| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-07-02 14:52:19
Temat: Kompot jabłkowyWitam,
mam problem tak głupi, że aż wstyd - próbuję ugotować kompot jabłkowy, a
wychodzi mi jakiś płyn bez smaku i aromatu. Dodałam cynamon i goździki,
ale to wciąż nie to. Być może powinnam mieć bardziej kwaskowe jabłka, bo
ten mój kompot jest tak słodki, że nawet cukru nie muszę do niego
dodawać.
Poratujcie proszę,
Ewka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-07-02 16:32:40
Temat: Re: Kompot jabłkowy> Witam,
>
> mam problem tak głupi, że aż wstyd - próbuję ugotować kompot jabłkowy, a
> wychodzi mi jakiś płyn bez smaku i aromatu. Dodałam cynamon i goździki,
> ale to wciąż nie to.
Możliwe, że dałaś za dużo wody. ( lub za małą porcję jabłek do określonej
ilości wody w garnku.
> ten mój kompot jest tak słodki, że nawet cukru nie muszę do niego
> dodawać.
>
A tego to już nie rozumiem.:-( .Czy tylko Tobie jest za słodki bez dodania
słodkości czy pozostałym domownikom też?
> Poratujcie proszę,
> Ewka
>
Starałam się :-) Areta
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-07-02 20:04:01
Temat: Re: Kompot jabłkowyCzyżby to miał być kompot wojskowy? Tzn. - do wiadra wody wrzucamy
landrynkę. Tak przygotowany ekstrakt rozcieńczamy według potrzeby na
kompanię...
Ja tam sypię duuużo jabłek i zalewam wodą ponad centymetr nad ich poziom.
Potem można to łatwiej rozrobić niż próbować zagęścić czy goździkować nad
potrzebę. BTW o tej porze to jabłka poza nazwą nic w sobie z jabłka nie
mają. Już lepiej agrest, truskawki, czereśnie użyć...
--
Pozdrawiam
"Powiedziałem i ukoiłem sumienie..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-07-02 20:33:14
Temat: Re: Kompot jabłkowy
Użytkownik "Ewa Ganowicz" <g...@s...com.pl> napisał w
wiadomości news:da6a0s$oo2$1@nemesis.news.tpi.pl...
> mam problem tak głupi, że aż wstyd - próbuję ugotować kompot
> jabłkowy, a wychodzi mi jakiś płyn bez smaku i aromatu. Dodałam
> cynamon i goździki, ale to wciąż nie to. Być może powinnam mieć
> bardziej kwaskowe jabłka, bo ten mój kompot jest tak słodki, że nawet
> cukru nie muszę do niego dodawać.
Dodaj kwasku cytrynowego przynajmniej tak robi zaprzyjaźniony szef
kuchni.
--
Pozdrawiam Lolo
L.O.L.O. Lifeform Optimized for Logical Observation
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2005-07-02 20:54:30
Temat: Re: Kompot jabłkowyPrzemodar wrote:
>Czyżby to miał być kompot wojskowy? Tzn. - do wiadra wody wrzucamy
>landrynkę. Tak przygotowany ekstrakt rozcieńczamy według potrzeby na
>kompanię...
>Ja tam sypię duuużo jabłek i zalewam wodą ponad centymetr nad ich poziom.
>Potem można to łatwiej rozrobić niż próbować zagęścić czy goździkować nad
>potrzebę. BTW o tej porze to jabłka poza nazwą nic w sobie z jabłka nie
>mają. Już lepiej agrest, truskawki, czereśnie użyć...
>
>
Wisnie, wiiisnieeee !!
Kot
--
Wakacyjna promocja!
Błyszczyk do ust Manhattan gratis!
Szczegóły na http://www.gazeta.perfumeria.pl
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2005-07-03 00:28:22
Temat: Re: Kompot jabłkowyDnia 2 Jul 2005 22:54:30 +0200, Waćpanna lub Waćpan *Kot*, w wiadomości
news:<news:42C70074.1060305@gazeta.pl> zawarł, co następuje:
> Wisnie, wiiisnieeee !!
jeszcze nie pora u nas...
--
Pozdrawiam, Ti`Ana
"The girl loaded gun, went outside. No one has ever seen her again..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2005-07-03 06:44:16
Temat: Re: Kompot jabłkowyTatiana wrote:
>Dnia 2 Jul 2005 22:54:30 +0200, Waćpanna lub Waćpan *Kot*, w wiadomości
>news:<news:42C70074.1060305@gazeta.pl> zawarł, co następuje:
>
>
>
>>Wisnie, wiiisnieeee !!
>>
>>
>
>jeszcze nie pora u nas...
>
>
Na czeresnie tak, a na wisnie nie ???
U nas zasadniczo nigdy nie ma sezonu na wisnie ;) Mozna dostac glownie
mrozone, chociaz wczoraj, ku mojemu ogromnemu zaskoczeniu, ujrzalam na
straganie... szklanki, takie prawdziwe. Nie kupilam, bo nie mam
drylownicy, samej drylowac misie nie chce, a te mrozone dosc tanie i tez
sie nadaja (na nalewki) ;) Zrobilabym dzis clafoutis, gdyby nie ta
glupia dieta...
Kot
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2005-07-03 15:05:37
Temat: Re: Kompot jabłkowy
Użytkownik "Przemodar" <p...@o...pl> napisał w
wiadomości news:da6s0j$mhg$1@main.viknet.pl...
> BTW o tej porze to jabłka poza nazwą nic w sobie z jabłka nie
> mają. Już lepiej agrest, truskawki, czereśnie użyć...
Niestety, ze względu na to, że karmię piersią, a Mała ma alergię
nie_wiadomo_jeszcze_na_co, jedyne owoce jakie jem to jabłka i morele.
Ale rzeczywiście dałam więcej wody, niż piszesz - spróbuję jeszcze raz,
z mniejszą ilością. A tamten wymieszałam z sokiem jabłkowym i dał się
wypić ;))
Ewka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2005-07-03 19:55:38
Temat: Re: Kompot jabłkowy
Użytkownik "Ewa Ganowicz" napisała:
>
> Niestety, ze względu na to, że karmię piersią, a Mała ma alergię
> nie_wiadomo_jeszcze_na_co, jedyne owoce jakie jem to jabłka i morele.
I jak to nie pomoże to sprobuj odstawić jabłka. Moja mała właśnie na nie
miała alergie, a ze względu na to, że wydają się takie "bezpieczne" długo
szukaliśmy przyczyny :-(
Pozdrawiam,
--
Małgorzatka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2005-07-03 20:15:49
Temat: Re: Kompot jabłkowy
Użytkownik "Lolo" <l...@o...onet.pl> napisał w wiadomości
news:da6tvd$i3j$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Ewa Ganowicz" <g...@s...com.pl> napisał w
> wiadomości news:da6a0s$oo2$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> > mam problem tak głupi, że aż wstyd - próbuję ugotować kompot
> > jabłkowy, a wychodzi mi jakiś płyn bez smaku i aromatu. Dodałam
> > cynamon i goździki, ale to wciąż nie to. Być może powinnam mieć
> > bardziej kwaskowe jabłka, bo ten mój kompot jest tak słodki, że nawet
> > cukru nie muszę do niego dodawać.
>
> Dodaj kwasku cytrynowego przynajmniej tak robi zaprzyjaźniony szef
> kuchni.
>
Potwierdzam...
aktualnie dostępne jabłka nadaja sie do wszystkiego tylko nie na kompot...
Marek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |