Kłamcy...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 210

161. Data: 2009-10-16 16:25:45

Temat: Re: Kłamcy...
Od: de Renal <f...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Robakks wrote:
> "de Renal" <f...@g...com>
> news:71f53628-c941-4694-a2d6-33f1852355f0@o10g2000yq
a.googlegroups.com...
> > Robakks wrote:
> >> "de Renal" <f...@g...com>
> >> news:52a9b658-6c8d-4dbd-9836-0d08eb5cde60@a7g2000yqo
.googlegroups.com...
> >> > XL wrote:
>
> >> >> Ale odjazzzzd :-D -- Ikselka.
> >>
> >> > No właśnie Ikselcia , a może byśmy się tak zabawili?:)
> >> > Sprawiasz ostatnio wrażenie spragnionej, no nie można pozwolić abyś
> >> > tak się męczyła Ikselcia. Globik ma teraz sporo czasu, ty masz sporo
> >> > czasu [ cały czas] no zawsze globik może podjechać do Kielc, byśmy
> >> > się nawzajem pouszczęśliwiali, wykorzystali ten teraz trochę
> >> > marnowany czas. No przecież Globik nie zostawi Ikselci w potrzebie,
> >> > to straszne tak się męczyć, no trzeba coś z tym zrobić, pomyśl,
> >> > pomyśl.;)
> >> > Ps; wolisz długo i mocno czy inaczej?
> >>
> >> Globik jestem zdumiony, że piszesz o sobie z wielkiej litery Globik,
> >> i bardzo jestem ciekawy, czy to jednorazowy incydent, czy już tak
> >> zostanie... (?) ...? :)
> >> michal'owi opadnie szczęka, bo tych podpisujących się z małej
> >> litery jak rzecz, a nie Człowiek -- jest coraz mniej. :-)
> >> To już jednostki - niedobitki. ;)
> >> Edward Robak* z Nowej Huty
> >> ~>°<~
> >> miłośnik mądrości i nie tylko :)
>
> > Dobra miłośniku płodności:) Chodzi o to aby Ikselcia kojarzyła z
> > dużej;))))))
>
> hehe - ale fakt to fakt :-)
> Nawet aszheri opuściła michal'a i przepoczwarzyła się w Józefinke.
> Wiesz co mnie Globik ciekawi?
> Niektóre panie z psp gdy piszą o michal'e to odmieniają tę nazwę
> jakby nie zauważając, że michal podpisuje się z małej i piszą Michał
> z wielkiej litery. Czy w ten sposób dają mu do zrozumienia, że
> jednak nie jest michal'em tylko Michałem? :-)
> Robakks
> *°"˝'´¨˘`˙?^:;~>¤<×÷-.,˛¸

Nie wiem dlaczego panie piszą z dużej o Michale , ja sobie żartowałem.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

162. Data: 2009-10-16 16:46:07

Temat: Re: Kłamcy...
Od: de Renal <f...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Chiron wrote:
> Użytkownik "Robakks" <R...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:hb9sup$45n$1@inews.gazeta.pl...
> > "de Renal" <f...@g...com>
> > news:52a9b658-6c8d-4dbd-9836-0d08eb5cde60@a7g2000yqo
.googlegroups.com...
> >> XL wrote:
> >
> >>> Ale odjazzzzd :-D -- Ikselka.
> >
> >> No właśnie Ikselcia , a może byśmy się tak zabawili?:)
> >> Sprawiasz ostatnio wrażenie spragnionej, no nie można pozwolić abyś
> >> tak się męczyła Ikselcia. Globik ma teraz sporo czasu, ty masz sporo
> >> czasu [ cały czas] no zawsze globik może podjechać do Kielc, byśmy się
> >> nawzajem pouszczęśliwiali, wykorzystali ten teraz trochę marnowany
> >> czas. No przecież Globik nie zostawi Ikselci w potrzebie, to straszne
> >> tak się męczyć, no trzeba coś z tym zrobić, pomyśl, pomyśl.;)
> >> Ps; wolisz długo i mocno czy inaczej?
> >
> > Globik jestem zdumiony, że piszesz o sobie z wielkiej litery Globik,
> > i bardzo jestem ciekawy, czy to jednorazowy incydent, czy już tak
> > zostanie... (?) ...? :)
> > michal'owi opadnie szczęka, bo tych podpisujących się z małej
> > litery jak rzecz, a nie Człowiek -- jest coraz mniej. :-)
> > To już jednostki - niedobitki. ;)
> > Edward Robak* z Nowej Huty
> > ~>°<~
> > miłośnik mądrości i nie tylko :)
>
> Też na to zwróciłem uwagę. Po przeczytaniu jego postu pomyślałem, że jest w
> stanie "wzwodu psychicznego" czemu zapewne towarzyszy i ten fizjologiczny,
> być może to podniosło jego samoocenę. Jednak takie sytuacje trwają krótko
> (no- chyba, że ma priapizm)
>
> serdecznie pozdrawiam
>
> Chiron

