Data: 2004-07-12 16:49:00
Temat: Kawa a senność
Od: El-Viz <e...@k...to_wykasuj.chip.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witam
Mam spory problem z nieopanowaną sennością. Jakiś czas temu (około 3
tygodni) postanowiłem definitywnie zerwać z nałogiem (tak, nałogiem)
picia kawy. Piłem czasami 4 kubki dziennie bardzo mocnej kawy. Wstaję
wcześnie rano i te uderzeniowe dawki pozwalały mi normalnie
funkcjonować. Problemy zacząły się kiedy uznałem że to już mnie
przerasta i postanowiłem z tym skończyć. Wybrałem odpowiedni moment
(urlop) i przestałem pić kawę.
To było straszne. Na początku byłem w szoku. Świat wygląda jakby był za
grubą szybą a wszystko działo się jakby w zwolnionym tempie. Nie mogę
się skupić. Nie mogę wykrzesać z siebie nawet odrobiny mocy. Jestem
powolny jak żółw. Czasem mam wrażenie że zaraz zemdleję.
Postanowiłem jednak być twardy i nie poddawać się. Potrzebuję jednak
pomocy. Co mam zrobić? Czy taka sytuacja może być dla mnie
niebezpieczna? Dodam że nie interesują mnie rozwiązania pośrednie, typu
tabletki kofeinowe czy Red Bull.
Help
--
Pozdrawiam Sławek
|