| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-01-07 14:39:46
Temat: Re: Krótko. Jak odzystać wiare w siebie
Użytkownik "enni" <e...@g...pl> napisał w wiadomości
news:bth58k$av5$1@inews.gazeta.pl...
> > Aaaaa to takie buty.
> > A skąd było _wiadomo_ że ten poeta nigdy nie istniał ? :)
>
> wrzucili do wyszukiwarki i nie wyskoczył ;-)
No widzisz. A google na "brak wiary w siebie" wyrzuca 786 linków, a na
"świat mi się zawalił" - 35 :))
Pzdr.
P.D.
ultra-kozak-indywidualista nie cham
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-01-07 14:50:33
Temat: Re: Krótko. Jak odzystać wiare w siebie
Użytkownik "Przemysław Dębski" <k...@a...com.pl> napisał w wiadomości
news:bth5qi$12cd$1@mamut.aster.pl...
>
> Użytkownik "enni" <e...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:bth58k$av5$1@inews.gazeta.pl...
> No widzisz. A google na "brak wiary w siebie" wyrzuca 786 linków, a na
> "świat mi się zawalił" - 35 :))
Dlatego Cię zaczepiłam. Tylko małe dziewczynki i nastolatki porównują się do
gwiazd filmowych i zazdroszczą koleżankom, że są do nich podobne ;-)
enni
> Pzdr.
> P.D.
> ultra-kozak-indywidualista nie cham
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-07 15:16:35
Temat: Re: Krótko. Jak odzystać wiare w siebie
Użytkownik "enni" <e...@g...pl> napisał w wiadomości
news:bth6bq$fk8$1@inews.gazeta.pl...
> Dlatego Cię zaczepiłam. Tylko małe dziewczynki i nastolatki porównują się
do
> gwiazd filmowych i zazdroszczą koleżankom, że są do nich podobne ;-)
Popatrz - gwiazda filmowa dla dziewczynki jest wzorcem. A co jest wzorcem
dla dużej dziewczynki ? Dla jednej "bycie dobrą matką", dla innej "bycie
dobrą żoną", a dla innej "bycie niezależą" itd ... problem w tym, że to
tylko hasła. Za którymi nie kryje się żaden konkret dla samych
zainteresowanych. A więc pojawiają się pytania "czy jesli robię tak a tak to
jestem dobrą matką ?", "czy jesli robię tak a tak to jestem dobrą żona ?", "
czy jeśli zrobię to i to to będe niezależna ?". I tu z pomocą przychodzą
tzw. "zasady społeczne" przekazywane z ust do ust. I okazuje się by być
dobrą matką to trzeba coś tam, by byc dobrą żona to trzeba cos tam, by byc
niezalezną to trzeba coś tam. Ale ... co się dzieje. Często syn dobrej matki
wyrasta na łobuza. Mąż żuca dobrą żonę. A kobieta niezalezna musi prosic o
pomoc finansową. No i ? "czy ja jestem coś warta ?", "świat mi się zawalił".
Przyczyna jest jedna - często nie potrafimy być sobą czyli nikim. Nikim nie
w sensie - czymś bez znaczenia. Nikim czyli nie złą ani dobrą matką tylko
nikim. Nikim czyli nie złą ani dobrą żoną - poprostu nikim. Jeśli ktoś mi
powie "jesteś złym mężem", ale ja wiem że jestem nikim to jakie znaczenie
dla mnie będą miały słowa tego kogoś ?
Pzdr.
P.D.
ultra-kozak-indywidualista nie cham
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-07 17:48:03
Temat: Re: Krótko. Jak odzystać wiare w siebie........ Nikim czyli nie złą ani dobrą matką tylko
> nikim. Nikim czyli nie złą ani dobrą żoną - poprostu nikim. Jeśli ktoś mi
> powie "jesteś złym mężem", ale ja wiem że jestem nikim to jakie znaczenie
Nikim w innym znaczeniu ...... soba ? kims z czysto wlasna osobowoscia i
swoimi wykreowanymi pogladami ?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-07 18:20:29
Temat: Re: Krótko. Jak odzystać wiare w siebie
Użytkownik "Przemysław Dębski" <k...@a...com.pl> napisał w wiadomości
news:bth7v5$147u$1@mamut.aster.pl...
>
> Użytkownik "enni" <e...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:bth6bq$fk8$1@inews.gazeta.pl...
Tak, to zrozumiałe. Kiedyś pisałam tu, że żarty i wywracanki zadowolonych z
siebie dzieci (Czukowski) wzmagają ich radość.
Dumny jesteś z siebie, gdy potrafisz wytłumaczyć dziecku trudne zadanie?
Wiesz ja częściej widzę osoby, które bardzo wysoko się cenią, niż z niską
samooceną.
;-)
enni
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-07 20:27:23
Temat: Re: Krótko. Jak odzystać wiare w siebiePrzemysław Dębski <k...@a...com.pl> napisał(a):
>
> Użytkownik "TA" <a...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
> news:btf7ge$mku$1@inews.gazeta.pl...
>
> > A zgodzisz się z tym, że jesteś starym osłem?
> > Jakby nie patrzeć, to więcej niż nikt.
>
> Uwierz mi, że poczuć się starym osłem to piękne uczucie tym bardziej gdy
> jest się w stanie tego swojego osła w pełni świadomie zaakceptować. Pomyśl
> co daje poczucie prawdziwego spokoju - bycie swoim brzydkim i nieładnym ale
> SWOIM osłem, czy NIE bycie jakimś tam wymarzonym czymś i dążenie do bycia
> czymś czym się nie jest ? Dązenie do bycia czymś czym się nie jest jest z
> góry skazane na porażkę - a efektów nie trzeba daleko szukać - "brak wiary w
> siebie", "świat mi się zawalił" ... itd.
Zupełnie się zgadzam się z tym, o czym piszesz, tylko mówiąc o sobie, tak
trudno mi przełknąć _stara_. Wprost nie potrafię, jestem na taki epitet
stanowczo zbyt młoda.
> > To tak na marginesie, byś nabrał odwagi do bycia choć odrobinkę
> > skromniejszym.
>
> Czy to mi jest potrzebna skromność ? Czy to Tobie jest potrzebna moja
> skromność ?
Myślę, że nie tylko mnie, ale i innym UGD.
Byłbyś przyjemniejszym partnerem w dyskusji, ale faktycznie, to nie Twój
problem, jak się z Tobą szarpać. Jest przecież wybór.
> Nie znasz się. Z autopsji wiem, że osły głównie jadają golonkę pieczoną w
> piwie :)
O jednym słyszałam. Nosi imię Osieł Delikacjusz.
Pozdrawiam
TA
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-07 20:28:12
Temat: Re: Krótko. Jak odzystać wiare w siebiePrzemysław Dębski <k...@a...com.pl> napisał(a):
>
> Użytkownik "TA" <a...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
> news:btf7ge$mku$1@inews.gazeta.pl...
>
> > A zgodzisz się z tym, że jesteś starym osłem?
> > Jakby nie patrzeć, to więcej niż nikt.
>
> Uwierz mi, że poczuć się starym osłem to piękne uczucie tym bardziej gdy
> jest się w stanie tego swojego osła w pełni świadomie zaakceptować. Pomyśl
> co daje poczucie prawdziwego spokoju - bycie swoim brzydkim i nieładnym ale
> SWOIM osłem, czy NIE bycie jakimś tam wymarzonym czymś i dążenie do bycia
> czymś czym się nie jest ? Dązenie do bycia czymś czym się nie jest jest z
> góry skazane na porażkę - a efektów nie trzeba daleko szukać - "brak wiary w
> siebie", "świat mi się zawalił" ... itd.
Zupełnie się zgadzam się z tym, o czym piszesz, tylko mówiąc o sobie, tak
trudno mi przełknąć _stara_. Wprost nie potrafię, jestem na taki epitet
stanowczo zbyt młoda.
> > To tak na marginesie, byś nabrał odwagi do bycia choć odrobinkę
> > skromniejszym.
>
> Czy to mi jest potrzebna skromność ? Czy to Tobie jest potrzebna moja
> skromność ?
Myślę, że nie tylko mnie, ale i innym UGD.
Byłbyś przyjemniejszym partnerem w dyskusji, ale faktycznie, to nie Twój
problem, jak się z Tobą szarpać. Jest przecież wybór.
> Nie znasz się. Z autopsji wiem, że osły głównie jadają golonkę pieczoną w
> piwie :)
O jednym słyszałam. Nosi imię Osieł Delikacjusz.
