Strona główna Grupy pl.rec.ogrody Jodła Koreańska z nasion

Grupy

Szukaj w grupach

 

Jodła Koreańska z nasion

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 5


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-11-05 14:45:48

Temat: Jodła Koreańska z nasion
Od: "Siledhel" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dysponuje nasionami jodły (kilka nasion) i chciałbym je sobie zasadzić tylko nie
wiem jak ???

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2003-11-05 14:57:28

Temat: Odp: Jodła Koreańska z nasion
Od: "Janusz Czapski" <j...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Siledhel <s...@o...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:5...@n...onet.pl...
> Dysponuje nasionami jodły (kilka nasion) i chciałbym je sobie zasadzić
tylko nie
> wiem jak ???

Podejrzewam, ze trzeba by włożyć je do ziemi.
Pozdrawiam ;-)
Janusz


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2003-11-05 17:21:33

Temat: Re: Jodła Koreańska z nasion
Od: "Siledhel" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Tyle to i ja wiem :) chodzi mi oto czy trzeba przeprowadzać jakieś specjalne
zabiegi na nasionach przed ich posadzeniem (np trzymanie w lodówce) lub w fazie
kiełkowania. Interesuje mnie również to jaka ziemia jest najlepsza do wzrostu
nasion etc. Będę wdzięczny za wszelkie sugestie. POZDRAWIAM


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2003-11-05 20:55:15

Temat: Re: Jodła Koreańska z nasion
Od: Grzegorz Sapijaszko <g...@s...net> szukaj wiadomości tego autora

"Siledhel" <s...@o...pl> writes:

> Dysponuje nasionami jodły (kilka nasion) i chciałbym je sobie
> zasadzić tylko nie wiem jak ???

A co piszą pod adresem http://wpsm.net?

Pozdrawiam,
Grzesiek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2003-11-06 08:41:50

Temat: długie - PRZYSPOSABIANIE NASION DRZEW I KRZEWÓW DO KIEŁKOWANIA
Od: "Jerzy Nowak" <w...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Siledhel <s...@o...pl> napisał(a):

>
> Tyle to i ja wiem :) chodzi mi oto czy trzeba przeprowadzać jakieś specjalne
> zabiegi na nasionach przed ich posadzeniem (np trzymanie w lodówce) lub w fazie
>
> kiełkowania. Interesuje mnie również to jaka ziemia jest najlepsza do wzrostu
> nasion etc. Będę wdzięczny za wszelkie sugestie. POZDRAWIAM

Ponieważ link do pierwszej części nie działa to wkleiłem.
Poczytaj może któras z metod ci podpasi:
2/2002
PRZEDSIEWNE PRZYSPOSABIANIE NASION DRZEW I KRZEWÓW DO KIEŁKOWANIA
Prof. dr hab. Bolesław Suszka

Część I - Spoczynek nasion
Kategorie nasion

Nasiona drzew i krzewów można dzielić na kategorie, w zależności od przyjętego punktu
widzenia. Jeśli punktem wyjścia takiego podziału jest odporność (lub
wrażliwość) na zabieg odwadniania, czyli na suszenie, to odróżniamy nasiona znoszące
silne odwodnienie (kategoria orthodox) do reagujących na odwodnienie
utratą żywotności (recalcitrant). Pierwsze można po podsuszeniu, przechowywać w
szczelnie zamkniętych pojemnikach w temperaturze niższej od 0°C,
pozwala to na tworzenie wieloletnich rezerw nasiennych. Drugie cechuje wysoka
wilgotność wyjściowa, a obniżanie wilgotności poniżej wysokiego jej progu
przyczynia się do stopniowej utraty żywotności, w końcu do śmierci nasion. Nasiona
tej kategorii nie nadają się do długotrwałego przechowywania sposobami
klasycznymi, co uniemożliwia tworzenie rezerw nasiennych na dalsze lata po zbiorze.
Innym sposobem podziału na odrębne kategorie jest odróżnienie gatunków
z nasionami wolnymi od stanu spoczynku od gatunków z nasionami spoczynkowymi.
Spoczynek nasion jest właściwością o dużym znaczeniu dla przetrwania
gatunków w naturalnym środowisku. Jest to cecha uniemożliwiająca skiełkowanie nasion
w warunkach skądinąd sprzyjających temu procesowi. Siewki z
nasion dojrzewających latem lub jesienią nie drewniałyby w stopniu zadowalającym
przed zimą i padałyby ofiarą niskiej temperatury zimowej. Ginęłyby też na
skutek niemożności pobierania wody z zamarzniętej gleby, co jest równoznaczne z
fizjologiczną suszą. Spoczynek nasion chroni je przed takimi sytuacjami.
Obydwa sposoby podziału gatunków nie są powiązane żadnymi wzajemnymi zależnościami. W
obrębie tego samego rodzaju (np. rodzaju klon — Acer)
natrafiamy na gatunki z nasionami spoczynkowymi z kategorii orthodox (klon zwyczajny
— A. platanoides) i recalcitrant (klon jawor — A. pseudoplatanus).
Istnieją teżw tym rodzaju gatunki z nasionami wolnymi od spoczynku, a należącymi do
kategorii recalcitrant (klon srebrzysty — A. saccharinum). Wszystkie
możliwe warianty tych układów przedstawia rysunek. Nasiona niezapadające w stan
spoczynku nie sprawiają kłopotów w produkcji szkółkarskiej. Wysiewa się
je wiosną po nagrzaniu gleby i w porze zmniejszonego ryzyka zniszczenia przez
spóźnione przymrozki, korzystając z posiadanych i przechowywanych
zapasów po zbiorze własnym lub z nasion zakupionych.

----------------------------------------------------
----------------------------

Ustępowanie spoczynku nasion

Inaczej rzecz się ma z dojrzałymi nasionami znajdującymi się w stanie spoczynku.
Przezwyciężenie tego stanu wymaga długotrwałego oddziaływania na
napęczniałe nasiona odpowiednią niską temperaturą stałą lub różną temperaturą w
określonej kolejności, w której temperatura ostatnia jest niska. Ustąpienie
spoczynku nasion (w istocie zarodków zawartych w nasionach) następuje w przypadku
nasion gatunków ze strefy klimatu umiarkowanego zawsze w chłodzie
— w temperaturze 1–5°C (najlepiej w 3°C), oddziałującej zwykle przez kilkanaście
tygodni, czasem krócej. Jeśli dla nasion danego gatunku konieczne jest
oddziaływanie temperatury wyższej (zwykle w zakresie 20–25°C), to odgrywają ona rolę
pomocniczą, gdyż pociąga za sobą likwidację przyczyn
uniemożliwiających prawidłową reakcję na oddziaływanie chłodu. Chodzi tu o takie
przyczyny, jak: utrudniona przepuszczalność okryw nasiennych (czasem
również nieusuniętej owocni) dla wody i gazów, niedorozwój lub niewyrośnięcie
zarodka, mechaniczny opór owocni czy okrywy owocni lub jej wewnętrznej
warstwy zwanej endokarpem, niekiedy o łączne oddziaływanie kilku takich czynników.

----------------------------------------------------
----------------------------

Stratyfikacja nasion

Zabieg stwarzający warunki korzystne dla procesu ustępowania spoczynku nasion
nazywamy stratyfikacją. Termin ten nie oddaje istoty działania zmierzającego
do likwidacji spoczynku i ma dziś już znaczenie tylko historyczne. Przebieg procesu
biologicznego — ustępowania spoczynku — nie zależy bowiem od ułożenia
nasion na przemian warstwami (czyli stratyfikacji) z wilgotnym piaskiem, jak dawniej
zalecano. W istocie chodzi o to, aby nasiona znalazły się w wilgotnym
środowisku zapewniającym dostęp i pobieranie wody, wystarczająco przewiewnym, by
możliwa była wymiana gazowa pomiędzy oddychającymi nasionami a
powietrzem otoczenia (pobieranie tlenu, usuwanie dwutlenku węgla) i na tyle
otaczającym nasiona, by przejąć wydzielaną przez nie wodę oraz rozproszyć
ciepło — produkty procesu oddychania. Rolę tę spełnia znakomicie wilgotna (nie mokra)
mieszanina (stosunek objętościowy 1 : 1) czystego, drobnego, kopanego
piasku i przetartego na miał torfu ogrodniczego o kwaśnym odczynie z torfowiska
wysokiego. Z takim podłożem miesza się nasiona w proporcji obj. 1 : 4, a nie
układa w nim warstwami, i przetrzymuje, mieszając je dla przewietrzenia co jakiś czas
w regularnych odstępach czasu (np. co tydzień), uzupełniając przy tym
ubytki wody, wynikające z parowania. W rzeczywistości chodzi tu o symulację warunków
istniejących w wilgotnej glebie — chłodnej wiosną i jesienią,
zamarzającej często zimą, ciepłej latem — lecz długo lub trwale chroniącej nasiona w
niej zagłębione. Osłonę tę polepsza pokrycie powierzchni gleby najpierw
opadłymi liśćmi (ściółką), a potem śniegiem. W ten sposób gleba spełnia rolę
termostatu, a sama na głębokości, umożliwiającej jeszcze wschody nasion, nie
zamarza wcale lub zamarza rzadko. W trakcie zabiegu stratyfikacji staramy się o
odtworzenie tych warunków (rezygnując z temperatury niższej od 0°C). Osiąga
się to umieszczając pojemniki z mieszaniną podłoża i nasion w komorach ciepłych lub
chłodnych, zgodnie z naturalną kolejnością warunków cieplnych w glebie
w warunkach naturalnych. Chodzi tu o nasiona trafiające do gleby pod jej
powierzchnię, po ich naturalnym rozsiewie. Tylko tam może być trwale zachowana
odpowiednia jej wilgotność. W nasionach odwodnionych (suchych) nie przebiegają żadne
procesy zmierzające do ustąpienia spoczynku.

----------------------------------------------------
----------------------------

Pora dojrzewania nasion a warunki cieplne niezbędne do ustąpienia spoczynku

Nasiona osiągają dojrzałość, w zależności od gatunku, wiosną, latem lub jesienią.
Nasiona dojrzewające i rozsiewające się wiosną (większość gatunków
wierzby lub topoli, klon srebrzysty, gatunki wiązu, niektóre gatunki sosny i świerka,
modrzewie) są wolne od spoczynku (nasiona iglastych — gdy znajdą się pod
wpływem światła naturalnego, po wypadnięciu z szyszek). Nasiona większości gatunków,
dojrzewające latem lub jesienią, znajdują się zazwyczaj w stanie
spoczynku (nasiona dębów rodzimych są tu wyjątkiem), a ich przelegiwanie w glebie
przed skiełkowaniem przebiega najpierw w podwyższonej temperaturze
lata lub wczesnej jesieni, a dopiero potem w chłodzie — w okresie od późnej jesieni
do wczesnej wiosny, przedzielonym mniej lub bardziej mroźną zimą. W
zamarzniętej glebie spoczynek na ogół nie ustępuje, jest to jakby przerwa w życiu
nasion. Nasiona spoczynkowe, dojrzewające późno jesienią lądują, po
opadnięciu, w chłodnej już glebie, i po przetrwaniu w niej do końca wiosny, zazwyczaj
nie kiełkują, gdyż do kiełkowania stają się zdolne dopiero na drugą
wiosnę. Jeśli wymagają najpierw ciepła, to oddziałuje ono na nie dopiero latem, a
niezbędny dla likwidacji spoczynku okres chłodu następuje w drugim okresie
jesienno-wiosennym. Chłód pierwszej zimy pozostaje bez efektu, gdyż najpierw muszą
ustąpić wymienione wyżej przyczyny, utrudniające osiągnięcie pełnej
gotowości do reagowania na czynnik chłodu, te zaś wymagają najpierw oddziaływania
ciepła. Stratyfikując nasiona zastępujemy panujące w cyklu rocznym w
glebie warunki tworzonymi sztucznie, zapewniającymi dostęp wilgotności, przewiewność
i uniemożliwiającymi akumulację ciepła w otoczeniu nasion. Czynnik
podstawowy — oddziaływanie cieplne — odbiega od panujących w glebie i tam
podlegających zmienności dobowej i zgodnej z porami roku, gdyż zastępowany
jest przez temperaturę stałą lub zmienną, której przebieg jest uproszczony do minimum
i łatwy do odtworzenia, dzięki współczesnej technice grzewczej lub
chłodniczej.

----------------------------------------------------
----------------------------


I część druga:

http://www.szkolkarstwo.pl/article.php?id=248

pozdr. Jerzy

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

szałwia omączona
Re: Sztuczna roslinnosc afrykanska - szukam
Sztuczna roslinnosc afrykanska - szukam
z podróży do Hiszpanii
Ciąć? czy już teraz i jak? Oczywiście do J. Cz.

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »