Strona główna Grupy pl.soc.dzieci.starsze Koszt utrzymania 10 i 17-latka

Grupy

Szukaj w grupach

 

Koszt utrzymania 10 i 17-latka

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 372


« poprzedni wątek następny wątek »

291. Data: 2006-11-09 18:22:05

Temat: Re: Koszt utrzymania 10 i 17-latka
Od: Lia <i...@p...org> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2006-11-09 19:20:25 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *miranka* skreślił te oto słowa:

>> A to nie wystarczy, ze przestała kochac?
>
> Pewnie przestała, tylko pytanie, dlaczego. I jeśli nawet, to mało jest
> kobiet, które porywają się na coś takiego. Raczej najpierw szukają pracy,
> sposobu na życie, a dopiero potem odstawiają męża od piersi. Ja tu węszę
> poważny dramat.

A po co szukac pracy skoro na 5 lat ma się zapewnione całkiem spore
kieszonkowe?

>
>> Albo sie zadurzyła w kimś innym?
>
> Jak się zakochała, to niech się nie domaga od męża alimentów dla siebie.

No niech sie nie domaga, ale to trzeba miec nieco przyzwoitosci i honoru...


--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@j...org

It's life's illusions I recall. I really don't know life at all.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


292. Data: 2006-11-09 18:26:16

Temat: Re: Koszt utrzymania 10 i 17-latka
Od: "miranka" <a...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora


"Borek" <m...@d...chembuddy.these.com.parts> wrote in message
news:op.tirgsizz26l578@borek...
>
> Przy założeniu, że ktoś myśli logicznie.

No fakt. Ale ten brak logiki często wynika z desperacji. Skąd ta desperacja?
Bez powodu nie wychodzi się z dobrego związku po 17 latach nie mając nic w
odwodzie. Może jednak kolega nie jest całkiem bez winy?
Nie odpowiadaj - nie będziemy plotkować o nieobecnych:) To tylko taka luźna
refleksja.
Anka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


293. Data: 2006-11-09 18:28:07

Temat: Re: Koszt utrzymania 10 i 17-latka
Od: Borek <m...@d...chembuddy.these.com.parts> szukaj wiadomości tego autora

On Thu, 09 Nov 2006 19:20:18 +0100, Lia <i...@p...org> wrote:

> Nie odczuwam ciężkości robienia zakupów w markecie - ładuje na wózek, z
> wózka do bagażnika, i najgorszym etapem jest wniesienie tego na 3 pietro.

I wreszcie wiadomo, na czym polega przewaga mieszkania w domku ;)

Borek
--
http://www.chembuddy.com
http://www.ph-meter.info
http://www.terapia-kregoslupa.waw.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


294. Data: 2006-11-09 18:28:45

Temat: Re: KRZACZKI
Od: "miranka" <a...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora


"Borek" <m...@d...chembuddy.these.com.parts> wrote in message
news:op.tirgx5kc26l578@borek...
> On Thu, 09 Nov 2006 18:42:38 +0100, miranka <a...@m...pl> wrote:
>
> >> > A tu si? grubo mylisz...
> >> > To czy si? patrzy ile i na co si? wydaje nie ma ?adnego zwi?zku z
> >> kwot?
> >> > zarobków...
> >
> > Moja kolej: Krzaczysz!!!!! :)))
>
> Krzaki są tylko w cytowanych postach, o ile te posty były wysłane ze źle
> skonfigurowanych czytników.
>
> GIGO (nawet jeśli niektórzy uważają, że nie ;) )

Przecież Joanna dotąd nie krzaczyła. Jak umiesz, to please, znajdź
winowajcę, bo to jest irytujące....
Anka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


295. Data: 2006-11-09 18:30:08

Temat: Re: Koszt utrzymania 10 i 17-latka
Od: Lia <i...@p...org> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2006-11-09 19:28:07 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *Borek* skreślił te oto słowa:


