Krwawienie po "cesarce" - jak dlugo?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 3

1. Data: 2006-05-29 17:17:59

Temat: Krwawienie po "cesarce" - jak dlugo?
Od: "zwykly facet" <z...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ja wiem, najlepiej do lekarza, jednak w naszym przypadku to nie takie
proste, z malym dzieckiem, kiedy ja pracuje, a zona nie ma nawet prawa
jazdy.

Wiec prosze o informacje,czy oczyszczanie organizmu po cieciu cesarskim ma
prawo przedluzac sie do dwoch miesiecy? Przez caly ten czas u zony wystepuja
mniejsze lub wieksze plamienia, dzis jednak bylo to w bardzo obfitej
ilosci. W tej chwili niby troche sie zmniejszylo, dlaczego jednak tak sie
stalo i co z tym robic?

Pozdrawiam, zf

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2006-05-30 07:59:35

Temat: Re: Krwawienie po "cesarce" - jak dlugo?
Od: pamana <b...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Ja wiem, najlepiej do lekarza, jednak w naszym przypadku to nie takie
> proste, z malym dzieckiem, kiedy ja pracuje, a zona nie ma nawet prawa
> jazdy.

zaleca sie po 6-8 tygodniach pojsc do gina na kontrol .

nie wiedzialm ze aby odbyc wizyte i gina potrzebne jest prawo jazdy ale
moze cos sie zmienilo.
p.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2006-05-31 18:09:08

Temat: Re: Krwawienie po "cesarce" - jak dlugo?
Od: "zwykly facet" <z...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "pamana" <b...@a...pl> napisał w wiadomości
news:e5gu0f$pjg$1@news.dialog.net.pl...
>
> > Ja wiem, najlepiej do lekarza, jednak w naszym przypadku to nie takie
> > proste, z malym dzieckiem, kiedy ja pracuje, a zona nie ma nawet prawa
> > jazdy.
>
> zaleca sie po 6-8 tygodniach pojsc do gina na kontrol .

Bylismy - wczoraj. Okazalo sie, ze to (podobno) tylko miesiaczka, jednak
zona nie miala dotad (nigdy wczesniej, przed ciaza) tak silnych krwotokow.
Bo tak to wlasnie wygladalo, jak jakis krwotok, w ciagu kilku minut pocieklo
z niej jak z kranu i to nas wlasnie zaniepokoilo.

> nie wiedzialm ze aby odbyc wizyte i gina potrzebne jest prawo jazdy ale
> moze cos sie zmienilo.

Zamieszkaj sobie w malej miejscowosci, 10 kilometrow od lekarza i...
najlepiej idz do niego pieszo. Proponuje wziac jeszcze dziecko pod pache,
zeby bylo razniej.

Pozdrawiam,
zf