| « poprzedni wątek | następny wątek » |
81. Data: 2013-01-14 16:23:02
Temat: Re: Łapa nie w swoich majtach.Użytkownik "Qrczak" <q...@g...pl> napisał w wiadomości
news:50f3e0eb$0$1317$65785112@news.neostrada.pl...
> Dnia 2013-01-14 10:50, obywatel Chiron uprzejmie donosi:
>> Użytkownik "Qrczak" <q...@g...pl> napisał w wiadomości
>> news:50f3b679$0$1213$65785112@news.neostrada.pl...
>>> Dnia 2013-01-14 01:04, obywatel zażółcony uprzejmie donosi:
>>>> W dniu 2013-01-14 00:44, Ikselka pisze:
>>>>> Dnia Mon, 14 Jan 2013 00:38:14 +0100, zażółcony napisał(a):
>>>>>
>>>>>> nawet nad wigilijnym stołem potrafią sobie skakać do gardeł ?
>>>>>> I to tzw. porządni katolicy ?
>>>>>
>>>>> Kto ich tak nazwał i na użytek jakich teorii?
>>>>> :->
>>>>>
>>>>>> Festiwal pretensji i pranie rodzinnych brudów ?
>>>>>
>>>>> NIEKTÓRZY tak mają.
>>>>
>>>> Wiadomo, że niektórzy ...
>>>> Ale z drugiej strony, byłbym ciekaw jakichś badań na ten temat.
>>>> Bo właśnie niedawno miałem sygnał od kogoś innego, że
>>>> przeżył podobny szok.
>>>>
>>>> Widziałem też ostatnio dowcip rysunkowy, który
>>>> trafiał w ten klimat, tylko na bazie Wszystkich Świętych.
>>>> O, znalazłem:
>>>> http://www.ipon.pl/forum/topic/14371-split-jutro-%C5
%9Bwi%C4%99to-zmar%C5%82ych/
>>>>
>>>
>>> Też Remka, też w związku:
>>> http://remekdabrowski.blox.pl/resource/dlaczego.jpg
>>>
>>
>> Przykro mi, że macie takie Święta. Qro- przecież Święta są wtedy, kiedy
>> my chcemy, żeby były.
>
> Mówcie za siebie, Chironie.
No to polej, Qrko:-)))
--
Demokracja to rządy osłów, prowadzonych przez hieny
Arystoteles
--
Chiron
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
82. Data: 2013-01-14 17:06:15
Temat: Re: Łapa nie w swoich majtach.Użytkownik "Chiron"
>>>
>>>> Chyba nie bardzo rozumiesz słowa intuicja.
>>>> Owszem, pewne uwarunkowania mogą być atawistyczne, ale i tak potrzebny
>>>> jest jakiś katalizator, który je aktywuje.
>>>> Bez tego są to uwarunkowania recesywne.
>>>
>>> Wyjaśnij, proszę, bo nie rozumiem. Rozumiem, co to są geny recesywne
>>> i atawizmy, ale Twoja wypowiedź jest dla mnie niejasna.
>>
>> Jest nie jasna, bo prawdopodobnie nie rozumiesz znaczenia intuicji, co
>> też podniosłem na początku mojej wypowiedzi.
>> Uzupełnienie pojęcia w tym zakresie powinno już wszystko Ci wyjaśnić ;)
>No ale gdzie tu sens?
Obawiam się że jedynym rozwiązaniem byłaby taka definicja intuicji:
Intuicja jest to coś aktywującego/dezaktywującego uwarunkowania atawistyczne
;>>
Wtedy dalej ten cały wywód jest koszmarną bzdurą, ale przynajmniej trzyma
się kupy kosztem zmiany znaczenia słowa intuicja :) Chociaż kolejnym nie
lada problemem będzie zdefiniowanie co to są: "uwarunkowania atawistyczne"
Oczywiście będzie można ekwiwokacyjnie napisać że:
Uwarunkowania atawistyczne, to takie uwarunkowania które aktywuje/deaktywuje
intuicja ;)
pzdr
olo (mspancujący)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
83. Data: 2013-01-14 18:44:35
Temat: Re: Łapa nie w swoich majtach.W dniu poniedziałek, 14 stycznia 2013 00:38:14 UTC+1 użytkownik zażółcony napisał:
> Ha - Chiron, dużo by gadać ...
