« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-05-07 19:12:24
Temat: Kurtka puchowa po praniuKorzystając z ładnej pogody postanowiłam wyprać i wysuszyć na świeżym
powietrzu swoją puchową kurtkę.
Zgodnie z sugestiami znajomych wrzuciłam do pralki piłki tenisowe. No i
suszę cały dzień, co jakiś czas rzotrzepywałam kurkę, ale niestety pióra
zabrały się w bryły i przyznam, że wygląda to teraz dość żałośnie.........
Ile czasu schnie taka kurtka i jak rozbić te zbrylone pióra (o ile to
jeszcze możliwe) - trochę się podłamałam..........
Pozdr. Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-05-07 19:14:42
Temat: Re: Kurtka puchowa po praniuPrzepraszam za literówki, szczególnie tę "rzotrzepywaną kurkę";)
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-05-07 21:37:15
Temat: Re: Kurtka puchowa po praniuWitaj,
Ja tez piore kurki puchowe w pralce, potem rozwieszam aby wysuszyc a
nastepie wrzucam do pralki na suszenie
pozdrawiam,
Beata
Użytkownik "Ewa W" <e...@b...wroc.pl> napisał w wiadomości
news:b9bm01$17b$1@opat.biskupin.wroc.pl...
> Korzystając z ładnej pogody postanowiłam wyprać i wysuszyć na świeżym
> powietrzu swoją puchową kurtkę.
> Zgodnie z sugestiami znajomych wrzuciłam do pralki piłki tenisowe. No i
> suszę cały dzień, co jakiś czas rzotrzepywałam kurkę, ale niestety pióra
> zabrały się w bryły i przyznam, że wygląda to teraz dość żałośnie.........
>
> Ile czasu schnie taka kurtka i jak rozbić te zbrylone pióra (o ile to
> jeszcze możliwe) - trochę się podłamałam..........
>
> Pozdr. Ewa
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-05-07 21:56:12
Temat: Re: Kurtka puchowa po praniu
Użytkownik "Beata" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:f0fua.99299$e8.1009518@news.chello.at...
> Witaj,
> Ja tez piore kurki puchowe w pralce, potem rozwieszam aby wysuszyc a
> nastepie wrzucam do pralki na suszenie
> pozdrawiam,
> Beata
Niestety nie mam pralko - suszarki:(
pozdr. Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-05-08 07:51:37
Temat: Re: Kurtka puchowa po praniu
"Ewa W" <e...@b...wroc.pl> wrote in message
news:b9bvj5$v4p$1@opat.biskupin.wroc.pl...
> Niestety nie mam pralko - suszarki:(
>
Pozwol kurtce dobrze wyschnac. Ja swoja susze do 3 dni. Dopiero po
wyschnieciu strzepnij kurtke w kazda strone, aby piora sie rozeszly.
Rozstrzepujac mokre piora rozdrabniasz je i pozbawiasz kurtke czesci pior,
gdyz drobne piorka beda wylazic.
--
Pozdrawiam
Joanna
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-05-08 08:26:23
Temat: Re: Kurtka puchowa po praniuja wrzucam do suszarki i po 45 minutach jest jak nowa
----- Original Message -----
From: "Ewa W" <e...@b...wroc.pl>
To: <p...@n...pl>
Sent: Wednesday, May 07, 2003 9:12 PM
Subject: Kurtka puchowa po praniu
> Korzystając z ładnej pogody postanowiłam wyprać i wysuszyć na świeżym
> powietrzu swoją puchową kurtkę.
> Zgodnie z sugestiami znajomych wrzuciłam do pralki piłki tenisowe. No i
> suszę cały dzień, co jakiś czas rzotrzepywałam kurkę, ale niestety pióra
> zabrały się w bryły i przyznam, że wygląda to teraz dość żałośnie.........
>
> Ile czasu schnie taka kurtka i jak rozbić te zbrylone pióra (o ile to
> jeszcze możliwe) - trochę się podłamałam..........
>
> Pozdr. Ewa
>
>
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.dom
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-05-08 09:41:51
Temat: Re: Kurtka puchowa po praniuOn Wed, 7 May 2003 21:12:24 +0200 I had a dream that Ewa W <e...@b...wroc.pl>
wrote:
>Korzystając z ładnej pogody postanowiłam wyprać i wysuszyć na świeżym
>powietrzu swoją puchową kurtkę.
>Zgodnie z sugestiami znajomych wrzuciłam do pralki piłki tenisowe. No i
>suszę cały dzień, co jakiś czas rzotrzepywałam kurkę, ale niestety pióra
>zabrały się w bryły i przyznam, że wygląda to teraz dość żałośnie.........
>
>Ile czasu schnie taka kurtka i jak rozbić te zbrylone pióra (o ile to
>jeszcze możliwe) - trochę się podłamałam..........
Nie przejmuj się. Moja się czasem suszy nawet tydzień - co jakiś czas
podchodzę i palcami roztrzepuję i rozciągam te kulki pierza.
--
Grzegorz Janoszka odpowiadając POPRAW adres
UWAGA, mam specyficzne poczucie humoru! Na newsach wyrażam swoje prywatne
specyficzne poglądy, a nie moich byłych, obecnych i przyszłych pracodawców.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-05-11 07:50:18
Temat: Re: Kurtka puchowa po praniu
Użytkownik "Beata" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:f0fua.99299$e8.1009518@news.chello.at...
> Witaj,
> Ja tez piore kurki puchowe w pralce, potem rozwieszam aby wysuszyc a
> nastepie wrzucam do pralki na suszenie
Niestety, kurtka (a właściwie pióra) zaczęły śmierdzieć. Jestem załamana,
nie wiem, co teraz zrobić. Znalazłam już kumpelę z pralko - suszarką i teraz
nie wiem, co robić - wyprać raz jeszcze i od razu wysuszyć w suszarce, czy
też wrzucić na samo suszenie licząc, że zapach zniknie.....jeśli suszyć, to
jaki czas suszenia wybrać?
Pozdr. Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |