Strona główna Grupy pl.rec.ogrody Ładne i niekłopotliwe róże okrywowe.

Grupy

Szukaj w grupach

 

Ładne i niekłopotliwe róże okrywowe.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 27


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2004-01-30 20:02:59

Temat: Ładne i niekłopotliwe róże okrywowe.
Od: "Kronopio" <c...@g...katowice.pl> szukaj wiadomości tego autora

O pastelowej barwie kwiatów.
Sprawdzone zimowo i dostępne na naszym rynku.
Znacie jakieś ?

Pozdrawiam planowo
Teresa


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2004-01-31 11:59:13

Temat: Re: Ładne i niekłopotliwe róże okrywowe.
Od: Iwona Sapijaszko <i...@s...net> szukaj wiadomości tego autora

Fri, 30 Jan 2004 21:02:59 +0100, "Kronopio"
<c...@g...katowice.pl> pisał(a):

> O pastelowej barwie kwiatów.
> Sprawdzone zimowo i dostępne na naszym rynku.

po pierwszym sezonie lub jesiennym sadzeniu, zimotrwałość testują u nas
na polu: jasnożółta 'Sommerschlim'(kwitła całe lato do późnej jesieni),
biała 'White Meidiland' (hmm, ta zdążyła się 1 kwiatkiem przez całe lato
pochwalić... ale jestem dobrej myśli, w tym roku mam nadzieję pokaże na
co ją stać), wybitnie niepastelowa, krwistoczerwona 'Scarlett
Meidiland'(jest przepiękna, stwierdzam, że 3 sztuki to za mało :),
kwitła obficie do przymrozków), różowe 'Bonica' i 'The Fairy'.

pozrawiam
Iwona

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2004-01-31 12:13:54

Temat: Re: Ładne i niekłopotliwe róże okrywowe.
Od: "Maria Maciąg" <m...@N...prv.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Iwona Sapijaszko" <i...@s...net> napisał w wiadomości
news:765n10h4j9617ki2sfkmfgmc0m3regi3um@4ax.com...
Fri, 30 Jan 2004 21:02:59 +0100, "Kronopio"
>> O pastelowej barwie kwiatów.
>> Sprawdzone zimowo i dostępne na naszym rynku.

(..)
>różowe 'Bonica' i 'The Fairy'.

Ja mam The Fairy 4 lata. Nie wymarza, kwitnie bardzo obficie do mrozów,
nie choruje. Polecam.

Z pozdrowieniami, Maria


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2004-01-31 13:10:12

Temat: Re: Ładne i niekłopotliwe róże okrywowe.
Od: "Marta Góra" <m...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Iwona Sapijaszko" <i...@s...net> napisał
w wiadomości
news:765n10h4j9617ki2sfkmfgmc0m3regi3um@4ax.com...
Fri, 30 Jan 2004 21:02:59 +0100, "Kronopio"
<c...@g...katowice.pl> pisał(a):

> O pastelowej barwie kwiatów.
> Sprawdzone zimowo i dostępne na naszym rynku.

po pierwszym sezonie lub jesiennym sadzeniu, zimotrwałość
testują u nas
na polu: jasnożółta 'Sommerschlim'(kwitła całe lato do
późnej jesieni),
biała 'White Meidiland' (hmm, ta zdążyła się 1 kwiatkiem
przez całe lato
pochwalić... ale jestem dobrej myśli, w tym roku mam
nadzieję pokaże na
co ją stać), wybitnie niepastelowa, krwistoczerwona
'Scarlett
Meidiland'(jest przepiękna, stwierdzam, że 3 sztuki to za
mało :),
kwitła obficie do przymrozków), różowe 'Bonica' i 'The
Fairy'.


A gdzie kupowaliście te Meidilandy?
Chociaż odpowiedzi moge się domyślać:-(

Pozdrawiam
Marta


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2004-01-31 13:19:56

Temat: Re: Ładne i niekłopotliwe róże okrywowe.
Od: "Maria Maciąg" <m...@N...prv.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Marta Góra" <m...@m...pl> napisał w wiadomości
news:bvg9fl$39g$1@korweta.task.gda.pl...

> A gdzie kupowaliście te Meidilandy?
> Chociaż odpowiedzi moge się domyślać:-(

Ja też, dlatego nawet nie pytałam :(. Chciałabym taką czerwoną :-).

Z pozdrowieniami, Maria


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2004-01-31 13:36:28

Temat: Re: Ładne i niekłopotliwe róże okrywowe.
Od: "Marta Góra" <m...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Maria Maciąg"
<m...@N...prv.pl> napisał w wiadomości
news:bvga12$pk1$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Marta Góra" <m...@m...pl>
napisał w wiadomości
> news:bvg9fl$39g$1@korweta.task.gda.pl...
>
> > A gdzie kupowaliście te Meidilandy?
> > Chociaż odpowiedzi moge się domyślać:-(
>
> Ja też, dlatego nawet nie pytałam :(. Chciałabym taką
czerwoną :-).
>
> Z pozdrowieniami, Maria

Wprawdzie mam trzy krzewy czerwonej no name (kupiona jako
różowa), ale coś by mi się jeszcze zmieściło:-)

Pozdrawiam
Marta


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2004-01-31 14:01:13

Temat: Re: Ładne i niekłopotliwe róże okrywowe.
Od: "T.W." <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Iwona Sapijaszko" <i...@s...net> napisał w
wiadomości news:765n10h4j9617ki2sfkmfgmc0m3regi3um@4ax.com...

> różowe 'Bonica' i 'The Fairy'.

"Bonica" odporna jak jasna.... ubiegłą zimę przetrwała bez przykrycia
i niezakopczykowana zupełnie, tylko że okrywowa to ona zupełnie nie
jest. Rośnie jako niewysoki krzew - ok. 0,5 m wys., pod koniec lata
lubi wypuścić dłuższy "ogon", kwitnie bez przerwy do mrozów. Jako
nieokrywową - polecam bardzo :) .
Mam cztery krzewy już kilka lat, w dodatku w spartańskich warunkach,
bo w coraz większym cieniu pod morelą.

Pozdrawiam


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2004-01-31 14:25:46

Temat: Re: Ładne i niekłopotliwe róże okrywowe.
Od: Iwona Sapijaszko <i...@s...net> szukaj wiadomości tego autora

Sat, 31 Jan 2004 14:10:12 +0100, "Marta Góra"
<m...@m...pl> pisał(a):
>
> A gdzie kupowaliście te Meidilandy?
> Chociaż odpowiedzi moge się domyślać:-(

Wczesnym latem w Żarach ale Scarlett M. była też jesienią z gołym
korzeniem w punkcie przy Ogrodzie. I była chyba nawet w tym czasie kiedy
kupowaliśmy dla Ciebie krzaczorki... Mam nadzieję, że na wiosnę też
będą, albo na jesień, na pewno dosadzę, cudne są :)

pozdrawiam
Iwona

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2004-01-31 14:59:39

Temat: Re: Ładne i niekłopotliwe róże okrywowe.
Od: "Marta Góra" <m...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Iwona Sapijaszko" <i...@s...net> napisał
w wiadomości
news:fcen10drha9f0fne2ruh074pcb5hfes9fi@4ax.com...
Sat, 31 Jan 2004 14:10:12 +0100, "Marta Góra"
<m...@m...pl> pisał(a):
>
> A gdzie kupowaliście te Meidilandy?
> Chociaż odpowiedzi moge się domyślać:-(

Wczesnym latem w Żarach ale Scarlett M. była też jesienią z
gołym
korzeniem w punkcie przy Ogrodzie. I była chyba nawet w tym
czasie kiedy
kupowaliśmy dla Ciebie krzaczorki... Mam nadzieję, że na
wiosnę też
będą, albo na jesień, na pewno dosadzę, cudne są :)


Ja tam byłam, ale chyba przegapiłam - mialam za mało czasu
to raz, a po drugie mnogość austinów mnie przerosła.

Normalna głupawka:-(

Pozdrawiam
Marta




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2004-01-31 18:50:31

Temat: Re: Ładne i niekłopotliwe róże okrywowe.
Od: "Marta Góra" <m...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "T.W." <t...@w...pl>
napisał w wiadomości
news:bvgsq7$8ij$1@nemesis.news.tpi.pl...

> "Bonica" odporna jak jasna.... ubiegłą zimę przetrwała bez
przykrycia
> i niezakopczykowana zupełnie, tylko że okrywowa to ona
zupełnie nie
> jest. Rośnie jako niewysoki krzew - ok. 0,5 m wys., pod
koniec lata
> lubi wypuścić dłuższy "ogon", kwitnie bez przerwy do
mrozów. Jako
> nieokrywową - polecam bardzo :) .

To mnie pocieszyłas bo ja posadziłam dwie:-) Jena na rabacie
z liliami, bo o ile mnie pamięc nie myli to ona zapach ma
raczej słaby...

Jak by ona miała lepsze warunki to by tych ogonów wypuściła
więcej - i już jest okrywowa:-)

Przeglądam różne knigi i mądrzy ludzie piszą o odmianach
okrywowych, które osiagają do 70 cm wzwyż...
Jakby ją tak puścić na zbocze... hmmm... to by się położyła
w stornę słońa, bo o ile pamiętam te pędy raczej wiotkie
są...

Się pomyśli:-)))

Pozdrawiam
Marta





› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Snieg położył sceriokety
cycas - czy to liscie ?
tulipanik w doniczce
Kobea w domu ?
OT a'propos konia :) [długie]

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Cięcie wysokich tui
Krzew-drzewo
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5

zobacz wszyskie »