| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-06-04 18:54:51
Temat: Krem karpatkowyJest jakiś sposób na zrobienie go bez używania jakichś proszków karpatkowych i innych
świństw?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-06-04 19:15:04
Temat: Re: Krem karpatkowyKrem ten jest zrobiony na bazie budyniu.Wystarczy uzyc budyniu waniliowego,troche
zoltek masla i gotowe.
Jezeli budyn,bo rowniez jest z proszku ,Ci nie odpowiada,mozesz zrobic go z maki.
pozdrowionka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-06-04 20:47:30
Temat: Re: Krem karpatkowy
Użytkownik "Shvagier" <S...@n...com.pl> napisał w wiadomości
news:bblf74$anh$1@news.atman.pl...
Jejuniu, coz to za format?! Zwykly tekst, please!!!!!!!My tu nie swietujemy
rocznicy rewolucji.
Agata Solon, naturalna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-06-04 20:55:20
Temat: Re: Krem karpatkowythx
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-06-05 06:42:38
Temat: Re: Krem karpatkowyW tej chwili nie pamiętam proporcji ale wiem, że krem robi się z mleka +
mąka ziemniaczana + mąka pszenna + cukier + wanilia + masło (margaryna)
Pozdr. - Gośka (Lublin)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-06-05 09:40:40
Temat: Re: Krem karpatkowykrem:
budyn ugotowany z jednej szklanki mleka (okolo polowy normalnej paczki),
cukier do smaku,
cukier waniliowy,
odrobinka zapachu cytrynowego, (choc ja wole rumowy)
jedno zoltko,
pol kostki masla. (ja daje roslinne.. wychodzi lepsze z nim)
pozdrawiam
Marzena
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-06-05 09:46:19
Temat: Re: Krem karpatkowyNietrudno bylo mi zauwazyc ze to to takie budyniowate, no ale wlasnie nie
wiedzialem co zrobic zeby bylo geste :).
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-06-05 20:06:25
Temat: Re: Krem karpatkowy
Użytkownik <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:3bf8.00001434.3edf1018@newsgate.onet.pl...
> krem:
> budyn ugotowany z jednej szklanki mleka (okolo polowy normalnej paczki),
> cukier do smaku,
> cukier waniliowy,
> odrobinka zapachu cytrynowego, (choc ja wole rumowy)
> jedno zoltko,
> pol kostki masla. (ja daje roslinne.. wychodzi lepsze z nim)
>
a masz moze jakis patent na dodawanie masla przy finiszu? bo mi to jakos nie
wychodzi :(( o ile krem jest git przed dodaniem masla to jak je dodam to
albo robi sie plynny albo grudkowaty :(( (tzn tak bylo przy 2
dotychczasowych podejsciach) i tak kombinuje ze do 3 razy sztuka... tylko
nie chce znowu czegos zepsuc. w czym tkwi sekret? :))
pozdrawiam
chmurka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-06-06 05:55:32
Temat: Re: Krem karpatkowyUżytkownik "Chmurka" <c...@w...pl> napisała:
> > krem:
> > budyn ugotowany z jednej szklanki mleka (okolo polowy normalnej paczki),
> > cukier do smaku,
> > cukier waniliowy,
> > odrobinka zapachu cytrynowego, (choc ja wole rumowy)
> > jedno zoltko,
> > pol kostki masla. (ja daje roslinne.. wychodzi lepsze z nim)
>
> a masz moze jakis patent na dodawanie masla przy finiszu? bo mi to jakos nie
> wychodzi :(( o ile krem jest git przed dodaniem masla to jak je dodam to
> albo robi sie plynny albo grudkowaty :(( (tzn tak bylo przy 2
> dotychczasowych podejsciach) i tak kombinuje ze do 3 razy sztuka... tylko
> nie chce znowu czegos zepsuc. w czym tkwi sekret? :))
Sekret tkwi w tym, ze musisz najpierw zmiksowac maslo na krem,
a potem dodawac do niego malymi porcjami (po 1 lyzce, nie wiecej)
wystudzony budyn i miksowac dalej do powstania jednorodnej masy
kremowej.
Pozdrawiam
Lilla
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |