Kluski śląskie-co robię źle

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 27

1. Data: 2008-11-09 10:36:19

Temat: Kluski śląskie-co robię źle
Od: kalif <m...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam
Chciałem zrobić próbę na kluski śląskie.Otóż ugotowałem
ziemniaki,przepuściłem je przez praskę do miski,wyrównałem aby grubość
okręgu była równa,podzieliłem na 4 części,jedną wyjąłem w to miejsce tyle
mąki ziemniaczanej aby było równo,dodałem jedno jajko i całość przez
parenaście minut wyrabiałem.Jednakże porażka,ciasto się kleiło,nie można
było formować klusek /ręce moczyłem w wodzie/ gdzie tkwi błąd pytam
znawców.Co mogłem zrobić źle?
Pozdr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2008-11-09 13:01:34

Temat: Re: Kluski śląskie-co robię źle
Od: "! JÓSIEFF ! PIŁSÓCKI !" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

kalif pisze:
> Jednakże porażka,ciasto się kleiło,nie
> można było formować klusek

nie nasrasz, nie ókleisz, kórva proste

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2008-11-09 14:39:07

Temat: Re: Kluski śląskie-co robię źle
Od: "misiczka" <i...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "kalif" <m...@t...pl> napisał w wiadomości
news:op.ukck2tklgiv194@max-31ce176b172...
> Witam
> Chciałem zrobić próbę na kluski śląskie.Otóż ugotowałem
> ziemniaki,przepuściłem je przez praskę do miski,wyrównałem aby grubość okręgu
> była równa,podzieliłem na 4 części,jedną wyjąłem w to miejsce tyle mąki
> ziemniaczanej aby było równo,dodałem jedno jajko i całość przez parenaście
> minut wyrabiałem.Jednakże porażka,ciasto się kleiło,nie można było formować
> klusek /ręce moczyłem w wodzie/ gdzie tkwi błąd pytam znawców.Co mogłem
> zrobić źle?

Właśnie - ja podjęłam w życiu dwie próby zrobienia klusek, obie skończyły się
jak powyżej - chętnie się dowiem gdzie tkwi błąd.

--
misiczka
www.zdrowa-dusza.com

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2008-11-09 14:42:47

Temat: Re: Kluski śląskie-co robię źle
Od: Krystyna Chiger <k...@h...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik kalif napisał:

> Chciałem zrobić próbę na kluski śląskie.Otóż ugotowałem
> ziemniaki,przepuściłem je przez praskę do miski,wyrównałem aby grubość
> okręgu była równa,podzieliłem na 4 części,jedną wyjąłem w to miejsce
> tyle mąki ziemniaczanej aby było równo,dodałem jedno jajko i całość
> przez parenaście minut wyrabiałem.

Jajko niepotrzebne.

> Jednakże porażka,ciasto się kleiło,nie
> można było formować klusek /ręce moczyłem w wodzie/ gdzie tkwi błąd
> pytam znawców.Co mogłem zrobić źle?

Ręce do ciast najlepiej przesypywać mąką.

--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
http://krycha.kofeina.net choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2008-11-09 15:11:43

Temat: Re: Kluski śląskie-co robię źle
Od: kalif <m...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 09-11-2008 o 15:39:07 misiczka <i...@g...com> napisał(a):

>
> Użytkownik "kalif" <m...@t...pl> napisał w wiadomości
> news:op.ukck2tklgiv194@max-31ce176b172...
>> Witam
>> Chciałem zrobić próbę na kluski śląskie.Otóż ugotowałem
>> ziemniaki,przepuściłem je przez praskę do miski,wyrównałem aby grubość
>> okręgu była równa,podzieliłem na 4 części,jedną wyjąłem w to miejsce
>> tyle mąki ziemniaczanej aby było równo,dodałem jedno jajko i całość
>> przez parenaście minut wyrabiałem.Jednakże porażka,ciasto się
>> kleiło,nie można było formować klusek /ręce moczyłem w wodzie/ gdzie
>> tkwi błąd pytam znawców.Co mogłem zrobić źle?
>
> Właśnie - ja podjęłam w życiu dwie próby zrobienia klusek, obie
> skończyły się jak powyżej - chętnie się dowiem gdzie tkwi błąd.
>

W końcu wyszły,nie dałem jajka,ziemniaki były gotowane w
mundurkach,proporcje mąki ziemniaczanej takie same czyli 1/4.
Nawet obyło się bez używania mąki do formowania kluseczek....

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2008-11-09 16:05:29

Temat: Re: Kluski śląskie-co robię źle
Od: "michalek" <m...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

>
> W końcu wyszły,nie dałem jajka,ziemniaki były gotowane w
> mundurkach,proporcje mąki ziemniaczanej takie same czyli 1/4.
> Nawet obyło się bez używania mąki do formowania kluseczek....

Trafiłeś na inne ziemniaki. Bardzo dużo zależy od rodzaju
ziemniaków. Czasem kleją się bardziej czasem mniej.
Jesteśmy potegą ziemniaczaną a tak naprawdę bardzo mało
wiemy o ich różnorodności gatunkowej i przydatności
do różnych potraw w zależności od gatunku i "młodości"/"starości".
Sam bym chętnie w tej dziedzinie swoje doświadczenia
uporządkował ale na targu najczęściej sprzedawcy mają ziemniaki
"żółte" albo "białe".

M
PS. I przemyśl jeszcze czy dałeś proporcje 1/4 czy 1 do 4
bo metodą opisaną z dzieleniem miski na 4 to otrzymałeś 1/5
czyli 20% mąki w cieście a dając 1/4 masz 25% niewielka
różnica ale różnica :)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2008-11-09 16:42:35

Temat: Re: Kluski śląskie-co robię źle
Od: kalif <m...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 09-11-2008 o 17:05:29 michalek <m...@g...com> napisał(a):

>
>
>>
>> W końcu wyszły,nie dałem jajka,ziemniaki były gotowane w
>> mundurkach,proporcje mąki ziemniaczanej takie same czyli 1/4.
>> Nawet obyło się bez używania mąki do formowania kluseczek....
>
> Trafiłeś na inne ziemniaki. Bardzo dużo zależy od rodzaju
> ziemniaków. Czasem kleją się bardziej czasem mniej.
> Jesteśmy potegą ziemniaczaną a tak naprawdę bardzo mało
> wiemy o ich różnorodności gatunkowej i przydatności
> do różnych potraw w zależności od gatunku i "młodości"/"starości".
> Sam bym chętnie w tej dziedzinie swoje doświadczenia
> uporządkował ale na targu najczęściej sprzedawcy mają ziemniaki
> "żółte" albo "białe".
>
> M
> PS. I przemyśl jeszcze czy dałeś proporcje 1/4 czy 1 do 4
> bo metodą opisaną z dzieleniem miski na 4 to otrzymałeś 1/5
> czyli 20% mąki w cieście a dając 1/4 masz 25% niewielka
> różnica ale różnica :)

Użyłem tych samych,w misce podzieliłem krążek na 4 cześci i po wyjęciu
jednej dosypałem do równa mąki iiii wyszło.
Nie były twarde,w produkcji dobrze się formowały.Być może to jajo
zaburzyło konsystencję lub mąka ziemniaczana,była to końcówka torebki nie
wiem czy przypadkiem nie była jakaś starsza.Do tych nowych poszła nowa
torebka.No tak cały czas się kuchni uczymy.Dziękuję wszystkim za
podpowiedzi.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2008-11-10 09:38:39

Temat: Re: Kluski śląskie-co robię źle
Od: "wolim" <t...@n...pisz> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "michalek" <m...@g...com> napisał

> PS. I przemyśl jeszcze czy dałeś proporcje 1/4 czy 1 do 4
> bo metodą opisaną z dzieleniem miski na 4 to otrzymałeś 1/5
> czyli 20% mąki w cieście a dając 1/4 masz 25% niewielka
> różnica ale różnica :)

Proporcja 1/4 to dokładnie to samo co 1:4, a więc 1 do 4.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2008-11-10 14:18:35

Temat: Re: Kluski śląskie-co robię źle
Od: JaMyszka <f...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 9 Lis, 16:11, kalif wrote:
> [...]
> W końcu wyszły,nie dałem jajka,ziemniaki były gotowane w
> mundurkach,proporcje mąki ziemniaczanej takie same czyli 1/4.
> Nawet obyło się bez używania mąki do formowania kluseczek....

Ha! Bo pewnie mało ziemniaków było;p
To jedno jajko to daję na 1,5 - 3 kg ziemniaków.
Poza tym, nigdy nie gotuję w mundurkach, bo najczęściej wtedy mi się
nie udają. No i muszą być zimne, gdy je zarabiam.

--
Pozdrawiam :)
JM
http://www.bykom-stop.avx.pl/index.html
Bezpieczny wolontariat (Nobel?): http://zwijaj.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2008-11-10 14:23:30

Temat: Re: Kluski śląskie-co robię źle
Od: JaMyszka <f...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 9 Lis, 17:05, "michalek" wrote:
> [...]
> Trafiłeś na inne ziemniaki. Bardzo dużo zależy od rodzaju
> ziemniaków. Czasem kleją się bardziej czasem mniej.

To prawda!

> Jesteśmy potegą ziemniaczaną a tak naprawdę bardzo mało
> wiemy o ich różnorodności gatunkowej i przydatności
> do różnych potraw w zależności od gatunku i "młodości"/"starości".

Ziemniaki na chipsy ciężko się rozgniatają i dłużej się gotują.

> Sam bym chętnie w tej dziedzinie swoje doświadczenia
> uporządkował ale na targu najczęściej sprzedawcy mają ziemniaki
> "żółte" albo "białe".

Też boleję nad tym, że kupuję "polskie". A za czasów byłych, każdy
ziemniak na straganie miał gatunek.

> PS. I przemyśl jeszcze czy dałeś proporcje 1/4 czy 1 do 4
> bo metodą opisaną z dzieleniem miski na 4 to otrzymałeś 1/5
> czyli 20% mąki w cieście a dając 1/4 masz 25% niewielka
> różnica ale różnica :)

Też się zastanawiałam, jak to zrobił.
Bo ja tę wyjętą część nakładam na ziemniaki i dopiero wtedy dosypuję
mąkę.

--
Pozdrawiam :)
JM
http://www.bykom-stop.avx.pl/index.html
Bezpieczny wolontariat (Nobel?): http://zwijaj.pl/