| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-05-19 21:34:35
Temat: Kamica nerkowaWitam!
Sluchajcie, to powazna sprawa.
Wlasnie jestem w trakcie zdawania egz. maturalnych a w niedalekiej
przyszlosci bede zdawal na studia... chcialbym byc w pelni dysponowany, a
tu... przyplatala sie kamica nerkowa.
Jakies 2 mies. temu bardzo bolala nerka (przez jakies 2 tygodnie, prawie
dzien w dzien). Okazalo sie ze mam kamien - nie duzy - 6 mm. w moczowodzie,
1.5 cm. od pecherza... potem nerka po plukaniu (dostalem sporo kroplowek)
przestala bolec... niby bylo ok, ale teraz od jakiegos czasu pobolewa
pecherz... wczesniej pobolewal sobie tylko troche, ale wczoraj mialem dosc
ostry bol - przestalo dopiero po pyralginie w ampulce...
Biore tez Ginjal, ale slyszalem ze to jest tylko przeciwbakteryjne...
rozmawialem z urologiem o zabiegu, ale powiedzial ze w takim przypadku
(tylko jeden maly kamyk) nie robi sie zabiegow - sa ryzykowne, ze wzgledu na
mozlwosc wprowadzenia infekcji... urologowie mowia ze to trzeba po prostu
przecierpiec...
Czy sa jakies porzadne leki, ktore to rozpuszczaja? Meczy mnie to juz ponad
2 miesiace, a moment jest naprawde nieodpowiedni (od tych egzaminow zalezy
przeciez cale moje zycie!). Prosze o jakas rade.
Z gory dzieki.
Aha. Jesli pisze na niewlasciwa grupe, powiedzcie gdzie mam zasiegnac rady.
Adam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2001-05-21 07:10:12
Temat: Re: Kamica nerkowawitam, kamica nerkowa jest w dużej większości przewlekła, więc możesz się
spodziewac kolejnych kamyków. Nie napisałes jakie badanie były robione. Zrób
usg i urografię + analize moczu. pęcherz może pobolewać, bo np. jest tam teraz
kamyk lub przyplątało sie zakażenie. ESWl, czyli rozkruszanie kamieni - masz
mały kamyk, wykonuje sie je od ok, 1,2 cm. To zalezy od moczowdu - czy
przejdzie. Kamieni się nie rozpuszcza - chyba że masz podajże fosforany albo
szczawiany - nie jestem pewna. W 90 % przypadków u ludzi to kamenie wapniowe.
Ginjal działa przeciwbakteryjnie i troche opóźnia proces tworzenia kamieni. Aby
kamienie sie nie tworzyały nalezy przestrzegać diety i pić dużo wody (2 l) i
piwa. A kolki nerkowe - cóz przyzwyczaisz sie. Ja przy pierwszym kamyku wyłam
na izbie, a przy ostatniej (dziewiątej) weszłam nad Morskie oko :)
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2001-05-21 17:49:05
Temat: Re: Kamica nerkowa
<g...@z...lublin.tpsa.pl> wrote in message
news:18b5.00000001.3b08bf53@newsgate.onet.pl...
> witam, kamica nerkowa jest w dużej większości przewlekła, więc możesz się
> spodziewac kolejnych kamyków. Nie napisałes jakie badanie były robione.
Zrób
> usg i urografię + analize moczu. pęcherz może pobolewać, bo np. jest tam
teraz
> kamyk lub przyplątało sie zakażenie. ESWl, czyli rozkruszanie kamieni -
masz
> mały kamyk, wykonuje sie je od ok, 1,2 cm. To zalezy od moczowdu - czy
> przejdzie.
No chyba przeszedl bo od tamtej pory nerka nie bolala, ani troche... ale
pobolewa pecherz i cewka i martwie sie czy to w ogole ma szanse zejsc, czy
cos nalezy z tym robic... slyszalem o jakims tam zabiegu przezcewkowego
wyjmowania... moze warto na to isc? Mialbym wtedy spokoj.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2001-05-21 17:59:35
Temat: Re: Kamica nerkowa
Adam 'aimsoft' Michalski <a...@p...onet.pl> wrote in message
news:9ebk3f$nnj$1@news.tpi.pl...
>
> <g...@z...lublin.tpsa.pl> wrote in message
> news:18b5.00000001.3b08bf53@newsgate.onet.pl...
> > witam, kamica nerkowa jest w dużej większości przewlekła, więc możesz
się
> > spodziewac kolejnych kamyków. Nie napisałes jakie badanie były robione.
> Zrób
> > usg i urografię + analize moczu. pęcherz może pobolewać, bo np. jest tam
> teraz
> > kamyk lub przyplątało sie zakażenie. ESWl, czyli rozkruszanie kamieni -
> masz
> > mały kamyk, wykonuje sie je od ok, 1,2 cm. To zalezy od moczowdu - czy
> > przejdzie.
>
> No chyba przeszedl bo od tamtej pory nerka nie bolala, ani troche... ale
> pobolewa pecherz i cewka i martwie sie czy to w ogole ma szanse zejsc, czy
> cos nalezy z tym robic... slyszalem o jakims tam zabiegu przezcewkowego
> wyjmowania... moze warto na to isc? Mialbym wtedy spokoj.
Aha... urografie mialem miec robiona ale doszli do wniosku ze sie nie da
(jestem uczulony na to cos co daja dozylnie... :-( ).
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |