Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia Kanapki i zaufanie

Grupy

Szukaj w grupach

 

Kanapki i zaufanie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 5


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2009-04-15 17:11:04

Temat: Kanapki i zaufanie
Od: Radek_26 <1...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Chodzę od pol roku z fajna laską. Wszytsko byloby ok, gdyby nie jej
dziwne zaintersowania. Zbiera rózne jakieś jakby magiczne przedmioty,
horoskopy, takie pierdoły. Robi sobie rozne napary z dziwnych ziółek i
takie tam. Mi to do tej pory nie przeszkadzalo. Dziwilo mnie tylko
często,ze wieczorem w lazience stoi szklaneczka z moczem, a rano jest
pusta. Potem mi wyjasnila,ze musi smarowac egzeme (ma na udzie),ze tak
jej lekarz mówil. Ok nie wnikam.

ale ostatnio zdarzylo mi sie cos, po czym musialem sie od niej
wyprowadzic. Rano przed wyjsciem do roboty suszylem sobie włosy i przez
szpare w drzwiach gapilem sie co robi moja laska. Akurat robila mi kanapki.
Wtedy zauważyłem, że wyjmuje malutki plastikowy pojemniczek i nakłada
coś nożem na kanapke, potem chowa pojemnik do torebki foliowej i wklada
do lodowki (trzyma w niej tabletki anty). Zrobila to jakoś tak nerwowo.
W robocie ciagle myślałem o tej scenie. Po głowie ciagle mi chodzil
tekst jej bylego, ktory gdy zabieral swoje rzeczy z jej mieszkania
rzucił: niech ci tylko kanapek nie robi, haha! Wyjąłem kanapkę,
wyglądała super, ona zawsze takie fikuśne robi, z rzodkiewką, sałatą,
sosem. nagle zacząłem rozbierac kanapke na częsci i zauważyłęm coś co
myslalem ze to musztarda, powąchaęłm to z bliska.... i szok! To bylo
zwykłę najprawdziwsze guwno!!! Nasmarowala mi kanapke guwnem.
Wsiadlem z auto i pojechalem do mieskzania. wteiram lodowke, wyjmuje
woreczek, jest pojemniki: otwieram go wącham, qrwa mać : żywe guwno na
jego dnie wali. zeżarłem w miesiacu caly pojemniczek guwna.

Po przyjsciu jej z roboty od razu z mordą wyskoczyłem i pytam co jest.
dopiero po wielkiej awanturze i płaczach powiedziala,ze to guwno. Podaje
mi do żarcia d poczatku jak mieszkamy, i ze jest to jej guwno. Myslelem
ze trupem padne, Okazalo sie,ze dodawala mi do kanapke guwno dlatego,ze
gdzies tam u aztekow czy gdzies bylo przekonanie,ze jak kobieta da
swojemu mężczyznie do zjedzenia kał to on jej nie zdradzi i jej nigdy
nie zostawi. Noż qrwa jego mać!
Okazuje sie,ze od pol roku żrę guwno. Szok qrwa. Ona jeszcze mi
tlumaczyla,ze tym sie nie mozna zatruc, bo na jest zdrowa, nie ma
robali,ze przeprasza,ze zawiodla zaufanie i takie tam.

zadzomnilem do jej ex on wszytsko mi opowiedzial. Kiedys tez zauwazyl ze
podklada mu guwno i nic juz u niej nie jadl, tylko ją ruhal, bo dobrze
sie rżnie, tak powiedzial.

Co teraz robic? jaj jej zaufac, kocham ja,ale nie wyobraam sobie takiego
menu do konca życia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2009-04-16 10:55:31

Temat: Re: Kanapki i zaufanie
Od: Jan Werbiński <j...@j...com> szukaj wiadomości tego autora

Hehehe, trolle się nam wyrobiły.
Fajna historia.
:-D

Moja rada: Jak Ci kanapki smakują, to jedz i nie grymaś!

--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2009-04-16 11:27:23

Temat: Re: Kanapki i zaufanie
Od: "Panslavista" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Radek_26" <1...@w...pl> napisał w wiadomości
news:gs54j7$c2s$1@atlantis.news.neostrada.pl...

To i tak dobrze, że nie wiesz, że z winem piłeś jej mocz, a na fujarze (o
ile nie jesteś oberżnięty) paski ci cichcem malowała...
:-)))))))))))))))))))))))))


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2009-04-17 08:21:59

Temat: Re: Kanapki i zaufanie
Od: "Misiek" <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Panslavista" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:gs74qj$84i$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>
> Użytkownik "Radek_26" <1...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:gs54j7$c2s$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>
> To i tak dobrze, że nie wiesz, że z winem piłeś jej mocz, a na fujarze (o
> ile nie jesteś oberżnięty) paski ci cichcem malowała...
> :-)))))))))))))))))))))))))
>

anie "nacinala" jak snajper? hehehe

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2009-04-17 11:49:07

Temat: Re: Kanapki i zaufanie
Od: "Panslavista" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Misiek" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
news:gs9eb7$715$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>
> Użytkownik "Panslavista" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:gs74qj$84i$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> >
> > Użytkownik "Radek_26" <1...@w...pl> napisał w wiadomości
> > news:gs54j7$c2s$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> >
> > To i tak dobrze, że nie wiesz, że z winem piłeś jej mocz, a na fujarze
(o
> > ile nie jesteś oberżnięty) paski ci cichcem malowała...
> > :-)))))))))))))))))))))))))
> >
>
> anie "nacinala" jak snajper? hehehe

To już by ci z kolby tylko wylot został
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Poświątecznie - farbowanie jajek - jak wyszło?
Gdzie jeść w okolicach Duszniki-Zdrój?
DO XL I CZEREMCHY
rodzinny oficjalny obiad
Galaretka z kurczaka

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Saturator do wody gazowanej CO2.
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5

zobacz wszyskie »