| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2007-07-18 13:39:16
Temat: KleszczeCzy jest jakiś sposób na pozbycie się kleszczy z ogrodu? Wypoczynek niestety
staje się utrapieniem, kiedy za każdym razem po powrocie do domu trzeba się
pozbywać kilku sztuk z siebie... A codzienne spryskiwanie się Off'ami i
innymi środkami też nie należy do przyjemności.
Z góry dziękuję za porady i pozdrawiam grupowiczów!
S.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2007-07-18 21:25:28
Temat: Re: KleszczeDnia Wed, 18 Jul 2007 15:39:16 +0200, Alcor napisał(a):
> Czy jest jakiś sposób na pozbycie się kleszczy z ogrodu? Wypoczynek niestety
> staje się utrapieniem, kiedy za każdym razem po powrocie do domu trzeba się
> pozbywać kilku sztuk z siebie... A codzienne spryskiwanie się Off'ami i
> innymi środkami też nie należy do przyjemności.
> Z góry dziękuję za porady i pozdrawiam grupowiczów!
Ten rok jest wyjątkowo w kleszcze obfity:( Wydłubałam ich więcej w tym
sezonie niż przez cały okres uprawy ogrodu:(
Sama chętnie poznałabym jakis sposób by się ich pozbyć, ale niestety nie
słyszałam. Jedyna rada to faktycznie off-y i szczepionka przeciw
boleriozie.
Pozdrawiam,
Marta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2007-07-19 06:48:41
Temat: Re: KleszczeMarta Góra <m...@h...pl> writes:
> Jedyna rada to faktycznie off-y i szczepionka przeciw boleriozie.
Sory Winetu, szczepionka przeciw boreliozie (tak to się pisze) nie
istnieje.
MJ
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2007-07-19 07:40:00
Temat: Re: KleszczeMichal Jankowski wrote:
>>Jedyna rada to faktycznie off-y i szczepionka przeciw boleriozie.
>
> Sory Winetu, szczepionka przeciw boreliozie (tak to się pisze) nie
> istnieje.
>
Zgadza się. Podejrzewam, że chodziło o szczepionke przeciwko zapaleniu
opon mózgowych.
--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
http://krycha.kofeina.net choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2007-07-19 07:47:25
Temat: Re: Kleszcze"Michal Jankowski" wrote ...
> Sory Winetu, szczepionka przeciw boreliozie
> (tak to się pisze) nie istnieje.
To przeciwko czemu jest ta szczepionka (oprócz kasy oczywiście)?
A.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2007-07-19 07:51:57
Temat: Re: Kleszcze"Aaron" <s...@p...qdnet.pl> writes:
>> Sory Winetu, szczepionka przeciw boreliozie
>> (tak to się pisze) nie istnieje.
> To przeciwko czemu jest ta szczepionka (oprócz kasy oczywiście)?
Ta, to znaczy która?
Jeśli chodzi o szczepionkę "sprzedawaną w związku z kleszczem", to
przeciwko zapaleniu opon mózgowych.
O celowości tego szczepienia różnie mówią.
MJ
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2007-07-19 08:21:12
Temat: Re: KleszczeAlcor <a...@g...pl> napisał(a):
> Czy jest jakiś sposób na pozbycie się kleszczy z ogrodu? Wypoczynek niestety
> staje się utrapieniem, kiedy za każdym razem po powrocie do domu trzeba się
> pozbywać kilku sztuk z siebie... A codzienne spryskiwanie się Off'ami i
> innymi środkami też nie należy do przyjemności.
Od preparatów odstraszających kleszcze skuteczniejsza jest kąpiel
połączona z dokładnym przeglądem całego ciała przez życzliwą osobę.
Można to robić po każdym powrocie z ogrodu albo częściej ;-)
Pozdrawiam, Jacek
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2007-07-19 08:51:02
Temat: Re: KleszczeDnia 18 lip 2007, Marta Góra <m...@h...pl> napisal(a) w wiadomosci
news:eydqlytd39da.1xrq2gpkav4p8$.dlg@40tude.net
> Ten rok jest wyjątkowo w kleszcze obfity:( Wydłubałam ich więcej w tym
> sezonie niż przez cały okres uprawy ogrodu:(
O! Nie mam kleszczy w ogrodzie :D
> Sama chętnie poznałabym jakis sposób by się ich pozbyć, ale niestety
> nie słyszałam. Jedyna rada to faktycznie off-y i szczepionka przeciw
> boleriozie.
Nie ma szczepionki przeciwko boreliozie. Jest tylko przeciwko
odkleszczowemu zapaleniu opon mózgowych, ale to endemiczna zaraza,
ograniczona do pn-wsch Polski (zapalenie, nie szczepionka :).
Mój kumpel miał teorię, ze trzeba zabić zapach potu, na który one reagują,
i maział się olejkiem waniliowym. Na komary też skutkowało. Ale nie wiem,
jak on sam z sobą wytrzymywał, bo na nas po pewnym czasie też zaczęło
skutkować i też się trzymaliśmy z daleka :).
A w przypadku kleszczy najwżniejsze jest bardzo uważnie oglądanie i
ściąganie codziennie, albo nawet dwa razy dziennie, żeby nie zdążyły się za
głęboko wpić. I niestety jak są w okolicy musi się mieć wyrobiony taki
odruch, bez względu na ilość wylanych na siebie psikadeł.
Pozbyć się definitywnie kleszczy z ogrodu można, teoretycznie przynajmniej,
ale wymaga to kasacji miejsc, gdzie lubią siedzieć - skrajów zarośli, kęp
drzew, wyższych kęp zielska koło w/w. Jak ktoś ma ogród tzw. leśny, albo
graniczący z lasem, to jest bez szans.
Pozdrowienia - zachrzaniony nieogrodnik Ewa
----------------------------------------------------
-
Nie zagrażam bezpieczeństwu ogółu i mam to na piśmie!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2007-07-19 09:00:44
Temat: Re: Kleszcze
"Ewa S." wrote:
>
> O! Nie mam kleszczy w ogrodzie :D
Ogród bez kleszczy to... ;-)
Mnie jakoś nie lubią, a Zocha już kilka w tym roku złapała.
Do tej pory nigdy nie bywało.
Krzysztof - mąż ogrodniczki z kleszczami
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2007-07-19 10:11:49
Temat: Re: Kleszcze
Użytkownik "Krzysztof Wilk" <w...@m...agh.edu.pl> napisał w wiadomości
news:469F283C.EE6F834A@metal.agh.edu.pl...
>
>
> "Ewa S." wrote:
> >
> > O! Nie mam kleszczy w ogrodzie :D
>
> Ogród bez kleszczy to... ;-)
No, czyli jednak jestem bez ogrodu! Jak to miło mieć pewność :)
>
> Mnie jakoś nie lubią, a Zocha już kilka w tym roku złapała.
> Do tej pory nigdy nie bywało.
Psu zakładam wiosną specjalną obrożę, skutkuje idealnie (bez był
niesłychanie kleszczołapny). Może człowiek też powinien włożyć? ;)
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |