« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-04-07 07:14:42
Temat: Kot sasiada - dziekiWszystkim dziekuje za porady. Na razie oslonie nowe sadzonki siatka, i rozejze
sie za pastuchem. Czy ktos moze sie orientuje gdzie sie pytac o takie rzeczy?
Oczywiscie, trzeba z tym uwazac. Slyszalem historie faceta,
ktory - nieswiadomy - wysikal sie na taki plot pod napieciem...
Pozdrowienia,
Maciej
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-04-07 16:49:43
Temat: Re: Kot sasiada - dzieki "Maciej Paluszynski" <m...@m...uni.wroc.pl> napisał
> Wszystkim dziekuje za porady. Na razie oslonie nowe sadzonki
siatka, i rozejze
> sie za pastuchem. Czy ktos moze sie orientuje gdzie sie pytac o
takie rzeczy?
> Oczywiscie, trzeba z tym uwazac. Slyszalem historie faceta,
> ktory - nieswiadomy - wysikal sie na taki plot pod napieciem...
Napisałem Ci w wątku co nieco, zapomniałem tylko dodać
o umieszczeniu stosownej tabliczki na ogrodzeniu, informującej
o ewentualnych niespodziankach oczekujących na "honorowych
dawców moczu"
Pzdr.,
Krzysztof
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-09 09:08:01
Temat: Re: Kot sasiada - dzieki
"Maciej Paluszynski" <m...@m...uni.wroc.pl> wrote in message
news:b6r8h2$6o3$1@panorama.wcss.wroc.pl...
> Wszystkim dziekuje za porady. Na razie oslonie nowe sadzonki siatka, i
rozejze
> sie za pastuchem. Czy ktos moze sie orientuje gdzie sie pytac o takie
rzeczy?
> Oczywiscie, trzeba z tym uwazac. Slyszalem historie faceta,
Pamietaj tez ze za plotem bedziesz mial wroga na cale zycie jak sie cos
kici stanie ...
Pozdrawiam
Zonzi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |