Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Klucze

Grupy

Szukaj w grupach

 

Klucze

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-10-16 23:28:10

Temat: Klucze
Od: "Kaha" <m...@W...com> szukaj wiadomości tego autora

dzis sobie uswiadomilam jak wazna rzecza sa klucze. Jaka jest radosc gdy sa a
jaki smutek gdy ich nie ma. wlasciwie to gdy sa to nic nie czuje, sa i tyle,
ale gdy ich nie ma to dopiero rozpacz.
wyszlam z domu, poszlam do pracy, wracam do domu, siegam do torebki a tam nie
ma kluczy do domu.
fakt ze nie zabralam ze soba kluczy rano pozwolil mi uswiadomic pare rzeczy
(gdy stalam przed domem skulona z zimna), a wiec: po pierwsze to to ze mam
skleroze, albo zaczynam miec powazne problemy z pamiecia (nie tylko jesli
chodzi o zapominanie kluczy), po drugie to to ze z moja bratowa dzieje sie cos
dziwnego bo miala byc w domu, a jej nie bylo (stalam i dzwonilam na dole i
dzwonilam na telefon i nic), po trzecie to to ze licytacja byla dla mojego
chlopaka wazniejsza niz ja (przynajmniej do chwili kiedy z nerwow "walnelam"
sluchawka, zaraz po tym zadzwonil i powiedzial ze do mnie jedzie).

no i nogi mnie bola od chodzenia wkolko domu.

co za glupi dzien a mialam sie uczyc do egzaminu

Kaha

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2003-10-17 17:38:38

Temat: Re: Klucze
Od: Leviathan <l...@N...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Kaha napisał(a):

> dzis sobie uswiadomilam jak wazna rzecza sa klucze. Jaka jest radosc gdy
> sa a jaki smutek gdy ich nie ma. wlasciwie to gdy sa to nic nie czuje, sa
> i tyle, ale gdy ich nie ma to dopiero rozpacz.
> wyszlam z domu, poszlam do pracy, wracam do domu, siegam do torebki a tam
> nie ma kluczy do domu.
> fakt ze nie zabralam ze soba kluczy rano pozwolil mi uswiadomic pare
> rzeczy (gdy stalam przed domem skulona z zimna), a wiec: po pierwsze to to
> ze mam skleroze, albo zaczynam miec powazne problemy z pamiecia (nie tylko
> jesli chodzi o zapominanie kluczy), po drugie to to ze z moja bratowa
> dzieje sie cos dziwnego bo miala byc w domu, a jej nie bylo (stalam i
> dzwonilam na dole i dzwonilam na telefon i nic), po trzecie to to ze
> licytacja byla dla mojego chlopaka wazniejsza niz ja (przynajmniej do
> chwili kiedy z nerwow "walnelam" sluchawka, zaraz po tym zadzwonil i
> powiedzial ze do mnie jedzie).
>
> no i nogi mnie bola od chodzenia wkolko domu.
>
> co za glupi dzien a mialam sie uczyc do egzaminu
>
> Kaha
>

Z kluczami tak to jest, że najczęsciej w pośpiechu zapominamy ich zabrać a
zdaża to się przeważnie w tedy gdy ktoś pozostaje w domu (ojciec, matka,
siostra...). Gorzej jest jak w pewnym momęcie sięgniemy do miejsa gdzie ów
klucze na ogół trzymaliśmy i się okaże że ich tam nie ma... Wtedy
praktycznie cały dzień jest zmarnowany (myśli się tylko o jednym).
Pare dni temu zapomniałem zabrać kluczy, w przerwie między wykładami
sięgnołem do kieszeni po zapalniczkę i zauważyłem że czegoś mi brakuje,
przetrzepałem wszystkie kieszenie i kluczy nie znalazłem, miałem do wyboru
dwie opcje: albo zgubiłem, albo zapomniałem. Zamiast skupić sie na
wykładzie zastanawiałem się co stało się z moimi kluczami i że w najgorszym
wypadku trzeba będzie zmieniać zamki. Na szczęscie skończyło się na tym że
poprostu ich nie wziełem.
Taka 'drobnostak' rozbija cały dzień.

Pozdrawiam.
--
:: Leviathan ::
:: Gutta Cavat Lapidem Non Vi, Sed Saepe Cadendo ::

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

DDA
już niemoge /senność, zmęczenie, depresja/
Jak znalezc lepsza prace ???
leworęczność
Raz jeszcze o szkole i przemocy

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »