| « poprzedni wątek | następny wątek » |
261. Data: 2006-04-04 09:43:42
Temat: Re: KOMUNIA - czy ktoś jeszcze przyjmuje gości w domu?Dzisiaj *medea* napisał(a),a było to tak:
> Nie, dla mnie dziwne jest Twoje tłumaczenie, że Twoja mama jest tak
> zmęczona, że może przeoczyć błędy ortograficzne. Jeśli tak jest, to
> jakim cudem uda jej się sprawdzić o wiele trudniejszą do sprawdzenia
> resztę (gramatykę, styl, rzeczowość itd.)?
Małe pytanie
" Czy wie pani ile osób sprawdza jedną prace maturalną?"
--
Aga, Maciuś ( 21.06.2002)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
262. Data: 2006-04-04 09:44:12
Temat: Re: KOMUNIA - czy ktoś jeszcze przyjmuje gości w domu?Dnia Tue, 04 Apr 2006 10:14:46 +0200, Elske napisał(a):
>>
> Nie całe wakacje, bo są rady i tym podobne bzdety
Owszem, może z kilka dni czerwca i tak mniej więcej około tygodnia z
ostatnich dni sierpnia. Według mnie góra 10 dni, reszta wolne. Ewentualnie
jakiś egzamin poprawkowy, ale to raczej sporadycznie..
A, że "luźne" dni bywają to nie da się ukryć i nie ma co się wykręcać. Ot,
proszę ja już jestem dziś w domu, bo..... egzamin klas Vi. Klasy I-V lekcji
nie miały, bo wszyscy nauczyciele w komisji, jak nie w swojej szkole to w
sąsiedniej, albo tak jak ja na ewentualne zastępstwo gdyby ktoś nie
przyszedł.
--
Elżbieta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
263. Data: 2006-04-04 09:48:56
Temat: Re: KOMUNIA - czy ktoś jeszcze przyjmuje gości w domu?
Użytkownik "Sowa" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:e0tc7v$50i$1@inews.gazeta.pl...
> Nie rozumiem afery o to ze ktoś wstępnie sprawdza orty, przecież to
> wystarczy nie mieć dysleksji i dysgrafii.
> Wielkie mi co, zwykła upiardliwa taśmówka odciążająca fachowca.
>
Ja tu widze ten problem, ze uczen niekoniecznie musi byc zachwycony faktem,
ze ktos oprócz nauczycielki czyta jego wypociny.
Pozdraiwma - Ula
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
264. Data: 2006-04-04 09:53:43
Temat: Re: KOMUNIA - czy ktoś jeszcze przyjmuje gości w domu?Dzisiaj *UlaD* napisał(a),a było to tak:
> Ja tu widze ten problem, ze uczen niekoniecznie musi byc zachwycony faktem,
> ze ktos oprócz nauczycielki czyta jego wypociny.
Tylko, że ten kto czyta te wypociny nie ocenia pracy. Robi to tylko i
wyłącznie nauczyciel.
--
Aga, Maciuś ( 21.06.2002)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
265. Data: 2006-04-04 09:54:26
Temat: Re: KOMUNIA - czy ktoś jeszcze przyjmuje gości w domu?Dnia Tue, 04 Apr 2006 10:03:48 +0200, Elske napisał(a):
>
> Do tego jeszcze dochodzą korki, bo
> nie lubi być utrzymywana a zarabia niestety tyle co nauczyciel.
Jeśli jest tak sumiennym i pracowitym nauczycielem jak piszesz, to
spokojnie pewnie jest już po stażu i jest nauczycielem dyplomowanym. Jeśli
nie, to trudno, sama nie zadbała o swoje finanse (tylko proszę nie
wyjeżdżać mi tu z tekstami, że woli uczyć, a nie zbierać papierki). Poza
tym właśnie 3 dni temu była podwyżka.
Owszem były czasy, że nauczyciel zarabiał niewiele, ale ja od jakiegoś
czasu naprawdę chyba należałoby skończyć z tym narzekaniem. Jeśli
nauczyciel dobry, to ma szansę i na wysoki dodatek motywacyjny, do tego
jakiś inny (chociaż ten za sprawdzanie zeszytów chyba zabrali, nie
pamiętam), może to nie wiele, ale jak się pozbiera do kupy.
twoja mama mając taki staż pracy jest przynajmniej nauczycielem mianowanym,
a ci aż tak złych pieniędzy nie mają.
(ale paska z wypłaty na dowód tego co piszę, nie pokażę )
--
Elżbieta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
266. Data: 2006-04-04 09:56:42
Temat: Re: KOMUNIA - czy ktoś jeszcze przyjmuje gości w domu?Elske napisał(a):
> Ja zarzucam, że zapomnieli o co w tym chodzi. Jak większość. Nastawienie
> "im drożej/więcej" tym lepiej jest dzisiaj powszechne niestety. A
> wynajmowanie knajpy (bo od tego się zaczęło) na komunię dziecka jest dla
> mnie wariactwem i gigantyczną przesadą.
A, dlaczego?
--
Gosia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
267. Data: 2006-04-04 10:00:03
Temat: Re: KOMUNIA - czy ktoś jeszcze przyjmuje gości w domu?Dzisiaj *Elżbieta* napisał(a),a było to tak:
> twoja mama mając taki staż pracy jest przynajmniej nauczycielem mianowanym,
> a ci aż tak złych pieniędzy nie mają.
A masz etat czy więcej?
Szkoła prywatna czy państwowa?
Wiesz 1400 niektórym osobą wystarcza, żeby siebie utrzymać, wyjechać
gdzieć, kupić sobie kosmetyki.
--
Aga, Maciuś ( 21.06.2002)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
268. Data: 2006-04-04 10:05:34
Temat: Re: KOMUNIA - czy ktoś jeszcze przyjmuje gości w domu?
Użytkownik "UlaD" <u...@a...net> napisał w wiadomości
news:44323cfb$0$1444$f69f905@mamut2.aster.pl...
>> Nie rozumiem afery o to ze ktoś wstępnie sprawdza orty, przecież to
>> wystarczy nie mieć dysleksji i dysgrafii.
>> Wielkie mi co, zwykła upiardliwa taśmówka odciążająca fachowca.
>>
>
> Ja tu widze ten problem, ze uczen niekoniecznie musi byc zachwycony
> faktem,
> ze ktos oprócz nauczycielki czyta jego wypociny.
To niech pisze tak, żeby się wstydzić nie musiał nikogo.
Zresztą to nauczyciela powinien się wstydzić przede wszystkim, jeśli tylko
"wypociny" oddał do sprawdzenia.
Dla mnie to układ jak pomiędzy zleceniobiorcą a zleceniodawcą - jak
wypuszczę bubla to mi wstyd głownie będzie przed zleceniodawcą, bo to on
określił temat i miał jakieś tam wymagania, i to on to ocenia wiedząc jakie
były wymagania.
--
Edyta Czyż
>>Sowa<<
// varium et mutabile semper femina // Wergiliusz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
269. Data: 2006-04-04 10:07:14
Temat: Re: KOMUNIA - czy ktoś jeszcze przyjmuje gości w domu?chomik napisał(a):
>> Ta, sprawdzanie ołówkiem ortów a brak etyki zawodowej. Czad normalnie.
>
> "Ja myślę, że tu mowa o tak zwanej tajemnicy zawodowej"
Nauczyciela nie obowiązuje tajemnica zawodowa.
--
Elske
http://elske.freehost.pl/
*Ludwik XIV był samolubem. Twierdził, że Francja to ja.*
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
270. Data: 2006-04-04 10:10:22
Temat: Re: KOMUNIA - czy ktoś jeszcze przyjmuje gości w domu?Elżbieta napisał(a):
> Jeśli jest tak sumiennym i pracowitym nauczycielem jak piszesz, to
> spokojnie pewnie jest już po stażu i jest nauczycielem dyplomowanym. Jeśli
> nie, to trudno, sama nie zadbała o swoje finanse (tylko proszę nie
> wyjeżdżać mi tu z tekstami, że woli uczyć, a nie zbierać papierki). Poza
> tym właśnie 3 dni temu była podwyżka.
ROTFL. Podwyżka była. 20 zł. Za to zabrali trzy dodatki.
> Owszem były czasy, że nauczyciel zarabiał niewiele, ale ja od jakiegoś
> czasu naprawdę chyba należałoby skończyć z tym narzekaniem.
Ela na jakiej planecie Ty żyjesz?
> twoja mama mając taki staż pracy jest przynajmniej nauczycielem mianowanym,
> a ci aż tak złych pieniędzy nie mają.
1400 PLN - rzeczywiście kokosy.
--
Elske
http://elske.freehost.pl/
*Ludwik XIV był samolubem. Twierdził, że Francja to ja.*
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |