Kim jest psycholog

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2003-02-01 22:23:14

Temat: Re: Kim jest psycholog
Od: "pwrzosin" <p...@n...o2.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Kim jest psycholog.
Proste pytanie :)

Wyciag z ustawy z dnia 8 czerwca 2001 r. o zawodzie psychologa i
samorządzie zawodowym psycholog
Art. 8.
1. Na listę psychologów wpisuje się osobę, która łącznie spełnia następujące
warunki:
1) uzyskała w polskiej uczelni dyplom magistra psychologii lub uzyskała za
granicą wykształcenie uznane za równorzędne w Rzeczypospolitej
Polskiej,
2) posiada pełną zdolność do czynności prawnych,
3) włada językiem polskim w mowie i piśmie w zakresie koniecznym do
wykonywania zawodu psychologa,
4) odbyła podyplomowy staż zawodowy, pod merytorycznym nadzorem
psychologa
posiadającego prawo wykonywania zawodu, który ponosi odpowiedzialność
za
czynności zawodowe wykonywane przez psychologa - stażystę.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2003-02-02 21:22:44

Temat: Re: Kim jest psycholog
Od: "Leo" <f...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "d.v." <d...@s...pl> napisał w wiadomości
news:b1g485$v9n$1@aquarius.webcorp.pl...
> Kim jest psycholog.
> Myślę, że mozna wziąść pod uwagę dwie opcje:
> 1. człowiek który ukończył "pewną" szkołę i legitymuje się dokumentemn

> 2. człogiek tzw zwykły, potrafiący wczuć się w sytuację drugiej osoby,
> odpowiednio doradzić, pomóc wyść z konfliktowej sytuacji. Też potrafiący

Jak sama nazwa wskazuje psychologiem jest osoba, która ukończyła studia
kierunkowe z tytułem magistra psychologii. Kończąc studia psychologiczne
wcale nie trzeba pracować w obszarze pomagania.

Lekarzem nie jest ktoś, kto nie skończył AM, pomimo tego że interesuje się
medycyną
i stawia nawet trafne diagnozy.

Pozdrawiam
Leo

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-02-02 23:34:29

Temat: Re: Kim jest psycholog
Od: "patrycja" <p...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Jak sama nazwa wskazuje psychologiem jest osoba, która ukończyła studia
> kierunkowe z tytułem magistra psychologii. Kończąc studia psychologiczne
> wcale nie trzeba pracować w obszarze pomagania.

> Leo

no właśnie.. chciałabym studiować psychologię ale nie chcę brać
odpowiedzialności za czyjeś życie (także osobiste) bo uważam że do tego się
po prostu nie nadaję.
kim mogłabym być po psychologii?? (nie ukrywam że duże zarobki też wchodzą w
grę)
to dla mnie bardzo ważne- liczę na odpowiedź

--
"zanim z czegoś zrezygnujesz - uśmiechnij się do słonecznika"

patrycja.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-02-03 07:06:09

Temat: Re: Kim jest psycholog
Od: "jacek" <j...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witaj!

> > Jak sama nazwa wskazuje psychologiem jest osoba, która ukończyła studia
> > kierunkowe z tytułem magistra psychologii. Kończąc studia psychologiczne
> > wcale nie trzeba pracować w obszarze pomagania.
>
> > Leo
>
> no właśnie.. chciałabym studiować psychologię ale nie chcę brać
> odpowiedzialności za czyjeś życie (także osobiste) bo uważam że do tego
się
> po prostu nie nadaję.
> kim mogłabym być po psychologii?? (nie ukrywam że duże zarobki też wchodzą
w
> grę)
> to dla mnie bardzo ważne- liczę na odpowiedź

Wbrew powszechnemu mniemaniu psycholog po studiach zupelnie nie nadaje sie
do "pomagania" innym. Po prostu brak mu jakiejkolwiek wiedzy w tym kierunku.
Zreszta psychologia to nie nauka do pomagania.
Co mozesz robic po psychologii?
Dokaldnie to co znaczy termin "uslugi dla ludnosci".

Mozesz pracowac w 1001 placowkach robiacych testy dla ludzi - od kierowcow
po mordercow.
Mozesz byc doradca personalnym, psychologiem szkolnym itd.
Mozesz byc dziennikarzem, kucharka, czymkolwiek.

Dyplom mgr psycholgii do niczego cie nie zobowiazuje ze cos musisz robic.
Po prostu daje mozliwosc zarabiania kasy wszedzie. Ze szczegolnym
uwzglednieniem miejsc gdzie potrzeba kogos opisac, zdiagnozowac, przeszkolic
itd.
Mozesz zajmowac sie biznesem (choc nie radze;-).

