| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-12-12 12:13:54
Temat: Junkers - problem z zapalaniemWitam,
Mam Junkersa na baterie (2xR20) i problem pojawia się, gdy baterie mają już
obniżone napięcie (po pewnym czasie uzytkowania). Generalnie wygląda to tak,
palnik pomocniczy zapala się, słychać cyknięcie jakiegoś zaworu, a główny
palnik nie chce palić - pomaga dmuchnięcie w okienko piecyka (zapala się).
Problem nie występuje na zimnym piecyku (np. od godziny nie palił) jak
również po włożeniu nowych baterii. Czy ktos z szanownych grupowiczów miał
taki problem i zna rozwiązanie ?
pozdrawiam,
Seba
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-12-12 12:23:33
Temat: Re: Junkers - problem z zapalaniemseebek <s...@p...onet.pl> napisał(a):
> Witam,
> Mam Junkersa na baterie (2xR20) i problem
Też mam ten problem, i dmucham w okienko :), ew. baterie wymieniam :(. Inny
problemtego sprzętu to nagrzewnice, otatnio wymieniona przez serwis trzymała się
półtora roku :(, znajomym w nowym junkerdsie tyle samo żyła /perforacja/. Ogólnie
chyba zacznę rozpytywać o inny sprzęt, bo 400 pln zanagrzewnicę co półtora roku i
2 baterie co 2 miesiące, a trzeba by było chyba co miesiąc, żeby to sprawnie w
miarę hulało, to drożyzna.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-12-12 15:04:04
Temat: Re: Junkers - problem z zapalaniemseebek wrote:
> Witam,
> Mam Junkersa na baterie (2xR20) i problem pojawia się, gdy baterie
> mają już obniżone napięcie (po pewnym czasie uzytkowania). Generalnie
> wygląda to tak, palnik pomocniczy zapala się, słychać cyknięcie
> jakiegoś zaworu, a główny palnik nie chce palić - pomaga dmuchnięcie
> w okienko piecyka (zapala się). Problem nie występuje na zimnym
> piecyku (np. od godziny nie palił) jak również po włożeniu nowych
> baterii. Czy ktos z szanownych grupowiczów miał taki problem i zna
> rozwiązanie ?
Mieliśmy taki problem i dlatego tydzień temu zleciliśmy przeczyszczenie
pieca- za 80 złotych piec pali się jak nowy. Pan, który go czyścił
powiedział, że zaniczyszczony jest między innymi taki drucik. Widać go jak
zapali się piec taki- cienki drut przekrzywiony 90 stopni w prawą stronę.
Możliwe, że samo przeczyszczenie tego elementu pomogłoby, ale my czyściliśmy
cały piec, bo nie był czyszczony 6 lat.
Przepraszam za antytechniczny sposób przekazu.
Pozdrawiam
Teli
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-12-12 15:05:28
Temat: Re: Junkers - problem z zapalaniem zora wrote:
> seebek <s...@p...onet.pl> napisał(a):
>
>> Witam,
>> Mam Junkersa na baterie (2xR20) i problem
> Też mam ten problem, i dmucham w okienko :), ew. baterie wymieniam
> :(. Inny problemtego sprzętu to nagrzewnice, otatnio wymieniona przez
> serwis trzymała się półtora roku :(, znajomym w nowym junkerdsie tyle
> samo żyła /perforacja/. Ogólnie chyba zacznę rozpytywać o inny
> sprzęt, bo 400 pln zanagrzewnicę co półtora roku i 2 baterie co 2
> miesiące, a trzeba by było chyba co miesiąc, żeby to sprawnie w miarę
> hulało, to drożyzna.
Wyczyść piec. U nas pomogło.
Pozdrawiam
Teli.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2006-12-12 16:25:17
Temat: Re: Junkers - problem z zapalaniem
Użytkownik " zora" <z...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:elm705$16h$1@inews.gazeta.pl...
> seebek <s...@p...onet.pl> napisał(a):
>
> > Witam,
> > Mam Junkersa na baterie (2xR20) i problem
> Też mam ten problem, i dmucham w okienko :), ew. baterie wymieniam
:(. Inny
> problemtego sprzętu to nagrzewnice, otatnio wymieniona przez serwis
trzymała się
> półtora roku :(, znajomym w nowym junkerdsie tyle samo żyła
/perforacja/. Ogólnie
> chyba zacznę rozpytywać o inny sprzęt, bo 400 pln zanagrzewnicę co
półtora roku i
> 2 baterie co 2 miesiące, a trzeba by było chyba co miesiąc, żeby to
sprawnie w
> miarę hulało, to drożyzna.
Wystarczy regularnie konserwować termę, używać dobrych baterii.
Perforacja nagrzewnicy najczęściej jest spowodowana brakiem filtra na
wejściu wody. Czasami bywa spowodowana złą jakością wody, oraz
zanieczyszczeniem powietrza (chlor z Domestosa :-).
pozdrawiam Piotr
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2006-12-12 17:15:13
Temat: Re: Junkers - problem z zapalaniemPiotr_boncza <o...@m...com> napisał(a):
> Wystarczy regularnie konserwować termę, używać dobrych baterii.
> Perforacja nagrzewnicy najczęściej jest spowodowana brakiem filtra na
> wejściu wody. Czasami bywa spowodowana złą jakością wody, oraz
> zanieczyszczeniem powietrza (chlor z Domestosa :-).
No niestety, nie trafiliście, pudło, nawet chloru nie używam, a filtry mam, wodne i
gazowy :(
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2006-12-12 18:48:20
Temat: Re: Junkers - problem z zapalaniem
Użytkownik " zora" zapodała:
> Też mam ten problem, i dmucham w okienko :), ew. baterie wymieniam :(.
Inny
> problemtego sprzętu to nagrzewnice, otatnio wymieniona przez serwis
trzymała się
> półtora roku :(, znajomym w nowym junkerdsie tyle samo żyła /perforacja/.
Ogólnie
> chyba zacznę rozpytywać o inny sprzęt, bo 400 pln zanagrzewnicę co półtora
roku i
> 2 baterie co 2 miesiące, a trzeba by było chyba co miesiąc, żeby to
sprawnie w
> miarę hulało, to drożyzna.
Dlatego, kiedy przyszła kolej na coś do grzania wody wybrałem Vaillanta
zamiast Junkersa. Wybrałem rozwiązanie na hydrogenerator zwany potocznie
turbinką. Vaillant posiada także jakąś taka powłoke nagrzewnicy, którą w
razie potrzeby regeneruje się takim ichnim sztyftem. Nie robiłem tego, bo i
nie było takiej potrzeby.
Co jakiś czas zdejmuję pokrywę i odkurzam z niego kurz i "koty", co jakiś
czas przeglądam filtry. Woda jest podła i mam na wszelki wypadek założony
magnetyzer (firmy Magnetizer). Cholera wie czy działa ale na pewno nie
szkodzi. Generalnie jestem zadowolony, chociaż straszono mnie co to nie
będzie jak padnie elektronika (oczywiście w porównaniu do takiego ze
świeczką) Nie kupiłem takiego na baterie, bo nie chciało mi się bawić w
wymianę ogniw. I to wszystko...
P.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2006-12-12 19:11:09
Temat: Re: Junkers - problem z zapalaniemPietrek <pietrek34 SKASUJ @wp.pl> napisał(a):
> Generalnie jestem zadowolony, chociaż straszono mnie co to nie
> będzie jak padnie elektronika (oczywiście w porównaniu do takiego ze
> świeczką) Nie kupiłem takiego na baterie, bo nie chciało mi się bawić w
> wymianę ogniw. I to wszystko...
Elektronika to małe miki- do naprawienia jak kto sprytny, poza tym to się raczej
nie psuje, chyba że turbinka, co do której miałam obawy, więc się nie połasilam.
Nagrzewnicy nijak naprawić, kiedyś się regenerowało, teraz to taka cienizna, że
sito się robi i nie ma co naprawiać. W Junkersach to taka karma, ten co ja kupiłam
był ok, z następnymi, późniejszej produkcji był już problem, nagrzewnice nie
wytrzymywały gwarancji, albo padały zaraz po. To samo jest teraz z nagrzewnicami,
ale..... znajomek mial ten sam problem z innym producentem, pól roku i po
nagrzewnicy. Chyba to Baretta była, ale nie jestem pewna.
