Katalog opisujący funkcje nauczyciela w szkole

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 13

1. Data: 2006-02-15 11:20:35

Temat: Katalog opisujący funkcje nauczyciela w szkole
Od: grendel <n...@m...dla.spamerow> szukaj wiadomości tego autora

Witam

W mojej obecnej szkole, nauczyciela da się przypisać do następujących
zawodów i funkcji:

Służba porządkowa
ochroniarz
szofer
Służba odśnieżania chodników
grafik (+multimedia)
szwaczka
hafciarka
malarz-tapeciarz
elektryk
prawnik
spec. d/s kadr i płac
spec.d/s administracji oświatą (nawet jak kontraktowy ;)) pracownik
socjalny
psycholog
psychiatra
kredytodawca

oraz ostatnio:
babcia klozetowa

Czy zna ktoś szkołę w Zabrzu/Gliwicach, gdzie ta lista oczekiwań jest
krótsza?

--
Grendel

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2006-02-15 19:24:44

Temat: Re: Katalog opisujący funkcje nauczyciela w szkole
Od: "Jotte" <t...@W...pl> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości news:pan.2006.02.15.11.20.34.981864@maila.dla.spamer
ow
grendel <n...@m...dla.spamerow> pisze:

> W mojej obecnej szkole, nauczyciela da się przypisać do następujących
> zawodów i funkcji:
> Służba porządkowa
> ochroniarz
> szofer
> Służba odśnieżania chodników
> grafik (+multimedia)
> szwaczka
> hafciarka
> malarz-tapeciarz
(cut)
Oświadczam Ci, że IMO napisałeś nieprawdę. ;)
Ale może czegoś nie wiem?

--
Pozdrawiam
Jotte

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2006-02-15 20:17:16

Temat: Re: Katalog opisujący funkcje nauczyciela w szkole
Od: "HaNo" <z...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "grendel" <n...@m...dla.spamerow> napisał w wiadomości
news:pan.2006.02.15.11.20.34.981864@maila.dla.spamer
ow...
> Witam
>
> W mojej obecnej szkole, nauczyciela da się przypisać do następujących
> zawodów i funkcji:
>
> Służba porządkowa
> ochroniarz
> szofer
> Służba odśnieżania chodników
> grafik (+multimedia)
> szwaczka
> hafciarka
> malarz-tapeciarz
> elektryk
> prawnik
> spec. d/s kadr i płac
> spec.d/s administracji oświatą (nawet jak kontraktowy ;)) pracownik
> socjalny
> psycholog
> psychiatra
> kredytodawca
>
> oraz ostatnio:
> babcia klozetowa
>
> Czy zna ktoś szkołę w Zabrzu/Gliwicach, gdzie ta lista oczekiwań jest
> krótsza?
>
> --
> Grendel

dodałabym jeszcze bodyguarda, policjanta, żandarma, strażnika miejskiego,
ogrodnika, fotografa, kronikarza, elektronika itd.pewnie znlazłoby się coś
jeszcze....

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2006-02-15 20:40:38

Temat: Re: Katalog opisujący funkcje nauczyciela w szkole
Od: "RomanO" <r...@k...chip.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "grendel" <n...@m...dla.spamerow> napisał w wiadomości
news:pan.2006.02.15.11.20.34.981864@maila.dla.spamer
ow...
> Witam
>
> W mojej obecnej szkole, nauczyciela da się przypisać do następujących
> zawodów i funkcji:
> Służba porządkowa

<...>
Nic dziwnego; kolega chyba starej daty i nie jest (odpowiednio)
przygotowany?
Proszę zwrócić uwagę na nowy system kształcenia ;-)
http://www.mein.gov.pl/oswiata/istotne/nowy.php

Dziecuszka jak to przejdą...to dopiero będą wszechstronne!
Musimy się przystosowywać do nowych realiów życia w Europie!
...zamniałem jaki to symbol cyfrowy miał hydraulik i pielęgniarka?!
8-)
RomanO

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2006-02-16 11:50:43

Temat: Re: Katalog opisujący funkcje nauczyciela w szkole
Od: grendel <n...@m...dla.spamerow> szukaj wiadomości tego autora

On Wed, 15 Feb 2006 21:17:16 +0100, HaNo wrote:

> żandarma,

gestapowca raczej (nasi uczniowie tak pieszczotliwie określają
nauczycieli,którzy dyżurują pod drzwiami rano i egzekwują noszenie
identyfikatorów :))

> strażnika miejskiego,

no tak... o tym marzyłem zatrudniając się w szkole - przepychać się z
osiemnastolatkami którzy chcą sobie zapalić. Na szczęście do nas do
szkoły wpada prawdziwa straż miejska i ładuje mandaty.

> ogrodnika,

no tak - zapomniałem, bo mnie to nie dotyczyło, ale oczywiście była i
taka funkcja.

> fotografa, kronikarza, elektronika

normalne...

--
Grendel

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2006-02-16 11:53:20

Temat: Re: Re: Katalog opisujący funkcje nauczyciela w szkole
Od: grendel <n...@m...dla.spamerow> szukaj wiadomości tego autora

On Wed, 15 Feb 2006 20:24:44 +0100, Jotte wrote:

> Oświadczam Ci, że IMO napisałeś nieprawdę. ;)
> Ale może czegoś nie wiem?

a masz taką szkołę, gdzie rolą nauczyciela tylko i wyłacznie jest
rzetelne przygotowywanie się do prowadzonych zajęć, zgodne z prawem
ocenianie i uczestnictwo w statutowych zadaniach (konferencje, wdn'y,
matury itd.)? Chętnie poznam taką szkołę.

--
Grendel

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2006-02-16 17:47:19

Temat: Re: Katalog opisujący funkcje nauczyciela w szkole
Od: "Leon " <m...@W...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

> W mojej obecnej szkole, nauczyciela da się przypisać do następujących....

MLECZARZ - odpowiadam za to, zeby dziecko dostało kartonik z mlekiem (muszę
oczywiście najpierw zebrać zamówienia, pieniążki, rozliczyć się...),
grzecznie wypiło, nie wyszło z nim na przerwę, nie naśmieciło i nie
narozlewało. I to wszystko w czasie lekcji, której oczywiście nie mogę przy
tej okazji zaniedbać.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2006-02-16 19:44:37

Temat: Re: Re: Katalog opisujący funkcje nauczyciela w szkole
Od: "Jotte" <t...@W...pl> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości news:pan.2006.02.16.11.53.20.4130@maila.dla.spamerow grendel
<n...@m...dla.spamerow> pisze:

>> Oświadczam Ci, że IMO napisałeś nieprawdę. ;)
>> Ale może czegoś nie wiem?
> a masz taką szkołę, gdzie rolą nauczyciela tylko i wyłacznie jest
> rzetelne przygotowywanie się do prowadzonych zajęć, zgodne z prawem
> ocenianie i uczestnictwo w statutowych zadaniach (konferencje, wdn'y,
> matury itd.)? Chętnie poznam taką szkołę.
Trochę żartowałem.
Ale owszem - nie wykonuję jakichkolwiek czynności nie należących do
obowiązków nauczyciela na moim stanowisku. O ile mi wiadomo raczej nikt z
moich koleżanek i kolegów także.
No chyba, że mi się zachce - np. czasem robie za szofera, bo lubię. Za
admina robiłem kiedyś ochotniczo kilka lat, bo miałem możliwość uczenia się
i eksperymentowania (jak się nauczyłem, to przestałem i poszedłem tę wiedzę
sprzedawać ;))...
Faktem jest, że od czasu kiedy na stanowisku dyrektorskim zasiadła osoba o
umysłowości wiadra, mentalności dolnopłuka, a do tego niezrównoważona
psychicznie zdarzały się próby wykorzystywania (szczególnie młodych)
nauczycieli ale wobec zdecydowanego sprzeciwu (niemała zasługa ZZ) obecnie
to zjawisko praktycznie nie występuje. A i kadencja dyr. powoli dobiega
końca, może przyjdzie kto niegłupi?

--
Pozdrawiam
Jotte

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2006-02-17 07:54:58

Temat: Re: Re: Re: Katalog opisujący funkcje nauczyciela w szkole
Od: grendel <n...@m...dla.spamerow> szukaj wiadomości tego autora

On Thu, 16 Feb 2006 20:44:37 +0100, Jotte wrote:

> No chyba, że mi się zachce - np. czasem robie za szofera, bo lubię. Za
> admina robiłem kiedyś ochotniczo kilka lat, bo miałem możliwość uczenia się
> i eksperymentowania (jak się nauczyłem, to przestałem i poszedłem tę wiedzę
> sprzedawać ;))...

a ja obiecałem sobie, że następnym razem jak jakaś nauczycielka
przyjdzie z tekstem "bo ty to potrafisz", odpowiem - "a ty w tym czasie
idź mi zrób kawę i kanapkę - jesteś kobietą, więc na pewno to
potrafisz". Wkurza mnie zakładanie, że każda wiedza i umiejętność
którą samodzielnie(na własny koszt) posiadłem,staje sie automatycznie
własnością publiczną o nieograniczonym dostępie.

> Faktem jest, że od czasu kiedy na stanowisku dyrektorskim zasiadła osoba o
> umysłowości wiadra, mentalności dolnopłuka, a do tego niezrównoważona
> psychicznie zdarzały się próby wykorzystywania (szczególnie młodych)

mamy ostatnio wrażenie, że u naszej szefowej występuje jakieś
schorzenie psychiczne- połączenie wypalonego feminizmu, gasnącej
władzy, klimakterium i parę innych czynników zmieszanych razem - efekty
są mało interesujące, czytaj: je*nie nauczycili z byle powodu przy
uczniach, wydawanie sprzecznych poleceń i opieprzanie nauczyciela za to,
że wykonali wcześniejsze polecenia (też przy uczniach).

> nauczycieli ale wobec zdecydowanego sprzeciwu (niemała zasługa ZZ) obecnie
> to zjawisko praktycznie nie występuje. A i kadencja dyr. powoli dobiega
> końca, może przyjdzie kto niegłupi?

naszej kończy się kadencja za 2 lata (z tego co ploty głoszą), więc
zachowuje się poniekąd dziwnie - zamiast spokojnie czekać do emerytury
i nie robić sobie wrogów, pali za sobą mosty a na nastepny dzień pyta
ze zdziwieniem "dlaczego wy się tak dziwnie zachowujecie?"... Jakby się
nic nie stało...

Dlatego właśnie rozglądam się za inną szkołą, bo Dyrektorka odbiera
mi teraz chęć do pracy, co czasami odbija się na poziomie
zaangażowania w lekcję...
Czas poszukać sobie normalnej szkoły.

--
Grendel

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2006-02-17 10:32:10

Temat: Re: Re: Re: Katalog opisujący funkcje nauczyciela w szkole
Od: "Jotte" <t...@W...pl> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości news:pan.2006.02.17.07.54.57.733076@maila.dla.spamer
ow
grendel <n...@m...dla.spamerow> pisze:

> a ja obiecałem sobie, że następnym razem jak jakaś nauczycielka
> przyjdzie z tekstem "bo ty to potrafisz", odpowiem - "a ty w tym czasie
> idź mi zrób kawę i kanapkę - jesteś kobietą, więc na pewno to
> potrafisz". Wkurza mnie zakładanie, że każda wiedza i umiejętność
> którą samodzielnie(na własny koszt) posiadłem,staje sie automatycznie
> własnością publiczną o nieograniczonym dostępie.
Koleżankom i kolegom z pracy staram się - jeśli mi czas i ochota pozwala -
pomagać. Oczywiście bez przesady. Pomagać, a nie robić za nich.
A jeśli zdarzały się ze strony dyrekcji próby "ubrania" mnie w czynności nie
należące do moich obowiązków to stosowałem jedną z trzech odpowiedzi:
- nie znam się na tym, nie umiem;
- nie zajmuję się takimi sprawami;
- chętnie się tym zajmę, kiedy możemy ustalić szczegóły i moje
wynagrodzenie?

>> A i kadencja dyr.
>> powoli dobiega końca, może przyjdzie kto niegłupi?
> naszej kończy się kadencja za 2 lata (z tego co ploty głoszą)
Kadencja w normalnych warunkach trwa 1÷5 lat i kończy się 31.08 czyli z
końcem roku szkolnego. Więc poczekacie pewnie 1,5 albo 2,5 roku.

> Dlatego właśnie rozglądam się za inną szkołą, bo Dyrektorka odbiera
> mi teraz chęć do pracy, co czasami odbija się na poziomie
> zaangażowania w lekcję...
Rozumiem, osobiście staram się do takiej sytuacji nie dopuścić. Uważam, że
uczniowie nie mogą tracić z powodu tak nędznej osoby.

> Czas poszukać sobie normalnej szkoły.
IMO każda szkoła może być normalna lub prawie normalna. To zależy od kadry i
kierownictwa. Niemniej - powodzenia.

--
Pozdrawiam
Jotte