Kompendium żywienia optymalnego
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 54
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
51. Data: 2002-11-26 20:52:18
Temat: Re: Kompendium żywienia optymalnegoOd: "Jan Werbiński" <j...@p...zgora.sdi.tpnet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Szczepan" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:arledf$55d$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Andrzej Przyczyna" <d...@w...pl> napisał
> > Nazywając 99%
> > ludzi marginesem społecznym chyba zartowałes. A może to my racji nie
mamy?
> Zle mnie zrozumiales , nie pisalem o Nas.
> A dwóch Janków z tej grupy nie stanowi chyba 99% spoleczenstwa.
> Jest to jednak margines, tak jak marginesem sa ludzie wierzacy ze ziemia
> jest plaska.
>
W porównaniu z pozostałą populacją to optymalni są marginesem.
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Strona domowa http://pa54.zgora.sdi.tpnet.pl/jw/
Nasza sieć http://pa54.zgora.sdi.tpnet.pl/
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
52. Data: 2002-11-28 10:35:47
Temat: Re: Kompendium żywienia optymalnegoOd: "Monika Kochan" <m...@k...biz> szukaj wiadomości tego autora
CZESC:)
CZY MA KTOS MOZE TABELKE, W KTOREJ BEDZIE NAPISANE ILE KTO POWINIEN WAZYC I
PRZY JAKIM WZROSCIE?
POZDRAWIAM I Z GORY DZIEKUJE:)
Użytkownik "Szczepan" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ar2mat$94i$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "RZ" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:ar2gif$bts$1@news2.tpi.pl...
> > A ja tam znalazłam stwierdzenie, że "człowiek jest drapieżnikiem".
> > Muszę przyznać, że wprawiło mnie to w zdumienie...
> > Żeby takim określeniem nazywać człowieka...
> > Rozumiem jeszcze "myśliwy", ale drapieżnik?
>
> A co masz przeciwko drapieżnikom?
> Przykładowo mój kot jest najmilszym stworzeniem na świecie.
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
53. Data: 2002-12-03 22:49:47
Temat: Re: Kompendium żywienia optymalnegoOd: "Andrzej Przyczyna" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik Jan Werbiński <j...@p...zgora.sdi.tpnet.pl> w wiadomości do
grup dyskusyjnych napisał:as0mqj$jne$...@n...tpi.pl...
> Użytkownik "Andrzej Przyczyna" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:arirg7$amj$1@news.tpi.pl...
> >
> Mógłbym Ci opowiedzieć o znacznie większej ilości ludzi, którzy uratowali
> kończyny nie dietą ale leżąc krzyżem na Jasnej Górze.
To byłoby ciekawe. Poopowiadaj wolną chwilą. Zresztą chyba kazdy sposób
dobry byleby skuteczny. Jezeli masz jakieś inne ciekawe sposoby na ratowanie
konczyn to podziel sie swoją wiedzą. czekam niecierpliwie.
> Masz jeszcze inne "naukowe" argumenty?
Czy wspominałem coś o naukowych argumentach?
Wcale nie mam zamiaru wdawac sie w jakiekolwiek "naukowe" polemiki. To bez
sensu. Tak samo jak przekonywanie palaczy do niepalenia, czy narkomanów do
palenia (tytoniu) Oni wiedza, że robią źle i nic z tego nie wynika.
A tak generalnie dlaczego Janku nie lubisz optymalnych?
Robimy cos złego? Do czego nas chcesz przekonać?
Pozdrawiam serdecznie. Andrzej
>
> >
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
54. Data: 2002-12-04 15:59:10
Temat: Re: Kompendium żywienia optymalnegoOd: "Jan Werbiński" <j...@p...zgora.sdi.tpnet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Andrzej Przyczyna" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:asjcdt$2o5$1@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik Jan Werbiński <j...@p...zgora.sdi.tpnet.pl> w wiadomości do
> grup dyskusyjnych napisał:as0mqj$jne$...@n...tpi.pl...
> > Użytkownik "Andrzej Przyczyna" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
> > news:arirg7$amj$1@news.tpi.pl...
> > >
> > Mógłbym Ci opowiedzieć o znacznie większej ilości ludzi, którzy
uratowali
> > kończyny nie dietą ale leżąc krzyżem na Jasnej Górze.
> To byłoby ciekawe. Poopowiadaj wolną chwilą. Zresztą chyba kazdy sposób
> dobry byleby skuteczny. Jezeli masz jakieś inne ciekawe sposoby na
ratowanie
> konczyn to podziel sie swoją wiedzą. czekam niecierpliwie.
Problem jest w odróżnieniu i dostrzeżeniu właściwych relacji pomiędzy
skutkiem a jej przyczyną. Cuda na Jasnej Górze można interpretować na różny
sposób podobnie jak cuda na diecie optymalnej.
> > Masz jeszcze inne "naukowe" argumenty?
> Czy wspominałem coś o naukowych argumentach?
Ja wspomniałem o naukowych jako bardziej wiarygodnych od argumentów z prasy
brukowej, czasopism typu "Wielki świat, kuchenny blat".
> Wcale nie mam zamiaru wdawac sie w jakiekolwiek "naukowe" polemiki. To bez
> sensu. Tak samo jak przekonywanie palaczy do niepalenia, czy narkomanów do
> palenia (tytoniu) Oni wiedza, że robią źle i nic z tego nie wynika.
> A tak generalnie dlaczego Janku nie lubisz optymalnych?
> Robimy cos złego? Do czego nas chcesz przekonać?
> Pozdrawiam serdecznie. Andrzej
Kto powiedział, że nie lubię optymalnych?
Kpię sobie tylko z fanatyków, ludzi wyciągających wnioski z bzdurnych
teorii, wierzących w bajki oraz ignorujących fakty na rzecz niesprawdzonych
teorii.
To, że niektórzy optymalni wraz z niektórymi wegetarianami, świadkami
Jechowy, sprzedawcami Zeptera itp zaliczają się do ww kategorii to już ich
problem.
Jan W.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |