Wyciągnęłam opuncje z zimowiska w piwnicy i przypomniało mi się: dlaczego
człony są długie, chude, nie stojące sztywno i wzniesione do góry, tylko
raczej pokładające się? Lato spędzają na powietrzu, zimę jw., prawie nie są
nawożone, ziemia uboga (żwirek, keramzyt, odrobina torfu, piasek, odrobina
ziemi kompostowej). Przykro na nie patrzeć - w końcu czy częstowiduje się
opuncje podwiązane do patyczka?

Pozdrawiam, Basia.