| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-03-27 17:45:36
Temat: Re: "Kuracja"Użytkownik "EvaTM" <e...@i...pl> napisał w wiadomości
news:a7s4js$p11$2@news.tpi.pl...
> działalność badawcza psychologów i psychiatrów nie zna granic...
> I wszystko notują ! ;)
Te tony spisanych materiałów z dyktafonów...
Ech, musi to być ciężki kawałek chleba ;)))
> Najlepiej omijać ich szerokim łukiem.
Do getta ich! Do getta! ;)))
pa :)
joa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-03-27 17:48:44
Temat: Re: "Kuracja"Użytkownik "Daga" <z...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> Czy mi się wydaje, czy w tym wątku jest mowa o Kuracji Jacka głębskiego?
Może, ale ja nic o tym nie wiem ;)))
> Jeśli tak, to tam jest przepiękny fragment (książki ocze wiście :))), jak
to
> rzeczony student udaje chorego i jak badający go psychiatra świetnie z nim
> współpracuje w odnajdywaniu pożądanych objawów. :))
Orze człowiek jak może, a jeszcze mu za złe mają ;)
pozdrówka serdeczne :)
joa
PS. Daguś, zeskanuję Ci co nieco, tylko to trochę potrwa...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-03-27 18:36:40
Temat: Re: "Kuracja"Użytkownik "ajtne" <a...@b...pl> napisał w wiadomości
news:a7t1d1$4bb$2@news.tpi.pl...
> > Czy mi się wydaje, czy w tym wątku jest mowa o Kuracji Jacka głębskiego?
>
> Może, ale ja nic o tym nie wiem ;)))
A ja nie widziałam tej sztuki. :))))
> > rzeczony student udaje chorego i jak badający go psychiatra świetnie z
nim
> > współpracuje w odnajdywaniu pożądanych objawów. :))
>
> Orze człowiek jak może, a jeszcze mu za złe mają ;)
Toż napisałam, że fragment piękny! :o) Tak się postarał, że więcej zobaczył,
niż zobaczyć mógł. :)
> PS. Daguś, zeskanuję Ci co nieco, tylko to trochę potrwa...
Dzięki, jesteś kochana... :-*
Tylko na maila pewnie też tak długo poczekam...? :))
--
Pozdrowieństwa,
Daga
"Zbiorowe dziecko medycyny z pętlą czułości na szyi"
http://krakowianka.art.pl/dagmara
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-03-27 21:37:03
Temat: Re: "Kuracja"Użytkownik "ajtne"
> I w pewnych bardzo poważnych badaniach naukowych, gdy wprowadzono do
> szpitala niby-pacjentów (zdrowych oczywiście). Personel od razu znalazł u
> nich objawy, przyczyny zaburzeń i formę terapii.
Tę sztukę teatralną obejrzałam z ciekawości i podobała się mi narracja :|
Nie wniknęłam "głęboko" w jej przesłanie z powodu późnej pory emisji, ale
zastanowiły mnie słowa wypowiedziane przez jedną z postaci, że testy
psychologiczne są tylko dla osób chorych i zdrowym się ich nie daje do
rozwiązania. Każdy zdrowy wtedy znajdzie w sobie jakieś objawy choroby
psychicznej :| Proszę o wyjaśnienia, bo nie zauważam sensu w tej wypowiedzi.
Poza tym sztuka nie była zła ;)
--
Pozdrawiam
Masoneczka vel Ania
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-03-27 22:25:06
Temat: Re: "Kuracja"
Użytkownik "ajtne" <a...@b...pl> napisał w wiadomości
news:a7rn26$4qg$1@news.tpi.pl...
> Użytkownik "EvaTM" <e...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:a7rad2$erk$1@news.tpi.pl...
"
>
> I w pewnych bardzo poważnych badaniach naukowych, gdy wprowadzono do
> szpitala niby-pacjentów (zdrowych oczywiście). Personel od razu znalazł u
> nich objawy, przyczyny zaburzeń i formę terapii.
Jaki personel - salowy, pielęgniarski? Ja jeszcze nie spotkałam się z
przypadkiem, żeby zdrowy człowiek został przez psychologa uznany za chorego
psychicznie a sprawny intelektualnie za upośledzonego umysłowo.
Ech, zresztą po co badania,
> wystarczy przeczytać "Lot nad kukułczym gniazdem" ;)))
Ależ naturalnie. Z takiej książki najlepiej nauczysz się diagnostyki
psychiatrycznej :)).
Dorrit
>
> :)
>
> joa
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-03-28 08:27:54
Temat: Re: "Kuracja"Użytkownik "Masoneczka" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a7teq2$15d$1@news.onet.pl...
> że testy
> psychologiczne są tylko dla osób chorych i zdrowym się ich nie daje do
> rozwiązania. Każdy zdrowy wtedy znajdzie w sobie jakieś objawy choroby
> psychicznej :|
E tam! Się testowłam. Jakoś zawsze było w pobliżu normy...
NO, nie będę już taka skromna - w normie!
pa, Aniu :)
joa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-03-28 08:52:48
Temat: Re: "Kuracja"
Użytkownik "Little Dorrit" <z...@c...pl> napisał w wiadomości
news:a7tj37$cpi$6@news.tpi.pl...
> Jaki personel - salowy, pielęgniarski? Ja jeszcze nie spotkałam się z
> przypadkiem, żeby zdrowy człowiek został przez psychologa uznany za
chorego
> psychicznie a sprawny intelektualnie za upośledzonego umysłowo.
W relacji z badań Rosenhana (lata 60) na pewno chodzi o całość
personelu - najkrócej: w kilku amerykańskich szpitalach umieszczono - bez
wiedzy personelu - osiem zdrowych psychicznie osób ("pseudopacjentów").
Przez cały czas trwania eksperymentu pseudopacjenci byli traktowani jako
ciężko chorzy psychicznie. W żadnym szpitalu lekarze i psychologowie nie
rozpoznali, że mają do czynienia z ludźmi zdrowymi psychicznie (nie wiem, co
z psychometrią - a to chyba bardzo ważne...) Acha, pseudopacjenci tylko w
izbie przyjęć skarżyli się, ze słyszą głosy, potem, wczasie całego pobytu w
szpitalu zachowywali się normalnie. Najśmieszniejsze, że prawdziwi pacjenci
podejrzewali, że nie są to prawdziwi "wariaci".
Prawdopodobnie na nierozpoznanie pseudopacjantów wpływ miało to, ze personel
poświęcał generalne wszytkim pacjentom zbyt mało czasu (nie robiono więc
badań, tylko przeprowadzano rozmowy?! Możliwe to w ogóle?!)
Postanowiono zrobić eksperyment w druga stronę - przeprowadzono go w
szpitalu o charakterze badawczo-dydaktycznym (wysoki prestiż), uprzednio
zapoznając personel z wynikami poprzedniego eksperymentu i UPRZEDZAJĄC, że w
czasie nabliższych 3 miesiecy o przyjęcie na oddział będzie się starało 1-2
pseudopacjentów. Poproszono osoby z personelu (salowych, pielegniarki,
psychologów, lekarzy) o określenie w skali 10-punktowej, który z pacjentów
moze być pseudopacjentem. Dziwiętnastu pacjentów zostało uznanych za
symulantów przez co najmneij 2 z członków personelu (41 przez jedną). W
rzeczywistości żaden z pseudopacjantów nie zgłosił się w tym czasie do
szpitala....
Jak łatwo więc ulec kontekstowi sytuacji...
> Ech, zresztą po co badania,
> > wystarczy przeczytać "Lot nad kukułczym gniazdem" ;)))
>
>
> Ależ naturalnie. Z takiej książki najlepiej nauczysz się diagnostyki
> psychiatrycznej :)).
:))))))) Ja o "Locie" w kontekście przytoczonych wyżej eksperymentów ;)
pa :)
joa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-03-28 08:53:58
Temat: Re: "Kuracja"> psychologiczne są tylko dla osób chorych i zdrowym się ich nie daje do
> rozwiązania. Każdy zdrowy wtedy znajdzie w sobie jakieś objawy choroby
> psychicznej :| Proszę o wyjaśnienia, bo nie zauważam sensu w tej
wypowiedzi.
> Poza tym sztuka nie była zła ;)
Cytat ze spektaklu (okrojony):
- Gzie zaczyna sie choroba? (pyta student)
Na to profesor:
- A gdzie zaczyna sie lysina?...
Pozdr.
BK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-03-28 14:28:18
Temat: Re: "Kuracja"
Użytkownik "ajtne" <a...@b...pl> napisał w wiadomości
news:a7v2kr$5b7$1@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Little Dorrit" <z...@c...pl> napisał w wiadomości
> news:a7tj37$cpi$6@news.tpi.pl...
>
>
> W relacji z badań Rosenhana (lata 60) na pewno chodzi o całość
> personelu - najkrócej: w kilku amerykańskich szpitalach umieszczono - bez
> wiedzy personelu - osiem zdrowych psychicznie osób ("pseudopacjentów").
O tych eksperymentach pisał przed 30-tu laty Kazimierz Jankowski "Od
psychiatrii biologicznej do humanistycznej" Była wówczas w Polsce moda na
zacieranie różnic między zdrowiem a chorobą psychiczną. Minęła już dawno i
teraz nawet w zacofanej Polsce salowa jest od miotły, pielęgniarka od
zastrzyków a personel wyższy od diagnozowania i leczenia.
Dorrit
> pa :)
>
> joa
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-03-28 14:31:20
Temat: Re: "Kuracja"
Użytkownik "Bart" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
news:a7ulnc$2ip$1@news.tpi.pl...
> > psychologiczne są tylko dla osób chorych i zdrowym się ich nie daje do
> > rozwiązania. Każdy zdrowy wtedy znajdzie w sobie jakieś objawy choroby
> > psychicznej :| Proszę o wyjaśnienia, bo nie zauważam sensu w tej
> wypowiedzi.
Bo też nie ma w niej najmniejszego sensu! Napisał to ktoś pozbawiony
elementarnej wiedzy na temat diagnostyki psychologicznej.
Dorrit
>
>
>
> Pozdr.
> BK
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |