Data: 2013-03-29 10:31:32
Temat: Jutro mogą przyjść po ciebie.
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
http://www.tygodnikmlodejpolski.pl/news36.php
"NEWS
,,Jutro mogą przyjść po Ciebie" to nie tylko hasło reklamowe. To opis
rzeczywistości. Tej naszej, polskiej
W najnowszym numerze tygodnika ,,Sieci" Jacek i Michał Karnowscy rozmawiają
z Mirosławem Piepką i Michałem Pruskim, scenarzystami filmu ,,Układ
zamknięty", w reżyserii Ryszarda Bugajskiego. Obraz wchodzi do kin 5
kwietnia.
W czasie realizacji ,,Czarnego czwartku" wróciłem z planu zdjęciowego o 2 w
nocy. Nie mogłem zasnąć, sięgnąłem więc po jedną z gazet, których stos
zawsze leży przy łóżku. Miała mnie uśpić, a postawiła mnie na nogi. Bo
znalazłem małą notkę o tym, że właśnie uniewinniono, po siedmiu latach,
trzech przedsiębiorców, którym wcześniej zrujnowano życie osobiste i
zawodowe. To było dosłownie kilkanaście zdań, ale ja wiedziałem, że to
wielki dramat i ważny temat. Natychmiast zadzwoniłem do Michała i
postanowiliśmy, że napiszemy o tym scenariusz - wspomina Mirosław Piepka.
Mocno podkreślamy, że scenariusz został oparty na autentycznych motywach,
losy trójki bohaterów są odwzorowane dość dokładnie, ale to film fabularny
- przypomina drugi scenarzysta - Michał Pruski. Jednak 95 proc. zdarzeń
dotyczących głównych bohaterów to historie prawdziwe, które skończyły się
tragicznie. Jeden z nich został całkowicie złamany, trzykrotnie próbował
popełniać samobójstwo, cały czas ma potworne problemy ze sobą, właściwie do
dzisiaj nie udało mu się wrócić do normalnego życia. Dwóch innych stara się
normalnie żyć, ale nie ma mowy o żadnych wielkich przedsięwzięciach - mówi
Piepka.
Realizacja filmu nie przebiegła bez przeszkód. Przeżyliśmy wstrząs, załamał
nam się na chwilę świat, gdy ogłoszono, że nie otrzymamy wsparcia z
Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej - wspominają scenarzyści - Uznaliśmy
jednak, że nie możemy się poddać (...)Udało się. Mamy sponsorów od tysiąca
złotych do miliona. Musimy jednak podkreślić, że filmu nie byłoby do
dzisiaj, gdyby nie pomoc Kasy Stefczyka, generalnego sponsora. Włączył się
on w powstawanie obrazu w najtrudniejszym dla nas momencie i dotrzymał
każdego danego słowa. Chciałbym, by każdy w Polsce działał tak uczciwie -
podkreśla Piepka.
W naszym kraju nadużycia władzy, dające się często udowodnić, obiektywnie
wykazać, to coś, co wykracza poza kategorię błędu systemu - ocenia Piepka i
przypomina - sam Business Centre Club, (..) monitoruje w tej chwili 300
takich spraw (...) To naprawdę przerażające sprawy. Nic, nawet doprowadzenie
do samobójstwa uniewinnianej później osoby, nie wpływa na karierę tych,
którzy to czynią. Dalej pracują, a często awansują - mówi gorzko.
Scenarzysta zwraca uwagę, że niestety także media często bywają w takich
układach zamkniętych, w pełni dyspozycyjne wobec ośrodków trzymających
władzę. Przypomina: władza żyje w jakimś wyimaginowanym świecie, nie
reaguje na nieprawości, na ewidentne zło. Piepka podkreśla: prawo jest
skonstruowane tak, że wszystko można dowolnie zinterpretować. A to daje
potężną władzę interpretatorom.
Podczas rozmowy scenarzyści zdradzają - to wciąż się dzieje. Cztery
miesiące temu zadzwonił do nas ktoś, kto był w tym państwie potężną osobą -
ministrem sprawiedliwości i prokuratorem generalnym. Poprosił o spotkanie,
ale nie w kawiarni i nie w samochodzie, ale w parku. Poprosił, bym
wyciągnął baterię z komórki. I zaczął mówić: ,,Uważnie śledzę losy waszego
filmu, jestem za nim całym sercem. Bo to się nadal dzieje, na jeszcze
większą skalę". Pruski podkreśla: Dla nas słowa ,,Jutro mogą przyjść po
Ciebie" to nie tylko hasło reklamowe. To opis rzeczywistości."
--
XL
|