Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Uzależnienie od Internetu KONIEC DYSKUSJI Re: Nie jest znane Uzależnienie od Internetu

Grupy

Szukaj w grupach

 

KONIEC DYSKUSJI Re: Nie jest znane Uzależnienie od Internetu

« poprzedni post
Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!newsfeed.tpinternet.
pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: Dariusz <d...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia,pl.sci.medycyna
Subject: KONIEC DYSKUSJI Re: Nie jest znane Uzależnienie od Internetu
Followup-To: pl.test
Date: Fri, 12 Oct 2001 23:52:30 +0200
Organization: news.onet.pl
Lines: 564
Sender: p...@p...onet.pl@pd57.katowice.sdi.tpnet.pl
Message-ID: <3...@p...onet.pl>
References: <9q76ho$svp$1@news.tpi.pl> <3...@p...onet.pl>
<9q7hol$2gm$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: pd57.katowice.sdi.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1002923708 10654 213.76.228.57 (12 Oct 2001 21:55:08 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 12 Oct 2001 21:55:08 GMT
X-Mailer: Mozilla 4.07 [pl] (Win98; I)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:108677 pl.sci.medycyna:55027
Ukryj nagłówki

Mike napisał:
>
> Użytkownik Dariusz <d...@p...onet.pl> w
> wiadomoœci do grup dyskusyjnych
> napisał:3...@p...onet.pl...
>
> > Sam kiedys prowadzilem takie konsultacje dla
> osob , ktore same uwazaja
> > sie za uzaleznione od internetu.
>
> Czy jestes psychologiem uprawnionym do tego typu
> konsultacji?
> Czy tak sie tylko zabawiasz w znachora?

Czy chcialbys zostac znachorem ?

>
> > > addiction) jest więc dziœ takim samym
> problemem społecznym jak
> > > alkoholizm czy zażywanie narkotyków.
> > Nieprawda.
>
> ródło?
Widac twoje zrodlo wiedzy wyschlo.
Roznica jest trywialna. A mianowicie internet jest popularyzowany,
udostepniany
przez agendy rzadowe, szkody, instytucje, urzedy, telekomunikacje,
jeszcze do niedawna panstwowa.

Gdyby jakiekolwiek uzaleznienie bylo znane, a porownywalne ze
spozywaniem alkoholizmu lub zazywaniem narkotykow, to mozna by
wystepowac do sadu z pozwem o odszkodowanie
za szkody wywolane uzaleznieniem internetowym.
A poniewaz nie jest to mozliwe, to nie takie uzaleznienia nie istnieja .
>
> > byly setki takich badan
>
> ródło?
szukaj sobie sam w internecie
a konkretnie to odplatnie

>
> > Nieprawda.
> > Tysiace uzytkownikow internetu nie pisze zadnych
> e-maili, ani nie czyta.
>
> ródło?
szukaj sobie w internecie
a konkretnie to odplatnie

>
> > Osoby majšce dostęp
> > > do Internetu na uczelni lub w pracy zostajš
> przy swoich
> > > komputerach wieczorami i w czasie weekendów.
> > Nieprawda.
>
> ródło?
przestam gledzic tylko idz sobie na jakas uczelnie i popatrz na
wylaczone komputery

>
> > Wystarczy odwiedzic kilka uczelni, kawiarenek,
> szkol aby stwierdzic
> > ze komputery stoja wieczorami wylaczone a
> zainteresowanie internetem
> > jest zerowe.
>
> Ilu już studentów oblalo, przez to, ze siedzi na:
> chacie, w grupach gra w mud itp..

oblales ?
a ilu studentow oblalo, ze nie ma nowych samochodow na dojazdy do szkoly

>
> Wiesz ile czasu ludzie spedzaja na grach typu mud?

ktorzy ludzie z ktorego kraju ?
mysle ze mud to jednak bardzo prehistoryczne czasy internetu, 10 lat
temu bylo to modne

>
> > Trzeba ich wręcz
> > > odrywać od ekranu, wpadajš wtedy w
> rozdrażnienie, niczym
> > > alkoholik, któremu odebrano kieliszek.
> >
> > Nieprawda.
>
> ródło?
to ty masz ujawnic dowody na teze ktorej bronisz
ja nigdy nie spotkalem nikogo uzaleznionego od internetu,
ani na usenecie nikt nie jest uzalezniony z tysiacy w Polsce czy setek
tysiecy w Stanach.
To jest praca ludzi , ze o cos pytaja, bo to wygodne, gdy dostep do
internetu jest bezplatny.

>
> > A poniewaz lacza sa wolne to siedza 5 godzin
> zamiast pol godziny jak w
> > Stanach.
>
> Łšcza to sš wolne ale w Polsce, a nie w całej
> Europie.

Przeca to napisalem na poczatku.
Ze temat uzaleznienia jest wydumany w kraju, poniewaz nie istnieje w
krajach gdzie lacza sa szybkie.
Rownie dobrze mozna mowic o uzaleznieniu noszeniem butow, myciu sie,
jedzeniu,
czy jazda autobusem.
>
> > > Spędzanie sporo czasu w Internecie powoduje,
> że po prostu zaczyna
> > > go brakować na inne sprawy - na pracę, naukę,
> odpoczynek, życie
> > > rodzinne czy kontakty towarzyskie.
> >
> > Bo internet w kraju jest bardzo wolny
>
> Jakby był szybszy siedzieliby tyle samo, tylko
> mniej œcišgali/
> używali innych usług.

W internecie jest bardzo niewiele uslug, i nie sa to zadne uslugi
a jedynie takie pseudointerakcyjne formy komunikowania sie.

>
> > > Trudno jest jednak zagłębić się w szczegóły
> uzależnienia,
> > > okreœlić, co w Internecie może być
> najgroŸniejsze i jak się przed
> > > tym strzec.
> > Latwo.
> > Takich badan przeprowadzono setki w Stanach i
> temat zostal zamkniety,
> > jako malo interesujacy.
>
> No podaj link do jakichs skoro setki to nie bedzie
> to
> dla Ciebie problemem, nieprawdaz?

szukaj sobie sam w internecie co cie interesuje.
Tym tematem zajmowalem sie 8 lat temu i go zakonczylem.

>
> > Sa ludzie, ktorych bardziej uzaleznia wlasny
> pies czy kot, albo robienie
> > salatek.
>
> Masz wyniki jakichœ badań, ...?
Nie potrzeby robic badan aby porownac znajoma ktora woli robic salatki
niz korzystac z internetu.
Kogo znam to mowi ze internet jest bardzo nudny.
No bo taki jest jak ci, ktorzy pisza do internetu
a ci sa bardzo bardzo nudni.

>
> > Telewizja jest bardziej popularna, jakkolwiek
> nieinteraktywna jako
> > medium.
>
> I co nie ma ludzi uzaleznionych od telewizji ? :-)

a znasz kogokolwiek ?
widziales kogokolwiek uzaleznionego od telewizji ?
gdzie ?
wezme kamere i tam pojade zrobic wywiad z ostatnim na ziemi,
uzaleznionym od telewizji

>
> > > Uzależnienie się o Internetu przejawia się w
> coraz częstszym
> > > łšczeniu się z nim, w spędzaniu w sieci coraz
> więcej czasu.
> > Bzdura.
>
> ródło?
Zrodlem bzdur sa liczne tezy tego tekstu.
Jest autor i niech autor sie tlumaczy i broni.
Mozesz go znalezc w internecie i zapytac co mysli po 5 latach od jego
napisania .

>
> > > Przejawia się również w obsesyjnym mysleniu, a
> nawet w snach o
> > > tym, co może zdarzyć się w Internecie.
> >
> > Bzdura.
> > Nieznane ./
>
> ródło?

Snisz czy na jawie pytasz ?

>
> > > Osoba uzależniona pragnie ograniczyć
> korzystanie z Internetu, ale
> > > nie ma do tego wystarczajšco silnej woli.
> > bzdura
>
> Argumenty / ródlo?

Skoro uzaleznienia internetowe nie sa znane, to i nie potrzeba silnej
woli
aby sie od niego odlaczyc.

>
> > bzdura
> > adresow nie trzeba zdobywac gdyz mozna korzystac
> z wyszukiwarki.
> > Przecietnym amerykanski uczen moze wyprobowac
> dziennie nawet 1000
> > adresow www
> > i po miesiacu zna caly swiat i dalej nie szuka
> bo i po co.
>
> Zna caly swiat - a to ciekawe - mozesz rozwinac?

Po co.
Srednio inteligentny uzytkownik internetu w ciagu 2-3 miesiecy poznaje
wszystkie
miejsca na swiecie ktore sa zwiazane z jego zawodem, zainteresowaniami
oczywiscie gdy ma szybkie lacze.

Gdy sciagnie kilkadziesiat giga materialow, tekstow, zdjec
to wysyca swoja ciekawosc i zainteresowanie.
I konczy temat ze internet otwiera swiat.

Swiat internetowy jest tak maly, ze dla przecietnej osoby zamyka sie
tekstowo
na jednym CD na cale zycie.

>
> > bzdura.
> > Ludzie nie pracuja w organizacjach z zakladach
> pracy, firmach.
> > W firmach lacza do internetu sa stale i koszty
> sa stale niezaleznie od
> > czasu uzytkowania.
>
> Bzdura :-)
Twierdzisz ze w Polsce luzie pracuja w organizacjach ?
>
> 1. Czasem placi sie za transfer, ew CIR. Im
> wieksze wykorzystanie
> lacza, tym firmie potrzebny wiekszy i drozszy CIR.
Stale koszty internetu w firmie , na potrzeby uzytkownikow sa bardzo
niskie,
chyba ze ktos jedynie sciaga soft, mp3, divixy, obrazki erotyczne
ale to sie nudzi ludziom po 2-3 miesiacach.
>
> 2. Nie liczysz czasu, za ktory pracodawca placi a
> pracownik go kradnie.

Sam w pracy i tak jestes wydajny na 10% i taka wydajnosc jest jedynie
wymagana.
90% czasu dlubiesz w nosie i ruszasz palcem w bucie.

>
> > Nie jest znana metoda oceny strat i korzysci
> > a stracony czas wynika jedynie z szybkosci
> lacza.
>
> Podobnie w alkoholizmie i narkomanii ciezko
> przewidziec
> utracone korzysci.

Bzdura.
Takie podobienstwo jest glupie, poniewaz internet nie jest uzywka
a gdyby zostal kiedykolwiek, gdziekolwiek za taki uznany, to juz w
Stanach mielibysmy od 10 lat tysiace procesow za doprowadzenie do
uzaleznienia przez adminsitracje federalna, a takich nie ma.

>
> > > Kontakty człowieka z maszynš, udział
> komputerów i Internetu
> > > będzie się w naszym życiu zwiększał - a wraz z
> nim roœnie groŸba
> > > uzależnienia z nimi zwišzanego.
> >
> > bzdura
> > bedzie sie zmniejszal
>
> Bzdura - caly czas sie zwieksza.
Co ci sie zwieksza ?
Myslisz ze reklama penis enlargement jest wiarygodna ?
>
> > Samochod to tez maszyna a nie wywoluje zadnego
> uzaleznienia.
> Moja pralka tez na mnie nie wywoluje.
> Powiem wiecej zelazko powoduje u mnie wrecz
> przeciwne emocje.

Dokladnie.
A zelazko z internetem, lodowka z internetem, mikrowela z internetem ?

Bylem w hipermarkecie w Czestochowie i prezentowano przystawke
internetowa do telewizora. Zainteresowanie bylo zerowe.

>
> > Przypominam jednam ze komputer NIE JEST MASZYNA.
>
> Jasne - wszyscy wiemy, ze jest roslina :-)
Komputer jest urzadzeniem elektronicznym a nie maszyna.
Maszyna to mechanika, a komputer to elektronika , chyba ze masz swojego
nadal na korbe.

>
> > > Nie jest to łatwe.
> > jest trywialne
>
> Moge zadac osobiste pytanie?
> Ile czasu dziennie/tygodniowo poswiecasz
> Internetowi?
Bardzo malo.
W Stanach sie nauczylem czytac tysiac postow w ciagu 2-3 godzin
i odpowiadac na nie w ciagu nastepnych 2-3 godzin lub kasowac.

>
> Spisz czasem?
10 godzin.

>
> > Podobnie jak alkoholicy czy
> > > narkomani lekceważš zagrożenia, jakie może
> przynieœć im
> > > uzależnienie, tak "internetoholicy"
> minimalizujš problem, z jakim
> > > majš do czynienia.
>
> He he - Przykladow nie trzeba daleko szukac :-)

Uwazasz, ze jestes alkoholikiem, narkomanem ?

>
> > TO ZDANIE JEST BARDZO OBRAZLIWE DLA NAUKOWCOW,
> DZIENNIKARZY, UCZNIOW,
> > KTORZY MUSZA KORZYSTAC Z INTERNETU W RAMACH
> OBOWIAZKOW ZAWODOWYCH.
>
> Autor mowil o "internetoholikach" a nie o osobach,
> ktore wymieniles.

Ale wlasnie mowi o osobach ktore w ramach dzialalnosci zawodowej
spedzaja 8 godzin
przy internecie.
Dyletanci uznaja ich za osoby uzaleznione, a to tylko ich praca.

>
> > Nie wolno ich porownywac z alkoholikami,
> narkomanami.
>
> Nikt tego nie czyni - przeczytaj raz jeszcze.

Sam porownujesz.
>
> > Skutki uzależenienia prędzej dostrzeżone
> > > zostanš przez otoczenie niż przez samych
> poszkodowanych.
> >
> > Nie istnieja uzaleznienia.
>
> Jasne :-)
sorry, zapomnialem, ze jestes uzalezniony.

>
> > Co się stanie, gdy
> > > uzależnienie od Internetu obejmie istotnš
> częœć populacji?
> > nie obejmie
> > W Stanach internet jest znany od 20 lat.
>
> Ha ha ha
>
> A wiesz kiedy powstala pierwsza przegladarka www?
> W 1993 roku - uzywalo jej 12 osob :-)
Wiem. Bo nalezalem do tych 12 osob.
I przestan gledzic, bo jestem wspolzalozycielem jednej z pierwszych na
swiecie
korporacji, ktora wykorzytala www w codzinnej pracy, a zwie sie
Globewide Network Academy Inc., Texas
I z przegladarek internetowych korzystalem gdy jeszcze nie potrafiles
sie wysikac na stojaco.
I dlatego GNA zdobyla 2 nagrody na I swiatowej konferencji WWW w
Genewie.
Zanim jeszcze tworca hipertekstu przeniosl sie z Cernu do konsorcjum W3
przy MIT.
Gdy powstala pierwsza graficzna przegladarka, to jej tworca przeslal mi
ja na swiezo do testow.
Ale to juz historia z ubieglego wieku.
To przeciez GNA byla modelem dla korporacji internetowych ktore weszly
na gielde na Wall Street.
>
> Wczesniej mogli sie uzaleznic od emaila :-)
email nie uzaleznia przeciez.
codziennie musialem czytac ok. 1000 maili i jako dyrektor na nie
odpowiadac lub usilowac odpowiedziec.
Wcale mnie to nie uzaleznilo, a wyksztalcilo zdolnosc do ultra-szybkiego
czytania
1000 kartek tekstu.
>
> BTW A ile wiekow minelo od poczatkow uzywania do
> odkrycia
> negatywnego dzialania narkotykow, tytoniu i
> alkoholu?
masz jeszcze inne pytania ?
>
> > > Internet ma wiele pozytywnych stron i warto z
> niego korzystać,
> > > oczywiœcie w rozsšdnych granicach.
> >
> > nie ma rozsadnych granic.
> > Maklerzy gieldowi wszzystkich bankow, instytucji
> finansowych na swiecie
> > siedza przed monitorami 10-16 godzin dziennie.
> > I jest im obojetne czy to satelita czy internet
> czy lacze on-line.
> > Taka jest praca maklera.
>
> Nie odrozniasz Internetu jako narzedzia od
> Internetu jako uzywki.
Dokladnie.
Bo takie rozroznienie to jedynie twoja imaginacja.

>
> > > Jak można przeciwdziałać, walczyć z
> uzależnieniem od Internetu?
> >
> > Poniewaz brak uzaleznien to i nie trzeba im
> przeciwdzialac.
>
> Badania / Ÿródło?
Nie trzeba badac braku wody w rzece , wystarczy zauwazyc ze zrodlo
wyschlo.

>
> > > Warto zaczšć od informacji - od zapoznania się
> z problemem,
> > > dostrzeżenia niebezpieczeństw.
> > nie sa znane
>
> sš :-)
jestes niebezpieczny ?
>
> > PóŸniej
> > > warto stosować sie do narzuconych sobie
> ograniczeń - ich
> > > rozluŸnienie oznacza poczštek uzależnienia.
> >
> > Bzdurna definicja uzaleznienia.
>
> Bo to nie byla definicja, tylko sposob
> samokontroli :-)
Przeciez powyzsza metoda samokontroli wlasnie definiuje uzaleznienie
NIE ROZUMIESZ ?
> > Nie istnieja w Polsce organizacje.
>
> A to ciekawe.
Do jakiej nalezysz ?

>
> > Pracownicy pracuja w firmach, instytucjach,
> urzedach, a nie
> > organizacjach.
>
> Bzdura
W jakiej organizacji pracujesz ?
>
> Kazdy organizm, ktory sklada sie z ludzi to
> organizacja.
> Proponuje zajrzec do encyklopedii.
Nie ma organizmu, nie ma organizacji,
a jezeli usilujesz dowodzic istnienia grupowej aktrywnosci jednostek w
internecie
to sie mylisz

Tak niegrupowy jest internet jak niegrupowa jest telewizja.
>
> > Może proponować im
> > > używanie prywatnych kont pocztowych i łšczenie
> się z domu we
> > > wszystkich tych przypadkach, gdy nie dotyczy
> to działalnoœci
> > > zawodowej.
> > ???
>
> Nie rozumiesz? - Chodzi o to zeby czasu nie
> kradli.

a kto sie tak laczy, pracownicy pracuja a potem szybko biegna do domu
obiad gotowac
internet im zwisa.

>
> > Może także próbować koordynować działania swoich
> > > pracowników w Internecie, na przykład tworzšc
> spisy przydatnych
> > > miejsc internetowych na swoim serwerze,
> >
> > bzdura-zwana cenzura
>
> Jaka bzdura, jaka cenzura?

sa to porady dla tempakow
nie istnieja spisy przydatnych miejsc
po to sa wyszukiwarki aby to znajdowac co jest przydatne w danej chwili

>
> > proponujšc wymianę
> > > informacji, wskazujšc, jak korzystać z usług
> wyszukiwawczych.
> >
> > Takie szkolenia oprganizuje w ciagu 1 godziny.
>
> Podaj liste referencyjna.
Od 7 lat. Wszystkie miejsca zajete.

>
> > > Organizacja powinna być tu bardziej doradcš
> niż strażnikiem;
>
> > Nie ma w Polsce organizacji.
>
> Tak tak, a swistak ...
a lyzka na to niemozliwe

>
> > > kontrola i ograniczenia niszczš dobrš
> atmosferę pracy, a tego nie
> > > warto robić nawet dla zaoszczędzenia kosztów
> połšczeń.
> >
> > W instytucjach, firmach ten problem nie
> istnieje, poniewaz na calyms
> > swiecie uzywa sie stalych laczy i koszty
> polaczen sa stale.
>
> Bzdura, o czym pisalem wczesniej
dokladnie
bzdura jest to co wczesniej napisales
>
> > Ja tutaj sie wysilam a artykul jest tak stary i
> ma juz 5 lat.
>
> Pozdr
>
> Mike

I co sie produkuje, gdy skomentowalem 5 lat stare pisanie
a on jeszcze smie mnie krytykowac
przeciez sam autor oryginalu sie skrytykuje po 5 latach ze wiekszosc
tematow jest zamknieta
jak w ogole mozna podsylac taki cos sprzed 5 lat do dyskusji.
W zyciu internetu rok to 10 lat.
5 lat temu to 50 lat real-life

KONIEC DYSKUSJI

Szkoda na ten temat dyskutowac, jezeli ktos chce to napisze to autora
oryginalnego tekstu i niech powie co dzisiaj sadzi o swoim tekscie.

Ale dyskutowanie po 5 latach to jak dyskusja o doskonalosci Syrenki, gdy
jezdzimy audicami.

 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
12.10 Dariusz
12.10 Dariusz
12.10 Dariusz
12.10 Marsel
13.10 Raf256
13.10 eTaTa - eChild
13.10 eTaTa - eChild
13.10 Dariusz
13.10 Piotr Kasztelowicz
13.10 Piotr Kasztelowicz
13.10 Dariusz
13.10 Piotr Kasztelowicz
13.10 Dariusz
13.10 Dariusz
13.10 Krystyna
Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?
Trzy łyki eko-logiki ?????
Jak Ursula ze szprycerami interesik zrobiła. ?
Naukowy dowód istnienia Boga.
Aktualizacja hasła dla Polski.
Kup pan elektryka ?
SZOK
Kara wiezienia.
Fiducia supplicans.
Na kłopoty - ZIELONI ????
"Państwo"
Dlaczego faggoci są źli.
Autotranskrypcja dla niedosłyszących
Zmierzch kreta?
is it live this group at news.icm.edu.pl
"Schabowe"
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?
Demokracja antyludowa?
Trzy łyki eko-logiki ?????
Jak Ursula ze szprycerami interesik zrobiła. ?
Naukowy dowód istnienia Boga.
Aktualizacja hasła dla Polski.
Kup pan elektryka ?