« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-06-13 10:38:34
Temat: Kielisznik http://fotogalerie.pl/galeria/galeria_mirzan
Tak wygląda pnącze,mrozoodporne,bez zapachu,nie wiem jakie duże urośnie.
Pozdrawiam.Mirzan
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-06-13 11:33:51
Temat: Re: Kielisznik
Użytkownik "mirzan" <l...@o...pl> napisał w wiadomości
news:670a.000000bf.448e95a9@newsgate.onet.pl...
> http://fotogalerie.pl/galeria/galeria_mirzan
> Tak wygląda pnącze,mrozoodporne,bez zapachu,nie wiem jakie duże
urośnie.
Z tą mrozoodpornością to przesada. Trzy razy sadziłam i trzy razy wymarzło.
Wystarczy.
Z pozdrowieniami, Maria
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-06-13 11:39:03
Temat: Re: Kielisznik
Użytkownik "mirzan" <l...@o...pl> napisał w wiadomości
news:670a.000000bf.448e95a9@newsgate.onet.pl...
> http://fotogalerie.pl/galeria/galeria_mirzan
>
> Tak wygląda pnącze,mrozoodporne,bez zapachu,nie wiem jakie duże
urośnie.
Duże nie urośnie, bo co roku stare pędy trzeba wyciąć, a wyrastają nowe. Tak
jak u powojnika bylinowego.
Z pozdrowieniami, Maria
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-06-13 15:47:09
Temat: Re: KielisznikDnia Tue, 13 Jun 2006 13:33:51 +0200, Maria Maciąg napisał(a):
>> http://fotogalerie.pl/galeria/galeria_mirzan
>
>> Tak wygląda pnącze,mrozoodporne,bez zapachu,nie wiem jakie duże
> urośnie.
>
> Z tą mrozoodpornością to przesada. Trzy razy sadziłam i trzy razy wymarzło.
Toś mnie Mario pocieszyła:(
Właśnie zanabyłam niedawno i posadziłam. Mam takie miejsce które nie ma
szczęścia - próbowałam tam uprawiać wpierw jednoroczne, kobeę a potem
lablaba. W tym roku postanowiłam posadzić coś bardziej trwałego.
Marczyński (bo z jego szkółek mam sadzonkę) pisze na etykiecie, ze
mrozoodporny, niech go licho:(
Pozdrawiam,
Marta
--
http://tabaza.sapijaszko.net/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2006-06-13 17:01:27
Temat: Re: KielisznikMaria Maciąg wrote:
> Z tą mrozoodpornością to przesada. Trzy razy sadziłam i trzy razy wymarzło.
> Wystarczy.
Ufff...dzięki za ostrzeżenie, bo właśnie miała się skusić.
Chyba lepiej kupię jakiegoś powojnika :)
Pozdrawiam
Baśka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2006-06-13 18:08:51
Temat: Re: Kielisznik
> Z tą mrozoodpornością to przesada. Trzy razy sadziłam i trzy razy wymarzło.
> Wystarczy.
Przezimował w doniczkach stojących na ziemi.Większych wymagań nie mam.
Nawet nie był zasypany śniegiem, bo po śnieg muszę jeździć w góry.
Pozdrawiam.Mirzan
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2006-06-13 19:31:42
Temat: Re: Kielisznik> Wielkie na jakieś 2-2,5 m. W moim ogrodzie rośnie bardzo dobrze bez
okrywania na zimę.Być może służy mu suche miejsce w którym jest posadzony.Z
ziemi wychodzi około połowy maja.
Rozrasta się niesamowicie i bardzo łatwo się przyjmuje.
Pozdrawiam Alicja
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2006-06-13 20:33:39
Temat: Re: Kielisznik
Użytkownik "Alicja" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:670a.000001ab.448f129d@newsgate.onet.pl...
> > Wielkie na jakieś 2-2,5 m. W moim ogrodzie rośnie bardzo dobrze bez
> okrywania na zimę.Być może służy mu suche miejsce w którym jest
posadzony.Z
> ziemi wychodzi około połowy maja.
> Rozrasta się niesamowicie i bardzo łatwo się przyjmuje.
To gratuluję :-). Trzeba tylko wziąć pod uwagę, że mieszkacie w
najcieplejszej części kraju.
Pytałam znajomą i u niej też wymarzł.
Z pozdrowieniami, Maria
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2006-06-14 04:06:59
Temat: Re: Kielisznik
> To gratuluję :-). Trzeba tylko wziąć pod uwagę, że mieszkacie w
> najcieplejszej części kraju.
Niektóre rośliny u Bartka przezimowały,u mnie wymarzły.Mam bezśnieżne
zimy,a latem wegetacja jest o dwa tygodnie późniejsza niż we Wrocławiu.
Pozdrawiam.Mirzan
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2006-06-18 00:55:03
Temat: Re: KielisznikUżytkownik "mirzan" <l...@o...pl> napisał w wiadomości
news:670a.000000bf.448e95a9@newsgate.onet.pl...
> Tak wygląda pnącze,mrozoodporne,bez zapachu,nie wiem jakie duże urośnie.
Jesli tak ekspansywny (a pewnie nie bo nasion nie wytwarza (?)) jak
kielisznik zaroslowy, to moze byc problem ;)
Z k. zaroslowym gdzieniegdzie walcze, bo na wszystko wlazi, od bambusow po
lilie.
Ten pelny osiaga pewnie podobne rozmiary jak k. zaroslowy.
Pozdrawiam,
Bpjea
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |