Kolastyna krem nawilażający

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2003-07-05 07:58:56

Temat: Kolastyna krem nawilażający
Od: "3TEKLA3" <3...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

Wklepuję pod oczy na noc i na dzień.
Ale może robię błąd. Oczy źle zareagowały na kolejny nowy krem, a może
jakieś drobiny kremu się tam dostają i podrażniają spojówkę?
Po kilku dniach czuję, że skóra jest po nim 'ciężka'.

--
______3TEKLA3_______

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2003-07-08 08:53:43

Temat: Re: Kolastyna krem nawilażający
Od: Kruszynka $Wrocław$ <l...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "3TEKLA3" <3...@a...pl> napisał w wiadomości
news:be616b$9b6$6@atlantis.news.tpi.pl...
> Wklepuję pod oczy na noc i na dzień.
> Ale może robię błąd. Oczy źle zareagowały na kolejny nowy krem, a może
> jakieś drobiny kremu się tam dostają i podrażniają spojówkę?
> Po kilku dniach czuję, że skóra jest po nim 'ciężka'.

Kicia, ale wiecej szczegolow, plis. To krem pod oczy? Pytanie nie tak
banalne, bo w temacie nie ma, czy pod oczy, a mi sie zdarzylo uzywac pod
oczy kremow do tego nieprzeznaczonych (zreszta sobie chwalilam). I co to za
Kolastyna dokladnie? Jaka seria? Moze jestes uczulona, albo kiepski ten
krem. Mnie oczy piekly po IF z koenzymem Q10.

Kruszyna

--
"Primum non stresere... "