Lekarze idioci

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 44

1. Data: 2004-01-06 16:22:34

Temat: Lekarze idioci
Od: "Maciek Tychy" <z...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Witam
Ja chce napisac jak lekarze mogli tak wogule postepowac z chorymi,zeby
zamykali swoje gabinety i przychodnie,moja sasiadka byla chora ,temp
38,6ledwo co na nogach mogla stac,a tu sie okazalo ze przychodnia
zamknieta.Co za ludzie.
Ok niech lekarze sobie zalatwiaja tak zeby bylo dobrze,ale nie w ten sposub
zeby ludziu nie przyjmowac,gdyby mnie cos takiego spotkalo to bym chyba
rozszarpal.
Zreszta malo maja kasy.
Polowa to alkoholiki i zlodzieje
Pozdrawiam
Sram na polska sluzbe zdrowia
Maciek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2004-01-06 16:59:06

Temat: Re: Lekarze idioci
Od: "eDwin" <b...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

http://www.poz.republika.pl/

--
Pozdr.
eDwin

Użytkownik "Maciek Tychy" <z...@p...fm> napisał w wiadomości
news:btengc$ik2$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Witam
> Ja chce napisac jak lekarze mogli tak wogule postepowac z chorymi,zeby
> zamykali swoje gabinety i przychodnie,moja sasiadka byla chora ,temp
> 38,6ledwo co na nogach mogla stac,a tu sie okazalo ze przychodnia
> zamknieta.Co za ludzie.
> Ok niech lekarze sobie zalatwiaja tak zeby bylo dobrze,ale nie w ten
sposub
> zeby ludziu nie przyjmowac,gdyby mnie cos takiego spotkalo to bym chyba
> rozszarpal.
> Zreszta malo maja kasy.
> Polowa to alkoholiki i zlodzieje
> Pozdrawiam
> Sram na polska sluzbe zdrowia
> Maciek
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2004-01-06 17:02:10

Temat: Re: Lekarze idioci
Od: "Tolo" <t...@b...wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora

Jeśli nie masz nic mądrego do napisania Debilu to nie pisz i nasraj na swoją
głowę.
A lekarze to niby instytucjka charytatywna? Oni mają normalne
przedsiębiorstwa. Jeśli kogoś / NFZ/ nie stać na zakup ich usług to ich nie
kupują a lekarze zamykają swoje firmy.
Jeśli pęknie Ci rura to ktoś naprawia Ci za darmo tylko dlatego że zalewa Ci
mieszkanie?
Usługi medyczne to taki sam towar jak każdy inny i kto tego nie rozumie
powiniem żyć wsród plemion pierwotnych a nie w cywilizowanym świecie.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2004-01-06 17:11:14

Temat: Re: Lekarze idioci
Od: Marek Bieniek <a...@s...re.invalid> szukaj wiadomości tego autora

On Tue, 6 Jan 2004 17:22:34 +0100, Maciek Tychy wrote:

> Zreszta malo maja kasy.

Zależy którzy i gdzie.

> Polowa to alkoholiki i zlodzieje

Skąd takie dane?

> Pozdrawiam

A ja nie.

> Sram na polska sluzbe zdrowia

Też się nad tym zastanawiałem (choć z zupełnie innych przyczyn, niż ty),
ale przynajmniej na razie nie mam takiego zamiaru ani możliwości.

Cytat (nie dosłowny) z gazetki, którą każdemu z nas (mam na myśli siebie
i pozostałych Kolegów na liście) na terenie naszego oddziału samorządu
podrzucają co miesiąc:

"Kiedy zaczynałem pracę koledzy z zagranicy pytaki mnie, jaki m cudem
udaje mi się przeżyć za pensję o równowartości 30 dolarów. Teraz będą
nas pytać <<Jak wy, polscy lekarze, jesteście w stanie zapewnić opiekę w
POZ za 1 euro miesięcznie na pacjenta? I jakim cudem ci pacjenci to
przeżywają?>>"

Wiem, w Etiopii jest gorzej, a w Gruzji lekarze i pielęgniarki masowo
handlują na bazarkach mydłem i powidłem, żeby mieć z czego żyć. Ale my
podobno w maju będziemy w Europie.

