« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-05-08 14:18:50
Temat: Kaszanka wikwintnie?Nabylam piekny kawalek kaszanki? Jak ja zrobic?
Moge wykonac tylko wersje 'bez cebuli', jako ze glowny konsumujacy
ma niezrozumiala niechec do tego warzywka.
--
Pozdrawiam serdecznie - Cyganka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-05-08 14:44:59
Temat: Re: Kaszanka wikwintnie?
Użytkownik Cyganka <f...@o...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:abbclv$4vs$...@n...tpi.pl...
> Nabylam piekny kawalek kaszanki? Jak ja zrobic?
> Moge wykonac tylko wersje 'bez cebuli', jako ze glowny konsumujacy
> ma niezrozumiala niechec do tego warzywka.
> --
> Pozdrawiam serdecznie - Cyganka
>
>
nie słuchaj się go, tylko usmaż kaszankę z cebulą i cząstkami jabłek.
Dostanie aromatu od cebuli, a potem na talerz podaj mu tylko z jabłuszkiem i
chlebkiem albo ziemniaczkami i surówką. Będzie zadowolony.
Wkn
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-05-08 15:15:59
Temat: Re: Kaszanka wikwintnie?
Użytkownik "Wkn" <w...@w...pl> napisał w wiadomości
> nie słuchaj się go, tylko usmaż kaszankę z cebulą i cząstkami
jabłek.
> Dostanie aromatu od cebuli, a potem na talerz podaj mu tylko z
jabłuszkiem i
> chlebkiem albo ziemniaczkami i surówką. Będzie zadowolony.
:-))))) Tez nie wyobrazam sobie takiego jedzonka bez cebuli. Chyba
faktycznie tak zrobie, dzieki:-).
--
Pozdrawiam serdecznie - Cyganka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-05-08 17:38:22
Temat: Re: Kaszanka wikwintnie?
Wkn wrote:
>
> Użytkownik Cyganka <f...@o...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisał:abbclv$4vs$...@n...tpi.pl...
> > Nabylam piekny kawalek kaszanki? Jak ja zrobic?
> > Moge wykonac tylko wersje 'bez cebuli', jako ze glowny konsumujacy
> > ma niezrozumiala niechec do tego warzywka.
> > --
> > Pozdrawiam serdecznie - Cyganka
> >
> >
> nie słuchaj się go, tylko usmaż kaszankę z cebulą i cząstkami jabłek.
> Dostanie aromatu od cebuli, a potem na talerz podaj mu tylko z jabłuszkiem i
> chlebkiem albo ziemniaczkami i surówką. Będzie zadowolony.
>
> Wkn
No co ty, przeciez to kompletny brak szacunku dla kogos, kto moze nie
tylko nie lubic cebuli, ale moze byc na nia uczulony. To tak, jakby
wegetarianom podawac po kryjomu troche szyneczki, bo przeciez my wiemy
lepiej, ze to dla nich takie zdrowe...
w bojowym nastroju
MB
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-05-08 17:43:15
Temat: Re: Kaszanka wikwintnie?
Cyganka wrote:
>
> Nabylam piekny kawalek kaszanki? Jak ja zrobic?
> Moge wykonac tylko wersje 'bez cebuli', jako ze glowny konsumujacy
> ma niezrozumiala niechec do tego warzywka.
> --
> Pozdrawiam serdecznie - Cyganka
Nie wiem, czy mozna tak zrobic, i czy ktos kiedys robil, a kaszanki nie
mam pod reka tu, na wygnance, wiec nie moge sprawdzic pomyslu, ale moze
by zapiec te kaszanke w ciescie francuskim w keksowce. Wylozyc keksowke
platem ciasta, umiescic kaszanke oblozona jablkami, zakryc platem
ciasta, zlepic brzegi i zapiec az zlote. Wydaje sie, ze bedzie to
wykwintnie i smacznie.
Magdalena Bassett
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-05-08 19:35:11
Temat: Re: Kaszanka wikwintnie?
Użytkownik Magdalena Bassett <m...@w...net> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:3...@w...net...
>
>
>
>
> No co ty, przeciez to kompletny brak szacunku dla kogos, kto moze nie
> tylko nie lubic cebuli, ale moze byc na nia uczulony. To tak, jakby
> wegetarianom podawac po kryjomu troche szyneczki, bo przeciez my wiemy
> lepiej, ze to dla nich takie zdrowe...
>
> w bojowym nastroju
> MB
myślisz? to w takim razie trzeba by co innego z tej kaszanki wymyślić, ale
to już nie mam pomysłów. Oprócz tego jednego jestem laik kaszankowy ;-)))
Wkn
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-05-08 21:43:28
Temat: Re: Kaszanka wikwintnie?
Wkn wrote:
>
> Użytkownik Magdalena Bassett <m...@w...net> w wiadomości do grup
> dyskusyjnych napisał:3...@w...net...
> >
> >
> >
> >
> > No co ty, przeciez to kompletny brak szacunku dla kogos, kto moze nie
> > tylko nie lubic cebuli, ale moze byc na nia uczulony. To tak, jakby
> > wegetarianom podawac po kryjomu troche szyneczki, bo przeciez my wiemy
> > lepiej, ze to dla nich takie zdrowe...
> >
> > w bojowym nastroju
> > MB
>
> myślisz? to w takim razie trzeba by co innego z tej kaszanki wymyślić, ale
> to już nie mam pomysłów. Oprócz tego jednego jestem laik kaszankowy ;-)))
>
> Wkn
Ja tez, ale gdyby tak zrobic...juz wiem...PIZZE! albo racuchy z kaszanka?
MB
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-05-08 22:22:37
Temat: Re: Kaszanka wikwintnie?
>>
>> my?lisz? to w takim razie trzeba by co innego z tej kaszanki wymy?li?, ale
>> to ju? nie mam pomys?ów. Oprócz tego jednego jestem laik kaszankowy ;-)))
>>
>> Wkn
>
>Ja tez, ale gdyby tak zrobic...juz wiem...PIZZE! albo racuchy z kaszanka?
>
>MB
racuchy z kaszanka, albo w panierce KFC na pewno pogodzilyby
wielu ludzi ;)))
Krysia
K.T. - starannie opakowana
-----------== Posted via Newsgroups.Com - Uncensored Usenet News ==----------
http://www.newsgroups.com The #1 Newsgroup Service in the World!
-----= Over 100,000 Newsgroups - Ulimited Fast Downloads - 19 Servers =-----
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-05-09 00:08:36
Temat: Re: Kaszanka wikwintnie?
Krysia Thompson wrote:
>> racuchy z kaszanka, albo w panierce KFC na pewno pogodzilyby
> wielu ludzi ;)))
>
Oooo, Krysiu! plastry kaszanki w panierce KFC to dopiero pomysl ...
jakby to nazwac? Blood-licking good? KP -kaszanka panierowana?
Czy KFC w Polsce uzywa odpowiednika amerykanskiego sloganu KFC,
"finger-licking good", czyli "palce lizac, takie dobre"? jak to zostalo
przetlumaczone?
MB
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-05-09 05:49:37
Temat: Re: Kaszanka wikwintnie?Magdalena Bassett <m...@w...net> wrote:
> Krysia Thompson wrote:
> >> racuchy z kaszanka, albo w panierce KFC na pewno pogodzilyby
> > wielu ludzi ;)))
> >
>
>
> Oooo, Krysiu! plastry kaszanki w panierce KFC to dopiero pomysl ...
> jakby to nazwac? Blood-licking good? KP -kaszanka panierowana?
>
> Czy KFC w Polsce uzywa odpowiednika amerykanskiego sloganu KFC,
> "finger-licking good", czyli "palce lizac, takie dobre"? jak to zostalo
> przetlumaczone? MB
Panierowana kaszanke jadlem kiedys w restauracji w Krems w Austrii,
potem ja sam probowalem pryrzedzac i nawt tu o tym pisalem. Bardzo
dobry pomysl, tylko trzeba przecwiczyc - dobrac odpowiednia kaszanke,
ktora da sie pokoic na krazki, zebynie rozpadly sie w trakcie smazenia i
zrobic porzadna panierke.
Wladyslaw
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |