| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2007-12-22 10:54:19
Temat: Karkówka w piwie?W domu szpital, ja ledwo chodzę. Postanowiłam dzisiaj sobie zamarynować
karkówkę z musztardą, wódką ziołami itd. W przepisie było piwo,
machinalnie sporządziłam marynatę i wlałam piwo do niej;-(Karkówka
pływa. Moje pytanie jest następujące, czy w takim płynnym roztworze może
też posiedzieć 2 dni, czy się popsuje?
--
Gosia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2007-12-22 10:56:46
Temat: Re: Karkówka w piwie?Panslavista pisze:
> Może, tylko dociśnij jakimś spodkiem i słoikiem z wodą, Trzeba obracać.
Dziękuje
--
Gosia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2007-12-22 10:57:19
Temat: Re: Karkówka w piwie?
"Gosia Plitmik" <p...@o...pl> wrote in message
news:fkiqct$pv$3@news.onet.pl...
> W domu szpital, ja ledwo chodzę. Postanowiłam dzisiaj sobie zamarynować
> karkówkę z musztardą, wódką ziołami itd. W przepisie było piwo,
> machinalnie sporządziłam marynatę i wlałam piwo do niej;-(Karkówka
> pływa. Moje pytanie jest następujące, czy w takim płynnym roztworze może
> też posiedzieć 2 dni, czy się popsuje?
> --
>
> Gosia
Może, tylko dociśnij jakimś spodkiem i słoikiem z wodą, Trzeba obracać.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2007-12-22 21:27:43
Temat: Re: Karkówka w piwie?
Użytkownik "Gosia Plitmik" <p...@o...pl> napisał w
wiadomości news:fkiqhf$pv$4@news.onet.pl...
> Panslavista pisze:
>
>
> > Może, tylko dociśnij jakimś spodkiem i słoikiem z wodą, Trzeba
obracać.
>
> Dziękuje
Zapytałaś: "czy może posiedzieć". Otrzymałaś odpowiedź: "może". Teraz
musisz osobno zapytać czy się nie zepsuje...
Kiedy ktoś mnie pyta na ulicy: "czy wie pani która godzina?" odpowiadam
krótko "wiem", a gdy zapyta: "czy ma pani zegarek?" odpowiadam:
"dziękuję, mam".
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2007-12-22 21:30:51
Temat: Re: Karkówka w piwie?lemonka pisze:
> Użytkownik "Gosia Plitmik" <p...@o...pl> napisał w
> wiadomości news:fkiqhf$pv$4@news.onet.pl...
>> Panslavista pisze:
>>
>>
>>> Może, tylko dociśnij jakimś spodkiem i słoikiem z wodą, Trzeba
> obracać.
>> Dziękuje
>
> Zapytałaś: "czy może posiedzieć". Otrzymałaś odpowiedź: "może". Teraz
> musisz osobno zapytać czy się nie zepsuje...
> Kiedy ktoś mnie pyta na ulicy: "czy wie pani która godzina?" odpowiadam
> krótko "wiem", a gdy zapyta: "czy ma pani zegarek?" odpowiadam:
> "dziękuję, mam".
Mój kolega zwykle na pytanie w tramwaju (tłok jak jasna cholera) : "Może
pan skasować bilet?" Odpowiadał : " Owszem mogę, swój skasowałem"
--
Paulinka
Najlepiej podstawiają nogi karły, to ich strefa.
S.J.Lec
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2007-12-23 08:57:53
Temat: Re: Karkówka w piwie?lemonka pisze:
> Zapytałaś: "czy może posiedzieć". Otrzymałaś odpowiedź: "może". Teraz
> musisz osobno zapytać czy się nie zepsuje...
> Kiedy ktoś mnie pyta na ulicy: "czy wie pani która godzina?" odpowiadam
> krótko "wiem", a gdy zapyta: "czy ma pani zegarek?" odpowiadam:
> "dziękuję, mam".
to tak z życzliwości do bliznch rozumiem;->?
--
Gosia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2007-12-23 09:29:10
Temat: Re: Karkówka w piwie?Paulinka pisze:
> Mój kolega zwykle na pytanie w tramwaju (tłok jak jasna cholera) : "Może
> pan skasować bilet?" Odpowiadał : " Owszem mogę, swój skasowałem"
Cóż, ja bym się publicznie nie chwaliła kolegą, który jest po prostu
chamem.
--
Gosia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2007-12-23 10:45:19
Temat: Re: Karkówka w piwie?
Użytkownik "Gosia Plitmik" <p...@o...pl> napisał w
wiadomości news:fkl7uk$hb5$1@news.onet.pl...
> lemonka pisze:
>
> > Zapytałaś: "czy może posiedzieć". Otrzymałaś odpowiedź: "może".
Teraz
> > musisz osobno zapytać czy się nie zepsuje...
> > Kiedy ktoś mnie pyta na ulicy: "czy wie pani która godzina?"
odpowiadam
> > krótko "wiem", a gdy zapyta: "czy ma pani zegarek?" odpowiadam:
> > "dziękuję, mam".
>
> to tak z życzliwości do bliznch rozumiem;->?
>
No jasne :))) Odpowiadam na zadane pytanie. Gdyby pytanie brzmiało:
"przepraszam, która jest godzina?" odpowiedziałabym np. "za dwadzieścia
dwunasta" oczywiście o ile byłoby to zgodne z tym co pokazuje mój
(jeśli jest sprawny) zegarek. Poza tym, to tylko przykład i - jak
widzisz takich chamów jak ja czy kolega Paulinki jest całe mnóstwo
(patrz powyżej). Zadajesz pytanie - otrzymujesz odpowiedź dokładnie na
pytanie, nic więcej...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2007-12-23 10:55:25
Temat: Re: Karkówka w piwie?lemonka pisze:
> No jasne :))) Odpowiadam na zadane pytanie. Gdyby pytanie brzmiało:
> "przepraszam, która jest godzina?" odpowiedziałabym np. "za dwadzieścia
> dwunasta" oczywiście o ile byłoby to zgodne z tym co pokazuje mój
> (jeśli jest sprawny) zegarek. Poza tym, to tylko przykład i - jak
> widzisz takich chamów jak ja czy kolega Paulinki jest całe mnóstwo
> (patrz powyżej).
Niestety, masz rację jest ich całe mnóstwo. Dlatego ja swoje dzieci uczę
szacunku do innych i nie wyobrażam sobie, że mogłyby odpowiedzieć w
tramwaju jak kolega Paulinki albo TY. Rozumiem, że babinie prostej,
która pyta co tam "pisze" odpowiadzasz, że nic.....to oczywiście tylko
przykład, ale biorąc pod uwage twoje zapędy moralizatorskie, sądzę, że
trafiony.
--
Gosia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2007-12-23 11:02:16
Temat: Re: Karkówka w piwie?
"Gosia Plitmik" <p...@o...pl> wrote in message
news:fkler0$du$1@news.onet.pl...
Witaj Gosiu!
Mam nadzieję, że karkówka dobrze się zmacerowała?
Smacznego i Wesołych Świąt życzę, bez dylematów filozoficznych i
gramatycznych.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |