KŁOPOTY KROPELKI-NIE TYLKO JEJ SPRAWA....

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2002-11-06 20:51:41

Temat: Re: KŁOPOTY KROPELKI-NIE TYLKO JEJ SPRAWA....
Od: "Moni" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Argon" <a...@a...net> napisał w wiadomości
news:aqbuis$e5o$1@foka.acn.pl...
>
> > Słuchajcie, to przecież bezsensu, wersja demo - to jak próbki
kosmetyków -
> > ma zachęcić
> > do zakupu programu, więc jej rozpowszechnianie to - darmowa reklama
> programu
> > i za to mają karać???
> > To jakaś paranoja.
>
> Maja ja karac nie za wersje demo, a za pelna wersje... zreszta z prawnego
> punktu widzenia nic jej nie moga zrobic... byc moze bedzie musiala sie
> tlumaczyc prokuratorowi... a potem sprawa zostanie umozona z powodu
> wczesniejszej niekaralnosci sprawczyni wystepku oraz niskiej szkodliwosci
> czynu. Ogolnie ktos chamowe odstawil i doniusl firmie, albo policji...
>

W takim razie nie chodzi tutaj o link do programu udostępniony na grupie
bo to był link do wersji demo

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2002-11-06 22:12:22

Temat: Re: KŁOPOTY KROPELKI-NIE TYLKO JEJ SPRAWA....
Od: "Kropelka" <k...@n...serwery.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Argon" <a...@a...net> napisał w wiadomości
news:aqbvdj$f3a$1@foka.acn.pl...
> > W takim razie nie chodzi tutaj o link do programu udostępniony na grupie
> > bo to był link do wersji demo
Teraz ten link wskazuje na wersje dema ze strony http://wizaz.topware.pl
(czyli dystrybutora programu na Polske ktorego przepraszam).

> Tak tylko wczesniej pod tym samym linkiem byla dostepna pelna wersja.
Tak jak kilka osob zwrocilo uwage; wczesniej znajodwala sie tam PELNA WERSJA
programu (a dokladniej image plytki bez pliku autorun.exe ktory tak naprawde
nie jest potrzebny za zajmowal 70% tej plyty).

> Obylo by sie bez tego calego zamieszania i problemow jakie moze miec ta
> osoba.
Niestety jak widac sa tutaj ludzie ktorzy mysla inaczej (ew. pracownicy
topware, badz co badz tam tez sa kobiety :)

Kropelka i TTC.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-11-06 23:39:51

Temat: Re: KŁOPOTY KROPELKI-NIE TYLKO JEJ SPRAWA....
Od: "ROGI" <r...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Ania <a...@...pl> w wiadomooci do grup dyskusyjnych
napisał:3...@...pl...
>
> no wlasnie, a po drugie to przeciez Kropelka nie miala z tego zadnych
korzysci
> majatkowych, tylko zwyczajnie podzielila sie tym co miala.. rownie dobrze
> moglaby sie spotkac z nami, czy tez z tymi ktorzy byli tym zainteresowani
i po
> prostu pozyczyc plytke, ktorą z kolei kazdy moze sobie przegrac - na
wlasny
> uzytek. A to nie jest przeciez karane.

Hmm. Niestety jestes w bledzie. Otóz jest karane. Nawet dzisiaj w TV mialas
tego przyklad. Jezeli np. robisz ksero ksiazki czy podrecznika nawet tylko
dla siebie, w celu nauki to juz popelniasz przestepstwo. A to dlatego, ze
zawarte w tym druku tresci chroni prawo autorskie. Kazda taka jedna kopia to
o jedna sztuke mniejsza sprzedaz, a wiec utrata zysku przez autora i
wydawce.

Rogi

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-11-07 00:15:44

Temat: Re: KŁOPOTY KROPELKI-NIE TYLKO JEJ SPRAWA....
Od: xanka <x...@z...net> szukaj wiadomości tego autora

ROGI wrote:

> Hmm. Niestety jestes w bledzie. Otóz jest karane. Nawet dzisiaj w TV mialas
> tego przyklad. Jezeli np. robisz ksero ksiazki czy podrecznika nawet tylko
> dla siebie, w celu nauki to juz popelniasz przestepstwo. A to dlatego, ze
> zawarte w tym druku tresci chroni prawo autorskie. Kazda taka jedna kopia to
> o jedna sztuke mniejsza sprzedaz, a wiec utrata zysku przez autora i
> wydawce.
>
> Rogi

hm.. no to w takim razie kazdy jeden posiadacz nagrywarki jest potencjalnym
przestepca... :-/

xanka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-11-07 01:01:37

Temat: Re: KŁOPOTY KROPELKI-NIE TYLKO JEJ SPRAWA....
Od: "ROGI" <r...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik xanka <x...@z...net> w wiadomooci do grup dyskusyjnych
napisał:3...@z...net...
>
> hm.. no to w takim razie kazdy jeden posiadacz nagrywarki jest
potencjalnym
> przestepca... :-/
>
> xanka
>

No niestety teoretycznie tak. Polskie prawo posiada wiele luk i mozna go
interpretowac na wiele sposobów. Jesli chodzi o nagrywarke to wszystko
zalezy od tego czy to co nagrywasz jest opatrzone czyms takim " Wszelkie
prawa zastrzezone" czy nie. To temat rzeka. Niech Kropelka napisze do mnie
na priva wszystko dokladnie jak i co. Tylko dokladnie.

Rogi

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-11-07 05:56:22

Temat: Re: KŁOPOTY KROPELKI-NIE TYLKO JEJ SPRAWA....
Od: "rena" <r...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

> hm.. no to w takim razie kazdy jeden posiadacz nagrywarki jest
potencjalnym
> przestepca... :-/

to idac takim tokiem myslenia kazdy posiadacz penisa jest potencjalnym
gwalcicielem:) nagrywarka sluzy rowniez do innych rzeczy niz przegrywanie
pirackich programow:)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-11-07 07:47:58

Temat: Re: KŁOPOTY KROPELKI-NIE TYLKO JEJ SPRAWA....
Od: "Flowera" <b...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Hanuś <k...@g...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:aqboir$lic$...@n...tpi.pl...
> Dziewczyny:)
> W związku z osławioną sprawą linku do programu wirtualne studio wizażu,
> Kropelka ma teraz poważne kłopoty, ktoś oddał sprawę do prokuratury, mam
> tylko nadzieję, że nikt z grupy nie ma z tym nic wspólnego.
> Myślę, że jest już między nami na grupie nić sympatii i powinnyśmy
spróbować
> jej jakoś pomóc. Może któraś z Was, jest prawnikiem i zna się na prawach
> autorskich i sankcjach jakie za to grożą, lub ma kogoś znajomego, kto
mógłby
> jej poradzić co ma zrobić. W końcu, jak by nie było to udostępniła ten
> nieszczęsny program na prośbę "grupowiczek". Myślę, że nawet kilka dobrych
> słów doda jej otuchy.
> Trzymaj się Kropelko
> pozdrawiam serdecznie.
>
> Hanuś
>
>
No tak a skad ktos mial dane kropelki ???? czyzby to byla jakas znajoma ???
bylo tez pare dziewczyn w watku ktore sie strasznie oburzaly tym co robi
kropelka
na prawde wrednosc ludzie nie zna granic , zeby podawac kogos do sadu ....
bez komentarza
pozdrofka
flowerka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-11-07 08:30:52

Temat: Re: KŁOPOTY KROPELKI-NIE TYLKO JEJ SPRAWA....
Od: "Argon" <a...@a...net> szukaj wiadomości tego autora

> No tak a skad ktos mial dane kropelki ???? czyzby to byla jakas znajoma
???

Hmm.. bez komentarza :P, dane jej moze bez problemu uzyskac piszac do
administratora jej sieci...
wystarczy do tego zwykly e-mail... Jesli to firma i zglosi sprawe do
prokuratury to Admin na zyczenie sadu bedzie musial podac wszystkie dane tej
osoby. To tylko sie tak wydaje, ze wszyscy internauci sa bezkarni... Tak
naprawde jakby komus bardzo zalezalo to by doszedl do kazdej osoby, ktora
chce znalesc... Jednak watpie by tak bylo, ktos chcial Kropelke raczej
postraszyc tylko.
Pozdrawiam Argon

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-11-07 08:39:31

Temat: Re: KŁOPOTY KROPELKI-NIE TYLKO JEJ SPRAWA....
Od: m3duz4 <m...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

>No tak a skad ktos mial dane kropelki ???? czyzby to byla jakas znajoma ???
>bylo tez pare dziewczyn w watku ktore sie strasznie oburzaly tym co robi
>kropelka
>na prawde wrednosc ludzie nie zna granic , zeby podawac kogos do sadu ....
>bez komentarza

to nie musial byc nikt znajomy...
net nie jest tak anonimowy jakby sie wydawalo i jak ktos sie zna na
tym to moze latwo namierzyc dana osobe..
dodam ze wielki brat patrzy.. hehe - grupy czytaja rozni ludzie ..
myslicie ze np policja nie umie czytac??
czytaja czytaja...
dlatego trzeba uwazac co sie pisze i robi
pozdrawiam panow policjantow ;-)

m3duz4

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-11-07 08:49:35

Temat: Re: KŁOPOTY KROPELKI-NIE TYLKO JEJ SPRAWA....
Od: "ROGI" <r...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Argon <a...@a...net> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:aqd8dc$ip7$...@f...acn.pl...
>
> To tylko sie tak wydaje, ze wszyscy internauci sa bezkarni... Tak
> naprawde jakby komus bardzo zalezalo to by doszedl do kazdej osoby, ktora
> chce znalesc...

I tu masz rację. Właśnie w tym tkwi cały problem. Brak świadomości.
Internauci uważają, że jeśli są anonimowi w trakcie pisania i nikt ich nie
zna w realu to mogą sobie pozwolic na wszystko.To dotyczy nie tylko tej
sprawy. Także wszelkiego rodzaju obrażania, pomówienia i inne rzeczy mogą
się niestety czasami żle skończyć. Internet jest środkiem masowego przekazu,
jest publicznie ogólno dostępny i jeśli ktoś napisze ze ten i ten jest np.
zdrajcą, szpiegiem, łapówkarzem to może mieć powazne kłopoty bowiem jesli
nie posiada dowodów lub orzeczenia sądu to automatycznie daje doopy.

Rogi