Woda u nas paskudna, bo twarda, ale przecież to produkt nie do wody destylowanej i
pracy w warunkach sterylnych. Zwykle albo w kuchni albo w łazience, tyle że musi
być spełnione minimum kubatury i wentylacja. A że ktoś kibel chlorem polewa czy
gacie pierze, bigos gotuje, to przecież nie czary, to normalne użytkowanie
pomieszczenia, a nie warunki szczególnie uciążliwe.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2006-12-12 20:58:01
Temat: Re: Junkers - problem z zapalaniem
Użytkownik " zora" <z...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:elmo31$g26$1@inews.gazeta.pl...
> Piotr_boncza <o...@m...com> napisał(a):
>
>
> > Wystarczy regularnie konserwować termę, używać dobrych baterii.
> > Perforacja nagrzewnicy najczęściej jest spowodowana brakiem filtra
na
> > wejściu wody. Czasami bywa spowodowana złą jakością wody, oraz
> > zanieczyszczeniem powietrza (chlor z Domestosa :-).
>
>
> No niestety, nie trafiliście, pudło, nawet chloru nie używam, a
filtry mam, wodne i
> gazowy :(
To już cholerka nie wiem :-(. Tu ciągle wszyscy zachwalają rury
miedziane jako te super trwałe, wręcz niezniszczalne. A przecież
nagrzewnice są właśnie z miedzi. U moich rodziców działa taka od 92
roku i nic. Jutro podzwonię po znajomych serwisantach i zrobię ankietę
na ten temat.
pozdrawiam Piotr
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2006-12-13 16:23:58
Temat: Re: Junkers - problem z zapalaniem
Użytkownik "Piotr_boncza" <o...@m...com> napisał w wiadomości
news:b3460$457f1780$57cea421$1010@news.chello.pl...
>
> Użytkownik " zora" <z...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
> news:elmo31$g26$1@inews.gazeta.pl...
> > Piotr_boncza <o...@m...com> napisał(a):
> >
> >
> > > Wystarczy regularnie konserwować termę, używać dobrych baterii.
> > > Perforacja nagrzewnicy najczęściej jest spowodowana brakiem
filtra
> na
> > > wejściu wody. Czasami bywa spowodowana złą jakością wody, oraz
> > > zanieczyszczeniem powietrza (chlor z Domestosa :-).
> >
> >
> > No niestety, nie trafiliście, pudło, nawet chloru nie używam, a
> filtry mam, wodne i
> > gazowy :(
>
> To już cholerka nie wiem :-(. Tu ciągle wszyscy zachwalają rury
> miedziane jako te super trwałe, wręcz niezniszczalne. A przecież
> nagrzewnice są właśnie z miedzi. U moich rodziców działa taka od 92
> roku i nic. Jutro podzwonię po znajomych serwisantach i zrobię
ankietę
> na ten temat.
Odpytałem 3 serwisantów z 3miasta. Właściwie nie pamiętają kiedy
wymieniali nagrzewnicę uszkodzoną inaczej, niż wskutek jakiegoś
zewnętrznego oddziaływania. Zimą wymienili sporo uszkodzonych na
skutek zamarznięcia. Przy dużym mrozie odwrócony ciąg w kominie
powodował, że wężownice masowo pękały. Czasami zdarza się, że
niewłaściwie zmontowane odprowadzenie spalin powoduje, iż kapiący
kondensat zżera wymiennik. Ale to zawsze rzuca się w oczy po
demontażu. Najczęstszą wymienianą przez nich przyczyną zużycia jest
brak filtra. Sprawdź, jak działa Twój. Niedawno zdemontowałem taki, w
którym woda omijała siatkę :-). Są też okolice, gdzie woda jest bardzo
miękka i zawiera dwutlenek węgla, (po nowemu ditlenek) a to też
powoduje wymywanie miedzi.
pozdrawiam Piotr
Pozdrawiam Piotr
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |