Kiedy PiS przyzna się do porażki w wyborach 2010?
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 225
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
31. Data: 2010-07-13 16:02:34
Temat: Re: Kiedy PiS przyzna się do porażki w wyborach 2010?Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora
Stare to jest tak w ogóle.
--
CB
Użytkownik "kant.or" <k...@i...pl> napisał w wiadomości
news:i1i11b$enp$1@usenet.news.interia.pl...
> Naprawdę uważasz, ze bnankierzy są lepsi ?
> Popatrza na to:
> http://video.google.pl/videoplay?docid=-214743214170
0087937#
> Od 40 minuty najlepiej.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
32. Data: 2010-07-13 16:12:43
Temat: Re: Kiedy PiS przyzna się do porażki w wyborach 2010?Od: Nowy lepszy tren R <t...@n...sieciowy> szukaj wiadomości tego autora
Był to dzień 13-lipiec-10, kiedy cbnet otworzył usta i usenet napełnił się
słów muzyką:
> No ale teraz odwracasz kota ogonem.
>
> Twierdziłem oczywiście, że JK ma większe szanse na wygraną
> przy ~normalnej frekwencji wyborczej, ale tego, że wygra bez
> względu na sytuację, bo oszałamiająco przybyło mu zwolenników
> w porównaniu z tym co widzieliśmy w wyborach wcześniej, nie
> twierdziłem nigdy.
> Projektujesz. :)
Nie odwracam kota ogonem. Wyższa frekwencja sprzyjała BK, mam wrażenie.
Stało sie dokładnie tak jak przewidziałem - poparcie dla JK było nadzwyczaj
wysokie w stosunku do sondaży. Wahadło się wahnęło. Ciekawe co będzie
teraz, gdy sytuacja się, mówiąc po dornowemu, zresetowała. Trochę idzie
stare z czego jestem bardzo niezadowolony (kwestia przeprosin - nieco mnie
irytuje), ale jestem niezmiernie ciekawy co będzie dalej.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
33. Data: 2010-07-13 16:18:18
Temat: Re: Kiedy PiS przyzna się do porażki w wyborach 2010?Od: Nowy lepszy tren R <t...@n...sieciowy> szukaj wiadomości tego autora
Był to dzień 13-lipiec-10, kiedy Vilar otworzył usta i usenet napełnił się
słów muzyką:
> Użytkownik "Przemysław Dębski" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:i1h6mj$4pc$1@inews.gazeta.pl...
>>
>> Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
>> news:i1h66s$9ig$1@news.onet.pl...
>>>
>>> Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
>>> news:i1fshi$18m2$1@news.mm.pl...
>>>>W 2005 roku w II turze wyborów prezydenckich na LK głosowało
>>>> niemal 8,26 mln wyborców.
>>>>
>>>> Pięc lat później w II turze wyborów prezydenckich na JK głosowało
>>>> już niecałe 7,92 mln wyborców.
>>>>
>>>> To realny spadek o ponad 4,1%.
>>>>
>>>>
>>>> W moim odczuciu to pewna bardzo istotna porażka partii braci
>>>> Kaczyńskich.
>>>> Politycy PiS mówiący o sukcesie wyborczym JK i PiS w 2010 roku
>>>> robią dobrą minę do złej gry... i IMHO daje się to zauważyć.
>>>>
>>>> --
>>>> CB
>>>
>>> Może, jak już wszyscy przeproszą obrażonego Pana Prezesa, to......
>>>
>>> MK
>>>
>>> PS. Czytaj: nigdy
>>
>> A jest obrażony ? (serio nie wiem, bom nie w temacie ostatnio)
>> Coś mi się kołacze że przy jakichś poprzednich wyborach, zaskoczony
>> porażką bełkotał coś o mordercach Popiełuszki - że wygrali ;)
>>
>> Na post po zbóju zaprosił
>> P.D.
>
> No jest, jest.....
> Wróciłam wczoraj z miejsca, gdzie nawet zasięgu komórek nie było i pierwsze
> na co trafiłam, to artykuł o tym, że Prezio domaga się przeprosin....
> Nawet wesoło mi się zrobiło.
http://aromasze.salon24.pl/207254,czy-polityk-jest-c
zlowiekiem
Z tą wesołością Ci nie do twarzy.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
34. Data: 2010-07-13 16:28:56
Temat: Re: Kiedy PiS przyzna się do porażki w wyborach 2010?Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora
Ale bierzesz poprawkę na manierę nieprzyznawania się w sondażach
przedwyborczych do preferencji pisiorskich, tak jak też było w 2005 roku?
W oparciu o wątpliwej jakości dane z sondaży tworzysz cienkie teorie?
W jakim celu? :)
--
CB
Użytkownik "Nowy lepszy tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w
wiadomości news:1fehpmymkzkh7.dlg@trenerowa.karma...
> Nie odwracam kota ogonem. Wyższa frekwencja sprzyjała BK, mam wrażenie.
> Stało sie dokładnie tak jak przewidziałem - poparcie dla JK było
> nadzwyczaj
> wysokie w stosunku do sondaży. Wahadło się wahnęło. Ciekawe co będzie
> teraz, gdy sytuacja się, mówiąc po dornowemu, zresetowała. Trochę idzie
> stare z czego jestem bardzo niezadowolony (kwestia przeprosin - nieco mnie
> irytuje), ale jestem niezmiernie ciekawy co będzie dalej.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
35. Data: 2010-07-13 16:44:56
Temat: Re: Kiedy PiS przyzna się do porażki w wyborach 2010?Od: Nowy lepszy tren R <t...@n...sieciowy> szukaj wiadomości tego autora
Był to dzień 13-lipiec-10, kiedy cbnet otworzył usta i usenet napełnił się
słów muzyką:
> Ale bierzesz poprawkę na manierę nieprzyznawania się w sondażach
> przedwyborczych do preferencji pisiorskich, tak jak też było w 2005 roku?
>
> W oparciu o wątpliwej jakości dane z sondaży tworzysz cienkie teorie?
> W jakim celu? :)
Jestem skłonny przypisywać błędy raczej metodologiom niż kłamstwo ludziom.
A zwłaszcza metodologiom wykorzystywanym na konkretne zamówienie.
I tyle w temacie, bo zaczynasz się beznadziejnie nisko przypierdalać :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
36. Data: 2010-07-13 18:24:35
Temat: Re: Kiedy PiS przyzna się do porażki w wyborach 2010?Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora
Czyli jednak spisek... ;)
Jedyne do czego mam ochotę się "nisko przypieprzyć" to twoja percepcja,
którą nękałeś wszystkich przed wyborami.
Podejrzewałem, że się zaprzesz, ale wolałem sprawdzić, czy stać cię
na przysznanie się do rzeźbienia w miętkim.
Nie stać cię.
Tak jak przypuszczałem. :)
No niestety. ;)
--
CB
Użytkownik "Nowy lepszy tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w
wiadomości news:1hjx6jnlz64io.dlg@trenerowa.karma...
> Jestem skłonny przypisywać błędy raczej metodologiom niż kłamstwo ludziom.
> A zwłaszcza metodologiom wykorzystywanym na konkretne zamówienie.
> I tyle w temacie, bo zaczynasz się beznadziejnie nisko przypierdalać :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
37. Data: 2010-07-13 18:30:54
Temat: Re: Kiedy PiS przyzna się do porażki w wyborach 2010?Od: Nowy lepszy tren R <t...@n...sieciowy> szukaj wiadomości tego autora
Był to dzień 13-lipiec-10, kiedy cbnet otworzył usta i usenet napełnił się
słów muzyką:
> Czyli jednak spisek... ;)
>
> Jedyne do czego mam ochotę się "nisko przypieprzyć" to twoja percepcja,
> którą nękałeś wszystkich przed wyborami.
> Podejrzewałem, że się zaprzesz, ale wolałem sprawdzić, czy stać cię
> na przysznanie się do rzeźbienia w miętkim.
>
> Nie stać cię.
> Tak jak przypuszczałem. :)
> No niestety. ;)
Najwyraźniej chcesz widzieć tylko to co sobie umyśliłeś.
Jeśli uznajesz za spisek mega duże różnice w sondażach, to proszę bardzo.
Ja wolę je tłumaczyć np niereprezentacyjną próbą - ale teoretycznie zgodną
z modelem. Tylko teoria do praktyki okazuje się ma nijak.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
38. Data: 2010-07-13 18:33:19
Temat: Re: Kiedy PiS przyzna się do porażki w wyborach 2010?Od: "kant.or" <k...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał
> Stare to jest tak w ogóle.
Stare, ale jare, czy lepiej dyskutować o pierdołach ? :o/
Nasi, wasi, tamci, sramci, a prąd idzie z banków.
Czyli co, chcesz pojechać na platformie ?
I dokąd zajedziesz ? Dasz sobie wszepić chipa ?
A kto będzie w Polsce za, a kto przeciw, myślałeś o tym ?
A po sąsiadach się rozejrzałeś ? I co ?
Bo ja dam sobie uciąć, że PIS, co by o nich nie mówić,
bedzie przeciw, a platforma, co by o niej nie mówić,
będzie za.
> CB
>> Naprawdę uważasz, ze bnankierzy są lepsi ?
>> Popatrza na to:
>> http://video.google.pl/videoplay?docid=-214743214170
0087937#
>> Od 40 minuty najlepiej.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
39. Data: 2010-07-13 18:44:12
Temat: Re: Kiedy PiS przyzna się do porażki w wyborach 2010?Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora
Istnieje jeszcze problem odmawiania udziału w sondażu.
Jest to istotny statystycznie odsetek osób i jeśli odmowa jest skorelowana
z nastawieniem do konkretnego podmiotu do którego odnosi się sondaż,
to zastąpienie takiej grupy inną będzie powodował powstanie błędu.
A ponieważ wiadomo, że dowolne sondaże dotyczące poparcia politycznego
robione przez dowolny zespół osób stale wskazuje na niekorzyść wyborców
PiS (jak również innych oszołomiarskich partii), to trudno tu mieć pretensje
o brak profesjonalizmu, czy tendencyjne fałszowanie wyników do autorów
sondażów.
Nie tędy droga IMHO.
Tak czy inaczej: pisiory zawsze z pianą kwestionowały rzetelność wyników
sondaży przedwyborczych, więc opieranie na nich wprost jakichś chwalebnych
dla PiS teorii wydaje się racjonalnie niedorzeczne o ile robią tak oni sami.
Przynajmniej w moim odczuciu tak to wygląda.
BTW może dla odmiany coś merytorycznego napiszesz?
PS: oczywiście żart taki. :)
--
CB
Użytkownik "Nowy lepszy tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w
wiadomości news:lfviw7fdx5pq.dlg@trenerowa.karma...
> Najwyraźniej chcesz widzieć tylko to co sobie umyśliłeś.
> Jeśli uznajesz za spisek mega duże różnice w sondażach, to proszę bardzo.
> Ja wolę je tłumaczyć np niereprezentacyjną próbą - ale teoretycznie zgodną
> z modelem. Tylko teoria do praktyki okazuje się ma nijak.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
40. Data: 2010-07-13 18:46:29
Temat: Re: Kiedy PiS przyzna się do porażki w wyborach 2010?Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora
Jejku, gościu, weź zmień lepiej adres, bo jęczysz jak stara dewotka
na nieszporach. :)
--
CB
Użytkownik "kant.or" <k...@i...pl> napisał w wiadomości
news:i1ibhl$tc6$1@usenet.news.interia.pl...
> Stare, ale jare, czy lepiej dyskutować o pierdołach ? :o/
> Nasi, wasi, tamci, sramci, a prąd idzie z banków.
> Czyli co, chcesz pojechać na platformie ?
> I dokąd zajedziesz ? Dasz sobie wszepić chipa ?
> A kto będzie w Polsce za, a kto przeciw, myślałeś o tym ?
> A po sąsiadach się rozejrzałeś ? I co ?
> Bo ja dam sobie uciąć, że PIS, co by o nich nie mówić,
> bedzie przeciw, a platforma, co by o niej nie mówić,
> będzie za.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |