| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2008-01-10 19:36:21
Temat: Kuchnia, taka wiejskaNo to juz wiem po co wydalem kupe kasy na rozebranie i zlozenie na nowo
kuchni na drewno/wegiel.
Herbata, a nawet rozpuszczalna kawa (wrzatek 20 minutach, wlaczajac z
rozpaleniem pieca) smakuje calkiem inaczej niz ta z elektrycznego czajnika.
No i byle kielbasa z GS'u, po 8-10 PLN/kg, po czterech dniach wiszenia nad
goracymi blachami smakuje wybornie...
Ma ktos jakies pomysly/patenty na ciekawe wykorzystanie fajerkowej kuchni?
Piec chlebowy tez mam, ale na razie nie mam czasu, zeby z nim
eksperymentowac.
sz.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2008-01-10 20:02:47
Temat: Re: Kuchnia, taka wiejskaszomiz pisze:
> No to juz wiem po co wydalem kupe kasy na rozebranie i zlozenie na nowo
> kuchni na drewno/wegiel.
>
> Herbata, a nawet rozpuszczalna kawa (wrzatek 20 minutach, wlaczajac z
> rozpaleniem pieca) smakuje calkiem inaczej niz ta z elektrycznego czajnika.
>
> No i byle kielbasa z GS'u, po 8-10 PLN/kg, po czterech dniach wiszenia nad
> goracymi blachami smakuje wybornie...
>
> Ma ktos jakies pomysly/patenty na ciekawe wykorzystanie fajerkowej kuchni?
> Piec chlebowy tez mam, ale na razie nie mam czasu, zeby z nim
> eksperymentowac.
Zafunduj sobie jeszcze:
http://www.google.pl/search?q=wczasy+na+wsi
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2008-01-10 20:18:33
Temat: Re: Kuchnia, taka wiejska
Użytkownik "Jerzy Nowak" <0...@m...pl> napisał w wiadomości
news:fm5u09$a8v$1@nemesis.news.tpi.pl...
> szomiz pisze:
>> No to juz wiem po co wydalem kupe kasy na rozebranie i zlozenie na nowo
>> kuchni na drewno/wegiel.
>>
>> Herbata, a nawet rozpuszczalna kawa (wrzatek 20 minutach, wlaczajac z
>> rozpaleniem pieca) smakuje calkiem inaczej niz ta z elektrycznego
>> czajnika.
>>
>> No i byle kielbasa z GS'u, po 8-10 PLN/kg, po czterech dniach wiszenia
>> nad goracymi blachami smakuje wybornie...
>>
>> Ma ktos jakies pomysly/patenty na ciekawe wykorzystanie fajerkowej
>> kuchni? Piec chlebowy tez mam, ale na razie nie mam czasu, zeby z nim
>> eksperymentowac.
>
> Zafunduj sobie jeszcze:
> http://www.google.pl/search?q=wczasy+na+wsi
Nie po to kupilem gospodarstwo rolne na Roztoczu, zeby fundowac sobie wczasy
na wsi. Jka dobrze pojdzie za dwa-trzy lata bedzie mozna takowe u mnie odbyc
;-)
sz.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2008-01-10 20:39:01
Temat: Re: Kuchnia, taka wiejskaDnia Thu, 10 Jan 2008 20:36:21 +0100, szomiz napisał(a):
> No to juz wiem po co wydalem kupe kasy na rozebranie i zlozenie na nowo
> kuchni na drewno/wegiel.
>
> Herbata, a nawet rozpuszczalna kawa (wrzatek 20 minutach, wlaczajac z
> rozpaleniem pieca) smakuje calkiem inaczej niz ta z elektrycznego czajnika.
>
> No i byle kielbasa z GS'u, po 8-10 PLN/kg, po czterech dniach wiszenia nad
> goracymi blachami smakuje wybornie...
>
> Ma ktos jakies pomysly/patenty na ciekawe wykorzystanie fajerkowej kuchni?
> Piec chlebowy tez mam, ale na razie nie mam czasu, zeby z nim
> eksperymentowac.
Nawet nie pytaj, bo mówisz "ślepemu" o kolorach :-)
JA mogę Cię poprzeć, bo takiej kuchni używam przez większą część roku do
grzania się - ach, cieplutkie plecki i cztery literki, kiedy się człowiek
oprze o barierkę... i gotowania oraz pieczenia... Wszelkie ciasta umiem w
niej upiec i zaręczam - ich smak jak również smak zup i innych potraw jest
zupełnie jak z innego świata, co potwierdzają wszyscy próbujący :-)
Pieca chlebowego Ci zazdroszczę, ale mój świetny piekarnik mi wystarcza. A
wędzarkę też tam masz???
Ziemniaki się pysznie piecze w popielniku, a na blasze - rydze i okrawki
ciasta pierogowego... Grzyby się suszy nad blachami zawieszone na
sznurkach, a obiad odstawiony na bok czeka ciepły na spóźnialskich...
Kiedy moja córka wpada zmarznięta ze szkoły do domu, od drzwi krzyczy: w
kuchni napalone??? - nawet kominek w salonie zszedł na drugi plan, bo w
kuchni jest milej.
I niezaprzeczalne jest, że minął wszelki stres związany z nagłym brakiem
prądu czy gazu - kiedy wokół popłoch, ja spokojnie sobie gotuję i piekę :-)
Brak prądu jest teraz dla mnie (nas) pretekstem do posiedzenia w kuchni
przy blasku rozżarzonych fajerek i przebłysków ognia przez szczeliny między
rozgrzanymi blachami.
:-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2008-01-10 20:41:40
Temat: Re: Kuchnia, taka wiejskaDnia Thu, 10 Jan 2008 21:18:33 +0100, szomiz napisał(a):
> Użytkownik "Jerzy Nowak" <0...@m...pl> napisał w wiadomości
> news:fm5u09$a8v$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> szomiz pisze:
>>> No to juz wiem po co wydalem kupe kasy na rozebranie i zlozenie na nowo
>>> kuchni na drewno/wegiel.
>>>
>>> Herbata, a nawet rozpuszczalna kawa (wrzatek 20 minutach, wlaczajac z
>>> rozpaleniem pieca) smakuje calkiem inaczej niz ta z elektrycznego
>>> czajnika.
>>>
>>> No i byle kielbasa z GS'u, po 8-10 PLN/kg, po czterech dniach wiszenia
>>> nad goracymi blachami smakuje wybornie...
>>>
>>> Ma ktos jakies pomysly/patenty na ciekawe wykorzystanie fajerkowej
>>> kuchni? Piec chlebowy tez mam, ale na razie nie mam czasu, zeby z nim
>>> eksperymentowac.
>>
>> Zafunduj sobie jeszcze:
>> http://www.google.pl/search?q=wczasy+na+wsi
>
> Nie po to kupilem gospodarstwo rolne na Roztoczu, zeby fundowac sobie wczasy
> na wsi. Jka dobrze pojdzie za dwa-trzy lata bedzie mozna takowe u mnie odbyc
> ;-)
>
> sz.
łał - jak ja zazdroszczę :-)
To moje marzenie. Mam nadzieję, że nie masz zbyt wielu sąsiadów, bo ja np.
marzę o takim oddalonym od siedzib ludzkich przynajmniej o kilometr. A duże
to gospodarstwo? - co prawda mój "hektar dwadzieścia trzy" też niemały i
jest na wsi, ale sie gęsto już robi wokół, co mnie trochę przeraża...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2008-01-10 20:57:05
Temat: Re: Kuchnia, taka wiejskaUżytkownik "Ikselka" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
news:1nga6qypeef3x$.1tzfwu27fjzr$.dlg@40tude.net...
łał - jak ja zazdroszczę :-)
> To moje marzenie. Mam nadzieję, że nie masz zbyt wielu sąsiadów, bo ja np.
> marzę o takim oddalonym od siedzib ludzkich przynajmniej o kilometr. A
> duże
> to gospodarstwo? - co prawda mój "hektar dwadzieścia trzy" też niemały i
> jest na wsi, ale sie gęsto już robi wokół, co mnie trochę przeraża...
Az tak, to nie. Ale dzialka ma 60 metrow szrokosci. Wies - 300 mieszkancow w
czeterech skupiskach. Gruntu 2,5 ha od dogi do lasu. I sa w okolicy do
ustrzelenia inne takie okazje. Co prawda do kapitalnego remonu (brrr, niech
mi nikt nie wmawia, ze na Scianie Wschodniej jest bezrobocie), ale jak sie
go uda zrobic - jest bosko.
;-)
sz.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2008-01-10 21:11:41
Temat: Re: Kuchnia, taka wiejskaUżytkownik "Ikselka" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ufyg1bmdi2fk$.22zcx1s3wzl1.dlg@40tude.net...
> Pieca chlebowego Ci zazdroszczę, ale mój świetny piekarnik mi wystarcza. A
> wędzarkę też tam masz???
Nie mam, sasiad ma, a wszystko co wycinam z sadu jest przeznaczonego dla
niego ;-)
Ale jak dobrze pojdzie, to pozna wiosna wybije dziure w kominie, zeby tam
wlasnie wedzic.
> Ziemniaki się pysznie piecze w popielniku, a na blasze - rydze i okrawki
> ciasta pierogowego... Grzyby się suszy nad blachami zawieszone na
To wiem, ale to troche malo oryginalne :/
> sznurkach, a obiad odstawiony na bok czeka ciepły na spóźnialskich...
Na jaki bok? Ja mam od tego tak zwana "slepa blache" :-)
> Kiedy moja córka wpada zmarznięta ze szkoły do domu, od drzwi krzyczy: w
> kuchni napalone??? - nawet kominek w salonie zszedł na drugi plan, bo w
> kuchni jest milej.
O tak, nawet osobista babcie nauczylem smazyc nalesniki i racuchy na takiej
kuchni - trzeba tylko umiejetnie dorzucac i drzwiczkami oraz szybrami w
odpowiednich momentach pomachac.
> I niezaprzeczalne jest, że minął wszelki stres związany z nagłym brakiem
> prądu czy gazu - kiedy wokół popłoch, ja spokojnie sobie gotuję i piekę
> :-)
Ja niestety mam stres - jeszcze nie mam na agregat a kazda godzina powyzej
dwoch godzin bez pradu to niestety dla mnie straty :-(
> Brak prądu jest teraz dla mnie (nas) pretekstem do posiedzenia w kuchni
> przy blasku rozżarzonych fajerek i przebłysków ognia przez szczeliny
> między
> rozgrzanymi blachami.
A to swoja droga. Mnie natomiats bardziej jaraja odglosy wydawane przez
rozpalone piece...
No i - nie bez znaczenia - jest kwestia opalu. Nic nie walczy lepiej z
jesienno-zimowym swistaczeniem niz koniecznosc narzniecia i porabania drewna
raz-dwa razy w tygodniu.
Bo pod kuchnia pale drewnem - aroaty o wiele przyjemniejsze niz jak sie
wegiel wrzuci.
sz.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2008-01-10 21:14:15
Temat: Re: Kuchnia, taka wiejskaszomiz pisze:
> Użytkownik "Jerzy Nowak" <0...@m...pl> napisał w wiadomości
> news:fm5u09$a8v$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> Zafunduj sobie jeszcze:
>> http://www.google.pl/search?q=wczasy+na+wsi
>
> Nie po to kupilem gospodarstwo rolne na Roztoczu, zeby fundowac sobie wczasy
> na wsi. Jka dobrze pojdzie za dwa-trzy lata bedzie mozna takowe u mnie odbyc
> ;-)
Miałem na myśli abyś się gdzieś zgłosił do terminu.
Ot co.
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2008-01-10 21:20:27
Temat: Re: Kuchnia, taka wiejska
Użytkownik "szomiz" <s...@k...dostawac.reklamy.przez.net> napisał w
wiadomości news:fm5sf0$6a8$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Herbata, a nawet rozpuszczalna kawa (wrzatek 20 minutach, wlaczajac z
> rozpaleniem pieca) smakuje calkiem inaczej niz ta z elektrycznego
> czajnika.
:)) Wiara poprawia samopoczucie, kiedy wydało sie tyle pieniedzy.
"Wsi spokojna, wsi wesoła, który głos twej chwale zdoła?..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2008-01-10 21:20:37
Temat: Re: Kuchnia, taka wiejska
Użytkownik "Jerzy Nowak" <0...@m...pl> napisał w wiadomości
news:fm61t3$s75$2@atlantis.news.tpi.pl...
> szomiz pisze:
>> Użytkownik "Jerzy Nowak" <0...@m...pl> napisał w
>> wiadomości news:fm5u09$a8v$1@nemesis.news.tpi.pl...
>>> Zafunduj sobie jeszcze:
>>> http://www.google.pl/search?q=wczasy+na+wsi
>>
>> Nie po to kupilem gospodarstwo rolne na Roztoczu, zeby fundowac sobie
>> wczasy na wsi. Jka dobrze pojdzie za dwa-trzy lata bedzie mozna takowe u
>> mnie odbyc ;-)
>
> Miałem na myśli abyś się gdzieś zgłosił do terminu.
Moim zdaniem to nie jest dobry pomysl. Agroturystyka to przemysl a nie
sztuka/rzemioslo.
I na prawde wiem co mowie.
sz.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |