Komandor, Senator, a może zupełnie coś innego

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 11

11. Data: 2008-02-05 10:49:50

Temat: Re: Komandor, Senator, a może zupełnie coś innego
Od: "news.gazeta.pl" <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "jaQbek" <a...@s...pl> napisał w wiadomości
news:fo4539$o0i$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Mam do zrobienia 2 szafy wnękowe w mieszkaniu. Jedną w przedpokoju,
[..]
> Przejrzałem jednka również z grubsza opinie w internecie, i raczej więcej
> niepochlebnych jest o komandorze, niż o senatorze.

Też przeszukiwałem fora w poszukiwaniu opinii - może to efekt tego, że o
komandorze w ogóle więcej się pisze, w każdym razie u mnie zadecydowała
opinia znajomych i szafy, które u nich oglądałem. Wybrałem osttecznie
Komandora i po ponad pół roku wszystko jest w porządku.

> Mi zależy przede wszystkim na tym, aby:
> - projektowała to osoba z głową (a z opinii, jakie czuytałem, w komandorze
> zdarzają się osoby robiące karygodne błędy w projektach)
> - zaprojektowali mi to, co chcę, ewentualnie korygując moje błędy i
> sugerując SENSOWNE zmiany

To moim zdaniem najważniejszy punkt, ja miałem jak się okazało całkiem inną
wizję niż osoba projektująca i dziś bardzo się cieszę, że dałem się w końcu
przekonac :)

> - montowali to ludzie, którzy będą to robić tak, jakby robili dla siebie -
> znaczy porządnie
> - w razie jakiś problemów nie było spuszczania na drzewo
> Co do kwestii ceny, to wolę dopłacić te 10 czy 15% i być obsłużonym
> kompleksowo i bez nerwów od początku do końca, niż dla paru (set) złotych
> szargać sobie nerwy. Więc który system polecacie?
> P.S. Wiem, jest jeszcze Stanley, ale duuuużo droższy

Jak już pisałem powyżej, dostępność, opinie znajomych plus własne obserwacje
skłoniły mnie do wyboru komandora. Dodatkowo terminy bardzo mi u nich
pasowały, jak się okazuje nie wszędzie było z tym tak łatwo. U konkurencji
kazali mi czekać prawie miesiąc!

pozdrawiam,
i3000