>> Nie odczuwam ciężkości robienia zakupów w markecie - ładuje na wózek, z
>> wózka do bagażnika, i najgorszym etapem jest wniesienie tego na 3 pietro.
>
> I wreszcie wiadomo, na czym polega przewaga mieszkania w domku ;)

Oooo, niewatpliwie.
Zakupy mozna zostawic w bagazniku, i poczekac az wróci mąż, i poczyni wkład
w dostarczanie pożywienia rodzinie ;)

--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@j...org

It's life's illusions I recall. I really don't know life at all.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


296. Data: 2006-11-09 18:34:42

Temat: Re: Koszt utrzymania 10 i 17-latka
Od: "miranka" <a...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora


"Lia" <i...@p...org> wrote in message
news:d5d7q1ux73zm.dlg@iska.from.poznan...
>
> No niech sie nie domaga, ale to trzeba miec nieco przyzwoitosci i
honoru...
>

Trzeba - nie da się ukryć.
Anka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


297. Data: 2006-11-09 18:54:19

Temat: Re: Koszt utrzymania 10 i 17-latka
Od: Medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Lia napisał(a):

> Zakupy mozna zostawic w bagazniku, i poczekac az wróci mąż, i poczyni wkład
> w dostarczanie pożywienia rodzinie ;)
>

Tak też często robię, aczkolwiek mąż ma po drodze Selgrosa i załatwia
wiele zakupów za mnie.

Pozdrawiam
Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


298. Data: 2006-11-09 18:57:39

Temat: Re: Koszt utrzymania 10 i 17-latka
Od: Medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Gosia Plitmik napisał(a):

> Moj TZ tez generalnie nie wie... i całe szczescie;-)Zrezsta ja tez nie
> potrafiłabym powiedziec ile wydaje na jedzenie.Po prostu nie kontroluje
> wydatków na zasadzie, na jedzenie tyle, a na ciuchy tyle

Dżizas! Ja też w ten sposób wydatków nie kontroluję, ale przy odrobinie
dobrej woli, po przestudiowaniu historii karty kredytowej i wypłat z
bankomatu szybko zorientowałabym się, ile potrzebuję na życie. Wiadomo,
że raz się wydaje więcej, raz mniej, ale jakąś średnią można wyciągnąć.

Pozdrawiam
Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


299. Data: 2006-11-09 19:08:22

Temat: Re: Koszt utrzymania 10 i 17-latka
Od: Medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Nixe napisał(a):

> Z kolei we własnym domu nie płacisz czynszu i innych opłat administracyjnych
> (u nas za niespełna 60 m - ponad 550 zł miesięcznie).

My mamy takie same opłaty za takie samo mieszkanie. Ale też już
niedługo, bo przenosimy się do szeregówki - tylko kilka km dalej od
miejsca, w którym obecnie mieszkamy, więc z Wrocka się nie wyprowadzimy
nawet. Co najważniejsze, aktualna koniuktura panująca w nieruchomościach
pozwoli nam niemal w całości pokryć koszty domku ze sprzedaży mieszkania
:-).

Pozdrawiam
Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


300. Data: 2006-11-09 19:11:58

Temat: Re: Koszt utrzymania 10 i 17-latka
Od: Medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Nixe napisał(a):

> Ale zarówno tu i tam płaci się grosze (circa 100 zł na rok - nie kojarzę
> dokładnie)

To ustala gmina. My mamy jedną działkę 2,5a i płacimy rocznie około
700zł - ale podobno ta akurat gmina dowaliła najwyższy domiar.

Pozdrawiam
Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 10 ... 20 ... 29 . [ 30 ] . 31 ... 38


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

na co zgodzil sie rzad (link)
Odnośnie krzaczków [OT]
Będą mundurki w szkołach
Wyznanie przestępcy
konto bankowe dla dziecka?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Statystyki inicjacji seksualnej
Poszukuje tytułu książki
Jak wyobrazacie sobie otwarcie przedszkoli i klas I - III ?
Dobre rady i sprytne sposoby przydatne dla dzieci, młodzieży i dorosłych
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych

zobacz wszyskie »