Cokolwiek

Poczytaj ogloszenia o prace - pasujesz wszedzie tam gdzie poterzeba
"wyzszego wysztalcenia" bez podania kierunku.

jacek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-02-03 09:14:15

Temat: Re: Kim jest psycholog
Od: "Leo" <f...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "jacek" <j...@w...pl> napisał w wiadomości
news:b1l4c4$amv$1@news.tpi.pl...
> Witaj!
>
> > Wbrew powszechnemu mniemaniu psycholog po studiach zupelnie nie nadaje
sie
> do "pomagania" innym. Po prostu brak mu jakiejkolwiek wiedzy w tym
kierunku.

Jeśli skończyłeś specjalizację z psychoterapii na psychologii i nie
posiadłeś żadnej wiedzy w wyniku studiowania, to jest to przykre. Wiedza a
duże doświadczenie praktyczne, to dwie różna sprawy. Dzięki zdobytej wiedzy
i niewielkiemu doświadczeniu praktycznemu masz możliwość po studiach
kształcić się dalej, prowadzić pacjentów jako koterapeuta, lub pod
superwizją, itp.
Tak naprawdę wiele zależy od Ciebie samego!
W trakcie studiów niezależnie od planu nauczania możesz być wolontariuszem
na odziale dziennym lub w różnych innych ciekawych miejscach.

> Zreszta psychologia to nie nauka do pomagania.
> Co mozesz robic po psychologii?
> Dokaldnie to co znaczy termin "uslugi dla ludnosci".
>
> Mozesz pracowac w 1001 placowkach robiacych testy dla ludzi - od kierowcow
> po mordercow.
> Mozesz byc doradca personalnym, psychologiem szkolnym itd.
> Mozesz byc dziennikarzem, kucharka, czymkolwiek.

Obszar pomagania to to, z czym większości kojarzy się psychologia. Tak
naprawdę zastosowanie psychologii jest ogromne. Zresztą widać to w życiu
codziennym. Psycholodzy wypowiadają się w każdej dziedzinie, czasami jest to
dość śmieszne. Na przykład swego czasu jeden z profesorów UW wypowiadał się
na temat muzyki Country
i Disco-Polo. To było bardzo zabawne, ponieważ nie miał pojęcia o żadnym z
tych gatunków muzyki.
To dobrze, coś się zmienia. Ludzie zaczynają inaczej spostrzegać
psychologów, mniej się ich boją, mniej mylą z psychiatrami.
W końcu jest to podobno najbardziej przyszłościowy zawód w Polsce. Bądzmy
dobrej myśli.

Pozdrawiam
leo

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-02-03 09:27:05

Temat: Re: Kim jest psycholog
Od: "Leo" <f...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "patrycja" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
news:b1k9ta$j4o$1@news.tpi.pl...
> no właśnie.. chciałabym studiować psychologię ale nie chcę brać
> odpowiedzialności za czyjeś życie (także osobiste) bo uważam że do tego
się
> po prostu nie nadaję.
> kim mogłabym być po psychologii?? (nie ukrywam że duże zarobki też wchodzą
w
> grę)
Zarobki zazwyczaj wchodzą w grę:)
Proponuję wybrać sie na Wydział Psychologii i zorientiwać się w kierunkach
specjalizacji, porozmawiać ze studentami IV,V roku.
Nie wiem kiedy masz zamiar rozpocząć studia. Za 5-6 lat sytuacja może się
zmienić
i trudno powiedzieć co będzie dochodowe. Teraz mnóstwo osób kończy
psychologię (bo fajnie jest być psychologiem) bez pomysłu co dalej. Jeśli
wyprodukujemy za dużo psychologów, to może zapchać się rynek i będzie tak
samo jak z wieloma prawnikami, którzy przekwalifikowali się na
przedstawicieli handlowych. Chociaż prognozy są takie, że pracy brakować nie
będzie(dla psychologów). Będą pomagać prawnikom jako terapeuci
w poradzeniu sobie z rzeczywistością, lub w firmach doradztwa personalnego w
znalezieniu nowej pracy :) .

Pozdrawiam
leo
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-02-05 18:16:32

Temat: Re: Kim jest psycholog
Od: "22222222" <2...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> > Kim jest psycholog.
>
> człekiem przede wszystkim

wlasnie
czlowiekiem omylnym
czlowiekiem ktory powienien sobie zdawac sprawe ze przychodzi do niego ktos
kto potrzebuje pomocy
a czesto jest chamem

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-02-08 12:35:00

Temat: Re: Kim jest psycholog
Od: "Viadro" <u...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

> > > Kim jest psycholog.
> >
> > człekiem przede wszystkim
>
> wlasnie
> czlowiekiem omylnym

no tak jak to człek

> czlowiekiem ktory powienien sobie zdawac sprawe ze przychodzi do niego
ktos
> kto potrzebuje pomocy

no po to wymyślono ten zawód

> a czesto jest chamem

a na świecie nie istnieje tylko 1 psycholog jest ich pełno, ale najlepszejsi
są ci którzy nie mają dyplomu i mówisz do nich - "przyjacielu"