>
> Chiron, jesteś w stanie jakoś wyjaśnić to, że ludzie
> nawet nad wigilijnym stołem potrafią sobie skakać do gardeł ?
> I to tzw. porządni katolicy ?
> Festiwal pretensji i pranie rodzinnych brudów ?
Redi, ja tu odpowiem, choć się posłużę przykładami z późniejszych odpowiedzi.
IMO to nie do końca jest problem stricte katolicki. Chociaż powoduje go IMO "magia"
świąt, o której pisze Chiron i XL. Takie przekonanie, że w ciągu jednego dnia uda się
załatwić rzeczy, które nabrzmiewają w ludziach często latami. Bo wystarczy
"wybaczyć". Dysonans jaki towarzyszy sztuczności takiego przekonania wybucha potem ze
wzmocnioną siłą.
Sam (a w sumie to cały blok) byłem świadkiem w tym roku takiej koszmarnej scysji u
sąsiadów. Ludzie bardzo boleśnie się przekonują, że "magia Bożego Narodzenia" nie
działa bo się zaśpiewa kolędę, a w kościele zjawi się 3 razy więcej ludzi niż
normalnie.
Stalker, chociaż mimo wszystko jestem w stanie uwierzyć, że u Ikselki glob na
świętach raczej nie mówił by do niej mimo wszystko per "katolicka piz..o, ku..wo z
rynsztokiem we łbie"...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
84. Data: 2013-01-14 19:01:20
Temat: Re: Łapa nie w swoich majtach.On 14 Sty, 19:44, Stalker <t...@i...pl> wrote:
> W dniu poniedziałek, 14 stycznia 2013 00:38:14 UTC+1 użytkownik zażółcony napisał:
>
> > Ha - Chiron, dużo by gadać ...
>
> > Chiron, jesteś w stanie jakoś wyjaśnić to, że ludzie
> > nawet nad wigilijnym stołem potrafią sobie skakać do gardeł ?
> > I to tzw. porządni katolicy ?
> > Festiwal pretensji i pranie rodzinnych brudów ?
>
> Redi, ja tu odpowiem, choć się posłużę przykładami z późniejszych odpowiedzi.
>
> IMO to nie do końca jest problem stricte katolicki. Chociaż powoduje go IMO "magia"
świąt, o której pisze Chiron i XL. Takie przekonanie, że w ciągu jednego dnia uda się
załatwić rzeczy, które nabrzmiewają w ludziach często latami. Bo wystarczy
"wybaczyć". Dysonans jaki towarzyszy sztuczności takiego przekonania wybucha potem ze
wzmocnioną siłą.
>
> Sam (a w sumie to cały blok) byłem świadkiem w tym roku takiej koszmarnej scysji u
sąsiadów. Ludzie bardzo boleśnie się przekonują, że "magia Bożego Narodzenia" nie
działa bo się zaśpiewa kolędę, a w kościele zjawi się 3 razy więcej ludzi niż
normalnie.
>
> Stalker, chociaż mimo wszystko jestem w stanie uwierzyć, że u Ikselki glob na
świętach raczej nie mówił by do niej mimo wszystko per "katolicka piz..o, ku..wo z
rynsztokiem we łbie"...
Nie, bym spokojnie obserwował jak katolicyzm ciebie degeneruje i
dlaczego z tej frustracji bzdury na grupach szkodliwe dla innych
wypisujesz.
To wygląda tak- dobry globik- Ikselcia łapy nie pcha się do
piekarnika. A Ikselcia- ksiądz powiedział że cierpienie uszlachetnia.
Dobry Globik - i uważasz _ że przypadkiem nie pastwi się na tobie, bo
w życiu nie ma pizdeczki do memrania w niej? Ikselcia z wrzaskiem i
palącą się łapą, skrzywiona- jak możesz pluć na kościół, świętego
człowieka, on jest kimś, nieomylny. I znowu łapę do piekarnika i
sssssssyczy Ikselcia i łub komuter- ja im tym babą dam aborcje.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
85. Data: 2013-01-14 21:26:55
Temat: Re: Łapa nie w swoich majtach.Dnia Mon, 14 Jan 2013 10:44:35 -0800 (PST), Stalker napisał(a):
> Takie przekonanie, że w ciągu jednego dnia uda się załatwić rzeczy, które
nabrzmiewają w ludziach często latami. Bo wystarczy "wybaczyć". Dysonans jaki
towarzyszy sztuczności takiego przekonania wybucha potem ze wzmocnioną siłą.