Naucz się głąbie co to jest projekcja, ciekawe , a gdzie masz żonę?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

163. Data: 2009-10-16 17:16:01

Temat: Re: Kłamcy...
Od: "Robakks" <R...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Chiron" <e...@o...eu>
news:hba6ks$6nh$1@news.onet.pl...
> "Robakks" <R...@g...pl>
> news:hb9sup$45n$1@inews.gazeta.pl...
>> "de Renal" <f...@g...com>
>> news:52a9b658-6c8d-4dbd-9836-0d08eb5cde60@a7g2000yqo
.googlegroups.com...
>>> XL wrote:

>>>> Ale odjazzzzd :-D -- Ikselka.
>>
>>> No właśnie Ikselcia , a może byśmy się tak zabawili?:)
>>> Sprawiasz ostatnio wrażenie spragnionej, no nie można pozwolić abyś
>>> tak się męczyła Ikselcia. Globik ma teraz sporo czasu, ty masz sporo
>>> czasu [ cały czas] no zawsze globik może podjechać do Kielc, byśmy się
>>> nawzajem pouszczęśliwiali, wykorzystali ten teraz trochę marnowany
>>> czas. No przecież Globik nie zostawi Ikselci w potrzebie, to straszne
>>> tak się męczyć, no trzeba coś z tym zrobić, pomyśl, pomyśl.;)
>>> Ps; wolisz długo i mocno czy inaczej?
>>
>> Globik jestem zdumiony, że piszesz o sobie z wielkiej litery Globik,
>> i bardzo jestem ciekawy, czy to jednorazowy incydent, czy już tak
>> zostanie... (?) ...? :)
>> michal'owi opadnie szczęka, bo tych podpisujących się z małej
>> litery jak rzecz, a nie Człowiek -- jest coraz mniej. :-)
>> To już jednostki - niedobitki. ;)
>> Edward Robak* z Nowej Huty
>> ~>°<~
>> miłośnik mądrości i nie tylko :)

> Też na to zwróciłem uwagę. Po przeczytaniu jego postu pomyślałem,
> że jest w stanie "wzwodu psychicznego" czemu zapewne towarzyszy
> i ten fizjologiczny, być może to podniosło jego samoocenę. Jednak takie
> sytuacje trwają krótko (no- chyba, że ma priapizm)
>
> serdecznie pozdrawiam
>
> Chiron

Mnie skojarzył się dr. Jekyll i mr Hyde.
"glob" raz jest Globciem a raz głąbciem
i tak się przełącza pomiędzy osobowościami.
Ciekawe czy Globcio wie o głąbie a głąb o Globie? ;)
Edward Robak* z Nowej Huty
~>°<~
miłośnik mądrości i nie tylko :)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

164. Data: 2009-10-16 17:19:14

Temat: Re: Kłamcy...
Od: "Robakks" <R...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

"de Renal" <f...@g...com>
news:c1e189d2-1438-42dd-80e9-40623fd25fb8@g19g2000yq
o.googlegroups.com...
> Robakks wrote:

>> hehe - ale fakt to fakt :-)
>> Nawet aszheri opuściła michal'a i przepoczwarzyła się w Józefinke.
>> Wiesz co mnie Globik ciekawi?
>> Niektóre panie z psp gdy piszą o michal'e to odmieniają tę nazwę
>> jakby nie zauważając, że michal podpisuje się z małej i piszą Michał
>> z wielkiej litery. Czy w ten sposób dają mu do zrozumienia, że
>> jednak nie jest michal'em tylko Michałem? :-)
>> Robakks
>> *°"˝'´¨˘`˙?^:;~>¤<×÷-.,˛¸

> Nie wiem dlaczego panie piszą z dużej o Michale , ja sobie żartowałem.

Taktoczno - proszę pani/pana. ;-) /Re1/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

165. Data: 2009-10-16 19:54:24

Temat: Re: Kłamcy...
Od: tobeornottobe <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

On 16 Paź, 17:29, XL <i...@g...pl> wrote:

> I tak je trafia, kiedy nie mogą się do mnie dodzwonić, wiedząc, ze jesteśmy
> oboje z TŻtem w domu...

hehehehehehehehehehehehehe....ototo...hehehehehehe..
..no nieeeeeeee
(powiadają) w środku dnia, toż to gańba...heheheheheheh

> > ale zrobimy tak aby nie mogli się doczepić,
> > zobacz jakie cudowne miejsca ludzie wybierają na sex=
>
> To mają być cudowne miejsca? - chyba nigdy nie kochałeś się w kopce siana
> napotkanej podczas rowerowej wycieczki lub na tarasie pod usianym gwiazdami
> niebem w lipcową upalną noc.
>
> --
>
> Ikselka.

O jessssssssss....w sianie trochę gryzie, ale na łące pod laskiem,
latem w wysokim zbozu na wsi...lupp na polance w małym lasku
iglastym...albo na plaskim dachu domu w kraju tropikalnych...na plaży
w nocy...itd itd itd

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

166. Data: 2009-10-16 20:11:10

Temat: Re: Kłamcy...
Od: de Renal <f...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

XL wrote:
> Dnia Fri, 16 Oct 2009 07:47:51 -0700 (PDT), de Renal napisaďż˝(a):
>
> > No dobrze Ikselcia ustďż˝pie, nawet pozwole ci siebie zaprowadziďż˝ do
> > koďż˝cioďż˝a
>
> Nikogo tam nie za-prowadzďż˝, musiaďż˝byďż˝ sam tam przyjďż˝ďż˝, a to z kolei ku
> twojemu zaskoczonku niekoniecznie zakoďż˝czyďż˝oby siďż˝ seksem...
>
>
> > szlak by trafiďż˝ twoje sďż˝siadki z zazdroďż˝ci, bo bďż˝dďż˝ wiedziaďż˝y co
> > robiliďż˝my w konfesjonale,
>
> I tak je trafia, kiedy nie mogďż˝ siďż˝ do mnie dodzwoniďż˝, wiedzďż˝c, ze
jesteďż˝my
> oboje z Tďż˝tem w domu...
>
> > ale zrobimy tak aby nie mogli siďż˝ doczepiďż˝,
> > zobacz jakie cudowne miejsca ludzie wybierajďż˝ na sex=
>
> To majďż˝ byďż˝ cudowne miejsca? - chyba nigdy nie kochaďż˝eďż˝ siďż˝ w kopce siana
> napotkanej podczas rowerowej wycieczki lub na tarasie pod usianym gwiazdami
> niebem w lipcowďż˝ upalnďż˝ noc.
>
> --
>
> Ikselka.

A wiesz często można spotkać taką parę, ale reakcje są dwie, jedna
para nie przeszkadza sobie nawet jak ludzie chodzą, i widziałem taki
przypadek, gdzie ludzie z drugiej strony czekali kiedy para skończy,
bo nie chcieli przeszkadzać. Druga para, kobieta nagle wpada w
zawstydzenie , kuli nogi i zasłania piersi, a facet przechyla się
sfrustrofany na bok.
Ta druga para była starsza, więc ich skojarzenia kiedy ktoś patrzył
były związane z nieobyczajnością. Za to ta pierwsza para była młoda i
tak się wystawiała dziewczyna jakby biegała za odbiorcami jej
wdzięków, co dawało jej większą satysfakcję. Dwa światy.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

167. Data: 2009-10-16 20:12:11

Temat: Re: Kłamcy...
Od: "michal" <6...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Robakks wrote:
>>>>>>>>>>>> Myślę, że jestem pod tym względem realistą. Posiadam
>>>>>>>>>>>> cenną moim zdaniem umiejętność (wiem, chwalę się)
>>>>>>>>>>>> akceptowania kłamstw ludzi z mojego otoczenia. To znaczy,
>>>>>>>>>>>> że "pozwalam" ludziom kłamać. Sam staram się nie kłamać
>>>>>>>>>>>> bez istotnej potrzeby, ale to moja odpowiedzialność. Inni
>>>>>>>>>>>> mają swoją. Jeśli ktoś wprowadza mnie w błąd, widocznie
>>>>>>>>>>>> ma taką potrzebę - a ja staram się najwyżej odkryć, co
>>>>>>>>>>>> mogło tą potrzebą być. Wtedy życie jest bajką, można
>>>>>>>>>>>> powiedzieć. O wiele mniej frustracji i dyskomfortu.
>>>>>>>>>>>> Przecież z natury jesteśy kłamczuchami.
>>>>>>>>>>> Józefinka by napisała: my baby jesteśmy kłamczuchami,
>>>>>>>>>>> chłop do chłopa by napisał: jesteśmy kłamcami
>>>>>>>>>>> Zdecyduj się michał: czyś chłop, czyś baba. OK?
>>>>>>>>>>> bo jakiś jesteś nieokreślony... ;-)
>>>>>>>>>> Przy tej decyzji Ciebie i mnie nie było.
>>>>>>>>> Rozumiem. Pisząc odruchowo "jesteśmy kłamczuchami"
>>>>>>>>> - wyrażasz głębię swojej podświadomości.
>>>>>>>>> Jesteś tego świadomy? :-)
>>>>>>>> Jakkolwiek tego nie nazwać, tak. Bywa że odruchowo, kiedy
>>>>>>>> indziej jestem świadomy.
>>>>>>> Już się oswoiłem z Twoją przekorą i kobiecą przewrotnością. ;)
>>>>>>> Dziwi Cię to? :-)
>>>>>> Nie zupełnie, czasem jeszcze brykasz. Jak chcesz, możesz sobie
>>>>>> jeszcze zacząć przyswajać.
>>>>> Przyswojenie nie wchodzi w rachubę.
>>>> Z grzeczności powiem, że szkoda.
>>> Nie bierzesz pod uwagę alternatywy, że organicznie nie mam
>>> możliwości przyswajać Twojego modelu. Czujesz to?
>>> Po prostu oceniasz ludzi swoją miarką michal'ku. :)
>> Biorę, biorę.
>> Czynienie zarzutu, a może zwracanie tylko uwagi komuś, że mierzy
>> swoją miarą, jest co najmniej nielogiczne.
>> Czyżbyś oceniał miarą pożyczoną, czy jaką? -- pozdrawiam michał

> Pisząc michale: "jesteśy kłamczuchami" równocześnie dyskryminujesz
> siebie jako osobę prawdomówną, więc gdy twierdzisz iż coś jest
> nielogiczne - to raczej pewne, że jest logiczne. /Robakks/
> PS. czy zawsze gdy kłamiesz to czerwienią Ci się uczy jak teraz? ;)

Nie pisałem, że jestem prawdomówny. Kiedy kłamię czerwienią się moje uszy.
Dorze, że nie oczy. Dopiero przestraszyłbyś się!
Niemniej jednak, jak coś powiem, to już powiem. Do Twojej "logiki" może nie
pasować.

--
pozdrawiam
michał

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

168. Data: 2009-10-16 20:24:27

Temat: Re: Kłamcy...
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 16 Oct 2009 12:54:24 -0700 (PDT), tobeornottobe napisał(a):

> On 16 Paź, 17:29, XL <i...@g...pl> wrote:
>
>> I tak je trafia, kiedy nie mogą się do mnie dodzwonić, wiedząc, ze jesteśmy
>> oboje z TŻtem w domu...
>
> hehehehehehehehehehehehehe....ototo...hehehehehehe..
..no nieeeeeeee
> (powiadają) w środku dnia, toż to gańba...heheheheheheh
>
>>> ale zrobimy tak aby nie mogli się doczepić,
>>> zobacz jakie cudowne miejsca ludzie wybierają na sex=
>>
>> To mają być cudowne miejsca? - chyba nigdy nie kochałeś się w kopce siana
>> napotkanej podczas rowerowej wycieczki lub na tarasie pod usianym gwiazdami
>> niebem w lipcową upalną noc.
>>
>> --
>>
>> Ikselka.
>
> O jessssssssss....w sianie trochę gryzie,

Nic nie gryzie - jeśli się ma ze sobą odpowiednie turystyczne wyposażenie
:-)

> ale na łące pod laskiem,
> latem w wysokim zbozu na wsi...lupp na polance w małym lasku
> iglastym...

...moim :-)

> albo na plaskim dachu domu w kraju tropikalnych...

To to mam co roku na moim tarasie :-)

> na plaży
> w nocy...itd itd itd

Piach się wszędzie dostaje. Chyba, ze plaża kamienista, ale wtedy to
gniecie ;-)

--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

169. Data: 2009-10-16 20:30:25

Temat: Re: Kłamcy...
Od: "Chiron" <e...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "michal" <6...@g...pl> napisał w wiadomości
news:hbak30$qts$1@inews.gazeta.pl...
> Robakks wrote:
>>>>>>>>>>>>> Myślę, że jestem pod tym względem realistą. Posiadam
>>>>>>>>>>>>> cenną moim zdaniem umiejętność (wiem, chwalę się)
>>>>>>>>>>>>> akceptowania kłamstw ludzi z mojego otoczenia. To znaczy,
>>>>>>>>>>>>> że "pozwalam" ludziom kłamać. Sam staram się nie kłamać
>>>>>>>>>>>>> bez istotnej potrzeby, ale to moja odpowiedzialność. Inni
>>>>>>>>>>>>> mają swoją. Jeśli ktoś wprowadza mnie w błąd, widocznie
>>>>>>>>>>>>> ma taką potrzebę - a ja staram się najwyżej odkryć, co
>>>>>>>>>>>>> mogło tą potrzebą być. Wtedy życie jest bajką, można
>>>>>>>>>>>>> powiedzieć. O wiele mniej frustracji i dyskomfortu.
>>>>>>>>>>>>> Przecież z natury jesteśy kłamczuchami.
>>>>>>>>>>>> Józefinka by napisała: my baby jesteśmy kłamczuchami,
>>>>>>>>>>>> chłop do chłopa by napisał: jesteśmy kłamcami
>>>>>>>>>>>> Zdecyduj się michał: czyś chłop, czyś baba. OK?
>>>>>>>>>>>> bo jakiś jesteś nieokreślony... ;-)
>>>>>>>>>>> Przy tej decyzji Ciebie i mnie nie było.
>>>>>>>>>> Rozumiem. Pisząc odruchowo "jesteśmy kłamczuchami"
>>>>>>>>>> - wyrażasz głębię swojej podświadomości.
>>>>>>>>>> Jesteś tego świadomy? :-)
>>>>>>>>> Jakkolwiek tego nie nazwać, tak. Bywa że odruchowo, kiedy
>>>>>>>>> indziej jestem świadomy.
>>>>>>>> Już się oswoiłem z Twoją przekorą i kobiecą przewrotnością. ;)
>>>>>>>> Dziwi Cię to? :-)
>>>>>>> Nie zupełnie, czasem jeszcze brykasz. Jak chcesz, możesz sobie
>>>>>>> jeszcze zacząć przyswajać.
>>>>>> Przyswojenie nie wchodzi w rachubę.
>>>>> Z grzeczności powiem, że szkoda.
>>>> Nie bierzesz pod uwagę alternatywy, że organicznie nie mam
>>>> możliwości przyswajać Twojego modelu. Czujesz to?
>>>> Po prostu oceniasz ludzi swoją miarką michal'ku. :)
>>> Biorę, biorę.
>>> Czynienie zarzutu, a może zwracanie tylko uwagi komuś, że mierzy
>>> swoją miarą, jest co najmniej nielogiczne.
>>> Czyżbyś oceniał miarą pożyczoną, czy jaką? -- pozdrawiam michał
>
>> Pisząc michale: "jesteśy kłamczuchami" równocześnie dyskryminujesz
>> siebie jako osobę prawdomówną, więc gdy twierdzisz iż coś jest
>> nielogiczne - to raczej pewne, że jest logiczne. /Robakks/
>> PS. czy zawsze gdy kłamiesz to czerwienią Ci się uczy jak teraz? ;)
>
> Nie pisałem, że jestem prawdomówny. Kiedy kłamię czerwienią się moje uszy.
> Dorze, że nie oczy. Dopiero przestraszyłbyś się!
> Niemniej jednak, jak coś powiem, to już powiem. Do Twojej "logiki" może
> nie pasować.

To fakt- jak już coś powiesz, to powiesz- i do żadnej logiki to nie pasuje.
Ale za to jest wesoło:-)

serdecznie pozdrawiam

Chiron

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

170. Data: 2009-10-16 20:30:48

Temat: Re: Kłamcy...
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 16 Oct 2009 13:11:10 -0700 (PDT), de Renal napisał(a):

> XL wrote:
>> Dnia Fri, 16 Oct 2009 07:47:51 -0700 (PDT), de Renal napisaďż˝(a):
>>
>>> No dobrze Ikselcia ustďż˝pie, nawet pozwole ci siebie zaprowadziďż˝ do
>>> koďż˝cioďż˝a
>>
>> Nikogo tam nie za-prowadzďż˝, musiaďż˝byďż˝ sam tam przyjďż˝ďż˝, a to z kolei ku
>> twojemu zaskoczonku niekoniecznie zakoďż˝czyďż˝oby siďż˝ seksem...
>>
>>
>>> szlak by trafiďż˝ twoje sďż˝siadki z zazdroďż˝ci, bo bďż˝dďż˝ wiedziaďż˝y co
>>> robiliďż˝my w konfesjonale,
>>
>> I tak je trafia, kiedy nie mogďż˝ siďż˝ do mnie dodzwoniďż˝, wiedzďż˝c, ze
jesteďż˝my
>> oboje z Tďż˝tem w domu...
>>
>>> ale zrobimy tak aby nie mogli siďż˝ doczepiďż˝,
>>> zobacz jakie cudowne miejsca ludzie wybierajďż˝ na sex=
>>
>> To majďż˝ byďż˝ cudowne miejsca? - chyba nigdy nie kochaďż˝eďż˝ siďż˝ w kopce
siana
>> napotkanej podczas rowerowej wycieczki lub na tarasie pod usianym gwiazdami
>> niebem w lipcowďż˝ upalnďż˝ noc.
>>
>> --
>>
>> Ikselka.
>
> A wiesz często można spotkać taką parę, ale reakcje są dwie, jedna
> para nie przeszkadza sobie nawet jak ludzie chodzą, i widziałem taki
> przypadek, gdzie ludzie z drugiej strony czekali kiedy para skończy,
> bo nie chcieli przeszkadzać. Druga para, kobieta nagle wpada w
> zawstydzenie , kuli nogi i zasłania piersi, a facet przechyla się
> sfrustrofany na bok.
> Ta druga para była starsza, więc ich skojarzenia kiedy ktoś patrzył
> były związane z nieobyczajnością. Za to ta pierwsza para była młoda i
> tak się wystawiała dziewczyna jakby biegała za odbiorcami jej
> wdzięków, co dawało jej większą satysfakcję. Dwa światy.

Zman starszą parę, co się nie przejmuje ew. obserwatorami. Ale szuka jednak
miejsc na tyle ustronnych, aby nie musieć uprawiać seksu publicznie, skoro
nie jest zboczona.
--

Ikselka.