Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Jeszcze raz o depresji

Grupy

Szukaj w grupach

 

Jeszcze raz o depresji

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 22


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2005-12-18 01:02:56

Temat: Jeszcze raz o depresji
Od: "Mrs Smith" <S...@H...com> szukaj wiadomości tego autora

Depresja


Depresja jest niezwykle zlozonym zjawiskiem. Koncepcje, które zakladaja, ze
istnieje dominujaca przyczyna tej dolegliwosci, predzej czy pózniej musza
byc weryfikowane. Na jej powstanie maja wplyw czynniki biologiczne,
psychiczne oraz srodowiskowe. Powstaje pytanie czy dziedziczone, albo
"wyuczone" predyspozycje do depresji skazuja nas na cierpienie i czy
oznaczaja nieuchronnosc jej nadejscia? W naszym najglebszym przekonaniu tak
nie jest !!!

http://depresjastop.pl/depresja.html



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2005-12-18 02:39:09

Temat: Re: Jeszcze raz o depresji
Od: "Sky" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Mrs Smith" <S...@H...com> napisał w wiadomości
news:43a4b536$0$82637$ed2619ec@ptn-nntp-reader03.plu
s.net...
> Depresja
>
>
> Depresja jest niezwykle zlozonym zjawiskiem.

Nieprawda -jest prosta jak drut!

> Koncepcje, które zakladaja, ze
> istnieje dominujaca przyczyna tej dolegliwosci, predzej czy pózniej musza
> byc weryfikowane. Na jej powstanie maja wplyw czynniki biologiczne,
> psychiczne oraz srodowiskowe. Powstaje pytanie czy dziedziczone, albo
> "wyuczone" predyspozycje do depresji skazuja nas na cierpienie i czy
> oznaczaja nieuchronnosc jej nadejscia? W naszym najglebszym przekonaniu
tak
> nie jest !!!

Ależ tak jest-że właśnie "skazują" -gdyby człowiek potrafił inaczej -nie
poddawałby się owym uwarunkowaniom!
Faktem jest że wszelkie predyspozycje "wrodzone" nie miałyby decydującego
wpływu gdyby nie wzorce "wyuczone". Naucz człowieka dostrzegać piękno życia
"jako takiego", pokaż mu jak akceptować swoje życie -a będzie -bez względu
na swoją sytuację- szczęśliwy...

www.niebianska.republika.pl



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2005-12-18 08:57:05

Temat: Re: Jeszcze raz o depresji
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Mrs Smith; <43a4b536$0$82637$e...@p...plus.ne
t> :

> Depresja
>
>
> Depresja jest niezwykle zlozonym zjawiskiem. Koncepcje, które zakladaja, ze
> istnieje dominujaca przyczyna tej dolegliwosci, predzej czy pózniej musza
> byc weryfikowane. Na jej powstanie maja wplyw czynniki biologiczne,
> psychiczne oraz srodowiskowe. Powstaje pytanie czy dziedziczone, albo
> "wyuczone" predyspozycje do depresji skazuja nas na cierpienie i czy
> oznaczaja nieuchronnosc jej nadejscia? W naszym najglebszym przekonaniu tak
> nie jest !!!
>
> http://depresjastop.pl/depresja.html

Nie obraź się, ale i Ty i Sky [ten przynajmniej ma bardziej
odpowiadający nick ;)] taplacie się w humanistyczno-etycznym bajorku.
Czasami deperesja umożliwia egzystowanie, bo bez niej, przy ilości
dostępnych bodźców, jednostka by oszalała - nie każdy ma tę samą
wrażliwość na bodźce [!!!] i nie każdy może sobie dowolnie zmienić
środowisko/kształtować je. Już nie wspominam o sytuacji, kiedy stany
depresyjne towarzyszą osobie od x lat , a to, co nazywa się w tym
przypadku depresją, to większa załamka - życie od x lat w pewnym stanie
powoduje, że po wyleczeniu taka osoba zostaje bez jakichkolwiek
mechanizmów obronnych na ilość bodźców/sytuacji, które ją zaczynają
"atakować" - mz. to nie uzależnienie powoduje, że ludzie nie chcą
odstawić antydepresantów ale doświadczanie rzeczywistości, dla nich
niszczącej.

Naucz się prostej rzeczy - mózg [hipokamp] nigdy nie jest "dziewiczy" -
on jest dostosowany do określonego odbioru bodźców/do środowiska -
antydepresanty przywracają go do stanu dziewiczego, bezużytecznego dla
jednostki leczonej [oczywiście jest to jedna z alternatyw].

Flyer

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2005-12-18 13:47:13

Temat: Re: Jeszcze raz o depresji
Od: "PowerBox" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Flyer" <f...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:do38c7$8rp$1@atlantis.news.tpi.pl...

> Nie obraź się, ale i Ty i Sky ... taplacie się w humanistyczno-etycznym
bajorku.

- jeżeli ktoś miałby się obrazić z powodu treści czyjś osobistych
przekonań - to nie sądzę, że miałby coś na dłuższą metę sensownego do
powiedzenia w zakresie leczenia (nieframakologicnego) depresji.
To jest Twoja osobista mapa terenu, którą sam sobie skonstruowałeś
(wyobrażenie tego co się wokół Ciebie dzieje). Jak masz na niej "taplanie w
bajorku", to niestety tylko Twój problem.

> Czasami deperesja umożliwia egzystowanie, bo bez niej, przy ilości
> dostępnych bodźców, jednostka by oszalała - nie każdy ma tę samą
> wrażliwość na bodźce [!!!]

- wrażliwość na bodźce określa funkcjonowanie aparatu poznawczego a nie same
bodźce zewnętrzne. Głównie różnica w ocenie bodźców powoduje różnice
wrażliwości pomiędzy jednostkami. Masz rację, że jak się jest wystawionym na
działanie wielu bodźców to depresja w pewnym sensie jest mechanizmem
obronnym - w pewnym sensie to prawda ale nie dostrzegasz istotnej różnicy
pomiędzy faktycznymi bodźcami zewnętrznymi(np. ciągły hałas, ciągły szok
elektryczny) a bodźcami wynikającymi z wciąż błędnie przypisywanych znaczeń
z powodu błędnie funkcjonującego aparatu poznawczego.

> i nie każdy może sobie dowolnie zmienić
> środowisko/kształtować je.

- ale każdy może przywrócić prawidłowe funkcjonowanie swojego aparatu
poznawczego.

> Już nie wspominam o sytuacji, kiedy stany
> depresyjne towarzyszą osobie od x lat , a to, co nazywa się w tym
> przypadku depresją, to większa załamka - życie od x lat w pewnym stanie
> powoduje, że po wyleczeniu taka osoba zostaje bez jakichkolwiek
> mechanizmów obronnych na ilość bodźców/sytuacji, które ją zaczynają
> "atakować" - mz. to nie uzależnienie powoduje, że ludzie nie chcą
> odstawić antydepresantów ale doświadczanie rzeczywistości, dla nich
> niszczącej.

- podstawą depresji w zdecydowanej większości przypadków są błędy poznawcze.
Farmakologicznie się tego nie da wyleczyć, więc to co błędnie nazywamy
"lekami" nie leczy a jedynie maskuje problem. Po ich odstawieniu człowiek
jest tak samo bezbronny jak był. Jedynie permanentną poprawę zapewnia zmiana
na etapie poznawczym - czemu służy terapia poznawcza (będąca nawiasem mówiąc
ogólnie uznaną metodą. Wiele światowych organizacji wspierających walkę z
depresją tę metodę bezwzględnie zaleca jako bardzo skuteczną terapię).

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2005-12-18 17:30:16

Temat: Re: Jeszcze raz o depresji
Od: "Sky" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Flyer" <f...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:do38c7$8rp$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Mrs Smith; <43a4b536$0$82637$e...@p...plus.ne
t> :
>

> Nie obraź się, ale i Ty i Sky [ten przynajmniej ma bardziej
> odpowiadający nick ;)] taplacie się w humanistyczno-etycznym bajorku.

Dziękuję za komplement ;P
Jednak muszę cię wyprowadzić z błędu - "uczysz ojca dzieci robić..." ;P

Żadna farmakologia nie pomoże jeśli umysł nie dostanie/wypracuje skutecznej
metody percepcji i interpretacji bodźców. A farmakologia tylko ów proces
"nauki radzenia sobie" przedłuża lub wręcz hamuje. Dlatego wielu staje się
jednostkami leko-psychologo-zależnymi -zdanymi na łaskę i wyłączny użytek
trzepania kasiory przez farmaceutów i gabinety psychoterapeutyczne...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2005-12-18 19:23:40

Temat: Re: Jeszcze raz o depresji
Od: "PowerBox" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Sky" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:do46b6$air$1@news.onet.pl...

> Żadna farmakologia nie pomoże jeśli umysł nie dostanie/wypracuje
skutecznej
> metody percepcji i interpretacji bodźców. A farmakologia tylko ów proces
> "nauki radzenia sobie" przedłuża lub wręcz hamuje.

- takie rozmowy lubię najbardziej. Przecież właśnie od kilometra piszę o
niczym więcej tylko o błędnej percepcji(tu halucynacje) i o tym, że leki
tylko maskują problem. Pisałem także o tym, że idąc na terapię trzeba
odstawić leki - bo hamują.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2005-12-18 21:14:24

Temat: Re: Jeszcze raz o depresji
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Sky; <do46b6$air$1@news.onet.pl> :

>
> Użytkownik "Flyer" <f...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
> news:do38c7$8rp$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > Mrs Smith; <43a4b536$0$82637$e...@p...plus.ne
t> :
> >
>
> > Nie obraź się, ale i Ty i Sky [ten przynajmniej ma bardziej
> > odpowiadający nick ;)] taplacie się w humanistyczno-etycznym bajorku.
>
> Dziękuję za komplement ;P

Chciałem napisać "bujacie w obłokach", ale mnie się w trakcie pisania
przenośnia zmieniła, a tekst na monitorze jakoś sam nei chciał się
skorygować, to zostało. ;)

> Jednak muszę cię wyprowadzić z błędu - "uczysz ojca dzieci robić..." ;P
>
> Żadna farmakologia nie pomoże jeśli umysł nie dostanie/wypracuje skutecznej
> metody percepcji i interpretacji bodźców. A farmakologia tylko ów proces
> "nauki radzenia sobie" przedłuża lub wręcz hamuje. Dlatego wielu staje się
> jednostkami leko-psychologo-zależnymi -zdanymi na łaskę i wyłączny użytek
> trzepania kasiory przez farmaceutów i gabinety psychoterapeutyczne...

Nie uczę [ojca dzieci ...] , bo zakładam, że w przypadku niektórych
osób, które zmienić warunków życia nie mogą, nie ma odpowiednich metod
percepcji i interpretacji bodźców - po prostu fizjologia i/lub otoczenie
[choć mz. do zrozumienia tego ograniczenia lepiej założyć, że
ograniczenie wynika tylko ze zbyt "czułej" fizjologii] mogą zbyt silnie
oddziaływać.

Flyer


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2005-12-18 21:14:35

Temat: Re: Jeszcze raz o depresji
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

PowerBox; <do3pfj$6vj$1@nemesis.news.tpi.pl> :

>
> Użytkownik "Flyer" <f...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
> news:do38c7$8rp$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> > Nie obraź się, ale i Ty i Sky ... taplacie się w humanistyczno-etycznym
> bajorku.
>
> - jeżeli ktoś miałby się obrazić z powodu treści czyjś osobistych
> przekonań

PB - to była "figura retoryczna" - oczywiście to też jest halucynacja.
;)

> To jest Twoja osobista mapa terenu, którą sam sobie skonstruowałeś
> (wyobrażenie tego co się wokół Ciebie dzieje). Jak masz na niej "taplanie w
> bajorku", to niestety tylko Twój problem.

A skąd wywodzisz przeświadczenie, że to jest dla mnie problem? Z faktu
zastosowania figury retorycznej? :)

Flyer

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2005-12-19 00:11:07

Temat: Re: Jeszcze raz o depresji
Od: "PowerBox" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Flyer" <f...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:do4jj3$obo$1@atlantis.news.tpi.pl...

> A skąd wywodzisz przeświadczenie, że to jest dla mnie problem? Z faktu
> zastosowania figury retorycznej? :)

- z faktu krótkiej "halucynacji" po odkryciu której nazwałeś ją figurą
retoryczną ;-)
Generalnie właśnie o to chodzi - włączyłeś świadomość i dopiero w tym
momencie możesz ręcznie zapanować nad procesami poznawczymi - i zamiast
bajorka podpiąć coś bardziej sensownego pod to co się dzieje...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2005-12-19 02:11:04

Temat: Re: Jeszcze raz o depresji
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

PowerBox; <do4ttu$1tq$1@atlantis.news.tpi.pl> :

>
> Użytkownik "Flyer" <f...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
> news:do4jj3$obo$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> > A skąd wywodzisz przeświadczenie, że to jest dla mnie problem? Z faktu
> > zastosowania figury retorycznej? :)
>
> - z faktu krótkiej "halucynacji" po odkryciu której nazwałeś ją figurą
> retoryczną ;-)
> Generalnie właśnie o to chodzi - włączyłeś świadomość i dopiero w tym
> momencie możesz ręcznie zapanować nad procesami poznawczymi - i zamiast
> bajorka podpiąć coś bardziej sensownego pod to co się dzieje...

Biedny PB - Ty to chyba musisz żyć w bezustannym strachu, że podcierając
się, nie podcierasz się papierem toaletowym, ale jego halucynacją, czyli
tak naprawdę ręką.:)

Flyer

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

a jak tu jest?
radosne przygnębienie
Derealizacja - jako proces organiczny/psychiczny
o uwodzeniu...
Życie, a może śmierć

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »