« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2007-01-31 17:06:30
Temat: Kapusta pekińska i plamkiWitam
Jak trafi się wam pekińska z plamkami na brzegach liści to odcinacie te
plamki czy też nie? I przy okazji - wykorzystujecie twardą i białą część
pekińskiej do czegoś, jak tak to do czego?
Pozdr
Dippi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2007-01-31 22:55:23
Temat: Re: Kapusta pekińska i plamkidippi <dippi[HATESPAM]@op.pl> napisał(a):
> Witam
> Jak trafi się wam pekińska z plamkami na brzegach liści to odcinacie te
> plamki czy też nie?
Odcinam.
> I przy okazji - wykorzystujecie twardą i białą część
> pekińskiej do czegoś, jak tak to do czego?
Chodzi ci o nerw? Siekam go razem w pozostałą częścią liścia na surówkę.
Wydaje mi się nawet smaczniejszą częścią - jest bardziej soczysty.
Ania
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2007-02-01 07:42:50
Temat: Re: Kapusta pekińska i plamki
dippi <dippi[HATESPAM]@op.pl> wrote in message
news:epqib0$4b1$1@news.onet.pl...
> Witam
> Jak trafi się wam pekińska z plamkami na brzegach liści to odcinacie te
> plamki czy też nie? I przy okazji - wykorzystujecie twardą i białą część
> pekińskiej do czegoś, jak tak to do czego?
>
> Pozdr
> Dippi
Witaj!
Zawsze odcinaj te czesci, ktore roznia sie od reszty li
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2007-02-01 07:47:49
Temat: Re: Kapusta pekińska i plamki
dippi <dippi[HATESPAM]@op.pl> wrote in message
news:epqib0$4b1$1@news.onet.pl...
> Witam
> Jak trafi się wam pekińska z plamkami na brzegach liści to odcinacie te
> plamki czy też nie? I przy okazji - wykorzystujecie twardą i białą część
> pekińskiej do czegoś, jak tak to do czego?
>
> Pozdr
> Dippi
Witaj!
Zawsze usuwaj te czesci roslin, ktore roznia sie od reszty kolorem, stanem
powierzchni (np. wglebienie czy konsystencja) zgnilizna tez jest bardzo
trujaca podobnie jak mykotoksyny (tyle mowi sie o splesnialej mace
ostatnio).
Z kapusty pekinskiej poza malym twardym kaczanem zjada sie wszystko.
Jadam surowa ale mozna i gotowac.
Przepraszam za brak polskiej czcionki - Haska to Niszczycielka...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2007-02-01 08:45:01
Temat: Re: Kapusta pekińska i plamki
Użytkownik "Panslavista" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:eps66r$ou0$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> dippi <dippi[HATESPAM]@op.pl> wrote in message
> news:epqib0$4b1$1@news.onet.pl...
> > Witam
> > Jak trafi się wam pekińska z plamkami na brzegach liści to odcinacie te
> > plamki czy też nie? I przy okazji - wykorzystujecie twardą i białą część
> > pekińskiej do czegoś, jak tak to do czego?
> >
> > Pozdr
> > Dippi
>
> Witaj!
>
> Zawsze usuwaj te czesci roslin, ktore roznia sie od reszty kolorem, stanem
> powierzchni (np. wglebienie czy konsystencja) zgnilizna tez jest bardzo
> trujaca podobnie jak mykotoksyny (tyle mowi sie o splesnialej mace
> ostatnio).
> Z kapusty pekinskiej poza malym twardym kaczanem zjada sie wszystko.
> Jadam surowa ale mozna i gotowac.
> Przepraszam za brak polskiej czcionki - Haska to Niszczycielka...
>
I wysyłaj do slavisty, on zjada to, jako nowoczesna kiszonka..
Własne bzdziejstwo tłuczaczy wina innych.
Złej baletnicy spódniczka przeszkadza..
tak slaviscie niewiedza, Hau hua..
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2007-02-01 11:24:22
Temat: Re: Kapusta pekińska i plamki
Użytkownik "dippi" <dippi[HATESPAM]@op.pl> napisał w wiadomości
news:epqib0$4b1$1@news.onet.pl...
> Witam
> Jak trafi się wam pekińska z plamkami na brzegach liści to odcinacie te
> plamki czy też nie? I przy okazji - wykorzystujecie twardą i białą część
> pekińskiej do czegoś, jak tak to do czego?
jakimi plamkami?
na surówkę kroje wszystko prawie do końca. Kawałek przedniej części (to
najbardziej liściaste) zostawiam do kanapek. Ta grubsza biała część
powoduje, że surówka jest bardziej chrupiąca.
--
serdeczności! zbisa (Wierny Czytacz Grupy)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2007-02-01 12:31:30
Temat: Odp: Kapusta pekińska i plamkiUżytkownik zbisa w wiadomości do grup dyskusyjnych napisał:
> > Jak trafi się wam pekińska z plamkami na brzegach liści to odcinacie te
> > plamki czy też nie? I przy okazji - wykorzystujecie twardą i białą
część
> > pekińskiej do czegoś, jak tak to do czego?
> jakimi plamkami?
Nigdy nie trafiła ci sie kapusta z ciemnymi plamkami, szczególnie zimą?
Zresztą nie wiem jak to w sklepach robią, ale z wierzchu wygląda zdrowo, a
już w środku tak sobie.
Raz zdarzyło mi się nawet kupić taką z robakami.. i to były moje ostatnie
zakupy w tamtym miejscu.
> na surówkę kroje wszystko prawie do końca. Kawałek przedniej części (to
> najbardziej liściaste) zostawiam do kanapek. Ta grubsza biała część
> powoduje, że surówka jest bardziej chrupiąca.
Tak mi się wydawało, że można dawać tą część do sałatek, ale pewna nie
byłam, bo kiedyś uczono mnie, że trzeba to odcinać i do sałatki dawało się
tylko część liściową.
Pozdr
Dippi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2007-02-01 13:21:38
Temat: Re: Kapusta pekińska i plamki
Użytkownik "dippi" <dippi[HATESPAM]@op.pl> napisał w wiadomości
news:epsmh8$q8d$1@news.onet.pl...
> Nigdy nie trafiła ci sie kapusta z ciemnymi plamkami, szczególnie zimą?
> Zresztą nie wiem jak to w sklepach robią, ale z wierzchu wygląda zdrowo,
a
> już w środku tak sobie.
nie, bo eliminacja podejrzanych następuje w sklepie w którym czynie zakupy
:-) sam sobie wybierasz większość produktów z pólek - niezbyt duży sklep
osiedlowy
> Tak mi się wydawało, że można dawać tą część do sałatek, ale pewna nie
> byłam, bo kiedyś uczono mnie, że trzeba to odcinać i do sałatki dawało
się
> tylko część liściową.
mnie i otoczeniu smakuje - pewnie to kwestia upodobań :-)
--
serdeczności! zbisa (Wierny Czytacz Grupy)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |