« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-09-22 08:43:41
Temat: Krwawa MaryWitam.
Zachciało mi się zrobić Krwawą Mary. Niby popularne, niby łatwe do
zrobienia, ale zachciało mi się dotrzeć do źródeł... I jakież było moje
zdziwienie, kiedy pod tą samą nazwą kryło się kilka "przepisów", które w
zasadzie miały dwie rzeczy wspólne - alkohol i sok pomidorowy.
Przy czym alkohol, to wódka (nawet w jednym napisano, że najlepiej
wyborowa) albo whisky. Do tego sos worcester, albo tobasco. I już można
pić, albo... dodać sok z cytryny. Na koniec jeszcze doprawić, ale czym,
to już nie napisali:)))
Jak to jest z Krwawą Mary, bo mnie osobiście wydawało się, że na całym
świecie pod tą samą nazwą może kryć się tylko jedno, bez dodatkowych
wariantów.
--
Pozdrowionka z buszu
(Na)Leśnik
------------------------------------------
GG:4742410 RLU:304850 www.forestlandia.com
------------------------------------------
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-09-22 11:11:35
Temat: Re: Krwawa MaryIn article <cirldp$nlf$8@news.onet.pl>,
"(Na)Lesnik" <n...@n...lubi.spamu> wrote:
> Witam.
> Zachciało mi się zrobić Krwawą Mary. Niby popularne, niby łatwe do
> zrobienia, ale zachciało mi się dotrzeć do źródeł... I jakież było moje
> zdziwienie, kiedy pod tą samą nazwą kryło się kilka "przepisów", które w
> zasadzie miały dwie rzeczy wspólne - alkohol i sok pomidorowy.
> Przy czym alkohol, to wódka (nawet w jednym napisano, że najlepiej
> wyborowa) albo whisky. Do tego sos worcester, albo tobasco. I już można
> pić, albo... dodać sok z cytryny. Na koniec jeszcze doprawić, ale czym,
> to już nie napisali:)))
> Jak to jest z Krwawą Mary, bo mnie osobiście wydawało się, że na całym
> świecie pod tą samą nazwą może kryć się tylko jedno, bez dodatkowych
> wariantów.
Całkiem przeciwnie. Każdy robi jak się mu podoba.
Władyslaw
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-09-22 11:47:58
Temat: Re: Krwawa Mary
"(Na)Lesnik" <n...@n...lubi.spamu> wrote in message
news:cirldp$nlf$8@news.onet.pl...
> Witam.
> Zachciało mi się zrobić Krwawą Mary. Niby popularne, niby łatwe do
> zrobienia, ale zachciało mi się dotrzeć do źródeł... I jakież było moje
> zdziwienie, kiedy pod tą samą nazwą kryło się kilka "przepisów", które w
> zasadzie miały dwie rzeczy wspólne - alkohol i sok pomidorowy.
> Przy czym alkohol, to wódka (nawet w jednym napisano, że najlepiej
> wyborowa) albo whisky. Do tego sos worcester, albo tobasco. I już można
> pić, albo... dodać sok z cytryny. Na koniec jeszcze doprawić, ale czym,
> to już nie napisali:)))
To jest jeszcze nic
Kiedys zamowilem na promie we Wloszech drink o nazwie B52. Podano mi drink
warstwowy, mleczny, zimny, w szklance do whisky. Poniewaz mi to zasmakowalo,
to poprosilem o niego w knajpie w Polsce i dostalem drink w literatce,
podpalany. To niestety trudno bylo przelknac. Wspolna mialy warstwowosc :)
Byla wprawdzie warstwa biala, ale trudno to bylo nazwac mlekiem :)
--
Pozdrawiam,
Cekir
cekir at poczta dot onet dot pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-09-22 11:56:49
Temat: Re: Krwawa MaryUżytkownik "(Na)Lesnik" <n...@n...lubi.spamu> napisał w
wiadomości news:cirldp$nlf$8@news.onet.pl...
> zdziwienie, kiedy pod tą samą nazwą kryło się kilka "przepisów",
które w
> zasadzie miały dwie rzeczy wspólne - alkohol i sok pomidorowy.
(...)
> Jak to jest z Krwawą Mary, bo mnie osobiście wydawało się, że na
całym
> świecie pod tą samą nazwą może kryć się tylko jedno, bez
dodatkowych
> wariantów.
Eeee...tam. Zasada jest ta sama. Wódka i sok pomidorowy,
przyprawione na ostro. Jak i czym, to już co kto lubi.
--
Pozdrawiam
Ivan
Jeśli chcesz pisać na priv, wywal "conieco" z adresu
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-09-22 12:41:36
Temat: Re: Krwawa MaryA propos, może ktos mi przypomni jak nazywa się taki warstwowy drink: na
spodzie sok wiśniowy (a właściwie słodki syrop) a na wierzchu spirytus?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-09-22 12:43:37
Temat: Re: Krwawa MaryUżytkownik batory napisał:
> A propos, może ktos mi przypomni jak nazywa się taki warstwowy drink: na
> spodzie sok wiśniowy (a właściwie słodki syrop) a na wierzchu spirytus?
>
może chodzi ci o "Wściekłego psa", ale ja preferuję z wódeczką nie ze
spiritem i do tego kilka kropli tabasco... :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-09-22 12:47:58
Temat: Re: Krwawa MaryDnia Wed, 22 Sep 2004 14:41:36 +0200, Waćpanna lub Waćpan *batory*, w
wiadomości news:<news:cirs4e$e3l$1@nemesis.news.tpi.pl> zawarł, co
następuje:
> A propos, może ktos mi przypomni jak nazywa się taki warstwowy drink: na
> spodzie sok wiśniowy (a właściwie słodki syrop) a na wierzchu spirytus?
to jest Polska ;) jeśli dodasz tabasco między warstwy to zmieni się we
wściekłego psa
--
Pozdrawiam, Ti`Ana
"Wbrew obiegowej opinii langusta żywi się wyłącznie owocami morza,
choć gdyby mogła - jadłaby dżem."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-09-22 12:49:09
Temat: Re: Krwawa Mary
Użytkownik "emati" <e...@w...pl.no.spam> napisał w wiadomości
news:cirs7m$d07$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Użytkownik batory napisał:
> > A propos, może ktos mi przypomni jak nazywa się taki warstwowy drink: na
> > spodzie sok wiśniowy (a właściwie słodki syrop) a na wierzchu spirytus?
> >
> może chodzi ci o "Wściekłego psa", ale ja preferuję z wódeczką nie ze
> spiritem i do tego kilka kropli tabasco... :-)
>
Tabasco do słodkiego syropu? A we wspomnianym przeze mnie drinku właśnie
musi być spirytus. Podaje się to w kieliszku w kształcie lejka i sztuka
polega na tym, aby najpierw wlać w siebie spirytus tak, aby następnie wlany
sok spłukał go z języka i innych takich tam. A tego spirytusu to niewiele.
Czy to się aby nie nazywało "tata z mamą" - tak mi jakoś świta.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-09-22 12:49:26
Temat: Re: Krwawa Maryemati wrote:
> Użytkownik batory napisał:
>
>> A propos, może ktos mi przypomni jak nazywa się taki warstwowy drink: na
>> spodzie sok wiśniowy (a właściwie słodki syrop) a na wierzchu spirytus?
>>
> może chodzi ci o "Wściekłego psa", ale ja preferuję z wódeczką nie ze
> spiritem i do tego kilka kropli tabasco... :-)
Ja znam jeszcze "ciekawsza" wersje... na spod sok malinowy lub wisniowy,
zalac wodka a na wierzch odrobina spirytusu... podpalamy spirytus i
przykladamy reke. Drink "przykleja" sie do reki - wstrzasamy, odklejamy
i chlup... :P
PS. Pamietajcie o przetarciu brzegow kielonka przed podpaleniem - mozna
sie popazyc jak tego nie zrobicie...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-09-22 12:52:24
Temat: Re: Krwawa MaryUżytkownik batory napisał:
> Użytkownik "emati" <e...@w...pl.no.spam> napisał w wiadomości
> news:cirs7m$d07$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
>>Użytkownik batory napisał:
>>
>>>A propos, może ktos mi przypomni jak nazywa się taki warstwowy drink: na
>>>spodzie sok wiśniowy (a właściwie słodki syrop) a na wierzchu spirytus?
>>>
>>
>>może chodzi ci o "Wściekłego psa", ale ja preferuję z wódeczką nie ze
>>spiritem i do tego kilka kropli tabasco... :-)
>>
>
> Tabasco do słodkiego syropu?
tak , tak, spróbuj całkiem dobre
A we wspomnianym przeze mnie drinku właśnie
> musi być spirytus. Podaje się to w kieliszku w kształcie lejka i sztuka
> polega na tym, aby najpierw wlać w siebie spirytus tak, aby następnie wlany
> sok spłukał go z języka i innych takich tam. A tego spirytusu to niewiele.
> Czy to się aby nie nazywało "tata z mamą" - tak mi jakoś świta.
>
a o tym to nie słyszałem.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |