Strona główna Grupy pl.sci.medycyna Lekarze idioci

Grupy

Szukaj w grupach

 

Lekarze idioci

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 44


« poprzedni wątek następny wątek »

41. Data: 2004-01-08 13:35:03

Temat: Re: Lekarze idioci
Od: "artax" <a...@U...space.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Pipi" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
news:636d.0000017b.3ffb02cf@newsgate.onet.pl

> Lekarz to ine jest zawod, to jest powolanie. Podobnie do nauczycieli
> i ksiezy aby go wykonywac trzeba kochac ludzi i interesowac sie ich
> losem.

ROTFL
Nie jestem lekarzem, ale absolutnie nie zgadzam się z takim rozumowaniem.
_Lekarz_ czy _nauczyciel_ to przede wszystkim *zawód*. Z powołania wyżyć się
niestety nie da i doskonale rozumiem stanowisko lekarzy. To jest praca, jak
każda inny, a za taką *należy się* godziwe wynagrodzenie. Kobieto: czy
lekarz albo nauczyciel to Matka Tersa??? Nie. Owszem, trzeba to tego mieć
pewne "predyspozycje", ale to nie oznacza, że taki człowiek powinien
pracować za darmo, bo jest to także człowiek, a nie żaden duch czy anioł,
który wyżywi się powietrzem albo jego strawą będą "dobre uczynki" oraz
"życzliwe nastawienie do innych". Dopóki takie poglądy będą obecne w naszym
społeczeństwie, to w tym kraju nigdy nie będzie normalnie. Jest takie
powiedzenie: "jaka praca taka płaca", ale może ono również funkcjonować w
drugą stronę i jeśli wszyscy nie zrozumieją, że są to przede wszystkim
*zawody*, to powiedzenie to będzie można interpretować od w drugą stronę...

--
artax

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


42. Data: 2004-01-08 17:23:36

Temat: Re: Lekarze idioci
Od: "eDwin" <b...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "artax" <a...@U...space.pl> napisał w wiadomości
news:btjlq2$83r$1@nemesis.news.tpi.pl...
> 18h tygodniowo? Chyba żartujesz! Formalnie tak, ale oprócz prowadzenia
> regularnych zajęć (etat = 18h) nauczyciel ma jeszcze masę innych
obowiązków:
> uzupełnianie dokumentacji szkolenej, spotkania z rodzicami (często muszę
> wtedy siedzieć do 19:00), opracowywanie gazetki szkolnej, to tylko
niektóre
> obowiązki. Do tego dochodzi jeszcze przygotowanie lekcji, opracowanie
> testów, które później trzeba sprawdzić, a to zajmuje sporo czasu, który
> teoretycznie powinien być wolny.

Czyli tak naprawdę kasa jest za 18h spędzonych w pracy, a pracujesz jakieś
40h.

> Rozpocząłem pracę w tym roku i muszę
> wszystko sobie przygotować, ponieważ nie mam gotowych konspektów, które
> mógłbym powielać co roku,

Co jest rozwiązaniem, ale jeżeli mowa już o powołaniu to nie każdy chce
powielać cały czas to samo, więc co roku trzeba robić coś nowego, aktualnego
etc...

> Mówiąc o pracy nauczyciela, każdy "widzi" tylko godziny dydaktyczne,
których
> rzeczywiście jest 18 tygodniowo. Ale specyfika tego zawodu niestety wymaga
> poświęcenia o wiele więcej czasu. Gdy np. mam wykonać gazetkę szkolną
> (skład), to nikogo nie interesuje kiedy ja mam to zrobić i ile czasu to
> wymaga.

I nikogo nie interesuje gdzie to robic? Informatyk, sekretarka, urzędnik
itd. - mają swoje miejsce pracy. Biurko, szafkę etc. Nauczyciel musi
wszystko robić w domu, bo nigdzie nie ma dla niego miejsca. Te 40h spędzałby
w szkole gdyby tylko miał miejsce. No ale wtedy trzeba by było mu za to
płacić....

--
Pozdr.
eDwin






› Pokaż wiadomość z nagłówkami


43. Data: 2004-01-08 21:20:21

Temat: Re: Lekarze idioci
Od: "Adam" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości: btjlq2$83r$...@n...news.tpi.pl ,
której nadawcą było artax <a...@U...space.pl> zostało napisane:

> Użytkownik "Adam" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:btf2li$hc3$1@news.onet.pl
>
> > > Lekarz to ine jest zawod, to jest powolanie. Podobnie do
> > > nauczycieli
> > > i ksiezy aby go wykonywac trzeba kochac ludzi i interesowac sie
> > > ich losem.
>
> Zarówno nauczyciel jak i lekarz to przede wszystkim *ZAWÓD*

to nie ja pisalem te bzdury na ktore odpowiadasz, tylko moj przedpiśca. (to
tylko tak dla informacji :)


> > huhuh, powiedz nauczycielom zeby za swoja pensje uczyli tak jak inni
> > -po 42 godziny tygodniowo, a nie po 18scie. no, albo zeby pracowali
> > za darmo. w koncu to powolanie... hihihi
>
> 18h tygodniowo? Chyba żartujesz!

a nie zauwazyles tego hihotu na koncu tej wypowiedzi? szkoda.

generalnie sie z toba zgadzam, ale nie doczytalem do konca bo strasznie duzo
tego.. retoryki uczysz? :)



--
milego dnia
adam, gg# 402495


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


44. Data: 2004-01-08 22:44:42

Temat: Re: Lekarze idioci
Od: Cosa <c...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Pewnego dnia , a był to Tue, 6 Jan 2004 19:47:44 +0100 , "Pipi"
<p...@o...pl> napisał coś takiego:

>> Jeśli nie masz nic mądrego do napisania Debilu to nie pisz i nasraj na swoją

>
>Jezeli jestes lekarzem to wspolczuje twoim pacjentom. A wiec wyprostujmy nieco
>twoje poglady.
>1. Panstwo polskie, czyli my, podatnicy placimy za wyksztalcenie na studiach
>medycznych. Studia zaoczne to chlam i nie powinno ich byc na medycynie poniewaz
>jezeli ktos nie potrafi zdac na studia dzienne to nie powinien byc lekarzem.

Państwo polskie czyli my, podatnicy płacimy za wykształcenie na studiach
prawniczych, na politechnice, czy innych uczelniach. Uważam że absolwent
architektury powinien zaprojektować mi dom , absolwenci budownictwa w
odruchu wdzięczności za ich studia powinni go postawić , a absolwenci
informatyki postawić w tym nowym domu sieć i napisać mi od nowa system
operacyjny. A co należy mi się - w końcu na nich płaciłem.

>2. opieka medyczna nie jest dobrem takim samym jak banany poniewaz jest dobrem
>wspolnym - od niego zalezy los calego narodu i panstwa. W zwiazku z tym opieka
>zdrowotna ma znaczenie strategiczne i kazdy kraj oferuje opieke zdrowotna
>obywatelom za darmo.

Nie za darmo. Za pieniądze które sam od nich weźmie w ramach
obowiązkowego podatku. Jeśli instytucja zarządzająca tymi pieniędzmi
oferuje swoim kontrahentom - gabinetom POZ warunki nie do zaakceptowania
muszą oni odmówić podpisania umów. Nie ma nakazu pracy - to nie
socjalizm.

>Rzad zgodzil sie na warunki lekarzy wylacznie z jednego powodu - ministrowie
>chcieli zachowac stolki aby nakrasc sie jeszcze przed nowymi wyborami. Nie
>mialo to nic wspolnego z racjonalnoscia albo koniecznoscia ekonomiczna.
>
>Kto mial racje - czy lekarze czy rzad - tego nie wiem. Wiem jedynie, ze deficyt
>budzetowy przekracza 25% a dochody budzetu zostaly przestrzelone. W efekcie
>szybko osigagniemy granice dlugu = 60% PKB powyzej ktorej zadziala mechanizm
>konstytucyjny tnacy wszystkie wydatki. OZnaczac to moze kryzys i zalamanie
>kursu zlotego. To oznacza upadek gospodarczy i strate wszystkich oszczednosci
>jakie kazdy z nas mial. To z tego powodu rzad ogranicza wydatki i dlatego
>obnizono stawki na uslugi medyczne. Lekarze zastrajkowali.

Stawki na usługi medyczne były już i tak wystarczająco niskie. Obniżenie
ich nie pozwalało na wypełnianie warunków kontraktu - innymi słowy na
prawidłową opiekę zdrowotną.

> Nie mi oceniac czy bylo to dobre czy zle. Tym niemniej ludzie maja prawo czuc sie
zawiedzeni.
>Wiekszosc lekarzy ma wlasne domy i samochody, na wakacje jezdzi za granice.
> W sytuacji gdy 35% Polakow zyje ponizej minimum socjalnego a wiekszosc moze tylko
>zamarzyc o wlasnej willi i dobrych dochodach trudno sie dziwic negatywnym
>opiniom o lekarzach.

A może zwróciłaś uwagę że lekarze aby zarabiać cokolwiek lepiej od
sprzątaczki w NFZcie muszą pracować znacznie więcej niż odpoczywać?

>Lekarz to ine jest zawod, to jest powolanie. Podobnie do nauczycieli i ksiezy
>aby go wykonywac trzeba kochac ludzi i interesowac sie ich losem.

Nie wycieraj sobie proszę gęby powołaniem. Powołanie jest walutą nie
dość że niewymienialną to jeszcze zdecydowanie niestrawną co
uniemożliwia gotowanie na niej obiadów, takowoż płacenie nią w sklepie
spożywczym. Lekarz ma taki sam żołądek jak każdy. Podobnie jak każdy ma
też swoje niewygórowane potrzeby, które jakoś chciałby spełnić, poza tym
pracuje ciężko , ma dużą odpowiedzialność co powinno się wiązać z
godziwym wynagrodzeniem.

>Ten kto w medycynie widzi przede wszystkim kariere i status spoleczny a nie
>widzi odpowiedzialnosci i powolania, powinien zmienic zawod.

Status społeczny wiąże się nierozerwalnie z zaufaniem społecznym, a tego
lekarzowi nigdy nie mało. Jeśli zaś idzie o odpowiedzialność i powołanie
- gwarantuję ci że w obecnej sytuacji służby zdrowia trzeba dużego
poczucia jednego i drugiego żeby nie rzucić tego wszystkiego w cholerę i
nie zacząć nowego lepszego życia poza zawodem.

--
.-'-.-'-.-'-.-'-.-'-.-'-.-'-.-'-.-'-.-'-.-'-.-'-.-'-
.-'-.-'-.-'-.-'-.-'-.-'-.-'-.-'-.-'-.-'-.-'-.-'-.-'
Marcin 'Cosa' c...@p...onet.pl GG:117038
Sąd: grupa ludzi orzekająca, która strona miała lepszego adwokata.
.-'-.-'-.-'-.-'-.-'-.-'-.-'-.-'-.-'-.-'-.-'-.-'-.-'-
.-'-.-'-.-'-.-'-.-'-.-'-.-'-.-'-.-'-.-'-.-'-.-'-.-'
--

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 4 . [ 5 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Ciąża- rozwarcie
Do wszystkich chorych na celiakię i ich rodzin (to nie jest spam)
[SPAM] konto e-mail, bez spamu, bez wirusow, 100MB
Alergolog - Warszawa
novo helisen depot

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »