Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia Łącka Śliwowica

Grupy

Szukaj w grupach

 

Łącka Śliwowica

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-03-26 08:19:43

Temat: Łącka Śliwowica
Od: "Markier" <r...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam ponownie.
Odpowiedź dla Jarka postanowiłem rozwinąć w nowy wątek, bo to ciekawe, a i
instruktaż się przyda.

Wiedziałem, że Łącka śliwowica nie ujdzie uwadze konesera. A wiec jedziemy
do Łącka (Podkarpacie) stajemy na rynku i zaczepiamy pierwszego napotkanego
tubylca w wieku 20 - 40 lat. Po zainicjalizowaniu kontaktu, przez telefon
został zamówiony samochód, którym zawieziono mnie do jakiegoś domu, gdzie
nabyłem parę butelek. Po transakcji zostałem odwieziony z powrotem na rynek
Zakupienie tego kultowego trunku zajęło mi 20 minut. Dosyć drogo sprzedają,
bo po 45 zł za flaszkę, ale z "oryginalnymi" etykietami i akcyzą. Tak
butelka jest ozdobą każdej kolekcji alkoholu.
Podam szczegółowy wygląd butelki, żeby nikt nie kupił podróby.
Flaszka ozdobiona jest "akcyzą" w śliweczki, z napisem "Produkt of Łącko" i
" Akcyza 70% alk.". Etykieta przedstawia dwie uśmiechnięte śliweczki w
góralskich kapeluszach na tle wzgórz. Napisy: "Produced and bottled Łącko
Poland" i "Daje krzepę, krasi lica nasza Łącka Śliwowica". Etykieta z tyłu
butelki zawiera: certyfikat " Mocą Swojego Urzędu zaświadczam: cudowny
trunek w tą butlę wlany, Łącką Śliwowicą zwany, pędzony nocą skrycie w
blasku księżyca jest najlepszym medykamentem i przedłuża życie. Pędzona z
najlepszych owoców śliw rosnących na górskich stokach w Gminie Łącko", oraz
przepis na prawdziwą herbatę góralską: " Do szklanki z łyżeczką wlać Łącką
Śliwowicę, zamieszać, wyciągnąć łyżeczkę i wypić duszkiem do dna." Logo
przedstawia śliwkę z dwoma biało-czerwonymi listkami, opatrzone napisem
"Zawsze Łącko" . Wersja luksusowa posiada zalakowany korek.
Grupowiczów z Warszawy bywających w tamtych okolicach zapraszam na priv.

--
Pozdrawiam
Markier
Wawa



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2003-03-26 10:34:44

Temat: Re: Łącka Śliwowica
Od: "MaZi" <m...@h...pl> szukaj wiadomości tego autora



Markier <r...@w...pl> wrote:

[...]
> Grupowiczów z Warszawy bywających w tamtych okolicach zapraszam na
> priv.

to i ja dolaczam sie do prosby, skosztowalbym w koncu tej sliwowicy ;-)

pzdr
--
Mariusz a.k.a MaZi at m...@h...pl
GG 1199353

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-03-26 13:06:51

Temat: Re: Łącka Śliwowica
Od: "jarek" <z...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Witam ponownie.
> Odpowiedź dla Jarka postanowiłem rozwinąć w nowy wątek, bo to ciekawe, a i
> instruktaż się przyda.
>
> Wiedziałem, że Łącka śliwowica nie ujdzie uwadze konesera. A wiec jedziemy
> do Łącka (Podkarpacie) stajemy na rynku i zaczepiamy pierwszego
napotkanego
> tubylca w wieku 20 - 40 lat. Po zainicjalizowaniu kontaktu, przez telefon
> został zamówiony samochód, którym zawieziono mnie do jakiegoś domu, gdzie
> nabyłem parę butelek. Po transakcji zostałem odwieziony z powrotem na
rynek
> Zakupienie tego kultowego trunku zajęło mi 20 minut. Dosyć drogo
sprzedają,
> bo po 45 zł za flaszkę, ale z "oryginalnymi" etykietami i akcyzą. Taka
> butelka jest ozdobą każdej kolekcji alkoholu.

No to żeś mi narobił smaku. A do Łącka daleko...
Jużem myślał, że nasz Minister od Gorzały zalegalizował wyrób wzmiankowanego
alkoholu (były takie pomysły) i będę mógł nabyć go w majestacie prawa,
płacąc przy tym ciężko zarobine dutki na Fundusz Walki z Alkoholizmem.
Przecież to mógła by być nasza narodowa "potrawa", tak jak oscypek, żur,
bigos i zimne nóżki z setą.

> Podam szczegółowy wygląd butelki, żeby nikt nie kupił podróby.

Reszta opisu zgadza się co do joty... niestety...

S pozdravem, Jarek (oblizujący się nadal smakiem).


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-03-26 20:51:06

Temat: Re: Łącka Śliwowica
Od: "Larysa" <l...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Mam !!! jeszcze całą flaszkę w lodówce...
Jak po raz pierwszy dostaliśmy od znajomego górala ( a mieszkamy 400 km od
fabryczki śliwowicy, a bliziutko od innych domowych wyrobów
wyskokowych.... ) zaczęliśmy pić ze znajomymi śliwowiczkę - oj mocna
rzecz!!! nawet dla wprawionych gardeł, przyzwyczajonych do wyrobów 60%.
Ciężko szło tak normalnie z kieliszków, przy następnym podarunku - kolejna
flaszeczka... pytamy góral a jak wy to pijecie, a on na to " z herbatką" !!!
A my całą butelczynę
osuszyliśmy bez dodatku herbatki !!!!
Ale dobra mocna to rzecz...
Larysa z krainy cukrówek i żytniówek....



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-03-26 23:56:39

Temat: Re: Łącka Śliwowica
Od: "jarek" <z...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

> A my całą butelczynę
> osuszyliśmy bez dodatku herbatki !!!!
> Ale dobra mocna to rzecz...

Możesz też popróbować z dodatkiem piwa(!). Ale nie tak wlane bezpośrednio do
kufla, tylko osobno, 50g śliwowicy zwyczajnie w kieliszku i do tego
szklanica piwa np. Pilznera, albo Złotego Bażanta. Łyk piwa i łyczek
śliwowicy, albo odwrotnie ;).

Coś takiego popróbowałem swego czasu na Słowacji i posmakowało mi. Podczas
zchodzenia z Łomnicy złapała nas ulewa, wpadamy do pierwszego lokalu w
Tatranskiej Lomnicy - taka swojska knajpka, i tam pierwszy raz zobaczyłem
jak facet zamawia piwo z jakąś gorzałą (zawsze mnie uczono, żeby nie mieszać
trunków), no to zapytałem, co pije. Od słowa do słowa, od kolejki do kolejki
zbudowaliśmy przyjaźń polsko-słowacką... Reszty kumpel nie pamięta, a ja do
dziś pamiętam smak tamtej śliwowicy. Na szczęście z kupnem śliwowicy
Słowackiej nie ma żadnych problemów, ale z tą naszą Łącką niestety są...

Pozdrawiam, Jarek

PS. A tak OT, to smacznym połączeniem jest pity w powyższy sposób rum np.
Tuzemski, pycha...
j.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

marmite/vegemite w warszawie?
test
Makłowicz
Makłowicz
Strusie jaja, strusie mięso - gdzie w Warszawie?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Saturator do wody gazowanej CO2.
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5

zobacz wszyskie »