Hmmm... Nie stać Cię na takie gesty? - cóż, wiem że są tacy ludzie, którzy
latami mogą nosić w sobie kamień. Ja tam NIGDY DŁUGO NIE NOSZĘ URAZY ANI
ZADR W SERCU, po prostu szkoda mi na to mojego czasu i... siebie samej.
Każda moja chwila może być moją ostatnią, życie jest takie kruche, bum i
człowieka nie ma - po co obciążać się kamieniami.
--
XL
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
86. Data: 2013-01-14 21:27:55
Temat: Re: Łapa nie w swoich majtach.Dnia Mon, 14 Jan 2013 11:01:20 -0800 (PST), Nemezis napisał(a):
> To wygląda tak- dobry globik- Ikselcia łapy nie pcha się do
> piekarnika. A Ikselcia- ksiądz powiedział że cierpienie uszlachetnia.
> Dobry Globik - i uważasz _ że przypadkiem nie pastwi się na tobie, bo
> w życiu nie ma pizdeczki do memrania w niej? Ikselcia z wrzaskiem i
> palącą się łapą, skrzywiona- jak możesz pluć na kościół, świętego
> człowieka, on jest kimś, nieomylny. I znowu łapę do piekarnika i
> sssssssyczy Ikselcia i łub komuter- ja im tym babą dam aborcje.
Istna paranoja. W tobie, tylko w tobie.
--
XL
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
87. Data: 2013-01-14 22:31:01
Temat: Re: Łapa nie w swoich majtach.W dniu poniedziałek, 14 stycznia 2013 22:26:55 UTC+1 użytkownik Ikselka napisał:
> Dnia Mon, 14 Jan 2013 10:44:35 -0800 (PST), Stalker napisał(a):
>
>
>
> > Takie przekonanie, że w ciągu jednego dnia uda się załatwić rzeczy, które
nabrzmiewają w ludziach często latami. Bo wystarczy "wybaczyć". Dysonans jaki
towarzyszy sztuczności takiego przekonania wybucha potem ze wzmocnioną siłą.
>
>
>
> Hmmm... Nie stać Cię na takie gesty? - cóż, wiem że są tacy ludzie, którzy
> latami mogą nosić w sobie kamień.
I stąd pytanie do mnie? :-)
> Ja tam NIGDY DŁUGO NIE NOSZĘ URAZY ANI
> ZADR W SERCU, po prostu szkoda mi na to mojego czasu i... siebie samej.
> Każda moja chwila może być moją ostatnią, życie jest takie kruche, bum i
> człowieka nie ma - po co obciążać się kamieniami.
To jest właśnie trywializm (infantylizm?), który leży u podstaw całego "świątecznego
problemu". Ludziom wydaje się, że jak sobie tak powiedzą to w ciągu jednego
magicznego dnia, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, łatwo znikną problemy...
a glob zacznie mówić ludzkim głosem.
Tymczasem IMO jak już, to wspólne święta nie są od natychmiastowego rozwiązywania
problemów, tylko mogą być tych problemów mozolnego rozwiązywania udanym zwieńczeniem
Stalker, albo jakoś tak
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
88. Data: 2013-01-14 22:48:48
Temat: Re: Łapa nie w swoich majtach.W dniu 2013-01-14 22:26, Ikselka pisze:
> Dnia Mon, 14 Jan 2013 10:44:35 -0800 (PST), Stalker napisał(a):
>
>> Takie przekonanie, że w ciągu jednego dnia uda się załatwić rzeczy, które
nabrzmiewają w ludziach często latami. Bo wystarczy "wybaczyć". Dysonans jaki
towarzyszy sztuczności takiego przekonania wybucha potem ze wzmocnioną siłą.
>
> Hmmm... Nie stać Cię na takie gesty? - cóż, wiem że są tacy ludzie, którzy
> latami mogą nosić w sobie kamień. Ja tam NIGDY DŁUGO NIE NOSZĘ URAZY ANI
> ZADR W SERCU, po prostu szkoda mi na to mojego czasu i... siebie samej.
> Każda moja chwila może być moją ostatnią, życie jest takie kruche, bum i
> człowieka nie ma - po co obciążać się kamieniami.
LOL a to Ci wyszło 3-)))
p.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
89. Data: 2013-01-14 23:16:37
Temat: Re: Łapa nie w swoich majtach.Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w
wiadomości news:kd220g$esi$1@node1.news.atman.pl...
>W dniu 2013-01-14 22:26, Ikselka pisze:
>> Dnia Mon, 14 Jan 2013 10:44:35 -0800 (PST), Stalker napisał(a):
>>
>>> Takie przekonanie, że w ciągu jednego dnia uda się załatwić rzeczy,
>>> które nabrzmiewają w ludziach często latami. Bo wystarczy "wybaczyć".
>>> Dysonans jaki towarzyszy sztuczności takiego przekonania wybucha potem
>>> ze wzmocnioną siłą.
>>
>> Hmmm... Nie stać Cię na takie gesty? - cóż, wiem że są tacy ludzie,
>> którzy
>> latami mogą nosić w sobie kamień. Ja tam NIGDY DŁUGO NIE NOSZĘ URAZY ANI
>> ZADR W SERCU, po prostu szkoda mi na to mojego czasu i... siebie samej.
>> Każda moja chwila może być moją ostatnią, życie jest takie kruche, bum i
>> człowieka nie ma - po co obciążać się kamieniami.
>
> LOL a to Ci wyszło 3-)))
>
Człowiek ma określoną ilość energii- którą może dysponować w danym momencie.
Jeśli cały czas jest skoncentroany na zemście, żeby tylko dokopać drugiej
osobie- to nie może oczywiście wykorzystać jej jakoś pożytecznie. tak, jakby
sobie np narzucił na plecy worek z kamieniami i tak z nimi cały czas łaził.
I tak, jak tylko ma możliwość- to wpada np na psp- i łup w Ixi takim
kamieniem:-)
Co u Ciebie, Paulinko?
--
Demokracja to rządy osłów, prowadzonych przez hieny
Arystoteles
--
Chiron
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
90. Data: 2013-01-14 23:28:51
Temat: Re: Łapa nie w swoich majtach.On 15 Sty, 00:16, "Chiron" <e...@o...eu> wrote:
> Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w
> wiadomościnews:kd220g$esi$1@node1.news.atman.pl...
>
>
>
>
>
>
>
>
>
> >W dniu 2013-01-14 22:26, Ikselka pisze:
> >> Dnia Mon, 14 Jan 2013 10:44:35 -0800 (PST), Stalker napisał(a):
>
> >>> Takie przekonanie, że w ciągu jednego dnia uda się załatwić rzeczy,
> >>> które nabrzmiewają w ludziach często latami. Bo wystarczy "wybaczyć".
> >>> Dysonans jaki towarzyszy sztuczności takiego przekonania wybucha potem
> >>> ze wzmocnioną siłą.
>
> >> Hmmm... Nie stać Cię na takie gesty? - cóż, wiem że są tacy ludzie,
> >> którzy
> >> latami mogą nosić w sobie kamień. Ja tam NIGDY DŁUGO NIE NOSZĘ URAZY ANI
> >> ZADR W SERCU, po prostu szkoda mi na to mojego czasu i... siebie samej.
> >> Każda moja chwila może być moją ostatnią, życie jest takie kruche, bum i
> >> człowieka nie ma - po co obciążać się kamieniami.
>
> > LOL a to Ci wyszło 3-)))
>
> Człowiek ma określoną ilość energii- którą może dysponować w danym momencie.
> Jeśli cały czas jest skoncentroany na zemście, żeby tylko dokopać drugiej
> osobie- to nie może oczywiście wykorzystać jej jakoś pożytecznie. tak, jakby
> sobie np narzucił na plecy worek z kamieniami i tak z nimi cały czas łaził.
> I tak, jak tylko ma możliwość- to wpada np na psp- i łup w Ixi takim
> kamieniem:-)
> Co u Ciebie, Paulinko?
> --
> Demokracja to rządy osłów, prowadzonych przez hieny
> Arystoteles
>
> --
>
> Chiron
To mówisz że Ikselcia jest kurtyzaną i tak łupią kamieniami, no nieźle
jej pojechałeś:-D
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |