| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-01-03 08:59:24
Temat: Re: Kaczkawaldek wrote:
> ==========
> Cos z kaczki o telefonach sie zaczelo..
> A jak ona w koncu wyszla?
>
> waldek
> ==========
>
>
Wyszla pyszna to fakt. Ale zabiegi przed wlozeniem jej do pieca
skutecznie mi ja obrzydzily. Najpierw kaczki rozmrazam - po chwili
patrze do srodka a tam czerwono i pelno. Kaczka w tym momencie o malo
nie zyskala nadzienia z mojego na wpol strawionego sniadania. Po chwili
okazalo sie ze jakis kretyn wcisnal jej podroby w worku do srodka,
niestety worek ukazal sie pozniej. Nastepnie kaczka nie byla dokladnie
pozbawiona klaczkow i tych patyczkow na ktorych sa piorka - jakkolwiek
sie to nazywa. Za chiny ludowe to wyjsc samo nie chcialo i nawet nie
chcialo jak skrobalam nozem. Babcia rzucila haslo :opalamy! I ryp biedna
kaczke nam gaz i palimy. Smrod niemilosierny a piora dalej jak byly tak
byly. Na koniec skrobalam oppalona kaczke nozem. Po tych zabiegach
mialam dosc ale kaczke trzeba nadziac a wczesniej natrzec. Kaczka
zostala zamazana stopionym maslem z ziolami prowansalskimi, tymiankiem,
bazylia oraz sola rzecz jasna. W miedzy czasie nadzienie - szklanka ryzu
ugotowana, do tego dodalam z 5 jablek utarych oraz 2 pomarancze oraz
wlalam resztke stopionego masla do tego. Wymieszalam i nadzialam tym
kaczke. Pieklam w tych rekawach foliowych w 200 stopniach ok 2.5
godziny. Kaczka wyszla smaczna dla innych boska. Dla mnie pozostanie
tylko smaczna.
--
===========================
/ walkie-talkie! GG:411958 \
/ w...@w...net.pl \
/ \
/ Nawet ząb bywa wstawiony! \
===========================
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-01-03 09:56:04
Temat: Re: Kaczka===========
A to ci dziwaczka :-}
Mam taka w zamrazalniku, ale czeka na lepsze czasy.
Myslalem, ze narobisz mi smaka, ale poopisywalas
taaakie nieapetyczne wrazenia z sekcji kaczki, ze smak
mi przeszedl.
Dlatego dzisiaj, po paru miesiacach przerwy, zrobie
placki ziemniaczane z sosem pieczarkowym bo - zadnej
krwawej roboty.
waldek
===========
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-01-03 10:03:25
Temat: Re: Kaczka
waldek:
> ===========
> A to ci dziwaczka :-}
> Mam taka w zamrazalniku, ale czeka na lepsze czasy.
> Myslalem, ze narobisz mi smaka, ale poopisywalas
> taaakie nieapetyczne wrazenia z sekcji kaczki, ze smak
> mi przeszedl.
> Dlatego dzisiaj, po paru miesiacach przerwy, zrobie
> placki ziemniaczane z sosem pieczarkowym bo - zadnej
> krwawej roboty.
no to uważaj przy tarciu ziemniaków, bo może być bardzo krwawo. Jak już
pisałem, u mnie były 1.1. placki ziemniaczane z ratatouille. No i
pieczarki też tam wpadły ;-)
Smacznego i bezwypadkowego tarcia.
też Waldek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-01-03 11:57:37
Temat: Re: Kaczka
> no to uważaj przy tarciu ziemniaków, bo może być
bardzo krwawo.
=========
E, ja juz wszedlem w wiek elektrycznosci.
=========
> Jak już pisałem, u mnie były 1.1. placki ziemniaczane
z ratatouille.
=========
Bardzo lubie te piekne romanskie nazwy, a konkrety [P]?
waldek
=========
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-01-03 12:47:46
Temat: Re: Kaczka"walkie!" wrote:
(...)
> Po chwili
> okazalo sie ze jakis kretyn wcisnal jej podroby w worku do srodka,
> niestety worek ukazal sie pozniej.
Tak się właśnie robi. Zawsze trzeba sprawdzi, te podroby mogą
posłuzyć do zrobienia nadzienia.
> Nastepnie kaczka nie byla dokladnie
> pozbawiona klaczkow i tych patyczkow na ktorych sa piorka - jakkolwiek
> sie to nazywa.
Dzioby po mojemu :-) Kaczkę należy sparzyć przed skubaniem,
ale fakt, że troche tego skubania jest. Dzięki prezentom z zaprzyjaźnionego
gospodarstwa osiągnęłam wprawę i kaczkę patroszę i skubię w 2 godziny :-)
Gęś ma tego trochę mniej, a kura czy indyk - wcale.
Krycha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-01-03 18:56:46
Temat: Re: Kaczkawaldek wrote:
>
>> no to uważaj przy tarciu ziemniaków, bo może być
> bardzo krwawo.
> E, ja juz wszedlem w wiek elektrycznosci.
> =========
aaa, to kopie!!
>> Jak już pisałem, u mnie były 1.1. placki ziemniaczane
> z ratatouille.
> =========
> Bardzo lubie te piekne romanskie nazwy, a konkrety [P]?
To było takie nawinie. Zdobyłem drogą zakupu następujące składniki:
pomidory, cukinię (małą), oberżynę (większą), ciemne pieczarki, tymianek,
pietruszkę zieloną, seler łodygowy, marchewkę, bazylię. Czosnek był w domu.
Jak się okazało, pieczarki też, więc te ciemne zostały na dzisiaj (już
zjedzone). Najpierw poddusiłem marchewkę na oliwie (niedużo) i maśle (też
niewiele), trochę lubczyku wpadło i tymianek. Na to wylądowały pokrojone w
kostkę cukinia i oberżyna. Sól i pieprz. Ogórek też miał wpaść, ale został
wyżarty przez juniora. Na to seler łodygowy (2 nogi), czosnek (parę zębów,
nie liczyłem) cztery dość duże cebule, drobno pokrojone, lekko podsmażyły
się (ale raczej zeszkliły). Do tego wpadły pieczarki (te białe, z lodówki).
Po paru minutach dodałempomidory, pokrojone bylejak, bazylię świeżą i
suszoną, zioła prowansalskie (suszone i mrożone). Solą, pieprzem, papryką
dosmakowałem. Do tego były jak pisałem placki, na następny dzień ryż. Taka
mieszanka ratatouille i przeglądu lodówki. Ale smaczne było.
Waldek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-01-03 23:38:15
Temat: Re: Kaczkawaldek wrote:
> ===========
> A to ci dziwaczka :-}
> Mam taka w zamrazalniku, ale czeka na lepsze czasy.
> Myslalem, ze narobisz mi smaka, ale poopisywalas
> taaakie nieapetyczne wrazenia z sekcji kaczki, ze smak
> mi przeszedl.
> Dlatego dzisiaj, po paru miesiacach przerwy, zrobie
> placki ziemniaczane z sosem pieczarkowym bo - zadnej
> krwawej roboty.
>
> waldek
> ===========
>
>
Jestem okropna - jutro indyk ;-)
--
===========================
/ walkie-talkie! GG:411958 \
/ w...@w...net.pl \
/ \
/ Nawet ząb bywa wstawiony! \
===========================
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-01-03 23:39:11
Temat: Re: KaczkaKrystyna Chiger wrote:
> Dzioby po mojemu :-) Kaczkę należy sparzyć przed skubaniem,
> ale fakt, że troche tego skubania jest. Dzięki prezentom z zaprzyjaźnionego
> gospodarstwa osiągnęłam wprawę i kaczkę patroszę i skubię w 2 godziny :-)
> Gęś ma tego trochę mniej, a kura czy indyk - wcale.
>
> Krycha
>
>
Na ta kaczke wyladowaly dwa czajniki wrzatku - skurzczyla sie tylko...:/
--
===========================
/ walkie-talkie! GG:411958 \
/ w...@w...net.pl \
/ \
/ Nawet ząb bywa wstawiony! \
===========================
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-01-06 14:06:44
Temat: Re: Kaczka"walkie!" wrote:
> Na ta kaczke wyladowaly dwa czajniki wrzatku - skurzczyla sie tylko...:/
Ona w tym wrzatku powinna chwile polezec. I obracac trzeba, jak jest za
płytko :-)
Krycha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-01-07 10:53:03
Temat: Re: KaczkaKrystyna Chiger wrote:
> Ona w tym wrzatku powinna chwile polezec. I obracac trzeba, jak jest za
> płytko :-)
>
> Krycha
>
Nie chcialam zeby sie utopila - ona bez tej glowy to i bez oczy nie
wiedzialaby w ktora strone plynac ;-)
--
===========================
/ walkie-talkie! GG:411958 \
/ w...@w...net.pl \
/ \
/ Nawet ząb bywa wstawiony! \
===========================
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |