dnia Wed, 23 Jan 2008 14:59:39 -0600, Himera napisał(a):
>
>> ale widzisz wlasnie o to chodzi. moge byc syta (nie przjedzona) i nadal
>> moge
>> miec ochote na zjedzenie czegos nowego, czegos co ma ogromna barwe smakow
>> wiec taka salatka mnie nie satysfakcjonuje bo ja nie przepadam za
>> slatkami,
>> pozatym mam uczulenie na wiele owocow i warzyw w tym na orzechy, pomidory
>> i
>> ogorki:(
>
> No to masz przekopane :-(
>
>> czasami czuje sie tak beznadziejnie bo jem jak glupia takie niezdrowe i
>> tuczace rzeczy i mam wyrzuty sumienia ale tylko do nastepnego razu kiedy
>> przedemna stoi przepieknie pachnacy Montery Grilled Chicken, mniam,
>> niebo...
>> i wkolko, zalamka:(
>
> A nie możesz się troche poruszać? - wiesz, tak intensywniej raczej, np.
> steper, rower itp. Wtedy można sobie częściej pozwolić na małe pyszne
> conieco ;-)
> Mnie żadne czikeny nie biorą, grilled ani inne, fastfudy mam w pogardzie,
> choć czasem jem, no pewnie, ale tylko kiedy nie mam czasu w podróży.
> Ale np. takie coś jak posiekany łosoś wędzony z avocado oraz oliwkami,
> polany sosikiem no, od biedy jogurtem z czosneczkiem, solą, cukrem,
> cytryną
> i łyżeczką majonezu lub zamiast niego - musztardy łągodnej, to bym mogła
> non stop, nawet bez "popychacza" czyli bez bagietki... No i jak ładnie
> wygląda!
>

no chyba pozostaje mi silownia na ktora chodze tak nieregularnie ze az
strach, ale cos za cos, niestety.
dlaczego zycie jest takie pojebane i jest tyle pokus naokolo?

--
'Television is more interesting than people. If it were not, we would have
people standing in the corners of our rooms. '
Alan Corenk


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2008-01-23 21:55:09

Temat: Re: Jedzenie
Od: Fragile <e...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 23 Sty, 21:59, "Himera" <h...@z...org> wrote:
> > Dnia Wed, 23 Jan 2008 14:29:35 -0600, Himera napisał(a):
>
> >> smaczne jedzenie wyzwala 'fale' dopaminy w moim mozgu co wprowadza mnie w
> >> stan euforii, innymi slowy kocham jesc.
> > > [...]
> > > to nie jest glod bo jestem glodna tylko glod po smak po to aby czuc sie dobrze.
> >> kocham jesc, boje sie przytyc i tak pare kilo waga mi podskoczyla. czy
> >> jest
> >> jakas rada na to aby przestac myslec o jedzeniu i jesc duzo?
>
> ale widzisz wlasnie o to chodzi. moge byc syta (nie przjedzona) i nadal moge
> miec ochote na zjedzenie czegos nowego, czegos co ma ogromna barwe smakow
> [...]
>
Mam to samo. Non stop mysle o jedzeniu, i wykancza mnie to.
Fast foodow co prawda nie jadam, odzywiam sie zdrowo, ale ilosci,
jakie pochlaniam mnie (i nie tylko mnie zreszta) przerazaja! :) Na
dodatek jeszcze jadam w nocy :( Koszmar! Cala noc laze do kuchni,
siadam na podlodze i wcinam, ech. Boje sie przytyc, ale na szczescie
nie tyje zbytnio. Pewnie gdybym jadla jakies syfy, to bym utyla, a tak
'tylko' 3 kg przytylam zima (na mnie to bardzo duzo), bo jadlam te
wszystkie pierniki, makowce, pierozki itp :) I pewnie tak juz bede
myslala o tym jedzeniu do konca moich dni :) Trudno. Uwielbiam dobre
jedzenie, a skoro mi poprawia samopoczucie, to nie bede sobie
odmawiala pysznosci. Grunt to umiar i rozsadek. Zauwazylam, ze (na
szczescie) najbardziej smakuje mi jedzenie zdrowe (ryby, warzywa,
owoce, orzechy), tak wiec nieco sie usprawiedliwiam sama przed soba,
ze kolejny filecik z soli w sosie cytrynowym mi nie zaszkodzi :)
A jedyna moja niezdrowa slabosc to
slodycze...........................mniam!!!
Co prawda zadnej rady Ci nie udzielilam, wrecz sama bym chciala
znalezc sposob na poskromienie mojego apetytu i pozbycie sie mysli o
jedzeniu, ale przynajmniej wiesz, ze nie Ty jedna masz ten problem :)
A psychologicznej analizy tego problemu jakos nie mam ochoty robic,
zreszta jesli chodzi o mnie to wiem co i jak i dlaczego :)

--
Pozdrawiam,
Fragile

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2008-01-23 22:48:29

Temat: Re: Jedzenie
Od: "Himera" <h...@z...org> szukaj wiadomości tego autora

"Fragile" <e...@i...pl> wrote in message
news:891dd015-e98a-498a-a8dc-50ed15408880@s19g2000pr
g.googlegroups.com...
On 23 Sty, 21:59, "Himera" <h...@z...org> wrote:
> > Dnia Wed, 23 Jan 2008 14:29:35 -0600, Himera napisał(a):
>
> >> smaczne jedzenie wyzwala 'fale' dopaminy w moim mozgu co wprowadza mnie
> >> w
> >> stan euforii, innymi slowy kocham jesc.
> > > [...]
> > > to nie jest glod bo jestem glodna tylko glod po smak po to aby czuc
> > > sie dobrze.
> >> kocham jesc, boje sie przytyc i tak pare kilo waga mi podskoczyla. czy
> >> jest
> >> jakas rada na to aby przestac myslec o jedzeniu i jesc duzo?
>
> ale widzisz wlasnie o to chodzi. moge byc syta (nie przjedzona) i nadal
> moge
> miec ochote na zjedzenie czegos nowego, czegos co ma ogromna barwe smakow
> [...]
>
Mam to samo. Non stop mysle o jedzeniu, i wykancza mnie to.
Fast foodow co prawda nie jadam, odzywiam sie zdrowo, ale ilosci,
jakie pochlaniam mnie (i nie tylko mnie zreszta) przerazaja! :) Na
dodatek jeszcze jadam w nocy :( Koszmar! Cala noc laze do kuchni,
siadam na podlodze i wcinam, ech. Boje sie przytyc, ale na szczescie
nie tyje zbytnio. Pewnie gdybym jadla jakies syfy, to bym utyla, a tak
'tylko' 3 kg przytylam zima (na mnie to bardzo duzo), bo jadlam te
wszystkie pierniki, makowce, pierozki itp :) I pewnie tak juz bede
myslala o tym jedzeniu do konca moich dni :) Trudno. Uwielbiam dobre
jedzenie, a skoro mi poprawia samopoczucie, to nie bede sobie
odmawiala pysznosci. Grunt to umiar i rozsadek. Zauwazylam, ze (na
szczescie) najbardziej smakuje mi jedzenie zdrowe (ryby, warzywa,
owoce, orzechy), tak wiec nieco sie usprawiedliwiam sama przed soba,
ze kolejny filecik z soli w sosie cytrynowym mi nie zaszkodzi :)
A jedyna moja niezdrowa slabosc to
slodycze...........................mniam!!!
Co prawda zadnej rady Ci nie udzielilam, wrecz sama bym chciala
znalezc sposob na poskromienie mojego apetytu i pozbycie sie mysli o
jedzeniu, ale przynajmniej wiesz, ze nie Ty jedna masz ten problem :)
A psychologicznej analizy tego problemu jakos nie mam ochoty robic,
zreszta jesli chodzi o mnie to wiem co i jak i dlaczego :)


jesli chodzi o siebie to ja tez wiem dlaczego :)

w kazdym badz razie to milo ze nie jestem sama ze swoim uwielbieniem do
jedzenia.

ja zawsze na zime tyje :) pozniej troche zrzucam ale i tak nie tyle co bylo
na poczatku, wlasnie przez te cholerne jedzenie i swoja slabosc.
--
Pozdrawiam,
Fragile

--
'Television is more interesting than people. If it were not, we would have
people standing in the corners of our rooms. '
Alan Corenk


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2008-01-24 15:19:20

Temat: Re: Jedzenie
Od: "Duch" <n...@n...com> szukaj wiadomości tego autora

"Himera" <h...@z...org> wrote in message
news:fn883j$ful$1@inews.gazeta.pl...

Tez mi sie wydaje je nadmierne jedzenie to sposob na to zeby czuc sie
lepiej.
Jedzenie powoduje uczucie zadowolnie.
Sposob na to? Znalesc jakies inne przyjemnosci niz jedzenie.
Np. jazda na rowerze, przebiezka, spacer, wypad do znajomych.
Pozdro,
Duch


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Testy psychologiczne przed przyjeciem do pracy
Dla tych co jeszcze chleba nie odstawili :)
Moje jasne centrum...
Bluzg, przebaczam ci!
Kiedy dusza umiera

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »