Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Jeszcze o dobrych żonach

Grupy

Szukaj w grupach

 

Jeszcze o dobrych żonach

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2004-06-28 07:29:20

Temat: Jeszcze o dobrych żonach
Od: "Aneta" <a...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Lotnisko. Młoda kobieta trzyma na reku kilkuletniego brzdąca. Uśmiecha się
przez łzy. Tak tatuś wróci...i przywiezie kasę na nowe auto, mieszkanie.
Wróci tak, czy inaczej. Wróci taki lub inny.
Milczymy. Jesteśmy bezsilni. Taki wybór. Nie biegniemy na pomoc samobójcy.
Sam chciał. Nie nasza sprawa. Odwracamy się plecami.
Nie tak! Zawsze można protestować, choćby ten protest był całkowicie śmieszny
i dziecinny. Zdejmijmy z siebie wstyd za przykładne żony.
Polski mundur w najemniczej armii. Owszem, niektorzy chłopcy podejmowali
takie decyzje, ale nigdy nie reprezentowali Polskiego Wojska.
Hańba!
Jeszcze twarz a ognia nie obeschłą...
Kim , kim będziemy pozbawieni wielkiego narodowego mitu?
Moi ukochani chłopcy powiedzieliby na to: zdrada!
Aneta

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2004-06-28 07:44:49

Temat: Re: Jeszcze o dobrych żonach
Od: "Aneta" <a...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Aneta <a...@N...gazeta.pl> napisał(a):

> Lotnisko. Młoda kobieta trzyma na reku kilkuletniego brzdąca. Uśmiecha się
> przez łzy. Tak tatuś wróci...i przywiezie kasę na nowe auto, mieszkanie.
> Wróci tak, czy inaczej. Wróci taki lub inny.

Nie słyszałam, aby któraś z najdroższych żon ruszyła zadek i pojechała wraz z
chłopakami do Iraku. Nie uwierzę, że jest to sprawa nie do przeskoczenia.
Więcej; wiem.
Obecność kobiet w wojennym tygielku wydaje mi się nie do przecenienia.
Mam nadzieję, że tylko nie dotarły do mnie takie iformacje, a ileś tam
kochających żon jednak wylądowalo w Iraku. Chcę wierzyć.
Aneta

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-06-28 07:50:18

Temat: Re: Jeszcze o dobrych żonach
Od: "Aneta" <a...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Aneta <a...@N...gazeta.pl> napisał(a):

> Lotnisko. Młoda kobieta trzyma na reku kilkuletniego brzdąca. Uśmiecha się
> przez łzy. Tak tatuś wróci...i przywiezie kasę na nowe auto, mieszkanie.
> Wróci tak, czy inaczej. Wróci taki lub inny.

Nie słyszałam, aby któraś z najdroższych żon ruszyła zadek i pojechała wraz z
chłopakami do Iraku. Nie uwierzę, że jest to sprawa nie do przeskoczenia.
Więcej; wiem.
Obecność kobiet w wojennym tygielku wydaje mi się nie do przecenienia.
Mam nadzieję, że tylko nie dotarły do mnie takie iformacje, a ileś tam
kochających żon jednak wylądowalo w Iraku. Chcę wierzyć.
Aneta

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-06-28 08:13:07

Temat: Re: Jeszcze o dobrych żonach
Od: "skowronski" <r...@h...com> szukaj wiadomości tego autora

> Nie słyszałam, aby któraś z najdroższych żon ruszyła zadek i pojechała
wraz z
> chłopakami do Iraku. Nie uwierzę, że jest to sprawa nie do przeskoczenia.
> Więcej; wiem.

Chyba sobie zartujesz... To dowcip, prawda??? :) Jak to sobie
wyobrazasz?


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-06-28 08:34:24

Temat: Re: Jeszcze o dobrych żonach
Od: "Aneta" <a...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

skowronski <r...@h...com> napisał(a):

> > Nie słyszałam, aby któraś z najdroższych żon ruszyła zadek i pojechała
> wraz z
> > chłopakami do Iraku. Nie uwierzę, że jest to sprawa nie do przeskoczenia.
> > Więcej; wiem.
>
> Chyba sobie zartujesz... To dowcip, prawda??? :) Jak to sobie
> wyobrazasz?

Na podstawie czego tak twierdzisz?
Wśród oficerowych są kobiety rożnych zawodow: lekarki różnych specjalności,
informatyczki, psycholożki, etc.
Nie muszę Cię przekonywać, że w armii, jak wszędzie w tym kraju, istnieją
drogi nieformalne.
Pozdrawiam
Aneta
>


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-06-28 08:41:53

Temat: Re: Jeszcze o dobrych żonach
Od: "Aneta" <a...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Aneta <a...@g...pl> napisał(a):

> skowronski <r...@h...com> napisał(a):
>
> > > Nie słyszałam, aby któraś z najdroższych żon ruszyła zadek i pojechała
> > wraz z
> > > chłopakami do Iraku. Nie uwierzę, że jest to sprawa nie do
przeskoczenia.
> > > Więcej; wiem.
> >
> > Chyba sobie zartujesz... To dowcip, prawda??? :) Jak to sobie
> > wyobrazasz?
>
> Na podstawie czego tak twierdzisz?
> Wśród oficerowych są kobiety rożnych zawodow: lekarki różnych specjalności,
> informatyczki, psycholożki, etc.
> Nie muszę Cię przekonywać, że w armii, jak wszędzie w tym kraju, istnieją
> drogi nieformalne.
> Pozdrawiam
> Aneta

Każdy świeżo upieczony lekarz, kobitka też, otrzymuje książeczkę wojskową z
wpisanym tam stopniem podporucznika.
Na temat specjalizacji w psychologii nie muszę nawet wspominać.
Aneta
>
>


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-06-28 08:48:32

Temat: Re: Jeszcze o dobrych żonach
Od: "Aneta" <a...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Aneta <a...@g...pl> napisał(a):

> Aneta <a...@g...pl> napisał(a):
>
> > skowronski <r...@h...com> napisał(a):
> >
> > > > Nie słyszałam, aby któraś z najdroższych żon ruszyła zadek i pojechała
> > > wraz z
> > > > chłopakami do Iraku. Nie uwierzę, że jest to sprawa nie do
> przeskoczenia.
> > > > Więcej; wiem.
> > >
> > > Chyba sobie zartujesz... To dowcip, prawda??? :) Jak to sobie
> > > wyobrazasz?
> >
> > Na podstawie czego tak twierdzisz?
> > Wśród oficerowych są kobiety rożnych zawodow: lekarki różnych
specjalności,
> > informatyczki, psycholożki, etc.
> > Nie muszę Cię przekonywać, że w armii, jak wszędzie w tym kraju, istnieją
> > drogi nieformalne.
> > Pozdrawiam
> > Aneta
>
> Każdy świeżo upieczony lekarz, kobitka też, otrzymuje książeczkę wojskową z
> wpisanym tam stopniem podporucznika.
> Na temat specjalizacji w psychologii nie muszę nawet wspominać.
> Aneta

Nie mam pojęcia, czy babski narybek w szkołch wojskowych jest już odpowiednio
wyszkolony. Wiem natomiast, że istnieje wiele małżeństw zawodowych żołnierzy,
hetero.
Aneta
> >
>
>


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-06-28 09:10:41

Temat: Re: Jeszcze o dobrych żonach
Od: DHASiAEHL The Wolf <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Aneta napisał(a):

> ale nigdy nie reprezentowali Polskiego Wojska.
> Hańba!

A ja zdecydowanie popieram :> Gdybyś służyła w "polskiej armii"
to wiedziałabyś dlaczego.

Pozdrawiam - Wolf

--
Pozdrawia DHASiAEHL The Wolf
-=>/2o$o4\<=-
-=>G/2657633\G<=-
"Est autem fides credere quod nondum vides
Cuius fidei merces est videre quod credis."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-06-28 09:34:10

Temat: Re: Jeszcze o dobrych żonach
Od: "Aneta" <a...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

DHASiAEHL The Wolf <d...@w...pl> napisał(a):

> Aneta napisał(a):
>
> > ale nigdy nie reprezentowali Polskiego Wojska.
> > Hańba!
>
> A ja zdecydowanie popieram :> Gdybyś służyła w "polskiej armii"
> to wiedziałabyś dlaczego.

Trochę się orientuję w specyfice służby w Wojsku Polskim, ale czy to powód,
by zostać armią zaciężną?
Idąc dalej, nie powinniśmy stanowić niezależnego bytu państwowego, bo też nam
nie wychodzi. Rozumiem ograniczenia narodowej wolności. Obawiam się, że Twoją
myśl niezupełnie.
Różne ludzie mają świętości, czasem nie rozumieją, że są one całkowicie
bzdurne.
Proszę, rozwiń to, o czym napisaleś.
Pozdrawiam
Aneta

> Pozdrawiam - Wolf
>


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-06-28 09:41:11

Temat: Re: Jeszcze o dobrych żonach
Od: "Aneta" <a...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Aneta <a...@g...pl> napisał(a):

> DHASiAEHL The Wolf <d...@w...pl> napisał(a):
>
> > Aneta napisał(a):
> >
> > > ale nigdy nie reprezentowali Polskiego Wojska.
> > > Hańba!
> >
> > A ja zdecydowanie popieram :> Gdybyś służyła w "polskiej armii"
> > to wiedziałabyś dlaczego.

> Różne ludzie mają świętości, czasem nie rozumieją, że są one całkowicie
> bzdurne.
> Proszę, rozwiń to, o czym napisaleś.
Nie chcę być zindoktrynowanym baranem!

> Pozdrawiam
> Aneta
>
> > Pozdrawiam - Wolf
> >
>
>


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Moja historia (dlugie)
Re: przeprosiny
Prośba o pomoc
Bliskosc to rozmowa
Lęk

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »