Strona główna Grupy pl.sci.medycyna Kasy ;{

Grupy

Szukaj w grupach

 

Kasy ;{

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 4


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2002-05-14 20:03:45

Temat: Kasy ;{
Od: "---Sonett---" <s...@p...sos.com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Od kilku miesięcy stomatolodzy pracujący obok Polar SA Wrocław nie mają
podpisanej umowy przez Kasę Chorych. Nie znam prywatnie tych lekarzy, ale
ciśnie mi się kilka pytań .... Po pierwsze : Jeśli Polar SA dopłacał do
świadczonych usług za leczenie nie objęte refundacją - to wydaje mi się , że
było to z finansową korzyścią dla Kasy [ bo zdrowszy pacjent wymaga mniej
kosztów]..... Dlatego pytanie pierwsze : Czy Kasie nie zależy na pieniądzach
[a właściwie na obniżeniu kosztów leczenia pacjentów]? A może ja tutaj
czegoś nie rozumiem - to proszę mnie oświecić..... Drugie pytanie wiąże się
z tym iż rozmawiając z wieloma ludźmi wydawało mi się że Ci specjaliści są
jednymi z lepszymi w tym fachu. Dlatego zastanawiałem się jaki mógłby być
powód odsunięcia ich od "cycka" Kas. Długo nic nie potrafiłem sensownego
wywnioskować , aż ....wpadłem na nieprawdopodobne rozwiązanie [czysto
hipotetyczne]... Czy ktoś w czysto matematyczny sposób potrafi obliczyć [bez
przesady ;}] czy Kasie opłaca się super fachowiec, czy największy partacz?
......... Spotkałem kiedyś stomatolog która -przez swoją
nieudolność-odstraszyła mnie od wizyt na wiele lat. Gdyby pracowała wtedy
dla Kasy -to Oni [tu mocne podkreślenie wężykiem] mieliby zero strat na
mnie. A gdyby na jej miejscu wstawić super fachowca - to ja bym tam lazł bez
przerwy narażając Kasę na ciągłe straty. Oczywiście nie jest moim zamiarem
obrażanie kogokolwiek, rozważania są czysto akademickie i czysto
teoretyczne. Proszę tego przypadku nie odnosić dosłownie do rzeczywistości i
nie brać tego dosłownie.
Co sądzicie o tym ?

Sonett


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2002-05-14 21:37:40

Temat: Re: Kasy ;{
Od: "Adam" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> nieudolność-odstraszyła mnie od wizyt na wiele lat. Gdyby pracowała wtedy
> dla Kasy -to Oni [tu mocne podkreślenie wężykiem] mieliby zero strat na
> mnie. A gdyby na jej miejscu wstawić super fachowca - to ja bym tam lazł
bez
> przerwy narażając Kasę na ciągłe straty.

nie do konca tak - jest pewna pula pieniedzy na leczenie stomatologiczne,
iles-tam % ogólnej kwpoty (bardzo maly procent :) - jezeli nie ty t
oskorzystalby kots inny, jezeli nikt do tego stomatologa by nie przychodzil,
jego kase k.ch. podzielilaby pomiedzy innych.

k.ch. oplaca sie zatrudnic najtanszych stomatologow, tzn takich ktorzy za
punkt rozliczeniowy zadaja najmniejsza stawke - wtedy kasa chorych za te
same pieniadze ma wiecej uslug - i teoretyczne pacjenci sa bardziej
zadowoleni. nie wiem jak w doloslaskiej k.ch., ale w malopolskiej szlo to
tasmowo, stawka bylaz gory usatlona i mozna bylo sobie pisac dowolnie wysoka
stawke, i tak podczas 'negocjacji' bylo sie sprowadzanym na ziemie.
oczywiscie jak ktos chcial byc 'konkurencyjny i napisal mniejsza stawke, to
taka dostawal... :))

pozdrowienia

adam



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2002-05-15 03:41:58

Temat: Re: Kasy ;{
Od: "---Sonett---" <s...@p...sos.com.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Adam" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:abs0dd$8fa$1@arrakis.solutions.net.pl...



>
> k.ch. oplaca sie zatrudnic najtanszych stomatologow, tzn takich ktorzy za
> punkt rozliczeniowy zadaja najmniejsza stawke - wtedy kasa chorych za te
> same pieniadze ma wiecej uslug - i teoretyczne pacjenci sa bardziej
> zadowoleni. nie wiem jak w doloslaskiej k.ch., ale w malopolskiej szlo to
> tasmowo, stawka bylaz gory usatlona i mozna bylo sobie pisac dowolnie
wysoka
> stawke, i tak podczas 'negocjacji' bylo sie sprowadzanym na ziemie.
> oczywiscie jak ktos chcial byc 'konkurencyjny i napisal mniejsza stawke,
to
> taka dostawal... :))
>
> pozdrowienia
>
> adam
>
>
>
Ale słowo "najtańszy" to pojęcie trochę względne. Kiedyś przymuszano mnie
długie miesiące do podpisania oświadczenia, że moje dziecko będzie pod stałą
opieką stomatologa [nienajlepszego zresztą -bo dziecko nie chciało tam
chodzić] szkolnego. Wychowawczyni klasy żadała [!?} od nas [długie miesiące
trwała ta parodia ]oświadczenia w tej sprawie. Mnie to pachniało kryminałem,
ale cała klasa [prócz mnie] podpisała. Taki lekarz ma szanse mieć dobre
"przełożenie" -wizyta, a koszt, bo on bedzie wypisywał bzdury trudne do
weryfikacji i za fikcyjne leczenie może zgarniać [piszę czysto teoretycznie-
byłoby chańbą , gdybym kogoś oskarżał , lub to sugerował] pieniądze. Stać go
wtedy będzie , aby swoje fikcyjne usługi zaproponować w cenie o połowie
[załóżmy] niższej , niż ten który usługę taką wykona uczciwie. A takiem
moim rozważaniom sprzyja fakt iż po likwidacji wielu [słyszałem , że 50% ,
ale czy to możliwe?] placówek stomatologicznych we Wrocławiu wśród tych
które pozostały procentowo jest bardzo dużo placówek "szkolnych".

Sonett


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2002-05-15 13:47:55

Temat: Re: Kasy ;{
Od: "adam" <a...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Ale słowo "najtańszy" to pojęcie trochę względne. Kiedyś przymuszano mnie
> długie miesiące do podpisania oświadczenia, że moje dziecko będzie pod
stałą
> opieką stomatologa [nienajlepszego zresztą -bo dziecko nie chciało tam
> chodzić] szkolnego. Wychowawczyni klasy żadała [!?} od nas [długie
miesiące
> trwała ta parodia ]oświadczenia w tej sprawie. Mnie to pachniało
kryminałem,
> ale cała klasa [prócz mnie] podpisała.

dobrze ci pachnialo- - nie ma juz 'planowego leczenia dzieci', poza tym
jakie oswiadczenia?? przeciez nie ma tez 'zapisow' do stomatologow tak jak
do lek. rodzinnych... - stomatolodzy placone maja od tego co zrobią...

> Taki lekarz ma szanse mieć dobre
> "przełożenie" -wizyta, a koszt, bo on bedzie wypisywał bzdury trudne do
> weryfikacji i za fikcyjne leczenie może zgarniać [piszę czysto
teoretycznie-
> byłoby chańbą , gdybym kogoś oskarżał , lub to sugerował] pieniądze. Stać
go
> wtedy będzie , aby swoje fikcyjne usługi zaproponować w cenie o połowie
> [załóżmy] niższej , niż ten który usługę taką wykona uczciwie.

nie tak - kasy maja wlasny system kontroli - jak cos jest nie tak- good
bye... i oglaszaja konkurs na nowo :))
fakt ze te kontrole sa rozne w roznych kasach, ale sa.

> A takiem
> moim rozważaniom sprzyja fakt iż po likwidacji wielu [słyszałem , że 50%
,
> ale czy to możliwe?] placówek stomatologicznych we Wrocławiu wśród tych
> które pozostały procentowo jest bardzo dużo placówek "szkolnych".

czesc z 'panstwowych' gabinetow byla zlikwidowana dlatego, ze gabinety nie
spelnialy wymogow sanepidu np, i pracujacy tam stomatolodzy, z reguly
posiadajacy wlasne gabinety, wzieli kontrakty do tych swoich gabinetow -
pacjenci nie stracili, bo te gabinety z reguly odstaja na dwie dlugosci od
panstwowych. ( i niech im jesczze ktos powie ze wlasnosc panstwowa jest
lepsza niz prywatna :)) fakt ze za czesc uslug trzeba placic zywa gotowka,
ale w tych 'bylych panstwowych' jest to samo ... zdrowie kosztuje...

adam



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

krwawienie z dziąseł
Rak pecherza
antybiotyki peptydowe
niedorozwoj jadra?
zapalenie dziąsłą przy koronie

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
Medycyna - czy jej potrzebujemy?
Atak na [argentyńskie - przyp. JMJ] badaczki, które zbadały szczepionki na COVID-19
Xi Jinping: ,,Prognozy mówią, że w tym stuleciu istnieje szansa dożycia 150 lat"
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem

zobacz wszyskie »