Pozdrawiam
TA
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-07 20:29:05
Temat: Re: Krótko. Jak odzystać wiare w siebiePrzemysław Dębski <k...@a...com.pl> napisał(a):
>
> Użytkownik "TA" <a...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
> news:btf7ge$mku$1@inews.gazeta.pl...
>
> > A zgodzisz się z tym, że jesteś starym osłem?
> > Jakby nie patrzeć, to więcej niż nikt.
>
> Uwierz mi, że poczuć się starym osłem to piękne uczucie tym bardziej gdy
> jest się w stanie tego swojego osła w pełni świadomie zaakceptować. Pomyśl
> co daje poczucie prawdziwego spokoju - bycie swoim brzydkim i nieładnym ale
> SWOIM osłem, czy NIE bycie jakimś tam wymarzonym czymś i dążenie do bycia
> czymś czym się nie jest ? Dązenie do bycia czymś czym się nie jest jest z
> góry skazane na porażkę - a efektów nie trzeba daleko szukać - "brak wiary w
> siebie", "świat mi się zawalił" ... itd.
Zupełnie się zgadzam się z tym, o czym piszesz, tylko mówiąc o sobie, tak
trudno mi przełknąć _stara_. Wprost nie potrafię, jestem na taki epitet
stanowczo zbyt młoda.
> > To tak na marginesie, byś nabrał odwagi do bycia choć odrobinkę
> > skromniejszym.
>
> Czy to mi jest potrzebna skromność ? Czy to Tobie jest potrzebna moja
> skromność ?
Myślę, że nie tylko mnie, ale i innym UGD.
Byłbyś przyjemniejszym partnerem w dyskusji, ale faktycznie, to nie Twój
problem, jak się z Tobą szarpać. Jest przecież wybór.
> Nie znasz się. Z autopsji wiem, że osły głównie jadają golonkę pieczoną w
> piwie :)
O jednym słyszałam. Nosi imię Osieł Delikacjusz.
Pozdrawiam
TA
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-07 20:39:22
Temat: Re: Krótko. Jak odzystać wiare w siebiePrzemysław Dębski <k...@a...com.pl> napisał(a):
>
> Użytkownik "TA" <a...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
> news:btf7ge$mku$1@inews.gazeta.pl...
>
> > A zgodzisz się z tym, że jesteś starym osłem?
> > Jakby nie patrzeć, to więcej niż nikt.
>
> Uwierz mi, że poczuć się starym osłem to piękne uczucie tym bardziej gdy
> jest się w stanie tego swojego osła w pełni świadomie zaakceptować. Pomyśl
> co daje poczucie prawdziwego spokoju - bycie swoim brzydkim i nieładnym ale
> SWOIM osłem, czy NIE bycie jakimś tam wymarzonym czymś i dążenie do bycia
> czymś czym się nie jest ? Dązenie do bycia czymś czym się nie jest jest z
> góry skazane na porażkę - a efektów nie trzeba daleko szukać - "brak wiary w
> siebie", "świat mi się zawalił" ... itd.
Zupełnie się zgadzam się z tym, o czym piszesz, tylko mówiąc o sobie, tak
trudno mi przełknąć _stara_. Wprost nie potrafię, jestem na taki epitet
stanowczo zbyt młoda.
> > To tak na marginesie, byś nabrał odwagi do bycia choć odrobinkę
> > skromniejszym.
>
> Czy to mi jest potrzebna skromność ? Czy to Tobie jest potrzebna moja
> skromność ?
Myślę, że nie tylko mnie, ale i innym UGD.
Byłbyś przyjemniejszym partnerem w dyskusji, ale faktycznie, to nie Twój
problem, jak się z Tobą szarpać. Jest przecież wybór.
> Nie znasz się. Z autopsji wiem, że osły głównie jadają golonkę pieczoną w
> piwie :)
O jednym słyszałam. Nosi imię Osieł Delikacjusz.
Pozdrawiam
TA
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-07 21:00:09
Temat: Re: Krótko. Jak odzystać wiare w siebiecbnet <c...@o...pl> napisał(a):
> PLONK po raz n+1. :)
>
> Czarek
Dobrze, że bywasz ze mną na wspólnych imprezkach.
Nie mam najmocniejszej głowy.
Dziękuję za opiekę.
Pozdrawiam
Ana
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |