Data: 2010-11-05 11:46:07
Temat: Kącik psychologiczny
Od: Nowy lepszy tren R <t...@n...sieciowy>
Pokaż wszystkie nagłówki
Drogi kąciku!
Właśnie robię porządki i znalazłem u siebie w pokoju jakieś papierzyska,
które zostawiła teściowa. Kartki z listą zakupów fruwające itd. Wyrzucam,
ale rzucam okiem, żeby czegoś wartościowego nie wywalić. I na czym moje
oczęta się zatrzymały?
Na liście zarzutów, do synowej, mieszkającej u niej z mężem i świeżym
dzidziusiem. Cała długa lista, pełnymi zdaniami. Włącznie z inwektywami
typu "obrażona śpiąca królewna". Podejrzewam, że to materiał-pomoc do
rozmowy telefonicznej przyszykowany. Niesamowite.
Próbka:
-umycie 1 garnuszka, a reszta nie ruszona
-odpytywanie mnie o pranie (jaki proszek, jaki płyn)
-nie jest sprzątane w pokoju
-dociekanie czy w czajniku nie ma bakterii
-pytanie czy filiżanka jest wyparzona
-nie szantażuj mnie więcej bo nie mam zamiaru cię więcej sprowadzać do
rzeczywistości i wszystko wybaczać
I w ten deseń reszta.
Czy moja treściowa jest normalna?
|