Bardzo się cieszę w tym kontekscie, że niebawem już zacznę do Was pisać
z domeny innej niż .pl i będę tak robić do końca roku.

> Maciek

m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek na onet pl)
Umieranie człowieka jest większym problemem dla osób pozostających
przy życiu, niż dla niego samego. /Tomasz Mann/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2004-01-06 17:11:54

Temat: Re: Lekarze idioci
Od: "woo-cash" <w...@t...WYTNIJ.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Maciek Tychy" <z...@p...fm> napisał w wiadomości
news:btengc$ik2$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Ok niech lekarze sobie zalatwiaja tak zeby bylo dobrze,ale nie w ten
sposub
> zeby ludziu nie przyjmowac,gdyby mnie cos takiego spotkalo to bym chyba
> rozszarpal.

To faktycznie straszne! Lekarze nie chcą pracować za darmo! Ba! Nie chcą
dokładać do tego interesu! Nie chcą jeździć przez 24h do swoich pacjentów za
friko, pracować 24h/dobę za mniejsze pieniądze i jeszcze być
odpowiedzialnymi za swoje decyzje przez 24h/dobę, przez 7 dni w tygodniu,
przez 365 dni w roku.

Natomiast rząd jest dobry, rząd jest kochany, NFZ też jest kochany! Przecież
oni chcieli dobrze dla ludzi! Chcieli, żeby lekarze byli non-stop do
dyspozycji pacjenta, a ci niedobrzy lekarze już ze 2 miesiące się stawiali
przed końcem roku.
Ale ci ważni panowie byli "zaskoczeni zachowaniem lekarzy"! No przecież, kto
mógł przewidzieć, że pozamykają swoje małe biznesy (bo tym w istocie są
prywatne praktyki lekarzy rodzinnych), skoro będą musieli pracować za darmo.
No to było przecież nie do przewidzenia, że ONI, ci źli i nieodpowiedzialni
lekarze nie będą chcieli z własnych pieniądzy i na własne ryzyko świadczyć
usług, których świadczyć nie są w stanie.

Najbardziej przeraża mnie sytuacja lekarzy rodzinnych w miejscach, gdzie
mają pod swoją opieką kilkanaście wiosek na przykład. Dzwoni pacjent o
północy, że jest mu potrzebna pomoc. Lekarz jedzie np. 70 km w jedną stronę,
w ziemie utyka w zaspach, bo pług jest mu potrzebny, nie samochód, aby tam
dojechać. O 6 rano wraca do domu, nieprzytomny ze zmęczenia, a o 8 ma
otworzyć gabinet, bo przecież nie może zawieść swoich pacjentów.

Tak właśnie miało być zgodnie z założeniami tych miłych i ważnych panów z
rządu i NFZ. To niewiarygodne, ale na taki właśnie pomysł wpadli i tak
mogłoby to wyglądać. Nie wiem, jak Wy, ale ja nie chciałbym, aby leczył mnie
lekarz, który ostatnio się wyspał tydzień temu.

A w kwestii sąsiadki, to ja sądzę, że żaden z tych lekarzy nie odmówiłby
pomocy w sytuacji zagrożenia życia, jeśli zdecydowałaby się zapłacić za
swoje leczenie. A rachunek proponowałbym wysłać do NFZ - niech zapłaci
lekarzowi, co mi się należy za usługę, niech zwróci koszty leczenia.
Przecież taka jest istota ubezpieczenia - również zdrowotnego!

Niestety, idea ubezpieczeń zdrowotnych, podobnie jak ubezpieczeń
społecznych, w Polsce jest wypaczona w takim stopniu, iż na normalność
poczekamy jeszcze długie lata. Ale to już chyba na całkiem odrębną dyskusję.

Reasumując: ja się lekarzom nie dziwię. Lekarze próbowali negocjować tak
gdzieś od listopada i grozili zamknięciem gabinetów. "Ludzie władzy" po raz
kolejny pokazali, że skuteczni są tylko wówczas, gdy postawi się ich pod
ścianą. Dowiedli, iż można załatwić w 6 dni to, czego nie dało się załatwić
(sic!) przez 2 miesiące. Gdka w rodzaju "nich lekarze robią co chcą, ale
gabinety mają być otwarte", przypomina mi politykę Kalego: "jak Kalemu
ukraść krowę to źle, ale jak Kali ukraść krowę, to dobrze". Ciekawe, czy Ty
chciałbyś np. strzyc za darmo? Przecież to też jest usługa?

> Sram na polska sluzbe zdrowia
Już niedługo będziesz mógł korzystać z zagranicznej. Ciekawe, jak za nią
zapłacisz.

> Polowa to alkoholiki i zlodzieje
Argument z gatunku "a u was to Murzynów biją!" ;-P

Pozdrawiam,
Woo.

--
----------------------------------------------------
-------------
- Łukasz Dąbrowski vel Woo-cash -
----------------------------------------------------
-------------
http://woo.prv.pl
Rowerowe forum: http://forum.woo.prv.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2004-01-06 18:47:44

Temat: Re: Lekarze idioci
Od: "Pipi" <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Jeśli nie masz nic mądrego do napisania Debilu to nie pisz i nasraj na swoją
> głowę.
> A lekarze to niby instytucjka charytatywna? Oni mają normalne
> przedsiębiorstwa. Jeśli kogoś / NFZ/ nie stać na zakup ich usług to ich nie
> kupują a lekarze zamykają swoje firmy.
> Jeśli pęknie Ci rura to ktoś naprawia Ci za darmo tylko dlatego że zalewa Ci
> mieszkanie?
> Usługi medyczne to taki sam towar jak każdy inny i kto tego nie rozumie
> powiniem żyć wsród plemion pierwotnych a nie w cywilizowanym świecie.

Jezeli jestes lekarzem to wspolczuje twoim pacjentom. A wiec wyprostujmy nieco
twoje poglady.
1. Panstwo polskie, czyli my, podatnicy placimy za wyksztalcenie na studiach
medycznych. Studia zaoczne to chlam i nie powinno ich byc na medycynie poniewaz
jezeli ktos nie potrafi zdac na studia dzienne to nie powinien byc lekarzem.
2. opieka medyczna nie jest dobrem takim samym jak banany poniewaz jest dobrem
wspolnym - od niego zalezy los calego narodu i panstwa. W zwiazku z tym opieka
zdrowotna ma znaczenie strategiczne i kazdy kraj oferuje opieke zdrowotna
obywatelom za darmo.

Ubolewam nad prymitywizmem twojej wypowiedzi i nad nieznajomoscia rzeczy.
Tak czy owak powtarzam, opieki zdrowotnej sie nie sprzedaje.

Kazdego roku z moich dochodow odprowadza sie ponad 2.000 zlotych skladki na
sluzbe medyczna. Nie uwazam aby to bylo malo biorac pod uwage fakt, ze place
sama za dentyste i za lekarzy specjalistow gdyz lekarze panstwowi zniszczyli mi
serce. Place wiec faktycznie niemalze wylacznie za lekarza pierwszego kontaktu
i za ginekologa z ktorego uslug korzystam raz do roku.
Niegospodarnosc i lapowkarstwo w gospodarce panstwowej to nie nowy temat i
dotyczy sluzb medycznych. Nepotyzm i kumoterstwo sa tam az nazbyt widoczne.

Rzad zgodzil sie na warunki lekarzy wylacznie z jednego powodu - ministrowie
chcieli zachowac stolki aby nakrasc sie jeszcze przed nowymi wyborami. Nie
mialo to nic wspolnego z racjonalnoscia albo koniecznoscia ekonomiczna.

Kto mial racje - czy lekarze czy rzad - tego nie wiem. Wiem jedynie, ze deficyt
budzetowy przekracza 25% a dochody budzetu zostaly przestrzelone. W efekcie
szybko osigagniemy granice dlugu = 60% PKB powyzej ktorej zadziala mechanizm
konstytucyjny tnacy wszystkie wydatki. OZnaczac to moze kryzys i zalamanie
kursu zlotego. To oznacza upadek gospodarczy i strate wszystkich oszczednosci
jakie kazdy z nas mial. To z tego powodu rzad ogranicza wydatki i dlatego
obnizono stawki na uslugi medyczne. Lekarze zastrajkowali. Nie mi oceniac czy
bylo to dobre czy zle. Tym niemniej ludzie maja prawo czuc sie zawiedzeni.
Wiekszosc lekarzy ma wlasne domy i samochody, na wakacje jezdzi za granice. W
sytuacji gdy 35% Polakow zyje ponizej minimum socjalnego a wiekszosc moze tylko
zamarzyc o wlasnej willi i dobrych dochodach trudno sie dziwic negatywnym
opiniom o lekarzach.

I nie masz zadnego prawa obrazac czlowieka ktory widzial jak jego sasiadce nikt
nie pomogl mimo ze potrzebowala pomocy.

Lekarz to ine jest zawod, to jest powolanie. Podobnie do nauczycieli i ksiezy
aby go wykonywac trzeba kochac ludzi i interesowac sie ich losem.
Ten kto w medycynie widzi przede wszystkim kariere i status spoleczny a nie
widzi odpowiedzialnosci i powolania, powinien zmienic zawod.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2004-01-06 18:59:31

Temat: Re: Lekarze idioci
Od: "bombel" <B...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Użytkownik "Pipi

dobrze gada kobieta

Andrzej

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2004-01-06 19:30:30

Temat: Re: Lekarze idioci
Od: "Jan Kaczmarczyk" <j...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Czemu winisz za to lekarzy? Oni po prostu chca zyc, wykarmic rodzine, miec
cos do ubrania itd... Poza tym - w przysiedze hipokratesa jest mowa
o "leczeniu najlepszym w miare mozliwosci" - nie wiem, jako kto pracujesz,
ale rob to, co masz robic bez zadnych srodkow finansowych i tak, zeby
wszyscy byli z Ciebie zadowoleni...
Wszystkiemu winny jest rzad i NFZ - to oni, nie lekarze, obiecywali, ze
kazdemu choremu zostanie udzielona pomoc itd. Nie przyjeto Twojej sasiadki -
wg Panasa mogla zadzwonic i dowiedziec sie, gdzie zostanie przyjeta bez
problemu, albo wezwac Pogotowie (chociaz sam jak najbardziej potepiam
wzywanie Pogotowia, jesli cos nie bylo naprawde naglym i ostrym
zachorowaniem) - o ile dyspozytor przyjalby wezwanie i wezwal karetke, bo
nam w ratownictwie tez zlotych gor nie daja za prace...

> Zreszta malo maja kasy.
> Polowa to alkoholiki i zlodzieje

Hmm... znasz wszystkich? Bo dokladnie to samo moglbym napisac o Tobie. Ale
to nie ta grupa:).

> Pozdrawiam

Ja tez - zawsze to jakas dyskusja:).

> Sram na polska sluzbe zdrowia

To wyjedz z Polski.

I tez polecam strone www.poz.republika.pl
"Ten biedny kraj potrzebuje lekarza, naprawde bardzo jest chory..."

Ariaad
"Gdybym nie mial tylu lat ile dzis mam, (...), gdybym nie mial swoich dzieci
ktore tutaj sa - to zwialbym stad, bo juz nie lubie Polski..."

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2004-01-06 19:35:08

Temat: Re: Lekarze idioci
Od: "Adam" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości: 6...@n...onet.pl ,
której nadawcą było Pipi <p...@o...pl> zostało napisane:

> > Jeśli nie masz nic mądrego do napisania Debilu to nie pisz i nasraj
> > na swoją głowę.
> > A lekarze to niby instytucjka charytatywna? Oni mają normalne
> > przedsiębiorstwa. Jeśli kogoś / NFZ/ nie stać na zakup ich usług to
> > ich nie kupują a lekarze zamykają swoje firmy.
> > Jeśli pęknie Ci rura to ktoś naprawia Ci za darmo tylko dlatego że
> > zalewa Ci mieszkanie?
> > Usługi medyczne to taki sam towar jak każdy inny i kto tego nie
> > rozumie powiniem żyć wsród plemion pierwotnych a nie w
> > cywilizowanym świecie.
>
> Jezeli jestes lekarzem to wspolczuje twoim pacjentom. A wiec
> wyprostujmy nieco twoje poglady.
> 1. Panstwo polskie, czyli my, podatnicy placimy za wyksztalcenie na
> studiach medycznych.

taaak. jutro ide do informatyka (takiego po studiach, koniecznie) zeby mi
naskrobal jakis program, bo przeciez placilem na jego studia!!. musisz
odroznic czas nauki - studia to ciaglosc nauki, cos jak liceum czy
podstawowka. a ze nie wszyscy koncza - no coz, nie kazdy jest taki zdolny.

>Studia zaoczne to chlam i nie powinno ich byc na
> medycynie poniewaz jezeli ktos nie potrafi zdac na studia dzienne to
> nie powinien byc lekarzem.

tu sie wyjatkowo zgodze. ale to dotyczy studiow zaocznych wogole.

> 2. opieka medyczna nie jest dobrem takim samym jak banany poniewaz
> jest dobrem wspolnym - od niego zalezy los calego narodu i panstwa. W
> zwiazku z tym opieka zdrowotna ma znaczenie strategiczne i kazdy kraj
> oferuje opieke zdrowotna obywatelom za darmo.

nie. nikt niczego nigdy nie daje nikomu za darmo. (wyjatkiem od reguly sa
dzialania charytatywne, ale to juz inna bajka). panstwo placi za uslugi
lekarzom. dawniej placilo za posrednictwem publicznych zozow, ktore byly
rownie chore jak poprzedni ustroj. to ze czesc z tych molochow przetrwalo to
zagadka do rozwiazania dla przyszlych pokolen. teraz, odkad droga pieniadza
sie skrocila, i nie ma juz panstwowych posrednikow, lekarz sam decyduje, czy
chce i czy da rade pracowac za takie wynagrodzenie. zauwaz, ze lekarze
rodzinni juz od 2 miesiecy, odkad znane byly warunki wstepne przyszlych
kontraktow, trąbili ze w takim brzmieniu kontraktow _nie podpiszą_. wiec
teraz niech laskawie pan premier i pan minister i pan panas nie wyglaszaja
bzdur i pierdół o tym jak to 'z dnia na dzien lekarze opuscili swoich
pacjentow'. to klamstwa i bzdury. nie wiem czy wiesz, ale mimo tych
wszystkich magicznych przysiąg hipokratesa i zasad etyki lekarskiej gabinety
lekarskie sa traktowane jak normalne fimry, placa normalne podatki i, jesli
przychod jest mniejszy niz rozchód - padają. tak by sie stalo w momencie
podpisania kontraktow. i koniec. i kropka. i dopiero wtedy bylby wielki
placz i zgrzytanie zebow.

> Ubolewam nad prymitywizmem twojej wypowiedzi i nad nieznajomoscia
> rzeczy.
> Tak czy owak powtarzam, opieki zdrowotnej sie nie sprzedaje.

sprzedaje sie sprzedaje.

> Kazdego roku z moich dochodow odprowadza sie ponad 2.000 zlotych
> skladki na sluzbe medyczna. Nie uwazam aby to bylo malo biorac pod
> uwage fakt, ze place sama za dentyste i za lekarzy specjalistow gdyz
> lekarze panstwowi zniszczyli mi serce. Place wiec faktycznie niemalze
> wylacznie za lekarza pierwszego kontaktu i za ginekologa z ktorego
> uslug korzystam raz do roku.

prawo stanowi ze skladka zdrowotna nie idzie na oddzielne konto, tylko jest
wspoludzialem wszystkich ludzi. ty placisz za swoich rodzicow, ktorych
skladka nie wystarcza na refundacje wszystkich lekow, wizyty u specjalistow
czy inne uslugi medyczne. placisz, i masz nadzieje ze kiedy bedziesz juz
stara i schorowana (czego ci oczywiscie nie zycze, jedynie spokojnej i
zdrowej starosci), ktos bedzie placil ta skladke za Ciebie. tak to jest
poukladane, i pewne w najblizszym czasie sie wiele nie zmieni.

> Niegospodarnosc i lapowkarstwo w gospodarce panstwowej to nie nowy
> temat i dotyczy sluzb medycznych.

tak, dotyczy tez sądó, prokuratury, urzednikow sluzby publicznej,
samorzadowców... no i oczywiscie firm prywatnych i 'osob fizycznych', bo
ktos do cholery te lapowki daje, prawda??

> Rzad zgodzil sie na warunki lekarzy wylacznie z jednego powodu -
> ministrowie chcieli zachowac stolki aby nakrasc sie jeszcze przed
> nowymi wyborami. Nie mialo to nic wspolnego z racjonalnoscia albo
> koniecznoscia ekonomiczna.

rzad ustapil bo nie mial innego wyjscia. lekarze utrzymaja sie bez nedznych
groszy z nfz'tu, a rzad przez taka glupote moglby wywinac orla.

> Kto mial racje - czy lekarze czy rzad - tego nie wiem. Wiem jedynie,
> ze deficyt budzetowy przekracza 25% a dochody budzetu zostaly
> przestrzelone. W efekcie szybko osigagniemy granice dlugu = 60% PKB
> powyzej ktorej zadziala mechanizm konstytucyjny tnacy wszystkie
> wydatki. OZnaczac to moze kryzys i zalamanie kursu zlotego. To
> oznacza upadek gospodarczy i strate wszystkich oszczednosci jakie
> kazdy z nas mial. To z tego powodu rzad ogranicza wydatki i dlatego
> obnizono stawki na uslugi medyczne. Lekarze zastrajkowali. Nie mi
> oceniac czy bylo to dobre czy zle. Tym niemniej ludzie maja prawo
> czuc sie zawiedzeni. Wiekszosc lekarzy ma wlasne domy i samochody, na
> wakacje jezdzi za granice.

zauwaz ze to ludzie po studiach. porownaj do innych. prawnicy - adwokaci,
notariusze, studia porownywalnie ciezkie a zarobki nieporownywalnie wyzsze.
oczywiscie nic nie mam przeciwko temu - tylko prosze porownywac ludzi o
podobnych umiejetnosciach. to chyba logiczne ze pracujac jako sprzedawca czy
przy tasmie w fabryce nie bedzie cie stac nawet po kilku latach na wlasny
dom.

> W sytuacji gdy 35% Polakow zyje ponizej
> minimum socjalnego a wiekszosc moze tylko zamarzyc o wlasnej willi i
> dobrych dochodach trudno sie dziwic negatywnym opiniom o lekarzach.

znaczy co? ma dom samochod = pewnie zdobyl to łapowkami, korupcją i
układami? cholera, musze to powiedziec rodzicom, maja wlasny dom !!! (nie,
nie lekarze - pracowali we wlsciwym czasie we wlasciwym kraju, i dzieki temu
przelicznik dewizy-zlotowki byl dla nich b. laskawy...)

> I nie masz zadnego prawa obrazac czlowieka ktory widzial jak jego
> sasiadce nikt nie pomogl mimo ze potrzebowala pomocy.

jasne, za to on ma prawo (tak - MORALNE prawo) srac na _wszystkich_ lekarzy
i wyzywac ich od idiotow.

> Lekarz to ine jest zawod, to jest powolanie. Podobnie do nauczycieli
> i ksiezy aby go wykonywac trzeba kochac ludzi i interesowac sie ich
> losem.

huhuh, powiedz nauczycielom zeby za swoja pensje uczyli tak jak inni -po 42
godziny tygodniowo, a nie po 18scie. no, albo zeby pracowali za darmo. w
koncu to powolanie... hihihi

> Ten kto w medycynie widzi przede wszystkim kariere i status spoleczny
> a nie widzi odpowiedzialnosci i powolania, powinien zmienic zawod.

nie - te rzeczy maja wspolgrac, i wtedy jest tak jak ma byc.

--
milego dnia
adam, gg# 402495

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2004-01-06 19:40:17

Temat: Re: Lekarze idioci
Od: "Tolo" <t...@b...wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora

.
> 1. Panstwo polskie, czyli my, podatnicy placimy za wyksztalcenie na
studiach
> medycznych. Studia zaoczne to chlam i nie powinno ich byc na medycynie
poniewaz
> jezeli ktos nie potrafi zdac na studia dzienne to nie powinien byc
lekarzem.

Za moje studia zapłacili moi Rodzice, którzy całe swoje życie ciężko
pracowali za psie pieniądze. W takim samym stopniu zaplacili tez za Twoje
darmowe przedszkole, podstawówkę, szkołę średnią itd.

> kazdy kraj oferuje opieke zdrowotna
> obywatelom za darmo.

To ciekawostka....Ciekawe gdzie jest tak wspaniale. Każdy europejczyk płaci
średnio 10x tego co Polak / rekordziści więcej/. Nawet Czech i Węgier płacą
3-4 razy więcej niż przeciętny Polak

> Ubolewam nad prymitywizmem twojej wypowiedzi i nad nieznajomoscia rzeczy.
> Tak czy owak powtarzam, opieki zdrowotnej sie nie sprzedaje.

To po co NFZ chce kupować usługi medyczne. Były kiedyś kontygnenty dla
rolników niech będą i dla lekarzy

> Kazdego roku z moich dochodow odprowadza sie ponad 2.000 zlotych skladki
na
> sluzbe medyczna.
Ubolewam, że z moich / lekarskich/ jest tego znacznie mniej.

Place wiec faktycznie niemalze wylacznie za lekarza pierwszego kontaktu
> i za ginekologa z ktorego uslug korzystam raz do roku.
Nie bądź taka skromna. Płacisz też za noworodki, przedszkolaków, studentów,
pijaków i nierobów a także kilka milionów bezrobotnych. Masz naprawdę
wielkie serde.........

> Niegospodarnosc i lapowkarstwo w gospodarce panstwowej to nie nowy temat i
> dotyczy sluzb medycznych. Nepotyzm i kumoterstwo sa tam az nazbyt
widoczne.

Wiem jedynie, ze deficyt
> budzetowy przekracza 25% a dochody budzetu zostaly przestrzelone. W
efekcie
> szybko osigagniemy granice dlugu = 60% PKB............

A dlaczego nie martwisz się moim debetem...........

>Tym niemniej ludzie maja prawo czuc sie zawiedzeni.
I owszem

> Wiekszosc lekarzy ma wlasne domy i samochody, na wakacje jezdzi za
granice. W
> sytuacji gdy 35% Polakow zyje ponizej minimum socjalnego a wiekszosc moze
tylko
> zamarzyc o wlasnej willi i dobrych dochodach trudno sie dziwic negatywnym
> opiniom o lekarzach.

Wstydzę się że mam mieszkanie i samochód bo powinienem mieszkać w ziemiance

> I nie masz zadnego prawa obrazac czlowieka ktory widzial jak jego sasiadce
nikt
> nie pomogl mimo ze potrzebowala pomocy.

Tak jak i on nie ma prawa mnie obrażać. Mogół ją podwieźć na pogotowie albo
wysupłać te 50 PLN na wizytę prywatną jak taki współczujący.

> Lekarz to ine jest zawod, to jest powolanie.
To zawód i praca, z której utrzymuję siebie i moją rodzinę.

Podobnie do nauczycieli.........

To właśnie dzięki takim jak Ty jedną najgożej opłacanych grup zawodowych są
lekarze i nauczyciele