| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-04-16 10:06:57
Temat: Koreczki - jak podawać?Witam,
Zachęcony tematami koreczków zapytuję: jak toto podajecie?
Ja zwykle bawię się i wbijałem je do połówki przekrojonego jabłka,
wychodzi taki fajny, kolorowy jeż.
A 'siakieś' inne propozycje?
j. - bez siga
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-04-16 10:14:08
Temat: Re: Koreczki - jak podawać?
Użytkownik "jarek" <z...@b...pl> napisał w wiadomości
news:b7ja0e$p60$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Witam,
>
> Zachęcony tematami koreczków zapytuję: jak toto podajecie?
> Ja zwykle bawię się i wbijałem je do połówki przekrojonego jabłka,
> wychodzi taki fajny, kolorowy jeż.
> A 'siakieś' inne propozycje?
W połówke melona (druga połówkę kroisz i uzywasz np. koreczków...)
Można całego dużego selera owinąć filią aluminiową i w to wbijac koreczki
(uwaga - wykałaczka ma selerowy zapach i to n ie każdemu się podoba)
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-16 11:28:16
Temat: Re: Koreczki - jak podawać?
Użytkownik "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> napisał
w wiadomości news:b7jaah$3vb$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "jarek" <z...@b...pl> napisał w wiadomości
> news:b7ja0e$p60$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > Witam,
> >
> > Zachęcony tematami koreczków zapytuję: jak toto podajecie?
> > Ja zwykle bawię się i wbijałem je do połówki przekrojonego jabłka,
> > wychodzi taki fajny, kolorowy jeż.
> > A 'siakieś' inne propozycje?
>
> W połówke melona (druga połówkę kroisz i uzywasz np. koreczków...)
> Można całego dużego selera owinąć filią aluminiową i w to wbijac
koreczki
> (uwaga - wykałaczka ma selerowy zapach i to n ie każdemu się podoba)
Czyli podobne rozwiązanie jak 'moje', chociaż nigdy melona nie
stosowałem do koreczków, spróbuję. Seler, hmm...
A tak, żeby stały sobie na tacce, to jak? Na sam dół wkłuć grubszy
kawałek sera, nie przylepi się do tacki?
j. - bez siga
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-16 11:28:58
Temat: Re: Koreczki - jak podawać?"jarek" <z...@b...pl> wrote in news:b7ja0e$p60$1@atlantis.news.tpi.pl:
> Zachęcony tematami koreczków zapytuję: jak toto podajecie?
powbijane w pol glowki kapusty :-)
peyton
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-16 11:33:42
Temat: Re: Koreczki - jak podawać?
Użytkownik "jarek" <z...@b...pl> napisał w wiadomości
news:b7jeor$pkl$1@atlantis.news.tpi.pl...
> A tak, żeby stały sobie na tacce, to jak? Na sam dół wkłuć grubszy
> kawałek sera, nie przylepi się do tacki?
A jakby sobie leżały ułożone półkoliście potem na nich kolejna warstwa ciut
przesunięta i o ciut mniejszym promieniu i tak dalej...
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-16 17:42:36
Temat: Re: Koreczki - jak podawać?> > Zachęcony tematami koreczków zapytuję: jak toto podajecie?
>
> powbijane w pol glowki kapusty :-)
Zaczynam się zastanawiać, czy nie powbijać je w jakiegoś BURAKA... ;)
j. - bez siga
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-16 17:59:04
Temat: Re: Koreczki - jak podawać?ja wbijam w bułkę lub w grapefruita
a dla dobrych znajomych kładę na talerzu, bo zanim skończę nabijać, to już
połowy nie ma :-)
Dorota
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-16 19:05:20
Temat: Re: Koreczki - jak podawać?"jarek" <z...@b...pl> wrote in news:b7k4mm$nl7$1@nemesis.news.tpi.pl:
> Zaczynam się zastanawiać, czy nie powbijać je w jakiegoś BURAKA... ;)
buraka lepiej wykorzystac jako komponent koreczka :-)
peyton
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-16 20:22:33
Temat: Re: Koreczki - jak podawać?> ja wbijam w bułkę lub w grapefruita
>
> a dla dobrych znajomych kładę na talerzu, bo zanim skończę nabijać,
> to już połowy nie ma :-)
Szczerze powiedziawszy, to właśnie to miałem na myśli, człowiek się
ponawbija, a tu po 5 minutach nie ma jeża... Dlatego zaczyna mi się
coraz bardziej podobać pomysł Joanny z ułożeniem półkolistym...
j. - bez siga
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-16 20:33:39
Temat: Re: Koreczki - jak podawać?
Użytkownik "jarek" <z...@b...pl> napisał w wiadomości
news:b7ke2h$c09$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > ja wbijam w bułkę lub w grapefruita
> >
> > a dla dobrych znajomych kładę na talerzu, bo zanim skończę nabijać,
> > to już połowy nie ma :-)
>
> Szczerze powiedziawszy, to właśnie to miałem na myśli, człowiek się
> ponawbija, a tu po 5 minutach nie ma jeża... Dlatego zaczyna mi się
> coraz bardziej podobać pomysł Joanny z ułożeniem półkolistym...
Hmm... ti jeszcze zależy od tegoile jedzenia na tę wykałaczzkę nabijesz...
Jęśli to będzie dośc gryby szszłyczek, to tak szybko nie zjedzą i jeszcze
jedno - melon jest dość duży..
Może Cię zainspiruje: http://www.kuchnia.com.pl/DiD/arch01.html
Przeczytaj sobie przepis na pierwszy tydzień roku 2001
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |