| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-11-17 09:36:01
Temat: Re: o przyjazni [Kto to jest Przyjaciel ?]"enni" <e...@g...pl> napisała
w wiadomości news:bp0vk7$5v4$1@inews.gazeta.pl...
> > Czarek zawsze taki był ;D
> > Jak pieknie kiedyś pisał o miłości. Hech...
> > Od tamtej pory nazwałem go geniuszem
> > (no - w swojej dziedzinie - oczywiście) ;)))
> > \|/ re:
>
> Aaa, bywa wielki ;-)
O tak! Na przykład wtedy, gdy tak pięknie pisze:
> A kim Ty jestes wobec chama ktory wie kiedy nalezy
> przeprosic za konsekwencje wlasnych poczynan?
> Jakas wszawa ludzka pizda? ;)
>
> Spojrz lepiej na siebie bezmozgi debilu. :)
>
> Czarek
Zaiste, bywa wielki!
--
Sławek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-11-17 11:05:24
Temat: Re: Kto to jest Przyjaciel ?Przyjaciel to ktoś według mnie
komu zawsze moge sie zwierzyć i ufam mu bezgranicznie.
Wiem że mnie nie zdradzi i będzie przynajmniej starał sie mnie zrozumieć.
A tak po zatym podzielam opinie osoby która rozpoczęła ten temat.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-17 11:18:20
Temat: Re: Kto to jest Przyjaciel ?według mnie przyjaciel to osoba na którą mogę liczyć
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-17 14:31:42
Temat: Re: Kto to jest Przyjaciel ?Przepraszam, jesli zawiode oczekiwania, ale uwazam, ze kazdy czlowiek ma
swoje standardy odobiste i to, co dla mnie jest zdrada, dla kogos innego nie
jest. Pojawia sie wiele nieporozumien w tej kwestii.
Oto cytat:
***********************************
Standardy osobiste są jednym z tych elementów, które decydują z jednej
strony o bogactwie reprezentowanej przez wychowawcę, a z drugiej strony zaś
potrafią one zaburzyć stosunki między opiekunem i wychowankiem.
Aby przybliżyć sprawę, wspomnę przykład z własnego życia. Oto kosz na śmieci
był przez długi czas źródłem konfliktów między mną a moją żoną w początkach
małżeństwa. Kiedy spokojnie przyjrzałem się temu koszmarnemu problemowi -
wydawało się, że nic bardziej nas nie podzieli - okazało się, że sednem
sprawy są nasze standardy osobiste. Dla mojej żony wypełnienie się kosza do
poziomu A było wystarczającym sygnałem do ich wyniesienia. Moim standardem
był poziom B. Oczywiste jest chyba dla was, że A nie równa się B. W ten
sposób żona miała do mnie pretensje, że nie wyrzucam śmieci. Natomiast ja
nie odczuwałem jeszcze potrzeby biegania z kubełkiem - uważałem, że nie było
z czym.
Żona miała ten zwyczaj, że puste plastikowe butelki po napojach wciskała do
kubła na śmieci i w ten sposób prawie natychmiast stawał się on pełen, a
zatem powstawała konieczność wyjścia do śmietnika. Ja w takiej sytuacji
wolałem dużą butelkę nieść w drugiej ręce. Miałem więc pretensje do żony, że
nie zgniata pudełek i wrzuca te nieszczęsne butelki do kubła, i w ten sposób
nosi się w nim powietrze.
Podobne problemy pojawiają się, kiedy rozmaitym standardom osobistym
towarzyszy nieostra komunikacja: "Jaką chcesz herbatę, słabą czy mocną?"
pytam. "Słabą" słyszę w odpowiedzi. Po podaniu szklanki słyszę: "Rany, ale
mocna!" "Dla mnie jest akurat bardzo słaba" odpowiadam i pytam: "Dużo
słodzisz?"
"Dużo" - mówi gość.
"Bądź grzeczny!" - żądają rodzice.
"Zachowuj się przyzwoicie!" - krzyczy wychowawca.
"Odpowiednio dużo rygoru i konsekwencji!" - cedzi szef.
Standardy osobiste nie zależą jedynie od upodobań. Wynikają z norm, które
wpajano w nas od dzieciństwa, z powtarzalności wydarzeń aż przywykliśmy do
nich, wreszcie z ukrytych w nas, w naszej podświadomości uraz, kompleksów
czy lęków.
*******************************
To, co odnosi sie do wychowawcy i wychowanka tyczy tez przyjazni.
Dlatego powiem moze tak:
przyjazn oznacza miedzy innymi umiejetnosc wybaczania sobie, akceptacji
przyjaciela jakim jest, pragnienia jego szczescia...
Bledem jest definicja przyjazni, ktora okresla tylko to, jaki ma byc
przyjaciel dla mnie...
--
....................................................
....
Krzysztof J. Kwiatkowski
http://www.survival.infocentrum.com
....................................................
....
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-17 14:40:41
Temat: Re: Kto to jest Przyjaciel ?
Użytkownik "Ves" <s...@W...onet.pl> napisał w
wiadomości news:5b53.0000167d.3fb12957@newsgate.onet.pl...
> Dla mnie przyjaciel to ktos wiecej niz towarzysz.
(...)
no ladne, ladne...ale dodaj do tego czas...
conajmniej 10 lat....
oscar
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-17 16:08:59
Temat: Re: o przyjazni [Kto to jest Przyjaciel ?]
Użytkownik "Slawek [am-pm]" <sl_d[SPAM_BE]@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:bpa4sq$snl$1@nemesis.news.tpi.pl...
> "enni" <e...@g...pl> napisała
> w wiadomości news:bp0vk7$5v4$1@inews.gazeta.pl...
>
> > > Czarek zawsze taki był ;D
> > > Jak pieknie kiedyś pisał o miłości. Hech...
> > > Od tamtej pory nazwałem go geniuszem
> > > (no - w swojej dziedzinie - oczywiście) ;)))
> > > \|/ re:
> >
> > Aaa, bywa wielki ;-)
>
>
> O tak! Na przykład wtedy, gdy tak pięknie pisze:
>
>
> > A kim Ty jestes wobec chama ktory wie kiedy nalezy
> > przeprosic za konsekwencje wlasnych poczynan?
> > Jakas wszawa ludzka pizda? ;)
> > Spojrz lepiej na siebie bezmozgi debilu. :)
> > Czarek
> Zaiste, bywa wielki!
Ależ, ależ nie śledzę wszystkich postów C-pipka ;-)
enni
> Sławek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-17 16:20:32
Temat: Re: o przyjazni [Kto to jest Przyjaciel ?]
Użytkownik "enni" <e...@g...pl>
news:bparqr$gst$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik "Slawek [am-pm]" <sl_d[SPAM_BE]@gazeta.pl>
> news:bpa4sq$snl$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> "enni" <e...@g...pl> napisała
>> w wiadomości news:bp0vk7$5v4$1@inews.gazeta.pl...
>>>> Czarek zawsze taki był ;D
>>>> Jak pieknie kiedyś pisał o miłości. Hech...
>>>> Od tamtej pory nazwałem go geniuszem
>>>> (no - w swojej dziedzinie - oczywiście) ;)))
>>>> \|/ re:
>>> Aaa, bywa wielki ;-)
>> O tak! Na przykład wtedy, gdy tak pięknie pisze:
>>> A kim Ty jestes wobec chama ktory wie kiedy nalezy
>>> przeprosic za konsekwencje wlasnych poczynan?
>>> Jakas wszawa ludzka pizda? ;)
>>>
>>> Spojrz lepiej na siebie bezmozgi debilu. :)
>>>
>>> Czarek
>> Zaiste, bywa wielki!
>> Sławek
> Ależ, ależ nie śledzę wszystkich postów C-pipka ;-)
> enni
Czarek: A kim Ty jestes wobec chama ktory wie kiedy nalezy
przeprosic za konsekwencje wlasnych poczynan?
RE: kim jestem wobec kogoś kto mnie przeprasza?
Jestem przepraszanym.
Czarek: Jakas wszawa ludzka pizda? ;)
RE: jeśli cham wie kiedy ma przeprosić za konsekwencje
własnych poczynań to znaczy, że jest kulturalnym chamem.
Czarek: Spojrz lepiej na siebie bezmozgi debilu. :)
RE: Spójrz w głąb siebie. Przyjmij przeprosiny.
(jeśli nie chcesz by Cię nazywano bezmózgim debilem) ;)))
\|/ re:
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-17 18:10:53
Temat: Re: Kto to jest Przyjaciel ?+
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-17 19:13:12
Temat: Re: Kto to jest Przyjaciel ?
Użytkownik "... z Gormenghast" <p...@p...onet.pl>
news:bpb84o.3vs5hid.1@ghost.h21d2c448.invalid...
> Użytkownik "Krzysztof J. Kwiatkowski" <k...@i...com>
> news:bpam2g$juc$1@atlantis.news.tpi.pl...
>> Dlatego powiem moze tak:
>>
>> przyjazn oznacza miedzy innymi umiejetnosc wybaczania sobie,
>> akceptacji
>> przyjaciela jakim jest, pragnienia jego szczescia...
>>
>> Bledem jest definicja przyjazni, ktora okresla tylko to, jaki ma
>> byc przyjaciel dla mnie...
>
> ....................................................
....
> Krzysztof J. Kwiatkowski
> http://www.survival.infocentrum.com
> ....................................................
....
> +
> [... z Gormenghast]
++++++++++++++++++
dokładnie tak Przyjacielu
\|/ re:
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-17 20:37:39
Temat: Re: Kto to jest Przyjaciel ?
"ksRobak" w news:bpb6k3$ph3$1@inews.gazeta.pl...
/.../
> > +
> > [... z Gormenghast]
>
>
> ++++++++++++++++++
> dokładnie tak Przyjacielu
> \|/ re:
Zupełnie inaczej Judaszu :)
/|\ :ER
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |