Kolor na kolor :-)
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-04-22 20:07:22
Temat: Kolor na kolor :-)Od: Scalamanca <s...@N...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora
Dzień dobry. :-)
Razem z chłopakiem wreszcie mamy swoje gniazdko-łupinkę. Maleńkie,
ale śliczne mieszkanko. Jego poprzednim właścicielem był
budowlaniec i jego żona - dekoratorka wnętrz, więc mieszkanko
jest naprawdę zadbane i ładne (panele, kafelki, kinkiety itd.).
Kłopot w tym, że jedyny pokój pomalowany jest na różowo. Ja
jeszcze tego nie widziałam, ale słyszę, że to pastelowy róż, z
tym, że wcale nie taki jasny. :-)
_Koniecznie_ musimy to przemalować i marzy nam się rozbielony,
jaśniutki błękit (naprawdę pastelowy :-)). Jakiej farby urzyć?
Jak pokryć kolor innym kolorem, żeby było ładnie i nie
przeświecało? Słyszałam, że farbą akrylową, ale ta jest droga.
Jest jakieś inne wyjście? [zależy nam na zrobieniu czegoś tanio,
własnym sumptem, teraz będziemy przez 25 lat spłacać kredyt :-)]
Dodam jeszcze, że ściany są pokryte gipsową gładzią.
Pozdrawiam serdecznie.
--
Pozdrowieństwa,
Scally
http://www.modus-vivendi.w.pl
http://www.proinfo.pl/ustron2003/
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
1. Data: 2003-04-22 20:09:25
Temat: Re: Kolor na kolor :-)Od: Scalamanca <s...@N...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora
Scalamanca pisze w news:20030422220201.0AC1.SCALAMANCA@NOSPAM.wp.pl
> Jakiej farby urzyć?
O Jezu, włos mi się zjeżył, jak to zobaczyłam. :-))
Chyba przestaję myśleć z tej radości, że wreszcie idę "na swoje".
:-)
Daga
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-23 05:47:43
Temat: Re: Kolor na kolor :-)Od: "Vei" <a...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
> > Jakiej farby urzyć?
Co do akrylu, to ja po ostatnim remoncie mam mieszane uczucia. Nie dosc, ze
farba droga, to sprzeadwcy zapewniali, ze wystarczy raz nia malowac sciany,
a malarze, ktorych zatrudnilam - musieli malwoac trzy razy, bo ciagle
przeswitywala stara farba. I nie sadze, by chodizlo im o zarobienie na
mnie, bo placilam 4 zł za m2 malowania - tak jakby malowali tylko raz.
Pozdrawiam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-23 10:26:23
Temat: Re: Kolor na kolor :-)Od: G...@p...onet.pl-----USUN-TO (Grzegorz Janoszka) szukaj wiadomości tego autora
On Tue, 22 Apr 2003 22:07:22 +0200 I had a dream that Scalamanca
<s...@N...wp.pl> wrote:
>_Koniecznie_ musimy to przemalować i marzy nam się rozbielony,
>jaśniutki błękit (naprawdę pastelowy :-)). Jakiej farby urzyć?
>Jak pokryć kolor innym kolorem, żeby było ładnie i nie
>przeświecało? Słyszałam, że farbą akrylową, ale ta jest droga.
>Jest jakieś inne wyjście? [zależy nam na zrobieniu czegoś tanio,
>własnym sumptem, teraz będziemy przez 25 lat spłacać kredyt :-)]
Najlepiej byłoby zdrapać obecną farbę i pomalować na nowo.
Jak nie, to pewnie maluj akrylem (wcale nie jest drogi), myślę,
że stary kolor nie będzie prześwitywał przez 3 warstwy nowej farby :)
--
Grzegorz Janoszka odpowiadając POPRAW adres
UWAGA, mam specyficzne poczucie humoru! Na newsach wyrażam swoje prywatne
specyficzne poglądy, a nie moich byłych, obecnych i przyszłych pracodawców.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-23 12:37:24
Temat: Re: Kolor na kolor :-)Od: "Jotem" <j...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
Są środki neutralizujące kolor. Trzeba zapytać sprzedawcę.
Jotem
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-23 12:42:33
Temat: Re: Kolor na kolor :-)Od: "skoniu" <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
> _Koniecznie_ musimy to przemalować i marzy nam się rozbielony,
> jaśniutki błękit (naprawdę pastelowy :-)). Jakiej farby urzyć?
> Jak pokryć kolor innym kolorem, żeby było ładnie i nie
> przeświecało? Słyszałam, że farbą akrylową, ale ta jest droga.
> Jest jakieś inne wyjście? [zależy nam na zrobieniu czegoś tanio,
> własnym sumptem, teraz będziemy przez 25 lat spłacać kredyt :-)]
>
>Witam. Właśnie w tej chwili trwa u mnie remont tzn. ściany dość intensywnie
zielone są przemalowywane na żółto. Pan, który to robi najpierw położył na
tę zieleń farbę białą i dopiero na to wybraną przeze mnie zółtą. Jeszcze nie
skończył ale już teraz wygląda to bardzo dobrze. Aha - ta farba to DECORAL.
Pozdrawiam Kasia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-23 13:02:34
Temat: Re: Kolor na kolor :-)Od: Scalamanca <s...@N...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora
skoniu pisze w news:b861sl$6gu$1@news.onet.pl
> Pan, który to robi najpierw położył na
> tę zieleń farbę biał+- i dopiero na to wybran+- przeze mnie zółt+-. Jeszcze nie
> skończył ale już teraz wygl+-da to bardzo dobrze.
Dzięki za odpowiedzi. To malowanie na biało, a potem na inny
kolor to może być dobry pomysł..
Jak przetestujemy, to opowiem. :-)
--
Pozdrowieństwa,
Scally
http://www.modus-vivendi.w.pl
http://www.proinfo.pl/ustron2003/
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-23 19:56:00
Temat: Re: Kolor na kolor :-)Od: Scalamanca <s...@N...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora
Grzegorz Janoszka pisze w news:slrnbacqif.jum.Grzegorz.Janoszka@kier.icsr.agh.
edu.pl
> Najlepiej byłoby zdrapać obecną farbę i pomalować na nowo.
Nie bardzo, pod spodem jest gładź - nie da się zdrapać nie
naruszając jej. :((
--
Pozdrowieństwa,
Scally
http://www.modus-vivendi.w.pl
http://www.proinfo.pl/ustron2003/
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-24 08:44:17
Temat: Re: Kolor na kolor :-)Od: "Anna Deregowska" <a...@k...ae.krakow.pl> szukaj wiadomości tego autora
"Vei" <a...@g...pl> wrote in message
news:b859oa$l6e$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > > Jakiej farby urzyć?
>
> Co do akrylu, to ja po ostatnim remoncie mam mieszane uczucia. Nie dosc,
ze
> farba droga, to sprzeadwcy zapewniali, ze wystarczy raz nia malowac
sciany,
> a malarze, ktorych zatrudnilam - musieli malwoac trzy razy, bo ciagle
> przeswitywala stara farba. I nie sadze, by chodizlo im o zarobienie na
> mnie, bo placilam 4 zł za m2 malowania - tak jakby malowali tylko raz.
Oj, obawiam sie, o umiejetnosci tych fachowców... Wlasnie wczoraj mój
Mezczyzna pomalowal pokój akrylem - jest naprawde super pokryte jedna
warstwa farby. Tylko sufit, który ja malowalam trzeba pociagnac jeszcze
raz - ale to kwestia, ze dawalam zbyt "oszczednie" farby...:(
Takze moim zdaniem - jednak farba ta jest warta swojej ceny )przy
jednokrotnej warstwie nie wychodzi wcale tak drogo...
Pozdrawiam
Aneczka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-24 08:46:46
Temat: Re: Kolor na kolor :-)Od: Scalamanca <s...@N...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora
Anna Deregowska pisze w news:b8882h$n55$1@atlantis.news.tpi.pl
> Takze moim zdaniem - jednak farba ta jest warta swojej ceny )przy
> jednokrotnej warstwie nie wychodzi wcale tak drogo...
Jedna warstwa nie pokryje koloru pod spodem. :((
--
Pozdrowieństwa,
Scally
http://www.modus-vivendi.w.pl
http://www.proinfo.pl/ustron2003/
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |